Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 12,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Szkoda marzyć, dokładnie. Mój domek ma 114 mkw i też miał wynieść mało, wyniosło prawie 260k zł. Tyle, że u mnie firma robiła. Jakbyś sam robił to może byś się zmieścił w 200k.

 

Dla zobrazowania- jeśli możesz- podaj ile wzięły ekipy.

Ja robię sam i do wykończenia liczę max 220tys.(116m2uż./152m2 całość) Wykończenie średnia półka.

Bez pracy własnej trudno coś uszczknąć z tego "tortu".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

frank_gr- czy na pewno koszt budowy lukarny jest niższy, niż okno dachowe? Źle obrobiona lukarna to kłopoty z ew. wodą, większe niż przy oknie dachowym, gdzie masz wszystkie elementy gotowe, trzeba je tylko połączyć zgodnie z instrukcją.

 

adamfcb- nie wiem jak dziś wygląda sprawa otrzymania kredytu- na pewno gorzej niż 1-2 lata temu. Zacząłem od razu z kredytem. Gdybym mógł, zaczynałbym od rozpoczęcia inwestycji i dopiero potem leciał po kredyt- niższy bo na dokończenie już rozpoczętej inwestycji.

 

alez to wyzwanie lukarna. kupi 4 krokwy wiecej i bedzie lukarna. jak dekarz partacz to na oknie dachowym wiecej szkod zrobi jak zle okno zamontuje,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alez to wyzwanie lukarna. kupi 4 krokwy wiecej i bedzie lukarna. jak dekarz partacz to na oknie dachowym wiecej szkod zrobi jak zle okno zamontuje,

 

Oj, Kolego- lukarna to nie 4 krokwie i dach na nich. Więcej obróbek blacharskich, ściany też trzeba zrobić, ocieplenie, rynienki też by wypadało. A sposób wykonania jest podobny, przy mniejszym nakładzie materiałów i pracy. Jak ktoś ma spartolić, to jedno i drugie w taki sam sposób zepsuje.

 

Tomaszu- ja liczę, że SSZ mnie wyniósł ok 2/3 kosztów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2/3 kosztow powiadasz...

 

a te 3/3 to jakis stan? 100% gotwe do wniesienia mebli i zamieszkania? czy moze np dol zrobiony a gora do roboty?

 

bo w sumie gdyby u nas mialo byc podobnie to to tych "watkowych" 200 tysiecy zostalo bym nam jeszcze ze 60 kawalkow :D czyli do konca zycia na dobre piwo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o SSZ to w moim wypadku wyszedł 140 tyś.-materiał+robocizna.Pierwsza łopata została wbita21.X.2010 a przeprowadzka i pierwsza noc 13 .VIII.2011:).

Domek o pow.użyt.100m2 a pow.po podł.115 m2. Jest prosty w budowie,ale ze względu na brak czasu ,brak "talęcia budowlanego",oraz termin do przeprowadzki sprawiły ,że dom w całości był budowany przez firmy .My zrobiliśmy sami(a w zasadzie ja sama)tylko gładzie do góry łącznie z malowaniem ,oraz położyliśmy panele-niewiele ,no ale cóż ;)

Edytowane przez ulciam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o SSZ to w moim wypadku wyszedł 140 tyś.-materiał+robocizna.Pierwsza łopata została wbita21.X.2010 a przeprowadzka i pierwsza noc 13 .VIII.2011:).

Domek o pow.użyt.100m2 a pow.po podł.115 m2. Jest prosty w budowie,ale ze względu na brak czasu ,brak "talęcia budowlanego",oraz termin do przeprowadzki sprawiły ,że dom w całości był budowany przez firmy .My zrobiliśmy sami(a w zasadzie ja sama)tylko gładzie do góry łącznie z malowaniem ,oraz położyliśmy panele-niewiele ,no ale cóż ;)

Piszesz o SSZ a obok o gładziach i panelach. Co w takim razie rozumiesz przez surowy zamknięty? 140tys. za ssz w przypadku takiego małego domku to dość dużo nawet jak na budowę w całości przez firmę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się niestety bardziej spodziewam że SSZ to raczej 1/2 niż 2/3 kosztów, mimo że planuję w tym sezonie trochę sam podziałać na budowie.

