Wakmen 07.04.2011 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 Oj Gęguś - chyba podam Twoja osobę do miana "Największy agorant forum" bo jeżeli tak mamy dyskutować to lepiej wogóle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 08.04.2011 02:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Dostałem informację, że popełniłem niewielka literówkę i aby osoba zainteresowana i tego się nie czepiała więc poniżej poprawiam: Zmieniam tego agoranta na aroganta Pisałem to dość szybko i czasami tak bywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odaro 08.04.2011 11:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Widzę że fachowcy mają sobie coś do powiedzenia ale nic z tego dla nas nie wynika. Ja chcę powrócić do obciążalności długotrwałej Wg. mnie obciążalność długotrwała jest wyliczana dla stałego poboru prądu. Dlatego mówimy o obciążalności długotrwałej. W takim razie te współczynniki przeliczeniowe nie mają zastosowania w większości przypadków w instalacji domowej gdzie pobór prądu zazwyczaj jest chwilowy a nigdy stały. Natomiast w instalacjach przemysłowych np na halach produkcyjnych gdzie produkcja idzie na 3 zmiany takie współczynniki pewnie są potrzebne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geguś 08.04.2011 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 W takim razie te współczynniki przeliczeniowe nie mają zastosowania w większości przypadków w instalacji domowej gdzie pobór prądu zazwyczaj jest chwilowy a nigdy stały. Ale nikt nie zabroni ci pobierać dłużej niż chwilę. A parametry ma spełniać dla najgorszego przypadku, którym jest właśnie prąd długotrwały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odaro 08.04.2011 18:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Ale nikt nie zabroni ci pobierać dłużej niż chwilę. A parametry ma spełniać dla najgorszego przypadku, którym jest właśnie prąd długotrwały. A kto mówi że nie musi spełniać ale mi nie o to chodzi Chodzi mi o to że w domku jednorodzinnym praktycznie nie ma długotrwałych poborów prądu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
seru1983 08.04.2011 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 No cóż... włączone oświetlenie na 2h to już długotrwałe? Albo telewizor na czas oglądania wszystkich części "Potopu"? Większość obwodów nie jest obciążana cały czas, dlatego przy obliczaniu pobieranej mocy całego budynku stosuje się współczynnik jednoczesności ale nie można założyć, że "w tym obwodzie położę cieńszy przewód, bo tu będę podłączać tylko suszarkę na parę minut", przecież to bez sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odaro 08.04.2011 19:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 No cóż... włączone oświetlenie na 2h to już długotrwałe? Albo telewizor na czas oglądania wszystkich części "Potopu"? Większość obwodów nie jest obciążana cały czas, dlatego przy obliczaniu pobieranej mocy całego budynku stosuje się współczynnik jednoczesności ale nie można założyć, że "w tym obwodzie położę cieńszy przewód, bo tu będę podłączać tylko suszarkę na parę minut", przecież to bez sensu. Nie o to chodzi. Chodzi o to że nie należy się obawiać przegrzewania przewodów nawet jak idą w peszlu albo kilkanaście przewodów w korytku metalowym bo czas poboru prądu będzie zbyt krótki aby doszło do grzania się przewodów. To samo dotyczy się układania przewodów w styropianie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 08.04.2011 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Nie o to chodzi. Chodzi o to że nie należy się obawiać przegrzewania przewodów nawet jak idą w peszlu albo kilkanaście przewodów w korytku metalowym bo czas poboru prądu będzie zbyt krótki aby doszło do grzania się przewodów. To samo dotyczy się układania przewodów w styropianie. Chyba za mocno to upraszczasz. Wyobraź sobie sytuację w której w danym pomieszczeniu jest niemowlak. Dla jego potrzeb dane pomieszczenie jest dogrzewane farelką. Ta farelka będzie zasuwać praktycznie non stop. Wyobraź sobie sytuację w której użytkownik włącza podłogówkę elektryczną w łazience. Ta