Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Monika urządza mieszkanie


monikaa13

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 773
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A ja bym nie dawała tych żółtych płytek. Nie będą Ci do kuchni pasować żadne inne dodatki później i już na zawsze (przynajmniej do czasu remontu jakiegoś) będziesz mieć ten sam kolor. Kuchnia jest biała, więc możesz dać praktycznie każdy kolor dodatków i zmieniać je co jakiś czas. Szkoda by było kłaść jakiś kolor na stałe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym nie dawała tych żółtych płytek. Nie będą Ci do kuchni pasować żadne inne dodatki później i już na zawsze (przynajmniej do czasu remontu jakiegoś) będziesz mieć ten sam kolor. Kuchnia jest biała, więc możesz dać praktycznie każdy kolor dodatków i zmieniać je co jakiś czas. Szkoda by było kłaść jakiś kolor na stałe.

płytki są i dzięki nim jedna z wieeeelu biało-szarych kuchni na tym forum nie bedzie pomylona z inną :)

monika a ze zdjęcia które wkleiłas najbardziej podoba mi sie galeria z ramkami :)

jak nie wyjdzie mi z fototapetą to zrobie takie coś w holu, pozwolisz że wkleje je do swoich inspiracji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałaś gdzieś co to za szary? (producent i nr) Jeśli nie to proszę o info :D - bardzo ładny.

 

Boże, zetka sory, całkiem gdzieś zagubił mi się Twój post.

 

Kolor, hmmm. Poszliśmy do Leroya i tam leżały próbniki na stole, wybraliśmy kolor jaki pasował nam do boków szaf i już. Z tego co pamiętam to kolor jest z palety NCS (coś tam) 6500. Tam było tyle kolorów, że praktycznie jeden niewiele różnił się od tego obok ;)

 

Farba robiona na bazie Tikkurilla Optiva.

 

Koszt 0,9l - 39zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ścianę z oknem z drugiej strony też bym na Twoim miejscu pomalowała na ten ciemny :)

 

O, dzięki za poradę, może jeszcze ktoś się wypowie. To jutro maluję :)

 

Dla przypomnienia zdjęcie z lodówką:

 

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/oDaqIaBiNCFBBGPnzB.jpg

 

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/tARenoKWJs5cKzfnlB.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika ja bym na pewno malnęła tą ścianę przy lodówce-masz rację -teraz wygląda to tak, jak by Wam farby zabrakło;)

 

Co do półek na ścianie przy oknie-jak najbardziej tak, ale nie dawałabym żółtych, to będzie hmmm... jakby to nazwać-zbyt oczywiste. Żółte elementy na półce będą dużo lepiej wyglądać, tylko tez nie przesadzałabym z nimi, jakiś nawet jeden akcent wystarczy. I jak ktoś napisał wcześniej-dość grube, bez wsporników, te, które wkleiłaś na wizualce zbyt delikatne, ginęły na ścianie.

 

Co do ściany przy stole-największe wyzwanie;)

Z tych obrazów w zasadzie żaden mnie nie urzekł, te tulipanki i inne flory zupełnie moim zdaniem nie pasują do takiego nowoczesnego wnętrza z pazurem. Pan z parasolem nawet mi się podoba. Ale najbardziej przypadł mi do gustu pomysł galerii ze zdjęciami córeczki-ramki różnej wielkości, w tym jedna żółta. Będzie i orginalnie i miło:)

 

Miałam o tym nie pisać, ale napiszę-może kiedyś:wiggle:

Krzesła hmm... takie sobie. Stół też. Moim skromnym zdaniem super wyglądałby dość masywny prosty stół w kolorze żaluzji, do tego proste w formie krzesła, coś z szarym.

Edytowane przez angy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika ja bym na pewno malnęła tą ścianę przy lodówce-masz rację -teraz wygląda to tak, jak by Wam farby zabrakło;)

 

Co do półek na ścianie przy oknie-jak najbardziej tak, ale nie dawałabym żółtych, to będzie hmmm... jakby to nazwać-zbyt oczywiste. Żółte elementy na półce będą dużo lepiej wyglądać, tylko tez nie przesadzałabym z nimi, jakiś nawet jeden akcent wystarczy. I jak ktoś napisał wcześniej-dość grube, bez wsporników, te, które wkleiłaś na wizualce zbyt delikatne, ginęły na ścianie.

 

Co do ściany przy stole-największe wyzwanie;)

Z tych obrazów w zasadzie żaden mnie nie urzekł, te tulipanki i inne flory zupełnie moim zdaniem nie pasują do takiego nowoczesnego wnętrza z pazurem. Pan z parasolem nawet mi się podoba. Ale najbardziej przypadł mi do gustu pomysł galerii ze zdjęciami córeczki-ramki różnej wielkości, w tym jedna żółta. Będzie i orginalnie i miło:)

 

Miałam o tym nie pisać, ale napiszę-może kiedyś:wiggle:

Krzesła hmm... takie sobie. Stół też. Moim skromnym zdaniem super wyglądałby dość masywny prosty stół w kolorze żaluzji, do tego proste w formie krzesła, coś z szarym.

 

Dzięki czyli myślimy podobnie. Jeszcze parę głosów na temat tej ściany koło lodówki i jutro będzie pomalowana :) (chodzi tylko o ten kawałek od lodówki do okna)

 

Co do półek to super, że tak myślisz. My praktyczni ejesteśmy zdecydowani. Nie wiemy jeszcze jakiej wielkości mają być i jedna czy dwie?

 

Co do stołu i krzeseł to już trudno. Stół jest według mnie super tylko tu na zdjęciach przykryty jest jakąś tymczasową "szmatą" :D A krzesła no cóż. Coraz bardziej jestem zła na nie ale absolutnie nie są do zmiany - brak funduszy.

