Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dom miał 145 m2 pow użytkowej.

 

Nie zmusisz NIKOGO by przestał się wypowiadać na forum chyba, że chcesz działać jak...

 

To, że WSZYSCY tak myślą, że się nie uda nie znaczy że mają rację. Im się nie udało jej tak. Dlaczego:

 

- bo kontrolowała wydatki

- bo zaoszczędziła bardzo dużo na budowie domu do stany surowego otwartego bez dachu - wzięła grupę chłopaków z Ukrainy, którzy budowali jej tą część domu tanio i bez VATu

- dekarza wzięła taniego ale bardzo dobrego więc zapłaciła średnią stawkę

- wszystkie instalacje robił kolega męża w zamian za śmieszne pieniądze i miesięczną wycieczkę do Chorwacji (bo akurat inwestorzy domku mają tam bliską rodzinę)

- firma od tynków, kładzenia płytek za standardową cenę

- samą "końcówkę" robił już młody chłopak, który chciał sobie dorobić

- materiały szukali po całej Polsce, nie tylko w swoim regionie

 

Dom postawiony w 2013 roku. Już mieszkają kilka miesięcy. Więc można tylko TRZEBA CHCIEĆ robić INACZEJ niż wszyscy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dom miał 145 m2 pow użytkowej.

 

Nie zmusisz NIKOGO by przestał się wypowiadać na forum chyba, że chcesz działać jak...

 

To, że WSZYSCY tak myślą, że się nie uda nie znaczy że mają rację. Im się nie udało jej tak. Dlaczego:

 

- bo kontrolowała wydatki

- bo zaoszczędziła bardzo dużo na budowie domu do stany surowego otwartego bez dachu - wzięła grupę chłopaków z Ukrainy, którzy budowali jej tą część domu tanio i bez VATu

- dekarza wzięła taniego ale bardzo dobrego więc zapłaciła średnią stawkę

- wszystkie instalacje robił kolega męża w zamian za śmieszne pieniądze i miesięczną wycieczkę do Chorwacji (bo akurat inwestorzy domku mają tam bliską rodzinę)

- firma od tynków, kładzenia płytek za standardową cenę

- samą "końcówkę" robił już młody chłopak, który chciał sobie dorobić

- materiały szukali po całej Polsce, nie tylko w swoim regionie

 

Dom postawiony w 2013 roku. Już mieszkają kilka miesięcy. Więc można tylko TRZEBA CHCIEĆ robić INACZEJ niż wszyscy.

 

[h=1]Dom do ok.200 tys. jest sens marzyć? [/h]

Powiedz czy to są Twoje marzenia???.145 m2 za jedyne 200 tyś.???.Z poddaszem,pokoikami fajnie urządzonymi(w pokoju można wszystko wstawić.nawet zestaw do bimbru i też będzie klawo :D:yes: ) zawsze można żyć w każdych warunkach na jakie nas stać..ale nie za wszelką cenę i czy o to chodzi by mieć swoje gniazdo.????.:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luntrusk....jak to jest ,że wypowiadasz się z banem pod nickiem......Każdy mieć tak może ,czy ten brzydki zapis wstawiłaś Sama ???

Mnie się wydaje, że po prośbie została zwolniona z bana, co wyżej napisała o dobroci moderatora, ale po poście wyżej dostała kolejnego ;) Do 3 razy sztuka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- bo zaoszczędziła bardzo dużo na budowie domu do stany surowego otwartego bez dachu - wzięła grupę chłopaków z Ukrainy, którzy budowali jej tą część domu tanio i bez VATu

- wszystkie instalacje robił kolega męża w zamian za śmieszne pieniądze i miesięczną wycieczkę do Chorwacji (bo akurat inwestorzy domku mają tam bliską rodzinę).

Moi byli tani i krajowi. Nawet ładnie po polsku "gaworili". Jakby koleżanka chciała tynkować czy cóś, to ja sie piszę na tą "darmową" miesięczna wycieczkę. Najwyższy czas na odpoczynek :D.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak obniżyć koszty budowy domu, dobre rady (wg części forumowiczów):

po pierwsze trzeba złamać prawo:

- bo zaoszczędziła bardzo dużo na budowie domu do stany surowego otwartego bez dachu - wzięła grupę chłopaków z Ukrainy, którzy budowali jej tą część domu tanio i bez VATu

po drugie dobrze sprawdza się metoda ze średniowiecza czyli handel wymienny:

- wszystkie instalacje robił kolega męża w zamian za śmieszne pieniądze i miesięczną wycieczkę do Chorwacji (bo akurat inwestorzy domku mają tam bliską rodzinę)

po trzecie trzeba poszukać kogoś kto (oczywiście nielegalnie i bez Vatu) będzie chciał dorobić po pracy a robotę dla nas wykona narzędziami swojego legalnego pracodawcy:

- samą "końcówkę" robił już młody chłopak, który chciał sobie dorobić

 

jednak komuna jeszcze trwa (przynajmniej w niektórych umysłach)

 

najlepszego w 2014 i życzę kolejnych dobrych pomysłów na niższe koszta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kris_1985

WItam Wszystkich:) ja też marze o małym domku do tych magicznych 200 tys przeczytałem wątek i ciągle myślę czy z poddaszem czy parter..różnie ludzie mówią i fakt marzy mi się dom z poddaszem ,ale jeśli znacznie taniej było by zbudować parter to myślę ,że mogę się na taki zdecydować.