podłogówka będzie zasuwać praktycznie non stop. Obie sytuacje są czymś normalnym i spotykanym, zwłaszcza w okresie jesiennym, gdy nie opłaca się uruchamiać całego systemu CO w budynku. Wyobraź sobie sytuację w której użytkownik włącza klimę podczas upałów. Klima będzie pracować non stop. Wyobraź sobie sytuację w której użytkownik myje karcherem podjazd z kostki. Karcher będzie zasuwał non stop co najmniej godzinę lub dwie. Są inne domowe urządzenia, które pracują długotrwale po kilka godzin w domowej instalacji, przykładem może być piekarnik, prodiż, suszarka. Jeśli przewód będzie otoczony dobrym izolatorem cieplnym np. wełna mineralna to zdecydowanie szybciej osiągnie daną temp. niż w przypadku gdy jest otoczony blachą, tynkiem, ziemią lub powietrzem. To długotrwale może trwać godzinę, góra dwie i temperatura przewodu się ustabilizuje. Pytanie tylko czy padnie izolacja czy nie padnie. Te rzeczy powinieneś brać pod uwagę, a nie je lekceważyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geguś 08.04.2011 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Chodzi o to że nie należy się obawiać przegrzewania przewodów nawet jak idą w peszlu albo kilkanaście przewodów w korytku metalowym bo czas poboru prądu będzie zbyt krótki aby doszło do grzania się przewodów. Co nie zmienia faktu, że przewód w dodatkowej osłonie ma mniejszą obciążalność. Jeżeli nie ma się co bać przegrzewania, a i żadna to ochrona mechaniczna, to po co stosować ten peszel? Dla samego stosowania? Może by li tylko inwestora skroić na materiale, bo na robocie się nie dało? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odaro 09.04.2011 19:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 (edytowane) Chyba za mocno to upraszczasz. Wyobraź sobie sytuację w której w danym pomieszczeniu jest niemowlak. Dla jego potrzeb dane pomieszczenie jest dogrzewane farelką. Ta farelka będzie zasuwać praktycznie non stop. Wyobraź sobie sytuację w której użytkownik włącza podłogówkę elektryczną w łazience. Ta podłogówka będzie zasuwać praktycznie non stop. Obie sytuacje są czymś normalnym i spotykanym, zwłaszcza w okresie jesiennym, gdy nie opłaca się uruchamiać całego systemu CO w budynku. Wyobraź sobie sytuację w której użytkownik włącza klimę podczas upałów. Klima będzie pracować non stop. Wyobraź sobie sytuację w której użytkownik myje karcherem podjazd z kostki. Karcher będzie zasuwał non stop co najmniej godzinę lub dwie. Są inne domowe urządzenia, które pracują długotrwale po kilka godzin w domowej instalacji, przykładem może być piekarnik, prodiż, suszarka. Jeśli przewód będzie otoczony dobrym izolatorem cieplnym np. wełna mineralna to zdecydowanie szybciej osiągnie daną temp. niż w przypadku gdy jest otoczony blachą, tynkiem, ziemią lub powietrzem. To długotrwale może trwać godzinę, góra dwie i temperatura przewodu się ustabilizuje. Pytanie tylko czy padnie izolacja czy nie padnie. Te rzeczy powinieneś brać pod uwagę, a nie je lekceważyć. Czyli logicznie myśląc na poddaszu gdzie przwody idą albo mogą przebiegać w warstwie wełny powinny mieć większy przekrój niż przewody na parterze a tak nie jest. Spróbujmy policzyć mamy farelkę o mocy 2,5KW. Jest podłączona do przewodu o przekroju 2,5mm2. Przewód jest w warstwie wełny i przez to ma 60% swojej obciążalności pierwotnej - powiedzymy że jest to takie założenie czysto teoretyczne. I teraz tak czy jak farelka będzie chodzić no stop 10 godz. to pobór prądu przez tą farelkę będzie tak duży że przekroczy długotrwałą obciążalność? Czy ktoś pokusi się to obliczyć. Wg mnie obciążalność długotrwała w tym konkretnym przypadku nie zostanie przekroczona. P.S Jeżeli chodzi o klimatyzacją to jednostka wewnętrzna pobiera prąd potrzebny do pracy wentylatora o mocy 100W. Edytowane 9 Kwietnia 2011 przez odaro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Waldemar rj 15.04.2011 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 Oj Gęguś - chyba podam Twoja osobę do miana "Największy agorant forum" bo jeżeli tak mamy dyskutować to lepiej wogóle. Wakmen! trafiłeś "bracie" na kogoś, kto