Kaizen 12.08.2020 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 O co chodzi z tymi bruzdami? Grzejniki podłączone o tyłu nie osłabiają ściany? Grzejniki nie wymagają izolacji rur, więc są cieńsze. Do tego nikt nie wiesza grzejników pod sufitem, więc bruzda króciutka albo i rura wychodzi z podłogi, bez żadnego kucia ścian. No i łatwo każdy grzejnik odpowietrzyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszenko 12.08.2020 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 Jakieś możliwości sterowania podziałem mocy to ma i podążanie za zyskami słonecznymi? Strych chcesz specjalnie w tym celu ogrzewać zimą? Czy będziesz spuszczał wodę, żeby nie zamarzła? IMO umieszczanie klimakonwektora (podobnie zresztą jak klimatyzatora i rekuperatora) w przestrzeni nieogrzewanej to błąd. A przykrycie ich termoizolacją jest kłopotliwe, bo utrudnia serwis. Oczywiście zakładam, że pomieszczenie będzie izolowane (małe pomieszczenie, choć coraz częściej całe strychy są izolowane. Podążanie za zyskami w budynku jednorodzinnym? Nie przesadzasz? Wystarczy w tych mniej nasłonecznionych skręcić anemostat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_John 12.08.2020 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 Grzejniki nie wymagają izolacji rur, więc są cieńsze. Do tego nikt nie wiesza grzejników pod sufitem, więc bruzda króciutka albo i rura wychodzi z podłogi, bez żadnego kucia ścian. No i łatwo każdy grzejnik odpowietrzyć Nie izoluje się powiadasz... Klimakonwektor ścienny montuje się dokładnie w tym samym miejscu co grzejnik. Klepiesz nic niewarte posty wyłącznie się kompromitując. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 12.08.2020 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 (edytowane) Nie izoluje się powiadasz... Klimakonwektor ścienny montuje się dokładnie w tym samym miejscu co grzejnik. Klepiesz nic niewarte posty wyłącznie się kompromitując. No po co izolować? W bloku z kaloryferami na korytarzach miałem podłogówkę, bo chyba nawet peszli na rurach nie było. Bo w sumie po co? Umieszczać klimakonwektory do chłodzenia przy podłodze z ogrzewaniem podłogowym (a o tym tu mowa) - debilna rada. Chłodzenie należy umieszczać na górze, ogrzewanie na dole. Czy ktoś ma lub rozważał PCPW pod ogrzewanie podłogowe i chłodzenie klimakonwektorami? Kto się kompromituje - ocenią czytający. Edyta. Umieszczanie klimakonwektorów czy klimatyzatorów do chłodzenia na dole nie ma sensu nie tylko z przyczyn fizycznych (zimne powietrze nie bardzo chce iść do góry) i komfortu (przyjemniej jest, jak głowa w chłodzie a stopy w cieple, niż odwrotnie), ale też ze względu na ustawność pomieszczeń. Chłodzenie na górze (często nad oknami albo drzwiami - ale może być też nad meblami) nie przeszkadza w aranżacji wnętrza. Edytowane 12 Sierpnia 2020 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maciej Loret 12.08.2020 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 Umieszczanie klimakonwektorów czy klimatyzatorów do chłodzenia na dole nie ma sensu nie tylko z przyczyn fizycznych (zimne powietrze nie bardzo chce iść do góry) i komfortu (przyjemniej jest, jak głowa w chłodzie a stopy w cieple, niż odwrotnie), ale też ze względu na ustawność pomieszczeń. Chłodzenie na górze (często nad oknami albo drzwiami - ale może być też nad meblami) nie przeszkadza w aranżacji wnętrza. Umieszczanie dwóch klimakonwektorów jeden na dole do grzania, drugi na górze do chłodzenia ma sens? Klimakonwektor nie działa tylko przez konwekcję czy przewodzenie ale również poprzez wymuszenie przepływu powietrza o żądanej temperaturze (z nadaniem kierunku może być oczywiście problem ale dla chętnego i to da się rozwiązać... Z głową i nogami to chyba dosyć subiektywne? EDIT: mój błąd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 12.08.2020 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 Umieszczanie dwóch klimakonwektorów jeden na dole do grzania, drugi na górze do chłodzenia ma sens? Jeden na górze, do chłodzenia. Na dole podłogówka do grzania - o takiej sytuacji mowa. Z głową i nogami to chyba dosyć subiektywne? Nie. http://www.izolacje.com.pl/images/photos/24/2578/__b_modernizacja-instalacji-rys10.jpg