DEZET 09.01.2014 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2014 Szanuje Cię bo wielki sercem jesteś forumowicz ale nie wciśniesz mi chyba ,że w domu za 200 tysiaków komin to priorytet i to za taka kasę.Takiego domu i to z kominem za taką kasę tym bardziej wybudować się nie da .Ludzie zarobicie się na śmierć............Piszecie pierdoły o kominach lukarnach, poddaszach itp.a kasy tylko 200 tyś.....Matko córko wypuście z siebie powietrze i zacznijcie myśleć...........Co to będzie za dom własnymi łapami zrobiony np. dla 4 os rodziny..??? Wyrywasz z kontekstu albo nie doczytałeś- pisze się tu wiele razy, że dom ma być bez lukarn, balkonów, prosty 2spadowy dach, itd. Czy z poddaszem, czy bez to osobny wybór - kwota ma wpływ, że nie jest to 200m2, ale okolice 100m2. Obydwie wersje można w tych pieniądzach pobudować. Nie rozumiem co masz przeciw domowi "zrobionemu własnymi łapami dla 4 osobowej rodziny"? Materiały inne, czy co? Dom ma być wygodny dla mnie, np. zamiast małego mieszkania w bloku, a nie na pokaz!! Tym się chyba różnimy, dlatego nie chcesz się zgodzić z opiniami tutaj... i wybudowanymi domami. Ostatnio rozmawiałem z 2 lokalnymi budowlańcami (co najmniej naście lat na rynku) o cenie budowy domu przez firmę: cena 2 - 2,5tys/m2. Wiadomo- wykończenie może podbić cenę, więc kalkulator musi działać non stop. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 09.01.2014 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2014 Mam wycene pokrycia dachu 170mkw wycenili na 12,5 k. (czterospadowy) -Creaton Titania -orynnowanie Marley - blacha,uszczelniacze itp, -papa Do tego trzeba doliczyć wiązary,materiał na deskowanie. NA dach założyłem wydatek 40k + robocizna,zmieściłem się z palcem w nosie. Czemu deskowanie pod dachówkę? 12,5k za robociznę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
k777 09.01.2014 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2014 Czemu deskowanie pod dachówkę? 12,5k za robociznę? Deskujemy bo znajomi którzy mają membrany już od 5-7 lat mówią jak jeden mąż że gdyby budowali jeszcze raz to tylko pełne deskowanie. Fachman potwierdził wymienił zalety (znane chyba wszystkim). 12,5k to materiały,robota 6,5k. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gentoonx 09.01.2014 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2014 Deskujemy bo znajomi którzy mają membrany już od 5-7 lat mówią jak jeden mąż że gdyby budowali jeszcze raz to tylko pełne deskowanie. Fachman potwierdził wymienił zalety (znane chyba wszystkim). 12,5k to materiały,robota 6,5k. a to ciekawe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Domderlis 09.01.2014 23:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2014 Robota za 6,5 taua ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
namira 10.01.2014 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Deskowanie przy pokryciu dachówką jest niepotrzebne,w mojej okolicy nikt tego nie robi,co innego jak kładziemy na dach blachę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek85 10.01.2014 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Ja myśle że kwota 200 tys pod klucz jest całkiem możliwa pod kilkoma warunkami;-ma sie działke bo jak wiadomo mozna kupic dzialke za 20 tys a mozna za 200 tys wiec to jest osobna sprawa-dom maksymalnie do 120 mkw-trzeba uzywac troszke tanszych materiałów, badz wybierac produkty mniej markowe-trzeba sie orientowac w cenach zeby cie ktos za przeproszeniem nie wyru....ał na pare tys Ja mam dom w stanie surowym zamkniętym jestem na etapie centralnego ogrzewania, Dom z czerwonego pustaka projekt dn salomea 2m. Nie oszczędzałem na