postąpił z takimi jak TY w ten sam sposób jak TY!!!!! A, ten arogant, to ma się rozumieć piszesz o sobie snobie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Waldemar rj 15.04.2011 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 Wakmen piszesz podobnie jak w jakimś z Twoich postów na temat wózka do opału, który gdzieś podejrzałeś i ponownie opatentowałeś ogłaszając jaki to dobry wynalazek i że masz w salonie kotłownię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odaro 17.04.2011 10:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2011 Szkoda że odpowiedzi są nie na temat i mało merytoryczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 18.04.2011 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2011 Proszę o stonowanie wypowiedzi. Tezy strony przeciwnej zwalcza się argumentami a nie wyzwiskami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brunoted 18.04.2011 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2011 To wracając do tematu. Uważam, że przewody powinno się układać w peszlach z dwóch powodów:1) kabel w peszli jest zawsze dodatkowo chroniony mechanicznie przed uszkodzeniem2) peszle dobrze ułożone z pogrupowanymi przewodami są na 100% bardziej estetyczne niż białe kable spięte repsami i przybite flopami. Osobiście lansuję koryta baksowe i rurki PCV. Wiadomo drożej ale zawsze ktoś wcześniej musi się przyłożyć i instalacje dokładnie rozrysować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odaro 18.04.2011 19:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2011 A czemu nikt z elektryków nie chcę odpowiedzieć na moje konkretne pytanie parę wpisów wyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 18.04.2011 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2011 Bo zaraz będzie wojna... więc fachofcy siedzą cicho i obserwują konkurencje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odaro 19.04.2011 19:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2011 Bo zaraz będzie wojna... więc fachofcy siedzą cicho i obserwują konkurencje To wcale mnie nie cieszy. A może jednak ktoś się odważy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robaczywy 24.11.2018 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2018 Stary temat, ale wart odświeżenia. Będę samodzielnie rozkładał instalację elektryczną po podłodzę i podkucie w górę w miejscach gniazdek.Po podłodze miałem kable prowadzić w peszlach, ale po przemyśleniach nie widzę w tym sensu. Ponieważ: 1. Izolacja posadzki to piana ZK - kabel będzie szczlenie otulony - nie ma ryzyga przegryzienia przez gryzonia2. Izolacja posadzki będzie kolejnym etapem po ulozeniu instalacji elektrycznej, nie ma ryzyka uszkodzenia kabli przez tynkarzy itp.3. Do ewentualnego zapłonu potrzebne jest powietrze, w peszlu coś tam tego powietrza by było, a bez nie. NIe chodzi o oszczędność pieniędzy, bo to sa groszowe sprawy, ale czasu już tak, no i nie widzę w tym sensu, więc po co? Są jakieś argumenty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sokoleokoo2 25.06.2024 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca Dzień dobry, Jak byłem w Uk to tam na poddaszu i w ścianach w wełnie nie dawało się peszyli jak mi tłumaczyli : w peszlu jest więcej wilgoci bo się tam zbiera, łatwiej go przewiercić i po 3 cie po 30 latach plastik w peszlu będzie tak słaby że i tak się nie przeciągnięcie tylko porwie. Po za tym jakość peszli jest dramatyczna ja kupuję tylko na składzie i jakoś to idzie ale racze już 2 raz się przewodu nie przeciągnie. Wełna czy to skalna czy szklana i 99 procent styropianu jest samogasnącę palą się ale musi być stałe źródło ognia i raczej jak fotowoltaika się zjara to możecie miesz peszel w peszlu i tak pójdzie wełna i krokwie i tu nic nie pomoże. W PN nie ma żadnego zapisu odnośnie peszli w wełnie czy w ścianie czy w ziemi bardziej to chwyt marketingowy ale gdzieś czytałem że peszel ma chronić tylko przed uszkodzeniem mechanicznym tylko jak patrze na plastyk tych peszli to guma w przewodzie jest copnajmnie 5x mocniejsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.