eniu 14.02.2011 07:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 (edytowane) .... Od lewej 1. Sonda nr 1 rozgrzana do "wściekłości" . Pomiar dokonywany w miejscu przechodzenia gazów z dolnej komory do górnej. 2. Sonda nr 2 mierzy temperaturę gazów opuszczających piecyk (potworne marnotrawstwo ) 3. Odczyt sondy nr 1. 4. Odczyt sondy nr 2. Edytowane 14 Lutego 2011 przez eniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 14.02.2011 07:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 (edytowane) ,,,, Jak ktoś lubi czyste szamoty po paleniu , może się zapisać na licytację piecyka:lol2: Edytowane 14 Lutego 2011 przez eniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 14.02.2011 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 Eniu tak po cichu informacyjnie.Jak dodajesz zdjęcia zwracaj uwagę gdzie jest kursor. Zdjęcia się dodają w tym miejscu gdzie pulsuje kursor.Możesz rónież w czasie edycji postu poprzesuwać zdjęcia jak Ci pasują.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 14.02.2011 08:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 Eniu tak po cichu informacyjnie. Jak dodajesz zdjęcia zwracaj uwagę gdzie jest kursor. Zdjęcia się dodają w tym miejscu gdzie pulsuje kursor. Możesz rónież w czasie edycji postu poprzesuwać zdjęcia jak Ci pasują. Pozdrawiam "Paprobujem", dzieki...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 14.02.2011 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 No bo jak domyślam się, nad ogniem i spalinami potrafisz zapanować, to tym bardziej nad taką prostą czynnością jak kolejność dodawanych fotek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 14.02.2011 09:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 Tyle faza pierwsza "Takiego sobie piecyka ceramicznego" Tak naprawdę zabawa dopiero się zaczyna. Dokumentacja fotograficzna zawiera kilka razy więcej zdjęć niż tu zaprezentowałem. Zdjęcia te zawierają detale konstrukcji piecyka , przydatnepodczas budowy , których nie chciałem pokazać. Czego nie widać? Sporo . Konstrukcja drzwi ,sposób wykonaniakomory górnej i parę detali których przydatność wyjdzie ,jak zacznie sie "grzebać" samemu , u siebie w domu. Dlaczego tak . Ano ,dlaczego nie ? PsByć może nie będzie tak źle...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 14.02.2011 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 Witam. Czyli czas na dyskusję i konstruktywną krytykę? To najbardziej jest lubiane na FM Dobra ... luźne propozycje ... Ja bym wymurował ścianę paleniska "na rąb". Każda konstrukcja postawiona "na płask" zacznie się już "rysować" po pierwszych kilku paleniach. Potem będzie już coraz luźniej. Reszta później. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 14.02.2011 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 Ja bym wymurował ścianę paleniska "na rąb". Chodzi Ci o cegłę na wysoki kant? Jeśli tak to dopowiedz dlaczego ,bo mnie ten piecyk się całkiem spodobał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 14.02.2011 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 Witam! Temat konstrukcji ścian jest szeroki jak nasze rzeki ostatnimi czasy. To, że ściana gruba na 114 może zachowywać się w praktyce gorzej od tej na 64 (cegła na węższym boku), jest prawdą. Ale będzie tak przy dwóch założeniach - nie przewidujemy i nie stosujemy dylatacji i materiałem jest ten podstawowy szamot. Grube ściany mogą pękać na skutek dużej różnicy temperatur na wewnętrznej i zewnętrznej powierzchni. One nie tyle "rosną", co próbują się zdeformować. Jeżeli znając rozszerzalność materiału odpowiednio to podylatujemy lub zastosujemy inny materiał będzie lepiej. Duży wpływ na zachowanie całości ma też gęstość spoin. W ścianie z cegły na wąskim boku akurat jest z tym trochę gorzej - oczywiście jeżeli chodzi o deformację, ta będzie lepsza. Najlepiej więc byłoby zrobić tak - wybudować grubą ścianę z lepiej przewodzącego materiału. Mamy gatunki o prawie dwukrotnie wyższej przewodności i podobnej rozszerzalności. Zatem chwycilibyśmy w ten sposób dwie sroki za ogon - mielibyśmy optymalny gęsty rozkład spoin i brak deformacji cieplnych, bo ściana będzie przewodzić jak ta dwukrotnie cieńsza z szamotu. Tanie to to niestety nie będzie, jednak koszt materiału nie jest całkowitym kosztem pieca. Robota i "myśl" też kosztują (oczywiście przy założeniu, że ktoś przy tym myśli ). Dochodzi jeszcze sprawa akumulacji - lepszy materiał będzie dużo cięższy. Może w sumie byłby jakiś zysk. Osobny temat oczywiście to konstrukcje kilkuwarstwowe, gdzie rozgrzany na wskroś rdzeń szaleje sobie wewnątrz chłodniejszego i stabilnego korpusu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 14.02.2011 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 Witam.No tak z grubsza Wojtek napisał o co mi chodziło - różnica temperatury wewnątrz paleniska i po zewnętrznej stronie ściany paleniska. Wewnątrz cegła będzie się mocno rozszerzać, na zewnątrz dużo mniej. Z drugiej strony może się okazać że 12 cm to żadna różnica, a dodatkowo "dobrą robotę" robią okładziny wewnętrzne w palenisku.Eniu musiał by trzasnąć drugą taką samą konstrukcję z cegieł na rąb murowanych.Pomierzyło by się wtedy temperaturę na ścianach w obydwu.