Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Taki sobie piecyk ceramiczny...


eniu

Recommended Posts

Coś ucichła dyskusja.

Czy ktoś wie czy do akumulacji ciepła w naszym piecu byłaby dobra cegła magnetyzowa z Ropczyc o symbolu M 90?

eniu w 2011 roku zbudował wymiennik magnetyzowy i miał go obłożyć izolatorem aby móc testować- więc może zdradzi skąd miał magnezyt.

Edytowane przez yaponya
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Coś ucichła dyskusja.

Czy ktoś wie czy do akumulacji ciepła w naszym piecu byłaby dobra cegła magnetyzowa z Ropczyc o symbolu M 90?

eniu w 2011 roku zbudował wymiennik magnetyzowy i miał go obłożyć izolatorem aby móc testować- więc może zdradzi skąd miał magnezyt.

Od Wojtka. To była cegła chromitowo-magnezytowa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś ucichła dyskusja.

Czy ktoś wie czy do akumulacji ciepła w naszym piecu byłaby dobra cegła magnetyzowa z Ropczyc o symbolu M 90?

eniu w 2011 roku zbudował wymiennik magnetyzowy i miał go obłożyć izolatorem aby móc testować- więc może zdradzi skąd miał magnezyt.

 

A kto to sprzedaje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, jakikolwiek projekt by chcieć robić, to trzeba wiedzieć czy dany produkt od konkretnego producenta będzie w tym miejscu spełniał nasze oczekiwania.

Pozostaje jeszcze kwestia ceny. czy daną cegłę warto kupić, czy może inną tańszą a niewiele gorszą w parametrach w konkretnym miejscu.

Bez wiedzy Wojtka chyba tego tematu nie ruszymy.

Wojtek idą święta bądź Świętym Mlkołajem.

Ze swoją wiedzą przyjdź do nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy ...spełniał nasze oczekiwania...tego tematu nie ruszymy...przyjdź do nas ...

Z tego postu rozumiem , że w raz z jakimiś KOLEGAMI chcesz zbudować piec i poszukujesz Wojtka jako kierownika budowy i projektanta.

Tyle, że Wojtek się gdzieś zapodział :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek to kopalnia wiedzy i świetny fachura. Wymiana doświadczeń i wiedzy, jaka między nami nastąpiła po poznaniu, była chyba dość przełomowa zarówno w jego, jak i moim życiu. Oczywiście mogę potwierdzić tylko za siebie. W moim na pewno...

 

Niemniej, jeśli wszyscy oczekiwaliby jego pomocy, to 99,99% pieców w Polsce nie miało by szans zostać wybudowane...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, jakikolwiek projekt by chcieć robić, to trzeba wiedzieć czy dany produkt od konkretnego producenta będzie w tym miejscu spełniał nasze oczekiwania.

Pozostaje jeszcze kwestia ceny. czy daną cegłę warto kupić, czy może inną tańszą a niewiele gorszą w parametrach w konkretnym miejscu.

Bez wiedzy Wojtka chyba tego tematu nie ruszymy.

Wojtek idą święta bądź Świętym Mlkołajem.

Ze swoją wiedzą przyjdź do nas.

 

Reasumując - bez Wojtka nie ma kominka? :D

Bardzo cenię Wojtka za fachowość, kulturę osobistą i unikanie wewnątrzbranżowych pyskówek, jego wypowiedzi były jednymi z najwartościowszych wśród fachowców na tym forum, ale czy Ty mimo wszystko nie przesadzasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, jakikolwiek projekt by chcieć robić, to trzeba wiedzieć czy dany produkt od konkretnego producenta będzie w tym miejscu spełniał nasze oczekiwania.

Pozostaje jeszcze kwestia ceny. czy daną cegłę warto kupić, czy może inną tańszą a niewiele gorszą w parametrach w konkretnym miejscu.

Bez wiedzy Wojtka chyba tego tematu nie ruszymy.

Wojtek idą święta bądź Świętym Mlkołajem.

Ze swoją wiedzą przyjdź do nas.

 

Odezwij się do Piotra Batury to myślę, że pomoże Ci w sposób niemniej profesjonalny :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś ucichła dyskusja.