Źródło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hesus 12.08.2020 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 Nie chcę zakładać nowego wątku więc zapytam tutaj. Nowy budynek, OZC w trakcie, instalator wydaje się ok, referencje ok. Pozostał wybór pompy. Obie MONO, obie na czynniku R32, obie o mocy dobranej pod wstępne OZC (8kw ): Samsung EHS ClimateHub 260L Panasonic serii J All in One 180L. Ew obie mogą zostać postawione z szafą IzzyFast (190l). Instalator poleca Izzy, natomiast o szafy producentów też nie zgłasza zastrzeżeń. Pompy wg niego wypadają podobnie i do żadnej nie ma zastrzeżeń. Z moich pytań: * Czy jest coś co przemawia ze jedną bądź drugą firmą? zwłaszcza w temacie serwisowania. Wiem że forumkowo panas ma dobrą opinię, natomiast o serii J za dużo nie widziałem. * Lepiej Izzy czy szafy producenta? (różnice w cenie w sumie nie są jakies dramatyczne na korzyść Izzy) * zastanawia mnie rozmiar tego zbiornika. Jak szybko pompa jest w stanie uzupełniać braki? Np napełnienie wanny powoduje spory ubytek ciepłej wody. Z drugiej strony też nie ma sensu trzymać i dogrzewać dużej ilości wody. Jest jakaś dzienna norma zużycia dla 4os rodziny? * hałas - zakładam, że jest podobny? Robiłem jeszcze wyceny u Viessmanna, ale tam za podobny zestaw (pompa + podłogówka + rekuperacja) policzyli jakies 20k+ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NJerzy 12.08.2020 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 Inwerterowa gruntówka nie będzie pracować z dolnym źródłem Konceptusa. Gdyż... "Jest jak trawa - szybko się kładzie i szybko wstaje" Czyli nie ma opcji by pobierać stale tylko tyle ile aktualnie jest potrzebne. Pracuje skokowo - on/off i ładuje w bufor. Nadprodukcja i magazynowanie energii cieplnej z oszczędnością wiele wspólnego nie ma. Aczkolwiek, przy tej cenie zakupu i późniejszego serwisu - ostateczny rachunek być może wychodzi na korzyść układu on-off. Z wypowiedzi Adama wyciągnąłeś niepoprawny wniosek, dolne źródło Konceptus Heliko może współpracować z dowolną pompą ciepła woda - woda, tyle że zastosowanie inwertorowej nic korzystnego nie daje. Gruntowa inwertorowa pompa ciepła ma jakikolwiek sens jedynie przy niedowymiarowanych odwiertach głębinowych. To pewna niedokładność wypowiedzi Adama - jako bufor traktujemy nie tylko sam zasobnik CWU ale i budynek, łączna bezwładność układu umożliwia optymalizację pracy pompy do maksymalnego wykorzystania II taryfy prądu - dolne źródło ma wysoką moc chwilową w stosunku do ciągłej, więc pompa ciepła może mieć o ~50% większą niż to co możliwe na odwiertach głębinowych i oszczędnych Dź poziomych.. - hałas - Konceptus nie podaje danych, nie ma też ogólnodostępnej dokumentacji 40 dB, w szczególnych warunkach może wzrosnąć do ~43dB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maciej Loret 13.08.2020 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2020 Jeden na górze, do chłodzenia. Na dole podłogówka do grzania - o takiej sytuacji mowa. Ja mówię o innej sytuacji. Wykorzystaniu klimakonwektorów i do grzania i do chłodzenia Odnośnie wykresu - zauważyłeś w mojej wypowiedzi słowo "subiektywne"? To trochę jak wybory miss albo najlepsze wino świata - subiektywne wybory mogą być zupełnie różne.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emtebe 13.08.2020 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2020 Jeden na górze, do chłodzenia. Na dole podłogówka do grzania - o takiej sytuacji mowa. Dokładnie. Zastanawiałem się nad kasetowym, albo ściennym pod sufitem. Teraz jeszcze kolega _John podsunął kanałowe. A jakby tego było mało to znalazłem klimakonwektor z rekuperacją Mekar Double Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_John 13.08.2020 23:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2020 Umieszczanie klimakonwektorów czy klimatyzatorów do chłodzenia na dole nie ma sensu nie tylko z przyczyn fizycznych (zimne powietrze nie bardzo chce iść do góry) i komfortu (przyjemniej jest, jak głowa w chłodzie a stopy w cieple, niż odwrotnie), ale też ze względu na ustawność pomieszczeń. Chłodzenie na górze (często nad oknami albo drzwiami - ale może być też nad meblami) nie przeszkadza w aranżacji wnętrza. Daruję już sobie, bo TY po prostu