Gosiek33 23.01.2011 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2011 bluszcz słonce też lubi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 23.01.2011 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2011 a musicie wiedzieć że b. mi zależy bo to jest dokładnie widok z okna kuchni , przy zlewie więc wiecie ile spędzam tam czasu Zmywarkę trzeba... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 23.01.2011 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2011 bluszcz słonce też lubi tak, jak ma wilgotno i żyzną glebę, to może rosnąc na słońcu - w końcu tylko na słońcu kwitnie i owocuje. U duś rósłby w piachu pod sosnami. IMHO to nie jest naturalne stanowisko bluszczu. To naturalne stanowisko sucholubnych kostrzew. Wszystko inne będzie wymagało podlewania lub/i wymiany gleby na lepszą. Pytanie do duś, czy na to pójdzie? Bo przy przepuszczalnej glebie i sosnach można w tym miejscu zrobić piękną cały rok rabatę z wrzosowatych (azalie, pierisy, różaneczniki, kalmie) - ale wymagałyby regularnego, obfitego podlewania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duduś 24.01.2011 15:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 niestety podlewanie nie wchodzi w grę , ziemię mogłabym jeszcze użyżnić ale podlewanie ........ ( mam taką całą działkę ) Tu zależy mi o tyle że jest to mój widok z kuchni i chciałabym czymś nacieszyć oko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 24.01.2011 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 te sosny same w sobie sa ładne, mozna ułamywać młode przyrosty i "bonsajowate" sie zrobią. bez podlewania, ale jesli jest pare godzin słońca, to jałowce płożące niektóre sobie dosyc radza, są zółte, zielone, niebieskie....z opadającymi igłami trzeba sie liczyć, ja mam barwinek pod sosnami, owszem, rosnie, ale podlewam i wciąż te igły na jego liściach.... na jałowcach to tak nie razi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bełatka 24.01.2011 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 (edytowane) Przed świętami kupiłam od tak przypadkiem małą krzewinkę Gloteria pełzająca , wyglądała pięknie, potem poczytałam coś na jej temat i okazuje się, że lubi glebę kwaśną stanowisko słoneczne lub półcień i podobno ładnie zadarnia. Zamierzam posadzić pod borówkami amerykańskimi, które też są kwaśnolubne. Czy ktoś z forumowiczów ma doświadczenia z tą krzewinką, łatwa to roślinka ? Nadaje się dla początkującego ogrodnika ? Ma szanse przetrwać na glebie gliniastej przemieszanej z torfem? http://lh6.ggpht.com/_7D1MyJsmqe4/S7Trimvz-nI/AAAAAAAAWV4/ZcEWyHLqcPw/s800/IMGP4114%20Gaultheria%20procumbens%20-%20Golteria%20pe%C5%82zaj%C4%85ca%2C%20g.%20rozes%C5%82ana.JPG Edytowane 24 Stycznia 2011 przez Bełatka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duduś 24.01.2011 18:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 ktoś mi doradził że urosną tam poziomki leśne , tylko skąd wziąść leśne a nie takie wydelikacone z marketu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ady 24.01.2011 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 Przed świętami kupiłam od tak przypadkiem małą krzewinkę Gloteria pełzająca , wyglądała pięknie, potem poczytałam coś na jej temat i okazuje się, że lubi glebę kwaśną stanowisko słoneczne lub półcień i podobno ładnie zadarnia. Zamierzam posadzić pod borówkami amerykańskimi, które też są kwaśnolubne. Czy ktoś z forumowiczów ma doświadczenia z tą krzewinką, łatwa to roślinka ? Nadaje się dla początkującego ogrodnika ? Ma szanse przetrwać na glebie gliniastej przemieszanej z torfem? http://lh6.ggpht.com/_7D1MyJsmqe4/S7Trimvz-nI/AAAAAAAAWV4/ZcEWyHLqcPw/s800/IMGP4114%20Gaultheria%20procumbens%20-%20Golteria%20pe%C5%82zaj%C4%85ca%2C%20g.%20rozes%C5%82ana.JPG Na gliniastej glebie będzie słabo rosła -ona lubi podłoże kwaśne i luźne, przepuszczalne i dośc wilgotne Jak masz glinę to wymieszaj ją z piaskiem, torfem i drobną korą tak by zapewnić golterii podłoże o pH ok. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ady 25.01.2011 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2011 niestety podlewanie nie wchodzi w grę , ziemię mogłabym jeszcze użyżnić ale podlewanie ........ ( mam taką całą działkę ) Tu zależy mi o tyle że jest to mój widok z kuchni i chciałabym czymś nacieszyć oko Dlaczego tak boisz się nawadniania -to nie musi być bardzo kosztowne http://forum.muratordom.pl/album.php?albumid=2144&attachmentid=39867 Na tym zdjęciu jest ogród założony w takich warunkach jak Twoje -czysty piasek i cień sosen widać jak świtnie rośnie bodziszek korzeniasty, barwinek, paprocie, cisy, choiny kandyjskie Przy sadzeniu doły były zaprawiane ziemią ale nie jakimiś ogromnymi jej ilościami, sa ułożone linie kroplujace i własnie woda +nawożenie dają takie efekty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 25.01.2011 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2011 bodziszek korzeniasty czy czerwony to przy ulepszeniu ziemi próbowałabym u duduś i bez nawadniana. Najwyżej przelecieć się będzie trzeba z wężem ogrodowym podczas klęski suszy. Łan z bodziszków, gromada przywrotnika, duże plamy borówki brusznicy czy gaulterii, kostrzewy i też będzie ładnie i bezproblemowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duduś 25.01.2011 15:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2011 magnolia co to są za rośliny , sadzonki czy siew ? , gdzie się je kupuje jak i kiedy sieje - sadzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 27.01.2011 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2011 najlepiej kupić sadzonki. Bodziszki po 1 sezonie łatwo podzielić np jesienią czy wiosna. Borówkę brusznicę tez da się dzielić, albo można ja czasem wykopać z terenów przyleśnych. gaulteria trochę gorzej- trzeba kupić. Kiedy sadzić?- sadzonki z doniczek cały sezon, a dostane od sąsiadki czy wykopane skądś wiosną lub jesienią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 27.01.2011 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2011 widzę na allegro że sprzedają sporo nasion bodziszków- moim zdaniem warto spróbować, bo to łatwe rośliny. Acha- jeszcze kostrzewa- te tez możesz siać, albo kupić sadzonki i jak się rozrośnie, dzielić. Choć prawdę mówić nie dzieli się łatwo - krzywdy jej nie zrobisz jak przetniesz łopata, ale ja zawsze ją niechcący pozbawiam połowy listków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duduś 18.12.2011 14:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 a taka roślina poradzi sobie na tym stanowisku ? "Macierzanka wczesna Pygmaeus Thymus praecox PygmaeusRodzimy gatunek macierzanki. Odmiana "Pygmaeus" tworzy bardzo zwarte, zimozielone poduszeczki do 5 cm wysokości, które w miesiącach maj-czerwiec pokrywają się drobnymi jasnoliliowymi kwiatkami.Najgęściejsza z macierzanek, dająca przepiękną, szaro-zieloną ruńPrzylegając ściśle do podłoża odtwarza wiernie wszelkie nierówności terenu. Macierzanka wczesna nadaje się na obdwódki murków , do zadarniania i wysadzania między kamieniami w ogrodzie skalnym. Bardzo dobrze rośnie na jałowych i suchych glebach. Lubi stanowiska słoneczne i ciepłe. Macierzanki bardzo ładnie komponują sie z lawendą np L.angustifolia Rosea «Trawki pl" "Tymianek właściwy (Thymus vulgaris)Wieloletnia, zimotrwała krzewinka 20-30cm wysokości, ładna a ponadto o dużych walorach użytkowych .Od najdawniejszych czasów uprawiana jest jako roślina przyprawowa.Ziele świeże lub suszone jest doskonałe do zup, dziczyzny, mięs, serów oraz wędlin.Leczniczo działa moczopędnie, łagodzi skurcze żołądka i nerwobóle.Jej nazwa tymianek pochodzi od grckiego thymon, co oznacza odważny i podobnież ziele tymianku jest lekiem na nieśmiałość.Nie jest roślina wymagającą w uprawie, lubi stanowiska słoneczne i ciepłe o glebach suchych i jałowych.Opis sadzonek Dorodne sadzonki wielkości jak na fotce 3 w donicach P14Koszt wysyłki Jest jak dla paczki z zakresu 1-2 kg w tabelce poniżej. Przy zakupie kilku doniczek