materiałach; dach z blacho dachówki ruukkii finera, pod nią 20 cm styropianu i skosy zalewane betonem,kominy x2 systemowe Plewa, wylewki i tynki juz są , podłogówka na 75% powierzchni domu, elektryka zrobiona, kanalizacja również z podłączeniem do sieci, odwodnienie wokół domu , okna Vetrex Alphaline V90 3 szybowe, brama garażowa z wiśniowskiego, drzwi wejściowe również bardzo cieple nie pamiętam producenta. do tego momentu z tego co liczyłem poszło ok 180-190 tys potrzebuje jeszcze ok 70 tys na wykończenie w środku i elewacje i mysle sie zamknąć w ok 250 tys. Patrząc z perspektywy gdybym chciał zaoszczędzic trochę kasy to spokojnie z tej kwoty 20 tys można bylo wycisnąć. Pozdrawiam i chętnie służę radami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek85 10.01.2014 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Tak jak pod dachówke tak i pod blache deskowanie nie jest konieczne co innego jak kladziemy gond gdzie deskowanie jest konieczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sursum 10.01.2014 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Jak dom do 200.000, to może coś alternatywnego? Może dom w kontenerze morskim, wagonie kolejowym albo coś w stylu szopy Waldka Deski? http://wdeska.wordpress.com/ Bo w przeciwnym razie budowanie to kilka lat wyjętych z życiorysu (praca własna), kupowanie materiałów tylko okazyjnie, na wyprzedażach, żerowanie na innych (zazwyczaj korzystanie z darmowej siły roboczej - rodziny) i konieczność remontowania domu już po kilku latach.Śledzę ten wątek od dawna i nie podoba mi się kierunek, w którym on dryfuje (stąd też decyzja o rejestracji i wpisie). Wentylacja mechaniczna w domu do 200.000? Inne wymyślne rozwiązania? Jeśli nie jest się drugim Adamem Słodowym, może to tylko generować frustrację w przyszłości i dodatkowe koszty remontowe. Pamiętacie książki Adama Słodowego? Tam były tysiące projektów dla majsterkowiczów, ale 99,9% czytelników i tak nie była w stanie wyjść poza misia z obrotowymi nóżkami. Pomijając doświadczenia zawodowe mam za sobą budowę dwóch domów (w tym letniskowego), za czasów studenckich remont generalny mieszkania, teraz szykuję się do budowy trzeciego, tego docelowego. Nie wyobrażam sobie poświęcenia kilku lat życia z tych najsprawniejszych tylko po to, żeby harować po pracy na własnej budowie. Kto wychowa dzieci, zadba o współmałżonka, dokształci się zawodowo, wreszcie wypocznie? Czy to ma być stawianie własnej piramidy za życia? Rozumiem sytuację, gdy ktoś mieszka na wsi i nie za bardzo ma wybór, musi sobie po prostu chałupinę postawić. Ale w sytuacji ucieczki pod miasto po co porywać się z motyką na słońce, jeśli nas na to nie stać? Dom musi być również wybudowany i utrzymany w określonej kulturze technicznej. Dzisiejsze oszczędności mogą się zemścić za dekadę, a duża część z nich będzie pozorna. Podziwiam te kilka przykładów, gdzie autorzy wybudowali domy właściwie własnoręcznie i za niewielkie pieniądze, ale nie oszukujmy się, to są obrzeża gospodarki rynkowej, chwalebne wyjątki, które z regułą i rzeczywistością mają niewiele wspólnego. Do tego amortyzacja takiego domu postępuje dużo szybciej niż przeciętnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kowalt 10.01.2014 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Według mnie za duży. Optymalny na moje potrzeby to taki do 120 m kw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.01.2014 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 prosty rekuperator o małej wydajności kosztuje ok 2500 zł do małego domku. Jak się umie samemu połozyć rury i je ocieplić, to koszt położenia w małym parterowym