 

Nad ścianą za stołem cały czas intensywnie myślimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki czyli myślimy podobnie. Jeszcze parę głosów na temat tej ściany koło lodówki i jutro będzie pomalowana :) (chodzi tylko o ten kawałek od lodówki do okna)

 

Co do półek to super, że tak myślisz. My praktyczni ejesteśmy zdecydowani. Nie wiemy jeszcze jakiej wielkości mają być i jedna czy dwie?

 

Co do stołu i krzeseł to już trudno. Stół jest według mnie super tylko tu na zdjęciach przykryty jest jakąś tymczasową "szmatą" :D A krzesła no cóż. Coraz bardziej jestem zła na nie ale absolutnie nie są do zmiany - brak funduszy.

 

Nad ścianą za stołem cały czas intensywnie myślimy.

 

Mi też chodzi tylko o ten kawałek przy lodówce, za lodówką to już znowu będzie jakby Ci się trochę "wyjechało".

 

Półki dałabym dwie, różnej długości.

 

O funduszach coś wiem;), za pasem mam właśnie remont kuchni i nie raz trzeba iść na kompromis niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maluj! ;)

 

co do stołu to ja bym z kolei widziała taki retro masywny drewniany, lekko staromodny i żółte ghosty albo jeszcze lepiej - takie babciowe, gięte żólte krzesła. tyle że abstrahując w ogóle od finansów, które w twoim wypadku stanowią przesłankę negatywną - nigdzie takich nie widziałam ;D hehe

 

(a tak na marginesie mój mężczyzna mawia, że jeśli się kiedyś hajtniemy, to awantury związane z wyborem stołu i krzeseł będą przyczyną rozwodu, bo ja mam w tej materii ułańską fantazję ;P)

Edytowane przez duś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też chodzi tylko o ten kawałek przy lodówce, za lodówką to już znowu będzie jakby Ci się trochę "wyjechało".

 

Hmm.. A dla mnie właśnie dziwnie by wyglądało, gdyby tylko kawałek do lodówki był pomalowany, a za lodówką już nie :eek: Jak cała ściana to cała, od narożnika do narożnika :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. A dla mnie właśnie dziwnie by wyglądało, gdyby tylko kawałek do lodówki był pomalowany, a za lodówką już nie :eek: Jak cała ściana to cała, od narożnika do narożnika :D

 

No właśnie-od narożnika do narożnika:)

A tak serio to ile osób tyle wizji. Ja myślę, że Monika dobrze wie, co jej się podoba, czeka niepotrzebnie na więcej opinii, które tylko zagmatwają Jej w głowie:rolleyes:

 

Ja z kolei za babcinymi klimatami nie przepadam, za ghostami też -dla mnie plastik-fantastik, ale wiadomo, o gustach się nie dyskutuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. A dla mnie właśnie dziwnie by wyglądało, gdyby tylko kawałek do lodówki był pomalowany, a za lodówką już nie :eek: Jak cała ściana to cała, od narożnika do narożnika :D

 

No nie, to nie podelag dyskusji. Oczywiście chodzi o cały ten kawałek między oknem, a lodówką i za lodówką też :D Od narożnika do narożnika i tak za lodówką nie będzie widać :D

 

Chodziło mi raczej o to, że już tej ściany z drzwiami nie.

 

Może nie dziś, nie jutro, ale za jakiś czas zmieniłabym te krzesła. a może jakieś babcine sama malnęłabyś na żółto ;)

 

Błagam nie męczcie mnie z tymi krzesłami. Wiem, że one nie są piękne :( ale teraz nie wchodzi w grę zmiana. Nawet jak wzięłabym babcine (nie wiem skad) to co zrobiłabym z tymi. Te trochę kosztowały. Niech na razie zostanie, a kiedyś tam....mam nadzieję, że kiedyś tam nie będziemy juz tu mieszkać :D

 

Ja myślę, że Monika dobrze wie, co jej się podoba, czeka niepotrzebnie na więcej opinii, które tylko zagmatwają Jej w głowie:rolleyes:

 

Żeby to było takie proste. Właśnie ja należę do tych osób, które nie mają pojęcia co im się podoba, a może inaczej mi się wszystko podoba. Bardzo podoba mi się styl nowoczesny, beton (chcę mieć beton w salonie :) ), pustki, lakier itp. z drugiej strony urzekają mnie wnętrza glamour, z innej znów trochę takie skandynawskie (białe dechy na podłodze np.)

Mnie się tam wszystko podoba dlatego mam taki problem.

 

To samo mam z ciuchami. Ni epotrafię się ubrać, nie wiem co do siebie pasuje, jak połączyć, a największy problem już mam z dodatkami, zupełnie się na tym nie znam i to widać też we wnętrzu.

 

Dla tego im więcej rad tym lepiej i wcale mi nie gmatwają w głowie.

 

Dziękuję Wam bardzo za dotychczasową pomoc. Dzięki niej mam nadzieję, że ta moja biedna kuchnia jakoś wygląda. Przy okazji proszę o kolejne.

 

Powoli szykujcie się na przedpokój i salon :D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawaj, dawaj:D A krzesła zawsze można wystawić na allegro ;)

 

Jaksie....

 

Jak na allegro?! Nasze dopiero co kupione krzesła?! Jakoś musimy je przecierpieć.

 

W salonie na razie nie ma nic ale to jeszcze trochę. Musimy skończyć kuchnię. Ale dziś zamontowaliśmy w końcu po roku życia z gołym oknem rolety - najzwyklejsze jakie były, szare. W końcu ulga, że nikt nas nie widzi.

 

Jutro lub w niedzielę pomalujemy tę ścianę za lodówką, a pozostały weekend spędzimy w piwnicy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...