Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

och, ja piszę o domu spelniającym współczesne standardy, a nie domku letniskowym z dykty o pow. mniejszej od mojego mieszkania w bloku.

Ale spoko, zbuduj i udowodnij. Ja chciałam zbudować za 200 tyś, wyszło powyżej tej kwoty - właśnie o wysokość wynagrodzenia majstrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość Arturo72
Powiem tak / raczej napiszę ..... g.... prawda :)

No niestety Elfir ma rację,sam robiłem po "taniosci" i nawet ja za robociznę ekip zewnętrznych za które płaciłem to:

SSO-38tys.zł

tynki wewn.170m2-3tys.zł

tynki zewn.160m2-2,5tys.zł

elektryka-3tys.zł

hydraulika-3tys.zł

wylewki-3tys.zł

taras+podjazd-3tys.zł

kafle+rózne montaże wykończeniówki 10tys.zł

Resztę sam z po kosztach z kumplami :)

 

Jak widzisz uzbierało się tego prawie 70tys.zł za samą "obcą" robociznę,nie licząc instalacji,które samodzielnie wykonałem,gdybym doliczył to to wyszłoby ponad 100tys.zł,także za pozostałe 100tys.zł niewiele byś zdziałał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

och, ja piszę o domu spelniającym współczesne standardy, a nie domku letniskowym z dykty o pow. mniejszej od mojego mieszkania w bloku.

Ale spoko, zbuduj i udowodnij. Ja chciałam zbudować za 200 tyś, wyszło powyżej tej kwoty - właśnie o wysokość wynagrodzenia majstrów.

O ile współczesnym standardem jest warunek posiadania betonu nad głową i powierzchni przekraczającej 80m2 to się mogę zgodzić;)

 

Widziałem domki letniskowe przekraczające 500m2 :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osoba, która chce wybudowac się za 200 tyś musi dużo pracować sama na budowie. I nie buduje domu przez 1 rok tylko kilka lat, z żona, rodzicem, teściem. Jak Netbet.

 

Proste.

 

osoba która chce zbudować dom za 2 stówy może to zrobić - uwierzcie mi.

... i nie zrobi tego w rok... zajmie jej to lata...

... natyra się jak wół...

... nauczy się BARDZO DUŻO ( lepiej przed budową a nie w trakcie - chyba że zarwie kilkadziesiąt nocek )

...no i ...

 

... nie może czytać takich jak an-bud .... bo wszytko szlag trafi.:D

 

pozdro

NETbet

 

p.s.

 

... ja to nawet jestem zdania ze mały dom do 100m2 można machąć za 150 koła....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że wszystko się da zrobić tylko zależy to od wielu wypadkowych:czasu,pieniędzy, zdolności. Podziwiam ludzi którzy pracują i powoli sobie swój domek stawiają, ale też z niechęcią patrzę na tych co nie mają pojęcia i biorę się samemu i uczą się budowania na swoim własnym domu. Przecież to jest dom, miejsce w którym będą spały i bawiły się dzieci, przychodzili goście. Trzeba podejść do tematu poważnie. Nie każdy musi być murarzem, no ale u nas w kraju każdy zna się na wszystkim: jest trenerem,lekarzem, budowlańcem. Oczywiście patrząc z innej strony gdyby każdy miał pieniądze wziąłby sobie firmę i miał wszystko w d... a tak trzeba kombinować. Ja eksperymentować nie zamierzam, wiem co potrafię zrobić a czego nie i tego się trzymam. My już mamy kwotę około 170 tys i brakuje nam w środku tylko sufitów i kotła, ale materiały z najwyższej półki. Wiem, że spokojnie można byłoby wybudować taniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak / raczej napiszę ..... g.... prawda :)

 

... i jeszcze tak na marginiesie...

reakcja powołała do życia "dział samorobów" ...ludzi którzy "lecą" sami z budowami.. coś jest chyba na rzeczy..

 

no i jak mniemam :

 

an- to pewnie od Andrzej

bud - bo pewnie zajmujesz się budowalanką na codzień

 

.. a ja:

net - bo więszość znalazłem z necie

bet - bo lubię betoni i jak zaczynałem byłem jak beton..