Czy ktoś wie czy do akumulacji ciepła w naszym piecu byłaby dobra cegła magnetyzowa z Ropczyc o symbolu M 90?

eniu w 2011 roku zbudował wymiennik magnetyzowy i miał go obłożyć izolatorem aby móc testować- więc może zdradzi skąd miał magnezyt.

Kiedyś przerabiałem ten temat z kształtkami magnetytowymi o gęstość >4.

Zrobiłem z nich nawet kominek.

Dla pieców do palenia:

Wyroby ogniotrwałe magnezytowe

to faktycznie M87 lub M90

 

Eniu wspominał o...

bo są jeszcze wyroby ogniotrwałe magnezytowo-chromitowe, ale mają inny symbol

MC1, MC4, MCN1-St

oraz wyroby ogniotrwałe chromitowo-magnezytowe

CM1

 

Szukałem takich materiałów, które dorównywałby wodzie, ze względu na pojemność cieplną, ale działa to też w drugą stronę, większa jest szybkość z jaką oddają one ciepło, aby otrzymać dobry akumulator przy takich materiałach, należy ograniczyć strumień oddawanego ciepła poprzez izolowanie go od strony zewnętrznej (oddającej ciepło). Izolacją może tutaj być np. warstwa z wyrobów szamotowych.

 

Gdybym miał coś jeszcze budować to tylko palenisko-piec a na akumulator kupiłbym gotowe kształtki.

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tulikivi robi ze steatytu i nie obkłada go szamotem :)

Podobnie działają też Amerykanie dając go w warstwie licowej. Ich steatyt nie nadaje się do warstwy ogniowej bo jest inny od tego ze Skandynawii.

Steatyt i magnezyt podobnie kumuluje i oddaje.

Robiłem testy gdzie podgrzewałem równocześnie do tej samej temperatury cegłę szamotową(30%Al), steatytową i magnezytową.

Najszybciej stygła szamotowa a dwie pozostałe w czasie porównywalnym.

Nie wpadłem na to by podobny gabaryt co cegła zalać wodą i jak to się ma do tych cegieł.

Podejrzewam , że porównywalnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba żaden steatyt nie nadaje się do warstwy ogniowej, zresztą nic by w tej warstwie nie zdziałał. Boguś wody nie przebijesz tylko wodę da się do niecałe 100 stopni zagrzać a magnezyt troszkę więcej;-) Magnezyt stosowany z powodzeniem w elektrycznych piecach akumulacyjnych też tych z dynamicznym rozładowaniem. Problem jak ładowanie przeprowadzić w piecokominku i nie spowodować zaraz po tym oddania tego ciepła, jak zbudować taki wymiennik z dynamicznym rozładowaniem ale pędzony spalinami i do tego spalinami o temp. powyżej 300 stopni bo elektrycznie da się to bez problemu. Jak zabierałem się za piecokominek miałem podobne dylematy, a może magnezyt i jak i gdzie, stanęło na szamocie i to tym Bsz troszkę przewymiarowane i trzyma ponad 12h i to wystarcza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magnetyt jest porównywalny z wodą.

Steatyt jest o różnym składzie mineralnym i zawartość talku.

Piszesz o jakichś piecokominkach, w nich jest też gradacja, bo za tym steatytem jest stal albo żeliwo.

Robią je jako namiastkę akumulacji, cienkie ścianki, ładny wygląd, odporność na ogień.

Stare piecyki to miały grube te kamienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba żaden steatyt nie nadaje się do warstwy ogniowej, zresztą nic by w tej warstwie nie zdziałał. Boguś wody nie przebijesz tylko wodę da się do niecałe 100 stopni zagrzać a magnezyt troszkę więcej;-) ...

Ten ze Skandynawii daje radę. Wadą jest jego cena.

Obecnie Tulikivi nie bawi się w paleniska ze steatytu i zastępuje je innymi wykładzinami. Tak jest im łatwiej TECHNOLOGICZNIE i taniej :)

Nikt nie powie, że swój piec grzeje do 300*C, nikt też nie powie, że wodę grzeje ogniem o temperaturze 100*C. Na oba materiały musimy zadziałać taką samą temperaturą ale inaczej te ciepło się po nich rozchodzi.