domku nie powinen przekroczyć 5 tyś. Czyli mniej więcej tyle, ile budowa komina (a czasem jeden komin nie wystarczy). Za to celując w dom energooszczędny, można zaoszczędzić na urządzeniach grzewczych. Więc nie negowałabym idei rekuperacji w tanim domu. Po prostu trzeba sobie wszytsko przeliczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 10.01.2014 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Wyrywasz z kontekstu albo nie doczytałeś- pisze się tu wiele razy, że dom ma być bez lukarn, balkonów, prosty 2spadowy dach, itd. Czy z poddaszem, czy bez to osobny wybór - kwota ma wpływ, że nie jest to 200m2, ale okolice 100m2. Obydwie wersje można w tych pieniądzach pobudować. Nie rozumiem co masz przeciw domowi "zrobionemu własnymi łapami dla 4 osobowej rodziny"? Materiały inne, czy co? Dom ma być wygodny dla mnie, np. zamiast małego mieszkania w bloku, a nie na pokaz!! Tym się chyba różnimy, dlatego nie chcesz się zgodzić z opiniami tutaj... i wybudowanymi domami. Ostatnio rozmawiałem z 2 lokalnymi budowlańcami (co najmniej naście lat na rynku) o cenie budowy domu przez firmę: cena 2 - 2,5tys/m2. Wiadomo- wykończenie może podbić cenę, więc kalkulator musi działać non stop. Z jakiego kontekstu??? .Różnica kosztów będzie zależna od wielkości domu, rozkładu pokoi (czyli odległości pętli od rozdzielacza), wybranych modeli grzejników (ozdobne grzejniki potrafią być bardzo drogie).. ..KOSZT BUDOWY- o to ludzie pytają, a nie gdzie i na ile lat zaciągnąć kredyt. Dlatego nie interesuje mnie skąd mają pieniądze na dom. ...... a to bardzo ważne. ...To teraz merytorycznie- DLACZEGO NIE DA SIĘ wybudować domu 100m2 za 200k pln??.... Tu w tym topiku powinna się wobec tego pojawić lista tych którzy dom ....ech.ech. np.100 mkw wybudowała za 200 tyś.Fotki jak np. w kominkach.typowa pokazówka by nie mielić jęzorami np."zrobiłem-am dom i go mam za 200 tyś.mam w nim wszystko i nawet helikopter,W kuchni i pokojach przepych nowości,które dostosowałam-em do standardów europejskich,materiały wysokiej klasy tanie i z zachodu.itd.itd.itd..Poniał.Nie lubię wciskania kitu na siłę...........bo okien nie muszę uszczelniać np.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 10.01.2014 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 (edytowane) prosty rekuperator o małej wydajności kosztuje ok 2500 zł do małego domku. Jak się umie samemu połozyć rury i je ocieplić, to koszt położenia w małym parterowym domku nie powinen przekroczyć 5 tyś. Czyli mniej więcej tyle, ile budowa komina (a czasem jeden komin nie wystarczy). Za to celując w dom energooszczędny, można zaoszczędzić na urządzeniach grzewczych. Więc nie negowałabym idei rekuperacji w tanim domu. Po prostu trzeba sobie wszytsko przeliczyć. Rekuperator nawet prosty w domu za 200 tyś -100 mkw to porażka.Co jeszcze w tym domu chcecie zrobić .....może basen,???też wyda w tej kwocie a co!!!! zaoszczędzić można na więźbie i pokryciu.Mamuniu nie róbcie ludziom nadziei. Edytowane 10 Stycznia 2014 przez niktspecjalny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 10.01.2014 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Jak dom do 200.000, to może coś alternatywnego? Może dom w kontenerze morskim, wagonie kolejowym albo coś w stylu szopy Waldka Deski? http://wdeska.wordpress.com/ Bo w przeciwnym razie budowanie to kilka lat wyjętych z życiorysu (praca własna), kupowanie materiałów tylko okazyjnie, na wyprzedażach, żerowanie na innych (zazwyczaj korzystanie z darmowej siły roboczej - rodziny) i konieczność remontowania domu już po kilku latach. Śledzę ten wątek od dawna i nie podoba mi się kierunek, w