Za poddaszem przemawia

- mniejszy dach

-mniejsze fundamenty

-mniej materiału na ocieplenie/izolowanie dachu fundamentów itp.

-strop tu i tu musi być mimo ,że drewniany ale jednak też parę zł kosztuje

minusy

-koszt schodów

Skosy w poddaszu sa dla mnie plusem oddają taki klimat:)\

I tu pytanie czy ktoś może mi na własnym doświadczeniu powiedzieć różnicę w kosztach budowy domu 90-100 m2 parter vs. poddasze?czy może te różnice to kwestia kilku tys zł?

pozdrawiam i serdecznie wszystkiego dobrego w nowym roku życzę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Antkowa
Kris mam wrażenie że nie dokładnie przeczytałeś wątek, albo chcesz wierzyć że taniej postawisz dom z poddaszem bo taki ci się po prostu podoba. Pomijam koszty budowy- o jakim klimacie na poddaszu piszesz ? Może klimat jest gdy dom jest duży - moi znajomi mają dom 200 m i sypialnia na garażem dwustanowiskowym o powierzchni niemal 40 m ze świetnymi skosami robi wrażenie , ale jesli interesuje cię dom niewielki ok. 90 m to pokoje na poddaszu będą małe i nieustawne. Przy tym metrażu budowałabym parterówkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I po co te izolowanie skosów na nieużytkowym poddaszu? Tu masz właśnie pole do popisu. Kładziesz legary, wełnę w strop wiązarowy lub na lany beton i robisz podłogę lub izolujesz styropianem, a na to dechy lub najtańsza płyta. Masz szybko, samodzielnie i bez udziwnień. Poddasze użytkowe to już precyzyjne ocieplenie, stelaże, płyta g-k, ściany kolankowe, okna połaciowe, lukarny, balkoniki, ekwilibrystyka przy wykańczaniu łazienek, zabudów etc....... W parterówce największy kłopot to prawidłowe umiejscowienie w projekcie wyłazu na strych. Ze swojego doświadczenia... brak problemów z hałasem, wykonanymi samodzielnie instalacjami do WM i DGP(bez kłopotu wykonasz ewentualne zmiany), spore miejsce zastępujące piwnicę, ograniczone jedynie wielkością schodów na tenże strych. Jeśli dom do 200 tysięcy to sporo pracy samodzielnej. Zapewniam że łatwiej ją wykonać w parterówce niż tej z uż. poddaszem. I najważniejsze wg mnie to brak schodów, drogiego elementu, zabierającego miejsce. Po lekturze forum dojdziesz do swoich wniosków. Natkniesz się na argumenty przeciw typu brak podziału na część prywatną od wspólnej, brak schodów : ), oraz wymóg posiadania większej działki. Z tym ostatnim się zgodzę. Parterówka wymaga większej ilości metrów wokół, aby zostało miejsce na podjazd, kawałek trawnika i małą arch. ogrodową.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A liczyłeś może ile by Cię wyniosło wybudowanie takiej samej powierzchni ale na poziomie parteru? Ciekawe

Tak oczywiście ...zawsze taniej niż dodatkowa kondygnacja,przynajmniej ze stropem betonowym.

W miare powiekszania parteru ten współczynnik się zmniejsza,i juz jest to coraz mniej opłacalne względem poddasza ale ja wyraznie pisze o małym domu...bo do 200 tys(o tym jest ten wątek),nie mozna wybudować duzego domu.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Monia W

Witam wszystkich :bye::bye:

Jestem świerzakiem zarówno na form jak i "w budowie" domu. Jestem na etapie oczekiwania na pozwolenie na budowę. Zainteresował mnie ten wątek, jak każdego inwestora, który chce mieć wszystko najlepsze za najmniejsze pieniądze...

Dysponuję kwotą 150 tys. reszta musi być skredytowana - pytanie ile?

O radę proszę Was kochani, mając na uwadze Wasze ogromne doświadczenie. A oto dane domku:

"Dom przy bukowej 5", 106 m, parterowy, poddasze nieużytkowe z lekkim stropem, dach dwuspadowy kryty dachówką, materiał - pustak ceramiczny+ 15 cm styropian, ogrzewanie - podłogówka na całości - piec gazowy + pompa ciepła do CWU, zastanawiam się nad kominkiem z płaszczem wodnym. Materiały wykończeniowe średniej jakości tzn, kafelki + panele. Ma być ładnie ale bez szaleństw.

Drobną wykończeniówkę tzn płytkowanie, panelowanie, szpachlowanie, malowanie, instalację gniazdek i pstryczków elektryczków i oświetlenia, instalację armatury kuchennej i łazienkowej ma zamiar zrobić mój wspaniały mąż, więc tu tylko koszt materiałów. A jeszcze ocieplenie domu też zrobi sam, tylko do otynkowania zaprosi tynkarza żeby było doświadczoną ręką zrobione. To tak w skrócie. Każda odpowiedź będzie dla mnie cenna. Krytyczna też:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś chce budować z poddaszem użytkowym dla klimatu skosów, to ja dziękuję ;/

Dlaczego u mnie parterówka?

