Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Pisałem o kilku sąsiadach. Mają piece eko z możliwością palenia wszystkiego. Ponadto niektórzy załatwiają groszek (czy eko?) niewiadomego pochodzenia. Ja jeszcze nie palę. W ostatnich 2-3 latach powstoło w mojej okolicy kilkanaście nowych domów. Nie trzeba być ekspertem by zobaczyć zadymę z ich kominów.

Przy paleniu w piecu na ekogroszek z komina praktycznie nie widać dymu. Pamiętam zaskoczenie moich znajomych i pytania czym grzeje dom bo z kominia nie widać dymu :lol2: . Jest to kwestia optymalizacji palenia gdzie mała dawka paliwa spala się w palniku w bardzo wysokich temperaturach, które dopalają spaliny dlatego można bez trucia innych i siebie palic nawet gorszymi gatunkami węgla i miału.

 

Odwrotnie niż przy paleniu w kominku, gdzie nawet przy paleniu suchym drewnem widac dym i w mroźne zimowe dni wyczuwa sie zapach palenia .

Ruszt awaryjny rozpaliłem raz i moim zdaniem szkoda zasyfiać kocioł, który po takim paleniu traci na sprawnosci i żywotności. Problemem nie jest kocioł na ekogroszek ale ludzie, którzy z oszczędności palą również drewno, trociny odpady:

1) jako uzupełniajace źródło ogrzewania tzw. "ekologicznego" prądu, gazu, oleju opałowego, pellet:

- w kominakach konwekcyjnych oraz wodnych, przy sprawnosci spalania gorszej niż w tragicznym kotle dolnego spalania tzw. "śmieciuchu",

- "w śmieciuchach" rozpalanych dla oszczędnosći i wypalenia odpadów. źżródła ogrzewania a dla oszczednosci palą mokrym drewnem w kominku z PW lub w górniaku.

Kilka sytuacji z mojej okolicy:

1) ekologiczny i czysty kociołek na pelety, gdzie ekologia wychodzi w sezonie drogo dlatego dom grzany jest kominkiem z PW,

2) ekologiczny gaz ziemny w połączeniu z dogrzewanie kominkiem lub śmieciuchem,

3) miałowce na wszystko, gdzie włączenie wentylatora jest porównywalne z uruchomieniem agregatu dymnego (mój sąsiad zasypuje go trocinami, rozpala od dołu i załącza wentuylator, :mad:

4) kocioł miałowiec z nadmuchem ale przystosowany do spalania od góry miału - gdzie praktycznie nie widać dymu z komina, a opał ładuje sie raz na 24/48h

Takze wszystko zależy od ludzi, a nie od pieca, a znaczna cześć tych forumowych ekologicznych przestajenimi być po pierwszym sezonie. Przy tym wszystki prawidłowo używany (pkt 1, 2, 3) piec na eko to pikuś

Edytowane przez Regut1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To mam krotkie, mam nadzieje konczace pytanie: czy jest mozliwe aby zyski energetyczne domu byly w stanie dostarczyc tyle energii ile dany dom potrzebuje do uzyskania konkretnej temperatury ?

 

 

 

Odpowiedź na to pytanie nie jest kwestią typu tak lub nie. I dobrze o tym wiesz - skoro pytasz.

 

Tyle off topicu. Wracając do tematu.

Tez wroce do tematu :)

 

Jako ze jeden dom juz postawilem i planuje budowac drugi to juz troszke wiem co ile kosztuje i mniej wiecej na co warto bylo wydac wiecej a na co nie warto wydawac nic.

 

Opis technologi domu w stopce. Dom zrobiony pod klucz wyszedl ok. 360 tys, od momentu zlozenia papierow do urzedu. Sam dom to ok. 320 tys. Tymi recami zrobione:

 

- fundamenty, sciany parteru, pofloga w salonie, malowanie, gladzie, obudowa kominka, i praktycznie wszystko co na zewnatrz (wliczone w powyzsze koszta).