którym on dryfuje (stąd też decyzja o rejestracji i wpisie). Wentylacja mechaniczna w domu do 200.000? Inne wymyślne rozwiązania? Jeśli nie jest się drugim Adamem Słodowym, może to tylko generować frustrację w przyszłości i dodatkowe koszty remontowe. Pamiętacie książki Adama Słodowego? Tam były tysiące projektów dla majsterkowiczów, ale 99,9% czytelników i tak nie była w stanie wyjść poza misia z obrotowymi nóżkami. Pomijając doświadczenia zawodowe mam za sobą budowę dwóch domów (w tym letniskowego), za czasów studenckich remont generalny mieszkania, teraz szykuję się do budowy trzeciego, tego docelowego. Nie wyobrażam sobie poświęcenia kilku lat życia z tych najsprawniejszych tylko po to, żeby harować po pracy na własnej budowie. Kto wychowa dzieci, zadba o współmałżonka, dokształci się zawodowo, wreszcie wypocznie? Czy to ma być stawianie własnej piramidy za życia? Rozumiem sytuację, gdy ktoś mieszka na wsi i nie za bardzo ma wybór, musi sobie po prostu chałupinę postawić. Ale w sytuacji ucieczki pod miasto po co porywać się z motyką na słońce, jeśli nas na to nie stać? Dom musi być również wybudowany i utrzymany w określonej kulturze technicznej. Dzisiejsze oszczędności mogą się zemścić za dekadę, a duża część z nich będzie pozorna. Podziwiam te kilka przykładów, gdzie autorzy wybudowali domy właściwie własnoręcznie i za niewielkie pieniądze, ale nie oszukujmy się, to są obrzeża gospodarki rynkowej, chwalebne wyjątki, które z regułą i rzeczywistością mają niewiele wspólnego. Do tego amortyzacja takiego domu postępuje dużo szybciej niż przeciętnego Ja to do Ciebie poproszę telefon...............rzeczowe krótkie wejście pokazujące jak trzeba działać by się nie obudzić z ręką w nocniku. Jedno wejście a masz u mnie wielki szacun.:yes:.Brawo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 10.01.2014 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 cytujemy wejście tego Pana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sursum 10.01.2014 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 prosty rekuperator o małej wydajności kosztuje ok 2500 zł do małego domku. Jak się umie samemu połozyć rury i je ocieplić, to koszt położenia w małym parterowym domku nie powinen przekroczyć 5 tyś. Czyli mniej więcej tyle, ile budowa komina (a czasem jeden komin nie wystarczy). Za to celując w dom energooszczędny, można zaoszczędzić na urządzeniach grzewczych. Więc nie negowałabym idei rekuperacji w tanim domu. Po prostu trzeba sobie wszytsko przeliczyć. Niestety się nie zgodzę. Z dwóch przyczyn. Po pierwsze rekuperator za 2500 zł będzie miał zbyt małą wydajność jak na taką powierzchnię (czyli będzie musiał albo chodzić na wysokim obciążeniu albo nie będzie chodził z wystarczającą wydajnością). Mówienie więc, że można taki kupić, jest nadużyciem. Po drugie koszty ukryte - trwałość rekuperatora to kilka lat - komina kilkadziesiąt, - rekuperator wymaga wymiany filtrów, przeglądów, zasilania energią elektryczną (zwłaszcza energia elektryczna potrafi być pokaźnym wydatkiem, wiem, ile płacę comiesięcznie za zasilanie centrali wentylacyjnej w swoim biurze) - dukty również nie mają wiecznej trwałości Już pomijam ten fakt, że we wszystkich znanych mi biurowcach z WM, tam, gdzie jest taka możliwość, pracownicy otwierają okna .... w moim zresztą też, mimo że WM jest wykonana bardzo porządnie i za duże pieniądze. No chyba że robimy to "po polsku", czyli podcieranie się szkłem. Czyli oszczędzamy na jednostce i montujemy ją zbyt małą, filtry wymieniamy za rzadko, nie robimy przeglądów, a samą wentylację ustawiamy na zbyt niski bieg. Tylko że w efekcie za dekadę