Ponieważ nie zamierzam na starość wchodzić po schodach do sypialni, a jak (Boże uchowaj) nie będę mógł, to spanie na kanapie w salonie.

Lepiej zainwestować koszt schodów w zwiększenie powierzchni parteru, która jest ustawna, a pod skosem upchniemy tylko jakieś łóżko (w domu do ok.100m2). Dla mnie 20 lat mieszkania na piętrze ze skosami (wysokimi!) wystarczy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Monia W

Dzięki Dezet

No właśnie taki jest wredny los początkujących..... Pozbiera toto informacje od różnych ludzi, poskłada do kupy i myśli że będzie OK. Dlatego wolę najpierw zasięgnąć fachowych porad. Zdecydowałam się na gaz, bo nie jestem już młódką, zdrowie już zaczyna szwankować a gaz jest mało kłopotliwy - nie trzeba nic dźwigać. Poza tym mój brat założył sobie jakiś piec kondensacyjny (nie wiem co to znaczy, tylko powtarzam) i przy 4-rech osobach kosztuje go 3600 na rok. Chciałabym też żeby od wiosny przyoszczędzić na ogrzewaniu CWU. Usytuowanie mojego domku wyklucza solary (od południa ściana szczytowa) a nie chcę robić paskudnych konstrukcji, więc pomyślałam o pompie ciepła - takiej co zasysa powietrze i jakoś go przetwarza że grzeje wodę od wiosny do jesieni i to nie zależnie od pogody. Koszt takiej pompy jest podobny do solarów. Kominek to już moja radosna twórczość, ale mój mąż nie jest tym zachwycony i chce prosty kominek tylko dla klimatu. Pewnie tak zostanie, bo mężulek jest ode mnie rozsądniejszy i stawia na swoim a ja się go słucham bo z perspektywy lat okazuje się że prawie zawsze ma rację...

Dezet a jak byś oszacował koszt budowy tego naszego domku do stanu pod klucz. Tak jak pisałam w mocno średnim standardzie i przy częściowym udziale własnym.

Edytowane przez Monia W
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich :bye::bye:

Jestem świerzakiem zarówno na form jak i "w budowie" domu. Jestem na etapie oczekiwania na pozwolenie na budowę. Zainteresował mnie ten wątek, jak każdego inwestora, który chce mieć wszystko najlepsze za najmniejsze pieniądze...

Dysponuję kwotą 150 tys. reszta musi być skredytowana - pytanie ile?

O radę proszę Was kochani, mając na uwadze Wasze ogromne doświadczenie. A oto dane domku:

"Dom przy bukowej 5", 106 m, parterowy, poddasze nieużytkowe z lekkim stropem, dach dwuspadowy kryty dachówką, materiał - pustak ceramiczny+ 15 cm styropian, ogrzewanie - podłogówka na całości - piec gazowy + pompa ciepła do CWU, zastanawiam się nad kominkiem z płaszczem wodnym. Materiały wykończeniowe średniej jakości tzn, kafelki + panele. Ma być ładnie ale bez szaleństw.

Drobną wykończeniówkę tzn płytkowanie, panelowanie, szpachlowanie, malowanie, instalację gniazdek i pstryczków elektryczków i oświetlenia, instalację armatury kuchennej i łazienkowej ma zamiar zrobić mój wspaniały mąż, więc tu tylko koszt materiałów. A jeszcze ocieplenie domu też zrobi sam, tylko do otynkowania zaprosi tynkarza żeby było doświadczoną ręką zrobione. To tak w skrócie. Każda odpowiedź będzie dla mnie cenna. Krytyczna też:(

 

 

150 tyś zyla + mąż.....???Trochę Cię poniosło.A ten kredyt hipoteczny to ile???;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

luntrusk dostała bana ode mnie. Już po raz drugi.

Odwołała się się od tej decyzji do Redakcji i Redakcja, po raz drugi, uwierzyła jej, że gnębi ją zazdrosna o jej męza, zarobki, mądrość i urodę moderatorka. Póki Redakcja nie przecztała co luntrusk powypisywała na forum i jak głęboko ludzi obraziła, dotknęła komentując niewybrednie ich problemy osobiste. Natychmiast przywróciła mojego bana.

To tak w kwestii pisanych do mnie pretensji, że się na nią uwzięłam. Dostała bana, bo sobie zasłużyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

......Natychmiast przywróciła mojego bana............

 

Pijecie jeszcze tam w moderatorni,-.???Pretensje to Kobieto możesz mieć Sama do siebie.Jak to Sama zauważyłaś są Ci co Cię..........

że się na nią uwzięłam.
zaczną olewać....................Na moderatora trza se zasłużyć..............Dasz mi za ten wpis znowu bana???:p:P:P:P:P:P:P:P

 

Ty masz służyć ludziom a nie dla swojego widzi misi.:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...