 

W domu jest wiele rzeczy, ktore codziennie ulatwiaja zycie i uwazam, ze warto je miec, m.in.:

 

- wentylacja mechaniczna (argumenty za kilka postow wczesniej),

- na kazdej kondygnacji jest lazienka,

- tylko podlogowka brak grzejnikow,

- sciany z silikatow dajace super komfort cieplny (daja tez duza bezwladnosc cieplna ale poki co ma ona same plusy ;) ),

- drzwi tarasowe HS - niesamowity bajer :) niesamowicie drogi :)

 

:)

 

I gdzie w Twoim budynku jest wspomniana wczesniej przez Ciebie teoria, zysków energetycznych i strat oraz ogrzewania ludźmi........? No chyba że wszyscy lądują w kotłowni i podpinają się pod ta podłogówkę..........

 

Z mojej strony koniec dyskusji bo prowadzi do nikąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy paleniu w piecu na ekogroszek z komina praktycznie nie widać dymu. Pamiętam zaskoczenie moich znajomych i pytania czym grzeje dom bo z kominia nie widać dymu :lol2: . Jest to kwestia optymalizacji palenia gdzie mała dawka paliwa spala się w palniku w bardzo wysokich temperaturach, które dopalają spaliny dlatego można bez trucia innych i siebie palic nawet gorszymi gatunkami węgla i miału.

 

Odwrotnie niż przy paleniu w kominku, gdzie nawet przy paleniu suchym drewnem widac dym i w mroźne zimowe dni wyczuwa sie zapach palenia .

Ruszt awaryjny rozpaliłem raz i moim zdaniem szkoda zasyfiać kocioł, który po takim paleniu traci na sprawnosci i żywotności. Problemem nie jest kocioł na ekogroszek ale ludzie, którzy z oszczędności palą również drewno, trociny odpady:

1) jako uzupełniajace źródło ogrzewania tzw. "ekologicznego" prądu, gazu, oleju opałowego, pellet:

- w kominakach konwekcyjnych oraz wodnych, przy sprawnosci spalania gorszej niż w tragicznym kotle dolnego spalania tzw. "śmieciuchu",

- "w śmieciuchach" rozpalanych dla oszczędnosći i wypalenia odpadów. źżródła ogrzewania a dla oszczednosci palą mokrym drewnem w kominku z pw lub w górniaku.

Kilka sytuacji z mojej okolicy:

1) ekologiczny i czysty kociołek na pelety, gdzie ekologia wychodzi w sezonie drogo dlatego dom grzany jest kominkiem z pw,

2) ekologiczny gaz ziemny w połączeniu z dogrzewanie kominkiem lub śmieciuchem,

3) miałowce na wszystko, gdzie włączenie wentylatora jest porównywalne z uruchomieniem agregatu dymnego (mój sąsiad zasypuje go trocinami, rozpala od dołu i załącza wentuylator, :mad:

4) kocioł miałowiec z nadmuchem ale przystosowany do spalania od góry miału - gdzie praktycznie nie widać dymu z komina, a opał ładuje sie raz na 24/48h

takze wszystko zależy od ludzi, a nie od pieca, a znaczna cześć tych forumowych ekologicznych przestajenimi być po pierwszym sezonie. Przy tym wszystki prawidłowo używany (pkt 1, 2, 3) piec na eko to pikuś

 

prawda !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no zależy jeszcze co dla kogo jest dużym ładnym domkiem ;) bo dla mnie to wiecej niz 100 metrów i bardziej standardowy niz mój ;) to za 200 nie znam, ale za 250 juz tak il to wiele osób.

Dla mnie "duży" to tak ponad 200-250 m. Wszystko < od 200 to domy średnie. Ale z domem jest podobnie jak z innymi sprawami w życiu, nie zawsze liczy sie wielkość. :D.- grunt żeby bylo wam dobrze bez wzgledu czy będzie to na 80,100, 200 czy 350m2. Żyjemy dla siebie, a nie dla opinii innych.

Edytowane przez Regut1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź na to pytanie nie jest kwestią typu tak lub nie. I dobrze o tym wiesz - skoro pytasz.

