Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jeśli chcesz mieć kominek to zrób sam komin, koszt około 3000zł a kominek sobie zrobisz gdy będą możliwości.

 

Moim zdaniem nie warto ryzygnować z okien bo dom może dużo gorzej wyglądać a w końcu buduje się go przez całe życie. Myslę, że lepiej jest coś sprzedać co rzadko używamy czy poczekać jeszcze kilka miesięcy i wybudować dom taki jaki nam się podoba.

 

Też kasy nie mam, ale gdybym miał tak ze wszystkiego rezygnować to bym zrobił dom, który mi się w ogóle nie podoba. Póki co zrezygnowałem z całej góry (będzie do zrobienia na później), ale na dole i tak będzie prawie 100m2.

 

Może i tak jak napisałeś. lepiej zrobić tak żeby się podobało, przecież to jest na całe życie.

 

To nie do końca tak opłaty przyłączeniowe takie same w przypadku prądu zależy od mocy ale oni robią projekt 1000 trzeba liczyć j,woda to nie tylko koszt wpinki do kanalizy i rurociągu ale trzeba zrobić projekt i odebrać te prace to też kosztuje.

 

Po drodze może wyskoczyć koszt erbetki ogrodzenia tymczasowego blaszaka itp.

 

Prąd mam od sąsiada także odchodą mi takie rzeczy.

Mam dużego busa z którego mogę zrobić przenośny blaszak.

O takie rzeczy sie nie martwie...

 

Tak jak mówiłem 10 tys przyłącza max. Zreszta kolega zrobi mi projekt kanalzacji i wody ( takimi żeczami się zajmuje) więc zaswsze coś będzie taniej.

Tak jak pisałem woda/kanaliza 2 tys; prąd ok 1,5 tys; plus projekty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Może i tak jak napisałeś. lepiej zrobić tak żeby się podobało, przecież to jest na całe życie.

 

 

 

Prąd mam od sąsiada także odchodą mi takie rzeczy.

Mam dużego busa z którego mogę zrobić przenośny blaszak.

O takie rzeczy sie nie martwie...

 

Tak jak mówiłem 10 tys przyłącza max. Zreszta kolega zrobi mi projekt kanalzacji i wody ( takimi żeczami się zajmuje) więc zaswsze coś będzie taniej.

Tak jak pisałem woda/kanaliza 2 tys; prąd ok 1,5 tys; plus projekty.

 

Bardzo niebezpieczne podejście - zakładanie wydatków w sposób optymistyczno-życzeniowy kończy się tragedią czasem już w połowie budowy.

 

Jak już coś liczysz to pomnóż razy 1.5 . Będziesz w miarę pewien, że nie braknie.

 

A w ogóle czemu nie wydasz kilkaset złotych jakiemuś kosztorysantowi, który przynajmniej czarno na białym wszystko powymienia - a ceny można wziąć jako poglądowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w ogóle czemu nie wydasz kilkaset złotych jakiemuś kosztorysantowi, który przynajmniej czarno na białym wszystko powymienia - a ceny można wziąć jako poglądowe.

 

Tak chcę zrobić tylko najpierw muszę się dowiedzieć to i tamto.

Na forum zawsze ktoś pomoże a przynajmniej delikatnie naświetli. Ogólnie przewineło mi sie dużo projektów i dzieki ludziom na forum nie wpierdzieliłem sie w skąplikowany projekt. :-)

 

Jedną odpowiedz dostałem http://www.majeczki.mojabudowa.pl/ i Pani ma przeznaczone ok 230 tys i mysle że ma szanse się zmieścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To skoro o kosztach, to skomentujcie. Dom Baltazar WRX-1049 ok. 150 m2, parter i piętro, rzut ścian 11x13m

1. Ławy, zbrojenie, betonowanie, murowanie, zagęszczenie i izolacje, ok. 65 m podmurówki ogrodzenia 20.000 zł.

2. Ściany zewnętrzne i działowe, nadproża, schody, komin, zbrojenie, betonowanie stropu, okna 20.000 zł.

3. Ściana kolankowa, zbrojenie wieńców, kotew, betonowanie 6.000 zł.