nie wiesz co to jest i jak działa klimakonwektor. A na aranżacji wnętrz, to ja się po prostu nie znam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OTTO123 20.08.2020 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2020 Zdecydowanie za małe. https://play.google.com/store/apps/details?id=de.consoft.reflex.app I ciśnienie wstępne ustaw o 0,2 bara poniżej ustawionego na reduktorze. Wymieniłem naczynie na 18 l firmy Reflex i problem ustąpił, ale tylko do czasu aż wyjechałem na urlop i nikt nie używał ciepłej wody, a pompa dogrzewała tylko tą temp. która spadła sama. Teraz znów przy każdym grzaniu cieknie woda z zaworu bezpieczeństwa . Nie wiem czy powodem nie będzie wysoka temp jaką mam ustawioną na zbiorniku CWU, bo na pompie mam ustawione 50 st, ale czujnik z pompy jest prawie że na dnie zbiornika, a manualny termometr w zbiorniku CWU na górze, więc gdy pompa zagrzeje wodę do 50 st to ten na górze wskazuje prawie że 60 st. Kolejna sprawa to jak pompa zagrzeje już CWU to manometr na naczyniu przeponowym wskazuje ponad 5 bar i nie spada do puki nie odkręcę ciepłej wody, no i właśnie wtedy zawór bezpieczeństwa przepuszcza. Kolega który zajmuje się CO mówił że może zawór bezpieczeństwa jest zepsuty i dlatego przepuszcza ? Nie dostawałem powiadomień z tego wątku i dopiero dziś przeczytałem Twoją wypowiedź Kaizen, aby na naczyniu ustawić mniejsze ciśnienie niż na reduktorze, fabrycznie naczynie Reflexu ma 4 bary, więc musiałbym podpiąć pompkę od roweru taką z manometrem i upuścić powietrza tak ??? Czy raczej to może być wina tego zaworu bezpieczeństwa że przepuszcza ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 20.08.2020 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2020 Nie dostawałem powiadomień z tego wątku i dopiero dziś przeczytałem Twoją wypowiedź Kaizen, aby na naczyniu ustawić mniejsze ciśnienie niż na reduktorze, fabrycznie naczynie Reflexu ma 4 bary, więc musiałbym podpiąć pompkę od roweru taką z manometrem i upuścić powietrza tak ??? Czy raczej to może być wina tego zaworu bezpieczeństwa że przepuszcza ??? Ciśnienie wstępne powinieneś ustawić przed montażem. Teraz to będzie trochę kłopotliwe, ale tak, powinieneś zmienić - przy 3 barach na reduktorze ma być 2,8. http://www.reflex.pl/porady/czy-mozna-zmienic-fabrycznie-ustawione-cisnienie-wstepne.html Ale przy 5 barach to zawór bezpieczeństwa 6 bar nie ma prawa zadziałać, więc też może być uszkodzony. Czy między zaworem bezpieczeństwa a naczyniem przeponowym jest jakiś zawór zwrotny, odcinający albo cokolwiek innego oprócz rury? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OTTO123 20.08.2020 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2020 (edytowane) Taki zawór mam między belką a naczyniem, gdy demontuje naczynie to woda nie leci, więc mogę naczynie zdemontować i wtedy obniżyć ciśnienie, tylko nie wiem na ile to będzie dokładne manometrem od pompki rowerowej ? Rozumiem że to normalne że ciśnienie spada dopiero po odpuszczeniu wody w kranie ? Jak wspomniałem w poprzednim poście przez tydzień było ok, widać było na manometrze jak pracuje naczynie i ciśnienie wzrastało i spadało i nic nie ciekło. Obstukałem naczynie i nie ma w nim wody, słychać że jest puste, a powinna się dostawać gdy wzrasta ciśnienie, na mój chłopski rozum P.S. Na reduktorze mam zepsuty manometr, sugeruję się tym na belce- grupie bezpieczeństwa, ale to nic nie szkodzi chyba ? Chyba żeby podnieść na reduktorze ciśnienie na 4,2 bara ??? Bo 4 bary mam w naczyniu. Edytowane 20 Sierpnia 2020 przez OTTO123 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 20.08.2020 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2020 To ciśnienie w naczyniu to sprawdziłeś? Podniesienie zasilającego nie obniży ciśnienia - jak jest za niskie, to po prostu naczynie nie pracuje, za to znacznie zmienia się ciśnienie w instalacji (ale poniżej ciśnienia wstępnego).Ciśnienie powinno nieznacznie wzrosnąć przy prawidłowej pracy naczynia. Tu coś jest nie tak - albo masz wyższe ciśnienie w naczyniu, albo znacznie niższe i naczynie już na wstępie jest znacznie napełnione przez zbyt niskie ciśnienie wstępne i ma za mało powietrza do prawidłowej pracy. Tak czy inaczej zacznij od