 

 

I gdzie w Twoim budynku jest wspomniana wczesniej przez Ciebie teoria, zysków energetycznych i strat oraz ogrzewania ludźmi........? No chyba że wszyscy lądują w kotłowni i podpinają się pod ta podłogówkę..........

 

Z mojej strony koniec dyskusji bo prowadzi do nikąd.

 

To wynika z bilansu cieplnego domu, i odpowiedz jest tak, no ale nie mogles tak napisac bo by to przeczylo Twoim przekonaniom, ja wole wierzyc fizyce i praktycznym obserwacjom zachowania domu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są przecież domy pasywne, chociaż nie wiem czy w polsce oprócz pokazowych ktoś ma. Mói zgodnie z ozc ma zużywać ok 50 kw na m2, czyli jest energooszczędny: fundament 15 cm styro, ściana 25 cm grafitu 0,033, podłoga 20 cm styro, strop 40 cm styro, wm, okna trzyszybowe zlicowane ze ścianą i do tego ciepły montaż.Ogrzewanie podłogowe, elektryczne, akumulacyjne. Pasywne domy potrzebują 19 kw na m2, nie wiem co musiałabym zrobić żeby mój taki był.

Jeśli chodzi o koszty dom parterowy 95 m2 do wprowadzenia jakieś 250 000. Do deweloperki 160 000. Z pewnością można było zaoszczędzić parę groszy ale albo trzeba budować samemu albo wziąć urlop i szukać tańszego towaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są przecież domy pasywne, chociaż nie wiem czy w polsce oprócz pokazowych ktoś ma. Mói zgodnie z ozc ma zużywać ok 50 kw na m2, czyli jest energooszczędny: fundament 15 cm styro, ściana 25 cm grafitu 0,033, podłoga 20 cm styro, strop 40 cm styro, wm, okna trzyszybowe zlicowane ze ścianą i do tego ciepły montaż.Ogrzewanie podłogowe, elektryczne, akumulacyjne. Pasywne domy potrzebują 19 kw na m2, nie wiem co musiałabym zrobić żeby mój taki był.

Jeśli chodzi o koszty dom parterowy 95 m2 do wprowadzenia jakieś 250 000. Do deweloperki 160 000. Z pewnością można było zaoszczędzić parę groszy ale albo trzeba budować samemu albo wziąć urlop i szukać tańszego towaru.

 

Masz już za sobą sezon grzewczy? Wiesz ile wyszło w rzeczywistości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź na to pytanie nie jest kwestią typu tak lub nie. I dobrze o tym wiesz - skoro pytasz.

 

 

 

To wynika z bilansu cieplnego domu, i odpowiedz jest tak, no ale nie mogles tak napisac bo by to przeczylo Twoim przekonaniom, ja wole wierzyc fizyce i praktycznym obserwacjom zachowania domu.

 

Pozdrawiam

 

Skoro tak jest to po co ci kotłownia , podłogówka itd? Dlaczego nie korzystasz z tego bilansu i praw fizyki? Dlaczego Twoje praktyczne obserwacje nie sa odzwierciedleniem instalacji grzewczej - a w zasadzie jej braku - w Twoim domu?

 

A miałem nie wchodzić w dyskusje.........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Skoro tak jest to po co ci kotłownia , podłogówka itd? Dlaczego nie korzystasz z tego bilansu i praw fizyki? Dlaczego Twoje praktyczne obserwacje nie sa odzwierciedleniem instalacji grzewczej - a w zasadzie jej braku - w Twoim domu?

 

A miałem nie wchodzić w dyskusje.........

