Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Einz, czytaj ze zrozumieniem. Czy ja gdzieś napisałam, że wybierając system zlecony ktoś będzie miał na głowie transport? Cytując wyrzuciłeś fragment, w którym od systemu zleconego przeszłam do omawiania systemu gospodarczego.

Jesteśmy w wątku o domach za 200 tysięcy. Czy system zlecony do tego pasuje? Według mnie nie za bardzo. :) Może afryka jeszcze napisze coś o szczegółach swoich planów budowlanych.

 

Dorośli ludzie niby budują, a nawet w małżeństwach nieraz wychodzą przy tej okazji ostre tarcia. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jesteśmy w wątku o domach za 200 tysięcy. Czy system zlecony do tego pasuje? Według mnie nie za bardzo. :) Może afryka jeszcze napisze coś o szczegółach swoich planów budowlanych.

 

Dzięki wszystkim za komentarze. Moje plany budowlane są na poziomie zastanawiania się, co w ogóle zrobić. Możemy brać się za remont dużego, starego mieszkania w kamienicy (remont generalny - trzeba zrobić ogrzewanie, wymienić instalację elektryczną, zrobić łazienkę i kuchnię praktycznie od zera). Z rzeczy które powinny zostać jest tylko piękny dębowy parkiet i oryginalne drzwi wewnętrzne. Gotówki na taki remont nie mamy. Druga możliwość jest taka, że sprzedajemy to mieszkanie i za tak zdobyte pieniądze kupujemy działkę i budujemy dom. Trudno w tym momencie powiedzieć, za ile udałoby się nam to mieszkanie sprzedać, bo podobno teraz ludzie chętni są raczej na mniejsze mieszkania i ciężko znaleźć kupca na coś dużego i w dodatku do remontu.

 

Bowess - bardzo imponuje mi to, że macie piękny dom i prawie zmieściliście się w tych 200 tysiącach. Nam się to raczej nie uda z tego powodu, że ani ja, ani mąż nie mamy talentu i umiejętności budowlanych. Mój ojciec ma wykształcenie budowlane, ale jest już na emeryturze i ze względu na problemy z kręgosłupem wspomóc może nas jedynie radą i dobrym słowem. Owszem, możemy sami pomalować ściany czy położyć panele, ale na tym się nasze umiejętności kończą. Jeśli chodzi o technologię, to skłaniam się raczej ku szkieletowej - mój tata mieszka w takim domu od 14 lat i jest bardzo zadowolony - jak dotąd obyło się bez większych remontów i koszty ogrzewania ma naprawdę niskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

A sprawdzona 2-3 osobowa ekipa bez podmiotowości nie da mi żadnej gwarancji na to co zrobi, pozostanie mi potem Włodka, Janka i Stacha szukać po wsi i domagać się naprawienia bądź dokończenia:/

 

 

z moich doświadczeń, łatwiej wyegzekwować coś od tego Stacha któremu zależy, żeby we wsi mieli go za fachowca, niż od firmy która może się wypiąć i nawet nie wiadomo kogo ścigać, bo prezesa nie ma a murarz już nie pracuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Einz, czytaj ze zrozumieniem.

 

Obiecuję, że będę, ale to powinno działać w dwie strony, a we wcześniejszych postach wyjaśniłem o co mi chodzi :)

 

Co do ostrych starć, to oczyma wyobraźni już widzę te pozwy rozwodowe, bo mąż/żona podczas wspólnej budowy z sąsiadami nie dał /nie dała się namówić na dachówkę jaką ma mieć sąsiad :)

 

 

 

@ desmear- to już szczegółowo omawiane było we wcześniejszych postach i zaznaczałem, że dywagacje nie dotyczą "Firmy Krzak"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ desmear- to już szczegółowo omawiane było we wcześniejszych postach i zaznaczałem, że dywagacje nie dotyczą "Firmy Krzak"

 

Przepraszam, za długi wątek, mogłem nie doczytać.

A co do firm, to pas w Modlinie kto robił wg Ciebie ? Bo wychodzi na to, że "Firma Krzak" ! Firma zrzuca na użytkownika, użytkownik na firmę a pas nie nadaje się do użytku. Myślę, że to dobry przykład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro pod uwagę brane są domki szkieletowe, to zlecenie "hurtem" kilku domów jest zdecydowanie dobrym pomysłem.

 

Einz, przeczytawszy Twoje posty miałam wrażenie, że wiem o czym mówisz i wyraziłam taką samą opinię, więc nie bardzo rozumiem czego teraz dotyczy dyskusja. :) Może jeszcze raz napiszę. Przy budowie systemem zleconym inwestorzy powinni domagać się rabatu i dostać lepszą cenę na 2 domy niż na 1. Nie potrafię powiedzieć, jak wysoki powinien to być rabat. Może tak jak w hurtowniach przy większej ilości dodatkowe 5%? Jak ktoś wie, to nich powie. :) System zlecony ma też taki plus, że przed podpisaniem umowy wszyscy dostaną wykaz robót i materiałów i albo się na niego zgodzą albo podczas wspólnej dyskusji dokonają stosownych zmian i wówczas, że tak powiem, będzie przyklepane. Jest generalny wykonawca, który koordynuje całość, na niego można zwalić ewentualne opóźnienia, złe wybory - robi przy okazji za kozła ofiarnego. Analogiczne korzyści będą przy systemie gospodarczym ale z jednym wykonawcą przynajmniej do SSO.