 

Parterówka 100m2, SSZ (bez drzwi) wyszedł prawie równo 100 tys. zł, nie licząc formalności.

Nie widzę szans, żeby z całą resztą zmieścić się w 50 tys., a pewnie i w 100 tys. się nie zmieścimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no gdyby to faktycznie mialo sie okazac ~50% bylbym w 7 niebie :D

z drugiej strony mysle ze na wykonczeniowce chyba najwiecej mozna urwac z robocizny pracujac samemu ?

Tomaszu, ja szacuję koszty tak jak DEZET - wbrew przyjętym na forum przedziałom ;) - czyli SSZ to 2/3 kosztów całości. Tyle, że to robiła ekipa, a wykończeniówka i instalacje praca własna, a standard mocno średni. Zdecydowanie najdrożej z całego interesu wychodzi robocizna przy wykończeniówce - bo czy glazurnik kładzie płytki za 20 zł, czy za 120, i tak weźmie tyle samo, podobnie malarz, stolarz itd. Poza tym niemożliwością jest zapłacić tyle samo za całą wykończeniówkę (sumując fachowców) co za wybudowanie domu, choć to też spore pieniądze do zaoszczędzenia. Ergo - opłaca się to zrobić samemu, wtedy można widocznie zejść z kosztów. Ale znów - jak ktoś chce wykończyć lepszymi materiałami, będzie się bał za to wziąć osobiście, bo a nuż spartaczy ;) - i koło się zamyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtórzę się, ale co tam. SSZ- ok. 142tys. Mniej o ok. 10tys. by wyszło gdybym robił więźbę tradycyjną. Gratis w wiązarach: 80m2 poddasza. W tej cenie wszystkie papiery i przyłącza.

Metraż 116,5+ 9,5+27m2. Wszystkie ekipy, które pracowały to koszt poniżej 20tys.

W środku zbudowane wszystkie ścianki działowe (czy to należy do SSZ??). Nie wszystko zamontowane: drzwi, brama garażowa, kupione tablice elektr z osprzętem i trochę kabli. Trudno wycenić pracę własną, ale z kosztorysowych 250k, myślę, że uda się oberwać do 30-40k, oby jak najwięcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo interesujące są przymiarki z kosztami podawane przed, a nie po wykonaniu danego etapu. Na pewno takie macie, bo oczekiwania co do kosztów są, jak widzę, bardzo sprecyzowane, czyli spodziewana cena poszczególnych etapów/elementów jest policzona i z czegoś wynika.

 

Kto wrzuci tutaj takie swoje wyliczenia na przyszłość? :)

Niedawno zamieściłem coś takiego w dzienniku, będzie można po fakcie porównać oczekiwania z rzeczywistością.

 

Do etapu SSZ wydałem prawie 10 tys. zł mniej niż się spodziewałem. Może również w przypadku instalacji i wykończeniówki będzie pozytywne zaskoczenie? Oby...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie wyliczenia pewnie każdy robił- też gdzieś miałem. Licząc same materiały już można się "chlasnąć" na parę tys., bo cena się zmieni zanim zamówimy, a to zmienimy materiał (na lepszy), a to 10kg gwoździ nie planowanych trzeba kupić, itd. Z grosików robią się tysiące.

Bez castingu na ekipy nie wiesz, ile zaplanować na fachowców- rozpiętość cen spora i... tu można się dowiedzieć ile kosztuje nasza praca na budowie;-)

 

Tomaszu- te 3/3 to takie wykończenie, jak ja nazywam: "marketowe" do wrzucenia mebli i zamieszkania. Ma być czysto i schludnie, nie musi być drogo.

Edytowane przez DEZET
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas rozkład kosztów SSZ ok. 40% ( ale tu piwnica podniosła udział), instalacje i takie tam 20%, reszta 40%

Skończony dom na cacy do 200 tys - realne, ale trudne do zrealizowania i tylko pod warunkiem -mały dom 80-90 m kw, prosta bryla, praca samorobna , wykończeniówka z tanich materiałów. Niestety ale takie mamy realia w PL

Edytowane przez MusiSieUdac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...