sprawdzenia ciśnienia wstępnego. Skoro łatwo możesz zdemontować, to możesz nawet podjechać na stację benzynową czy do jakiegoś oponiarza i przy okazji zweryfikować wskazania swojego manometru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OTTO123 20.08.2020 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2020 Nie mierzyłem ale w sklepie powiedzieli że jest fabrycznie nabite. A na naklejce jest napisane że 4 bary, dzięki za podpowiedź, jutro zdemontuje i podjade do oponiarza, ustawię na 3 bary bo na reduktorze w sieci mam 3,2 Zobaczę co się będzie działo i dam znać. Rozumiem że grzanie wody do prawie 60 stopni nie ma tu nic do rzeczy ? Monter zawalił, bo najpierw zamontował za małe naczynie a do tego nie regulował ciśnienia, ba okazało się że naczynie było od początku pełne wody, bo go nie nabił powietrzem, zapomniał, przyznał się gdy dzwoniłem z problemem. Muszę to teraz sam ogarnąć , z Twoją pomocą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 20.08.2020 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2020 Rozumiem że grzanie wody do prawie 60 stopni nie ma tu nic do rzeczy ? Nie ma. 18l powinno wystarczyć - maksymalną temperaturę podajesz w programiku na androida. I liczy on najbardziej pesymistyczną wersję - że cały zasobnik napełniasz zimną wodą (domyślnie 10* - a to robisz w zasadzie raz, bo potem nigdy Ci nie wystygnie poniżej temperatury pokojowej) i grzejesz do zadanej (np. 60*). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OTTO123 21.08.2020 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2020 Ale nie musze nic liczyc na jakimś programie ? Podpinam z obniżonym ciśnieniem naczynie i tyle ?Jeszcze mam pytanie, jakie najwyższe ciśnienie mogę mieć w rurociągu ? Rurki mam miedziane.I czy po zakupie naczynia a przed montarzem miałem coś w nim zdemontować ?Chodzi mi o to czy tam było jakieś zabezpieczenie w zabezpieczenie w gwińcie-krućcu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fachman19 21.08.2020 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2020 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SzymonKc 21.08.2020 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2020 (edytowane) Ale nie musze nic liczyc na jakimś programie ? Podpinam z obniżonym ciśnieniem naczynie i tyle ? Jeszcze mam pytanie, jakie najwyższe ciśnienie mogę mieć w rurociągu ? Rurki mam miedziane. I czy po zakupie naczynia a przed montarzem miałem coś w nim zdemontować ? Chodzi mi o to czy tam było jakieś zabezpieczenie w zabezpieczenie w gwińcie-krućcu ? Wodociąg rozdzielczy nie powinien mieć ciśnienia wyższego niż 6 bar, więc więcej mieć nie będziesz. Ciśnienie na ciepłej wodzie (bez poboru) może chwilami być większe niż w wodociągu, ale też nie więcej niż 6 bar, bo zawór bezpieczeństwa na to nie pozwoli. Rury miedziane (i tworzywowe też) wytrzymują ciśnienia wielokrotnie większe (ale już zasobnik CWU nie koniecznie). Nie powinieneś o nic się obawiać mając sprawny zawór bezpieczeństwa, a jak jeszcze masz reduktor, to nie ma w ogóle problemu. Naczynia nie mają żadnych zabezpieczeń, przykręcasz i tyle. Czasami mają taki element, który powoduje przepływ wody przez naczynie i trzeba go wmontować w trójnik, ale to nie jest blokada i bez tego też naczynie działa. Krótko mówiąc nie zamontujesz naczynia tak, żeby nie działało jeśli celowo nie zamontujesz jakiegoś zaworu odcinającego. U Ciebie (sądząc po zdjęciu) jest grupa bezpieczeństwa i szybkozłączka do naczynia, nie ma tam żadnych bajerów, zwyczajnie wkręcasz naczynie (jest płaska uszczelka) i tyle. Sprawdź tylko czy zawór bezpieczeństwa nie puszcza przy niższym niż 6 bar ciśnieniu i ewentualnie go wymień. Zawór bezpieczeństwa nie powinien też być podłączony do kanalizy, bo nie będziesz wiedział że jest nieszczelny (zdarzają się rachunki po kilka tysięcy za wodę jak puści). Powinien lać na podłogę lub do jakiegoś słoika, żeby w porę zauważyć, ale jak wszystko jest sprawne to on nie ma prawa lać, to jest sygnał, że coś się zepsuło (zawór bezpieczeństwa lub naczynie) i wtedy trzeba zareagować, jak podłączysz go do kanalizy to nie zauważysz w porę usterki. Edytowane 21 Sierpnia 2020 przez SzymonKc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.