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 14.02.2011 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 (edytowane) Ta okładzina z płytek wewnątrz paleniska jest nieoceniona i konieczna, gorzej może być w miejscach, gdzie jej nie ma. Naprawa paleniska będzie polegać najwyżej na ich prostej wymianie. Zauważcie, że tutaj temat czarnej szyby raczej się nie pojawi - nie ma na to szans. Pozdrawiam P.S. Może by tak w tajemnicy przed Piotrem napalić w piecyku najpopularniejszym w kraju opałem - mokrym drewnem. Myślę, że mogłoby to być ciekawym doświadczeniem. Jakby kto pytał, to nie ja to zaproponowałem . Edytowane 14 Lutego 2011 przez Wojtek_796 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 14.02.2011 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 Witam.Mokrym drewnem ... a na to ze trzy butelki PET ...To też nie ja ...Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 14.02.2011 16:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 To ja dorzucam kanisterek ropy zmieszanej z benzyną. Taka podpałkę znalazłem u jednego z klientów..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 14.02.2011 16:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 "Może by tak w tajemnicy przed Piotrem napalić w piecyku najpopularniejszym w kraju opałem - mokrym drewnem. Myślę, że mogłoby to być ciekawym doświadczeniem." Nie masz szans ! Drzwi są oszołomo odporne , konstruowałem jena polski rynek , zniosą mokre drewno ,pampersy ,nawet lekkieuderzenia młotkiem ....Poza tym u Piotra nie ma mokrego drewna! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 14.02.2011 17:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 Tyle faza pierwsza "Takiego sobie piecyka ceramicznego" Tak naprawdę zabawa dopiero się zaczyna. Dokumentacja fotograficzna zawiera kilka razy więcej zdjęć niż tu zaprezentowałem. Zdjęcia te zawierają detale konstrukcji piecyka , przydatne podczas budowy , których nie chciałem pokazać. Czego nie widać? Sporo . Konstrukcja drzwi ,sposób wykonania komory górnej i parę detali których przydatność wyjdzie ,jak zacznie sie "grzebać" samemu , u siebie w domu. Dlaczego tak . Ano ,dlaczego nie ? Ps Być może nie będzie tak źle...... Znów odpowiadam na swojego posta ( z nikim mi się tak dobrze nie konwersuje ) Otóż kilka słów wyjaśnienia do powyższego tekstu. Szczegółowe informacje dotyczące konstrukcji piecyka a może i innych ,pojawią się na blogu . Blog o kominkach powstaje , gdyż szukam spokojniejszej "przystani" do dzielenia się wiedzą . Z forum nie zniknę , nie cieszcie się , chcę tylko mieć azyl i szlaban dla oszołomów . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 14.02.2011 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 Prawdopodobnie domyślam się gdzie ten blok...Wzorem kolegi po fachu Ronalda Buławskiego "gorący blog"No i odrazu może załapiesz się na pytania do eksperta. Odpowiada już ponad 30 firm kominkowych... Życzę powodzenia Adresu strony nie podaje, zresztą jest ogólnie znana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 14.02.2011 20:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 Prawdopodobnie domyślam się gdzie ten blok... Wzorem kolegi po fachu Ronalda Buławskiego "gorący blog" No i odrazu może załapiesz się na pytania do eksperta. Odpowiada już ponad 30 firm kominkowych... Życzę powodzenia Adresu strony nie podaje, zresztą jest ogólnie znana. Bohusz - pudło to nie ma być blog ekshibicjonistyczny , tylko o kominkach ! Roboczy i niezależny od nikogo ( choćby to była najlepsza gazeta pod słońcem ) . Zresztą pierwszy wpis pewnie im się nie spodoba . Chce pisać w stylu który już znasz i uczyć ludzi robić porządne kominki (i piece nowoczesne ) Za życzenia dziękuję i czuj się zaproszony . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 14.02.2011 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 Taka jakaś reklama jest w telewizji. Chyba o pączkach.Tak to za naukę pieczenia, trzeba płacić, ale w internecie uczę za darmo.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 15.02.2011 00:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2011 (edytowane) No z pewnym (duzym) opoznieniem wszystko zrozumialem. Brawo Eniu! Sam mistrz Machiavelli nie przeprowadzilby tego sprawniej;-)Pozdrawiam.P.S.Ale musze przyznac, ze sie napracowales. Edytowane 15 Lutego 2011 przez ja14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 15.02.2011 06:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2011 No z pewnym (duzym) opoznieniem wszystko zrozumialem. Brawo Eniu! Sam mistrz Machiavelli nie przeprowadzilby tego sprawniej;-) Pozdrawiam. P.S. Ale musze przyznac, ze sie napracowales. Trudno nie docenić w tym Twojego udziału....... Przynajmniej w kwestii mojej decyzji:D pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.