 

Przy systemie gospodarczym tradycyjnym (czyli osobno ekipa murarzy, osobno cieśle, osobno dekarze, instalatorzy itd.) korzyści finansowe mogą być, ale to już samemu trzeba o to zadbać, poświęcając sporo swojego czasu na poszukiwania ekip i materiałów i ustalanie z pozostałymi inwestorami, jakie podejmujemy decyzje. Pod rozwagę inwestorki pozostawiam kwestię stosunków międzyludzkich w trakcie takiej budowy. "Jak się Krzyśkowi nie podoba hydraulik, którego znaleźliśmy, to niech sam szuka lepszego". "Ja jeżdżę po hurtowniach, szukam tego cholernego tynku, żeby był w jak najlepszej cenie, a Ewka wyskakuje mi z teksem, że ta firma ma nieładne odcienie żółtego i żeby inne wzorniki też wziąć do obejrzenia". "Pożyczyli dwa worki kleju w zeszłym tygodniu. Mieli odkupić w poniedziałek, a tu już środa - jutro ma być fachowiec do łazienki i gdzie klej?" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że kwestia budowy i wspólnych zakupów na obie budowy, to rzadkie zdarzenie. tym bardziej, jeśli dotyczy 2 całkiem innych projektów.

Zakup podstawowych materiałów (beton, bloczki, BK, czy co innego) może się opłacać, potem drogi inwestorów raczej się rozejdą.

Przykładowy 5% rabat na materiały jestem przekonany, że dostaniemy od razu. Gdy kupowałem BK(2009r.), różnica w cenie była 3 zł między hurtowniami.

Dodatkowo ta tańsza dawała bezpłatny transport z hds, więc wybór był oczywisty. Materiał ten sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnice w cenie są naprawdę spore, zaczynam się o tym przekonywać na własnej skórze. W dwóch składach budowlanych nie daleko mojej miejscowości Ytong 24 jest po 8,10 i po 8,20. Z ciekawości napisałem do firmy Stanlux z Kielc, odległość ode mnie 500 km. Ten sam Ytong zaproponowali mi w cenie 6,03 (mam nadzieję, że ten sam) ale byłem ciekaw ile wyniesie transport, okazało się, że około 1300 zł. Po zsumowaniu ilości bloczków i dodaniu kosztów transportu, wychodzi, że Ytong 24 kosztuje 7,14 co jest dla mnie rewelacyjną ofertą. Zastanawiam się tylko czy ktoś miał do czynienia z ta firmą i czy są wiarygodni. Na samym bloczku byłbym 1200 zł do przodu i jeszcze odliczenie Vatu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Z ciekawości napisałem do firmy Stanlux z Kielc...

Zastanawiam się tylko czy ktoś miał do czynienia z ta firmą i czy są wiarygodni. Na samym bloczku byłbym 1200 zł do przodu i jeszcze odliczenie Vatu.

Polecam firmę Stanlux, brałem od nich całe styro na budowę czyli jakieś 100m3 i zero problemu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ bowess: uznajmy wreszcie, że się względnie dogadaliśmy i mniej więcej wiemy o czym rozprawiamy :)

 

 

 

Co do upustu przy systemie zleconym, to myślę, ze rabat na poziomie 5-7% winien być. W zasadzie to przy najbliższej okazji nawet zapytam właściciela firmy który mi buduje jakby się ceny kształtowały przy 2,3 domach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnice w cenie są naprawdę spore, zaczynam się o tym przekonywać na własnej skórze. W dwóch składach budowlanych nie daleko mojej miejscowości Ytong 24 jest po 8,10 i po 8,20. Z ciekawości napisałem do firmy Stanlux z Kielc, odległość ode mnie 500 km. Ten sam Ytong zaproponowali mi w cenie 6,03 (mam nadzieję, że ten sam) ale byłem ciekaw ile wyniesie transport, okazało się, że około 1300 zł. Po zsumowaniu ilości bloczków i dodaniu kosztów transportu, wychodzi, że Ytong 24 kosztuje 7,14 co jest dla mnie rewelacyjną ofertą. Zastanawiam się tylko czy ktoś miał do czynienia z ta firmą i czy są wiarygodni. Na samym bloczku byłbym 1200 zł do przodu i jeszcze odliczenie Vatu.

 

coś to grubymi nićmi szyte: człowiek ma do przejechania 2x500km ciężarówką i chce 1300 zł ? 1,3zł/km ? taniej niż osobówką ? dopytaj lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś to grubymi nićmi szyte: człowiek ma do przejechania 2x500km ciężarówką i chce 1300 zł ? 1,3zł/km ? taniej niż osobówką ? dopytaj lepiej.

 

Całkiem możliwe że wcale nie 500. Np. sprzedaje je firma z Kielc a jadą prosto z fabryki, która może być powiedzmy 100km od klienta a w kielcach te bloczki nigdy nie były. Pracuję w firmie transportowej i to ostatnio częsta praktyka że towar jest ładowany w fabryce dla klienta X, a "po drodze" zmiana papierów (często faksem na stację paliw) i jedzie zupełnie gdzieś indziej do odbiorcy detalicznego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładasz dziennik na FM?

Jak masz z dojazdem i wjazdem na działkę?

 

Nad dziennikiem się bardzo głęboko zastanawiam, ale nie wiem czy będzie to na FM. Zjazd na działkę mam od razu z drogi asfaltowej, ale zastanawiam sie jak przy rozładunku HDS-em bo mam nad działką linie wysokiego napięcia i nie wiem czy taki rozładunek będzie możliwy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...