w podsumowaniu podaję łączny koszt wysyłki zakupów w jednej paczce. "Szałwia lekarska (Salvia officinalis L.) - gatunek wiecznie zielonego krzewu z rodziny jasnotowatych (Lamiaceae). Występuje w stanie dzikim w Europie, w rejonie Morza Śródziemnego. W Ameryce Północnej uprawiana i dziczejąca. W Polsce nie występuje w stanie dzikim, nadaje się jednak do uprawy w ogródku.Jej nazwa wywodzi się od łacińskiego salvus oznaczającego zdrowie .Znana już w starożytności jako roślina lecznicza, a także magiczna. Grecy i Rzymianie stosowali ją jako lekarstwo na ukąszenia węża, problemy ze wzrokiem, utratę pamięci. W średniowieczu stosowano ją jako lek na przeziębienia, gorączkę, padaczkę, choroby wątroby i zaparcia. Uważano ją również za afrodyzjak. Arabscy uczeni twierdzili, iż spożywanie szałwi przedłuża życie.Działanie lecznicze: Poprawia pracę układu trawiennego, obniża poziom cukru we krwi, a napary z szałwii łagodzą zapalenia gardła i skóry. Ponadto działa kojąco na depresję, zmęczenie, wyczerpania. Napar z szałwii stosuje się przy nadmiernym poceniu nocnym, zwłaszcza u gruźlików i neurotyków. Dzięki bakteriobójczym właściwościom stosuje się szałwię także zewnętrznie do płukania jamy ustnej, gardła, przy ropnym zapaleniu dziąseł, pleśniawce i przy anginie. Napar szałwii stosuje się także do okładów na trudno gojące się rany, owrzodzenia żylakowate nóg a także jako dolewkę do kąpieli w chorobach reumatycznych, wysypkach i innych schorzeniach skórnych.Herbatka z liści łagodzi przeciwdziała biegunce, służy też do irygacji pochwy w upławach. Dalej jest także środkiem przeciwgrzybiczym, oraz przeciwkaszlowym, łagodzącym dolegliwości występujące w okresie menopauzy, skutecznym w ślinotoku.Zastosowanie kulinarne : Liście zrywane przed okresem kwitnienia są używane do dziś jako przyprawa. Stosuje się ją jako dodatek do sałatek, mięsnych i drobiowych farszów, ciast i deserów. W Niemczech przyprawia się nią węgorza. Doskonale komponuje się z daniami, których składnikami są pomidory, kapusta i groch. Duże zastosowanie znalazła zwłaszcza w kuchni włoskiej. Ma lekko gorzkawy smak, dlatego należy używać jej oszczędnie. Zbyt duża ilość nadaje potrawie nieprzyjemny zapach.Przez proces suszenia smak przyprawy nasila się. Suszona szałwia może być przechowywana do 3 lat w szczelnym opakowaniu. Po tym okresie traci swój zapach.Opis sadzonki Duże dorodne sadzonki w doniczkach DK9 wielkości jak na jednej fotografii poniżej Zasady uprawy Niezbyt wymagająca w uprawie roślinka . Wymaga stanowisk słonecznych , gleba sucha do umiarkowanie wilgotnych . Nie ma wymagań co do gleby ale na żyznej rośnie większa i dorodniejsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 18.12.2011 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 wszystkie znoszą susze i słabe gleby. Najlepsza będzie macierzanka bo w naturze porasta obrzeża suchych borów sosnowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duduś 18.12.2011 16:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 i jeszcze pytanie czy jest na forum więcej zdjęć z tego ogrodu ? "Dlaczego tak boisz się nawadniania -to nie musi być bardzo kosztownehttp://forum.muratordom.pl/album.php...chmentid=39867" może temat postu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kraania 18.12.2011 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 duduś ja mam obsadzoną jedną część skarpy barwinkiem. Przez dwa lata rozrósł się pięknie i zadarnił mi całość. Z drugiej strony rośnie rogownica kutenerowata, czyściec wełniasty i z przodu roślina, którą bardzo lubię - prawdopodobnie jest to płomyk Douglasa. Niestety nie mam żadnego zdjęcia . Skarpa jest w pobliżu sosen i brzóz. Rośliny radzą sobie same bez nawadniania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monik22 13.05.2012 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 Podnoszę temat, jako, że jestem teraz żywo zainteresowana tematem, aby była blisko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.