4. Szkielet dachu, komin, ścianki działowe poddasza, okna 14.000 zł.

5. Pokrycie dachu, kominy 10.000 zł.

 

To sama robocizna - duża czy mała? Budowa okolice W-wy.

Edytowane przez Pablo_11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i tak jak napisałeś. lepiej zrobić tak żeby się podobało, przecież to jest na całe życie.

 

Prąd mam od sąsiada także odchodą mi takie rzeczy.

 

no właśnie w Polsce jest to podejście "na całe życie" tak nie powinno być - kiedyś może zmienisz albo przeniesiesz się ze względu na pracę;)

 

Niemniej prąd od sąsiada, tak wiele osób tak robi, nie podoba się to firmom (łamanie prawa choć one i tak mają płacone za kW i opłaty ale mniej niż przy budowlanym) ale uważaj aby sąsiadowi instalacji nie spalił bo wtedy koszty pójdą ostro w górę...

 

Sam zamierzasz budować,że mówisz blaszak z busa? bo w Blaszaku często ekipy trzymają narzędzia, myją się, jedzą jak pada..

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie w Polsce jest to podejście "na całe życie" tak nie powinno być - kiedyś może zmienisz albo przeniesiesz się ze względu na pracę;)

 

Niemniej prąd od sąsiada, tak wiele osób tak robi, nie podoba się to firmom (łamanie prawa choć one i tak mają płacone za kW i opłaty ale mniej niż przy budowlanym) ale uważaj aby sąsiadowi instalacji nie spalił bo wtedy koszty pójdą ostro w górę...

 

Sam zamierzasz budować,że mówisz blaszak z busa? bo w Blaszaku często ekipy trzymają narzędzia, myją się, jedzą jak pada..

pozdro

 

U mnie ekipa będzie tylko do dach i tynku tak że nie mam zamiaru kupować tego :-/

 

Na całe życie bo biorę kredyt :-/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kredyt nie blokuje sprzedaży domu i kupienie budowanie następnego.

 

Na całe życie ja też tak myślałam w 1999 roku a dziś się pakuje syn na studiach zmiana okolicy na spokojniejsza i brak schodow.

 

A co do kosztów to te po znajomości kończą się różnie za to wiem na pewno że takie prace robione są na samym końcu bo pierszenstwo mają zlecenia za normalną stawkę.

A bus potrzebny będzie pusty do przewozu materiałów więc nie zostawisz np betoniarki na placu. Jął za każdym razem od łopaty po drabinę i po resztę będziesz pakować to szybko zmienisz zdanie co do blaszka. A zawsze zostaje po każdym etapie materiału warto go schować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ekipa będzie tylko do dach i tynku tak że nie mam zamiaru kupować tego :-/

 

Na całe życie bo biorę kredyt :-/

 

no to nieźle jak sam zamierzasz wszystko...serio powodzenia!

 

 

Na całe życie ja też tak myślałam w 1999 roku a dziś się pakuje syn na studiach zmiana okolicy na spokojniejsza i brak schodow.

 

A co do kosztów to te po znajomości kończą się różnie za to wiem na pewno że takie prace robione są na samym końcu bo pierszenstwo mają zlecenia za normalną stawkę.

A bus potrzebny będzie pusty do przewozu materiałów więc nie zostawisz np betoniarki na placu. Jął za każdym razem od łopaty po drabinę i po resztę będziesz pakować to szybko zmienisz zdanie co do blaszka. A zawsze zostaje po każdym etapie materiału warto go schować

 

święte słowa czy to blaszak czy nawet buda zbita z OSB albo ze starych skrzynek wojskowych robi swoje....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

m104 - dlaczego jesteś agresywny? Paco życzył ci powodzenia.

Przy takim podejściu do forumowiczów, za chwilę nikt nie będzie chciał do ciebie pisać.

 

 

na forum jest klub samorobów. Ludzie budują własnoręcznie, więc jak ktoś ma zacięcie, czas i narzędzia, da radę.

http://forum.muratordom.pl/forumdisplay.php?266-Jak-wybudować-dom-samemu-KLUB-SAMOROBÓW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro sam nie umiesz to po co się dzielisz głos w tej kwestii?