Beton normalnie... Czy Ty myślisz w ogóle nad tym co piszesz? To, że wiesz, że istnieją auta jeżdżące ponad 300km/h nie znaczy, że twoje taką prędkość rozwija. To, że ktoś ma świadomość, że odpowiednio wybudowany dom będzi miał na tyle małe zapotrzebiwanie na energię, że nie będzie wymagał dedykowanego systemu ogrzewania nie oznacza, że w pierwszym z brzega za ogrzewanie ma wystarczyć energia tracona na rezystancji pracujących urządzeń oraz ciepło emitowane przez żywe organizmy. Nie potrafisz tego zrozumieć i dać sobie spokój z tą durną dyskusją? To weź kalkulator i policz, o ile potrafisz w ogóle liczyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beton normalnie... Czy Ty myślisz w ogóle nad tym co piszesz? To, że wiesz, że istnieją auta jeżdżące ponad 300km/h nie znaczy, że twoje taką prędkość rozwija. To, że ktoś ma świadomość, że odpowiednio wybudowany dom będzi miał na tyle małe zapotrzebiwanie na energię, że nie będzie wymagał dedykowanego systemu ogrzewania nie oznacza, że w pierwszym z brzega za ogrzewanie ma wystarczyć energia tracona na rezystancji pracujących urządzeń oraz ciepło emitowane przez żywe organizmy. Nie potrafisz tego zrozumieć i dać sobie spokój z tą durną dyskusją? To weź kalkulator i policz, o ile potrafisz w ogóle liczyć...

 

Jak zapewne słusznie zauważyłeś - chociaż w to watpie - jesteś na wątku w domu do 200 K. - to po pierwsze.

To że można sobie kupić auto rozwiające prędkość ponad dźwiękową - nie onacza że trzeba i należy przekonywać do tego innych że jest to możliwe i jaka to świetna sprawa - skoro samemu sobie tego nie kupiłeś. - po drugie

 

Jeśli nie umiesz czytac ze zrozumieniem tego co zostało wcześniej napisane - to nie mój problem. Ty pomyśl ci piszesz. - po trzecie

W warunkach laboratoryjnych lub w teoretycznych rozważaniach zapewne jesteś tak samo dobry jak twórca tej złotej myśli. - po czwarte

 

Po co wypisywać na forum teorie skoro w praktyce nikt jej nie zastosuje? Bo nie zmieści sie w założeniach tego wątku, i życia nie starczy na odbicie sobie tej inwestycji. Więc następnym razem sam pomyśl BETONIE - zanim napiszesz jakiegoś posta. - po piąte.

 

i po ostatnie. Świadomość samej dyskusji z Wami doprowadza mnie do wymiotów. Proponuje założyć wątek "o teoriach w budownictwie ogólnym i inżynieryjnym" - i tam się produkować. End

Edytowane przez Xerses
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie, nie odbierzcie go jako złośliwość, skoro juz o ocieplaniu mowa: potrzebuje pasywnej budy/domku dla 2 kotów. ma byc im w zime ciepło i ma sie to ogrzewać od ciepła samych kotów, i nie podłączę im ogrzewania. po prostu mam juz psy w domu, i jak wpuszcze jeszcze koty, to......remont?

10 cm styropianu wystarczy? wejście będzie okrągłe wielkości kociej głowy, budka z desek 25mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie, nie odbierzcie go jako złośliwość, skoro juz o ocieplaniu mowa: potrzebuje pasywnej budy/domku dla 2 kotów. ma byc im w zime ciepło i ma sie to ogrzewać od ciepła samych kotów, i nie podłączę im ogrzewania. po prostu mam juz psy w domu, i jak wpuszcze jeszcze koty, to......remont?

10 cm styropianu wystarczy? wejście będzie okrągłe wielkości kociej głowy, budka z desek 25mm.

 

Padłem jak przeczytałem tego posta :) Projekt zrób na tyle duży, żeby zmieściła się plazma, wtedy na pewno dadzą radę się ogrzać - nawet pczy dużym mrozie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie 10 cm spokojnie wystarczy. Rozważyłabym jeszcze kwestię rozwiązania wejścia. Albo z przedsionkiem - wiatrołapem takie coś:

http://budy.com.pl/photos/super-buda-dla-kota-z-przedsionkiem-ocieplon-1504944869.jpg

albo drzwiczki z filcu lub czegoś podobnego

http://gfx.mmka.pl/newsph/256914/190101.3.jpg

Byle nie tak całkiem szczelnie - otworki wentylacyjne niech gdzieś zostaną. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...