Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

ludzie, po co wam energooszczędne to i śmo, jak nie chcecie oszczędzać energii zmarnowanej na oświetlanie w dzień pomieszczeń którym nie zrobiono okna... okno prądu nie zużywa....

no, to argument nie do przebicia. ja mam w spizarni zarowke 50w, i zakładając że jest zapalana 10 razy dziennie na 2 min, a licze z duuuuza górka to wychodzi 12gr dziennie, czyli jakies 3,5zł na miesiac. faktycznie, idzie tyle prądu ze to jest miejsce szukania głównych oszczedności. a i jeszcze zarówke trzeba kupic, tez 3zł, ale to na pare lat wystarczy to mozna ja zamortyzowac po 10gr miesiecznie :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/151298-okno-w-spi%C5%BCarni-potrzebne/page/2/#findComment-6999245
Udostępnij na innych stronach

Okno w spiżarni niepotrzebne. Tak jak pisali poprzednicy generuje koszty i straty. Dawno temu mieszkałem w domu ze spiżarnią z oknem, ale i tak zamontowałem włącznik krańcowy do włączania oświetlenia po otwarciu drzwi, jak w lodówce. Jakoś mało było tego światła z okna, aby dostrzec dokładnie co na półkach stoi.

 

Pozdrawiam

Cezary

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/151298-okno-w-spi%C5%BCarni-potrzebne/page/2/#findComment-6999351
Udostępnij na innych stronach

no, to argument nie do przebicia.. faktycznie, idzie tyle prądu ze to jest miejsce szukania głównych oszczedności. a i jeszcze zarówke trzeba kupic, tez 3zł, ale to na pare lat wystarczy to mozna ja zamortyzowac po 10gr miesiecznie :)

jesteś złośliwy. po pierwsze to ty a nie ja napisałeś "główne oszczędności" czyli nie umiesz czytać ze zrozumieniem. koszt zakupu okna nie zwraca sie bezpowrotnie, taksamo jak koszt ozdobnyh poduszek czy alkoholu i czekolady. Ja natomiast cenie sobie brak konieczności szukania pstryczka żeby cokolwiek zobaczyc ponadto w spiżarni z oknem widzę pomimo awarii prądu, pomimo przepalonej nagle żarówki. Można wietrzyć oknem, można tez schładzać skoro ta spiżarnia ma nagrzewać się od kozy...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/151298-okno-w-spi%C5%BCarni-potrzebne/page/2/#findComment-7000017
Udostępnij na innych stronach

Okno jest niepotrzebne,ale przyjemniej wchodzi sie do pomieszczenia z oknem.Nie muszę zapalać światła za dnia. To samo pytanie mozna zadać czy okno potrzebne jest w łazience? Jak ktoś ma mentalność mieszkańca blokowiska to okno mu nie potrzebne. Osobiście w domu lubię mieć w każdym pomieszczeniu okno i nie przejmuje się wydumanymi problemami -wyziębianie,zajmowanie miejsca na ścianie etc.

Zawsze mozna zbudować ziemiankę z jednym oknem - to dopiero będzie oszczędność.Komfort? Wątpię.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/151298-okno-w-spi%C5%BCarni-potrzebne/page/2/#findComment-7000074
Udostępnij na innych stronach

W spiżarce okno niepotrzebne, wręcz zbędne. Strata miejsca - zamiast okna na ścianie można zamontować szafkę, regał na przetwory no i z powodzeniem w takim pomieszczeniu można trzymać produkty, które powinno się "chronić przed działaniem promieni słonecznych", czy zimować warzywa.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/151298-okno-w-spi%C5%BCarni-potrzebne/page/2/#findComment-7000112
Udostępnij na innych stronach

Żeby warzywa przechować zimą, to w tej spiżarce musiałbyś mieć ok. 10 stopni. Raczej wątpię, czy coś takiego uda się uzyskać i czy ktoś CHCE coś takiego uzyskać.

 

Mam kotłownię bez okna i drugi raz zrobiłabym choć jedno malutkie pod sufitem, bo denerwujące jest włączanie światła co chwila. Zliczyłam kiedyś sobie, to w ciągu jednego dnia byłam w kotłowni ponad 30 razy: pranie, karma dla psa, słoik, miotła, śrubokręt... W te i z powrotem. Wentylacja mechaniczna niby też tam chodzi, ale to nie to samo, co szybkie otworzenie okna...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/151298-okno-w-spi%C5%BCarni-potrzebne/page/2/#findComment-7000371
Udostępnij na innych stronach

Żeby warzywa przechować zimą, to w tej spiżarce musiałbyś mieć ok. 10 stopni. Raczej wątpię, czy coś takiego uda się uzyskać i czy ktoś CHCE coś takiego uzyskać.

No ja właśnie o takiej spiżarce pomyślałem i taką w swoim domu planuję, umiejscowioną od północy przy garażu w nieogrzewanej części bryły, właśnie na warzywa, przetwory itp. Jeśli spiżarka na być taka koło kuchni, to rzeczywiście w niej warzyw się nie przechowa...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/151298-okno-w-spi%C5%BCarni-potrzebne/page/2/#findComment-7000412
Udostępnij na innych stronach

A moja jest zrobiona pod schodami przy kuchni i w projekcie tak jest ale zrobiona jest tak, że posadzka znajduje się na głębokości ław fundamentowych czyli około 1 metra poniżej posadzki w domu. Mała przytulna piwniczka bez okna oczywiście ;) (choć pierwotnie miało być).
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/151298-okno-w-spi%C5%BCarni-potrzebne/page/2/#findComment-7000467
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Mam kotłownię bez okna i drugi raz zrobiłabym choć jedno malutkie pod sufitem, bo denerwujące jest włączanie światła co chwila. Zliczyłam kiedyś sobie, to w ciągu jednego dnia byłam w kotłowni ponad 30 razy: pranie, karma dla psa, słoik, miotła, śrubokręt... W te i z powrotem.

 

Załóż czujnik podczerwieni i po problemie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/151298-okno-w-spi%C5%BCarni-potrzebne/page/2/#findComment-7080354
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...