Robiłem 6 lat na budowach postawiłem w tym czasie parę domów A było nas trzech.

Trochę mam pojęcie myślę ze więcej niż Ty...

 

Z jednej strony robiłeś 6 lat a z drugiej strony planujesz budżet jak przedszkolak :p

 

Idź lepiej do dzienników budowy samorobów, przeczytaj z 10, praktycznie każdy dzieli się kosztami, zobaczysz co ile kosztuje i ile detali trzeba uwzględnić, chociaż budowaleś to powinieneś wiedzieć :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro sam nie umiesz to po co się dzielisz głos w tej kwestii?

Robiłem 6 lat na budowach postawiłem w tym czasie parę domów A było nas trzech.

Trochę mam pojęcie myślę ze więcej niż Ty...

 

weź się puknij w głowę - nie dość, że ja i inni podsuwamy Ci pomysły na twoje lamenty o koszty i szczerze gratuluję,że dasz radę sam to zrobić (umiejętności i pogodzić budowę indywidualną z pracą) to masz jakieś zarzuty.

Ja mam inną pracę i nie zawsze wykonanie samemu jest opłacalne...

 

Myśl sobie co chcesz ale skoro 6 lat pracowałeś na budowach i parę domów postawiłeś to nie powinieneś zadawać tutaj takich "głupich" pytań co wyrzucić i jak obniżyć koszty bo byś sam to wiedział -praktyka chyba czyni mistrza no chyba,że...

Edytowane przez .:Paco:.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weź się puknij w głowę - nie dość, że ja i inni podsuwamy Ci pomysły na twoje lamenty o koszty i szczerze gratuluję,że dasz radę sam to zrobić (umiejętności i pogodzić budowę indywidualną z pracą) to masz jakieś zarzuty.

Ja mam inną pracę i nie zawsze wykonanie samemu jest opłacalne...

 

Myśl sobie co chcesz ale skoro 6 lat pracowałeś na budowach i parę domów postawiłeś to nie powinieneś zadawać tutaj takich "głupich" pytań co wyrzucić i jak obniżyć koszty bo byś sam to wiedział -praktyka chyba czyni mistrza no chyba,że...

 

Jednak Elfir miała rację że dobrze zyczyles.

Przepraszam bardzo za moje uniesienie inaczej to odebralem.

Elfir proszę wywalić te nie potrzebna kłótnie które są zbędne w tym temacie.

A Ciebie Paco jeszcze raz przepraszam!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak Elfir miała rację że dobrze zyczyles.

Przepraszam bardzo za moje uniesienie inaczej to odebralem.

Elfir proszę wywalić te nie potrzebna kłótnie które są zbędne w tym temacie.

A Ciebie Paco jeszcze raz przepraszam!!

 

Przeprosiłeś tylko co teraz zrobisz???. Analiza podpowiedzi tych życzliwych i co dalej???. Jestem ciekaw jak rozwiążesz już teraz swój problem bo po tych odp. nie wiem czy ktoś udzieli ci sensownej odpowiedzi.Zapracowałeś na to .Uwierz wiem coś o tym.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeprosiłeś tylko co teraz zrobisz???. Analiza podpowiedzi tych życzliwych i co dalej???. Jestem ciekaw jak rozwiążesz już teraz swój problem bo po tych odp. nie wiem czy ktoś udzieli ci sensownej odpowiedzi.Zapracowałeś na to .Uwierz wiem coś o tym.:)

 

Przeciez sie nie rozpylacze :-) będę miał pytania to będę pytał ;-)

Edytowane przez m104
Błąd posowni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak Elfir miała rację że dobrze zyczyles.

Przepraszam bardzo za moje uniesienie inaczej to odebralem.

Elfir proszę wywalić te nie potrzebna kłótnie które są zbędne w tym temacie.

A Ciebie Paco jeszcze raz przepraszam!!

 

ok luz! nie każdy tutaj jeśli źle nastawiony - jest sporo fanatyków, ludzi co się znają ale i pieniaczy a prawda jest taka,że wiele osób co chce budować zagląda tutaj aby uzyskać poradę a różnie to wychodzi....

 

powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...