będziemy mieli grzyba. To zresztą ogólny problem tego forum - brakuje na nim ludzi, którzy określone rozwiązania techniczne stosują od np. dekady. Przeważają wypowiedzi ludzi w trakcie budowy, a wtedy naturalnym jest, że patrzy się przez różowe okulary. Zresztą WM to tylko przykład, takie podejście króluje również w przypadku innych instalacji i w ogóle całego sposobu budowy, co wynika w ogóle z niskiej kultury technicznej w Polsce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.01.2014 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 (edytowane) Sursum - w tym wątku jest mowa o domie do 120 m max. A na forum jest kilkudziesięciu użytkowników WM WM w biurze najczęściej nie jest regulowana pod potrzeby danego pracownika. Poza tym połączona jest z klimatyzacją. Po trzecie otwieranie okien badzo często to nawyk a nie potrzeba. W wysokościowcach nikt okien nie otwiera. Jaka jest trwałość rury ze stali nierdzewnej? Bo przeciętnemu uzytkownikowi starczy 40-50 lat Komin też lubi pękać, zwłaszcza z cegły. Wentylacja grawitacyjna lubi nie działać prawidłowo, zwłaszcza jak ma się szczelną stolarkę otworową. W tym roku zostały znowelizowane przepisy dotyczące energochłonności budynków, niedługo rekuperator i tak będzie wymogiem. Po co budowac dom, który za 3 lata będzie przestarzały technologicznie? Edytowane 10 Stycznia 2014 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 10.01.2014 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Sursum - w tym wątku jest mowa o domie do 120 m max. A na forum jest kilkudziesięciu użytkowników WM WM w biurze najczęściej nie jest regulowana pod potrzeby danego pracownika. Poza tym połączona jest z klimatyzacją. Po trzecie otwieranie okien badzo często to nawyk a nie potrzeba. W wysokościowcach nikt okien nie otwiera. Jaka jest trwałość rury ze stali nierdzewnej? Bo przeciętnemu uzytkownikowi starczy 40-50 lat Komin też lubi pękać, zwłaszcza z cegły. Wentylacja grawitacyjna lubi nie działać prawidłowo, zwłaszcza jak ma się szczelną stolarkę otworową. W tym roku zostały znowelizowane przepisy dotyczące energochłonności budynków, niedługo rekuperator i tak będzie wymogiem. Po co budowac dom, który za 3 lata będzie przestarzały technologicznie? W tym roku zostały znowelizowane przepisy dotyczące energochłonności budynków, niedługo rekuperator i tak będzie wymogiem. Po co budowac dom, który za 3 lata będzie przestarzały technologicznie? A te nowinki to skąd??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszenko 10.01.2014 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 W tym roku zostały znowelizowane przepisy dotyczące energochłonności budynków, niedługo rekuperator i tak będzie wymogiem. Po co budowac dom, który za 3 lata będzie przestarzały technologicznie? A te nowinki to skąd??? Chocby stad: http://cdn3.muratorplus.smcloud.net/t/myfile/Nowe-warunki-techniczne.pdf Taki "oblatany" jestes a takich podstaw z branzy nie znasz:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 10.01.2014 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 raczej bez rekuperacji (albo innego systemu ograniczenia strat przez wentylację) będzie trudno się obejść w najbliższym czasie, inaczej nici z pozwolenia na budowę . a od 2021 max wartość Ep to chyba 70 kWh/m2 (na potrzeby wentylacji, CO i CWU), czyli zapewne wyjdzie 25-30 cm styro na ścianach i pompa ciepła, bo innej kotłowni się nie będzie opłacało robić . do tego max U okien ma być 0,9. wszystko już zapisane w rozporządzeniu, które weszło w życie w sierpniu. jak to wpłynie na koszt budowy domu z tego wątku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.