 

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za ok 5-6 lat. Nikt nie ukrywa, że budując samemu wybuduje się w ciągu jednego sezonu.

 

Elfir budowa domu przez 5-6 lat to finansowa porażka niestety...

wystarczy wzrost cen materiałów na poziomie kilku oczek rocznie i już tracisz to co wydałabyś na ekipy...

czy chcesz mi powiedzieć, że rzuciłabyś swoją pracę zawodową na 5-6 lat po to żeby oddać się w 100% budowie domu?

 

netbet ja tak jak inni podziwiam Cię za to co zrobiłeś, ale nie oszukujmy się - to nie jest droga dla każdego budującego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie pracowac to maly prosty domek mozna przy pomocy znajomych rodziny machnac w pol roku.

 

Prosty dach zrobic z wiazarow, sciany i fundamenty z gotowych szalunkow, oplacic, wylewki, tynkarza, do ogrzewania rozlozyc kable, wentylacja ze 2 dni, wszedzie dac panele, w lazience plytki tylko w miejscach niezbednych i juz mamy urwane ze 70% czasu ktory przy typowym budowaniu trzeba poswiecic.

 

Samo glupie szalowanie wienca i nadprozy to sa roboty na ponad 2 tyg samemu plus murowanie z 3 miesiace (robiac po pracy), w innej technologii mozna cale kompletne mury zrobic w kilka dni...

 

A co do argumentu, iz kiedy nie pracuje a buduje to trace, to ja akurat nadgodzin nie mam, jestem na etacie, to jest tylko kwestia poswiecenia wolnego czasu (to ma swoja wartosc, ale niepoliczalna w wielu przypadkach).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilkuset już stron napisane czarno na białym- bez pracy własnej za 200k nie da się zamieszkać we własnym domu o pow. ok. 100m2.

An-bud można podziwiać za remont dworku, ale póki co teoretyzuje z tanią budową- deski z odzysku i "pomysł" , to jeszcze nie dom. Pojedyncza sztuka może wyjść tanio, ale nie jako obiekt do powielenia. Przywołam inny wątek- Maćka Tyra - domów systemowych. Generalnie opór jest w zaakceptowaniu odmiennej i nowoczesnej technologii, mimo, że wychodziłaby stosunkowo tanio. Druga sprawa to WZ w gminach- wymogi spadzistych dachów itp.ograniczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wydaje mi się, że w tym artykule jest błąd

"O zwrot VAT nie możemy się ubiegać, gdy powierzchnia nieruchomości przekroczy 75 m2 (w przypadku budowy) lub 100 m2 (rozbudowa), lub odpowiednio 85 i 110 m2 jeśli mamy trójkę dzieci."

 

We wszystkich innych źródłach podane jest, że z ulgi będą mogły korzystać osoby budujące dom do 100m2 pow użytkowej, a nie 75 jak podane jest w artykule.

Jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

netbet ja tak jak inni podziwiam Cię za to co zrobiłeś, ale nie oszukujmy się - to nie jest droga dla każdego budującego...

 

A czy pułap 200 tyś to droga dla każdego budującgo?

Jak ktos nie chce budować nawet jako inwestor to kupuje szeregówkę od dewelopera za 290 tyś o pow. 80 m2 (najnowsza oferta z Borówca pod Poznaniem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz co Elfir,

po pierwsze to proponuję żeby od dziś ogrody robili sobie wszyscy sami, będzie taniej...

a po drugie to jestem realistą, zresztą nie rozumiem tego przytyku, czy Tobie udało się zbudować za 200 tys? chyba nie więc jesteś kolejnym dowodem na to, że mam rację i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, moje projekty 80% klientów realizuje sama :D

Bo taniej...

 

Mnie nie udało się zbudować za 200 tyś z dwóch powodów:

-jakieś 60-70 tyś poszło na wykonawców

-zawyżyłam standardy jakościowe materiałów w porównaniu z kosztorysem

Gdybym budowała sama i przeciętnie jakościowo pewnie wyszłoby poniżej 200 tyś.

Ale, że mam dwie lewe ręce do takich prac, musiałam zapłacić wiecej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...