1kg wody kumuluje tyle ciepła co 4 kg cegły. Jednak w gabarytach jest nie duża różnica.

Jeśli więc zbiornik o ciężarze 500l postawimy w jednym pomieszczeniu a w drugim piec o wadze 2 ton i nagrzejemy oba nośniki taką samą ilością energii, to temperatura w obu pomieszczeniach będzie porównywalna.

Zmieniać się będzie tylko w wypadku gdy zbiornik zostanie zaizolowany a ciepło z niego zostanie dawkowane za pomocą rurek do pomieszczenia.

Wprawdzie piec też można zaizolować ale sterowność w oddawaniu ciepła będzie niewielka.

Ciepło z pieca grzeje na ograniczoną odległość a już rurka z wodą na dowolną.

Jednak worek wad i zalet nie pozwala odrzucić ani wychwalić do końca żadnej z metod.

Dobrym wyjściem z jest konstrukcja grzejąca cegłę i wodę razem :)

lub zastosowanie w domu dwóch innych systemów grzewczych na raz. Np pompa ciepła, czy nocna taryfa grzejąca zbiornik + duży ciężki piec na środku domu.

Edytowane przez Bogusław_58
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten ze Skandynawii daje radę. Wadą jest jego cena.

Obecnie Tulikivi nie bawi się w paleniska ze steatytu i zastępuje je innymi wykładzinami. Tak jest im łatwiej TECHNOLOGICZNIE i taniej :)

Nikt nie powie, że swój piec grzeje do 300*C, nikt też nie powie, że wodę grzeje ogniem o temperaturze 100*C. Na oba materiały musimy zadziałać taką samą temperaturą ale inaczej te ciepło się po nich rozchodzi.

1kg wody kumuluje tyle ciepła co 4 kg cegły. Jednak w gabarytach jest nie duża różnica.

Jeśli więc zbiornik o ciężarze 500l postawimy w jednym pomieszczeniu a w drugim piec o wadze 2 ton i nagrzejemy oba nośniki taką samą ilością energii, to temperatura w obu pomieszczeniach będzie porównywalna.

Zmieniać się będzie tylko w wypadku gdy zbiornik zostanie zaizolowany a ciepło z niego zostanie dawkowane za pomocą rurek do pomieszczenia.

Wprawdzie piec też można zaizolować ale sterowność w oddawaniu ciepła będzie niewielka.

Ciepło z pieca grzeje na ograniczoną odległość a już rurka z wodą na dowolną.

Jednak worek wad i zalet nie pozwala odrzucić ani wychwalić do końca żadnej z metod.

Dobrym wyjściem z jest konstrukcja grzejąca cegłę i wodę razem :)

lub zastosowanie w domu dwóch innych systemów grzewczych na raz. Np pompa ciepła, czy nocna taryfa grzejąca zbiornik + duży ciężki piec na środku domu.

 

Ja na to patrzę troszkę inaczej. Grzanie odbiornika po to by zaraz oddał ciepło to troszkę bez sensu, nie chodzi chyba tylko o odzysk ciepła ze spalin ale też o zostawienie sobie tego ciepła na jakiś czas. Zaizolowana woda to dobry sposób i dość łatwy z ceramiką już tak prosto nie jest, magnezyt czy coś podobnego niestety trzeba zaizolować i to także od strony nagrzewania inaczej będzie też oddawał do komina to co zgromadził i to szybko. Tak 500 l wody i 2T ceramiki z pewnej porcji opału zmagazynują powiedzmy podobną ilość ale pytanie czy w tej objętości wody i ceramiki można zmagazynować tą samą ilość? Woda da się zagrzać do 90 stopni i można spalić x kg opału w tym celu nie wiem czy ta sama ilość opału zagrzeje do tej samej temperatury 2T ceramiki ale nawet jeśli tak to można palić dalej i ceramikę ładować do powiedzmy 300 stopni. Co do oddawania tego co się zgromadzi to też można sobie kombinować, z wodą łatwo (rurki, podłogówka, kaloryfer) z ceramiką trudniej można pokombinować z rozwijaniem powierzchni promieniowania ale nie jest to już tak łatwe jak z wodą. Ceramikę fajnie by było zagrzać jak najwyżej ale jak ją zamknąć w pudle które na powierzchni będzie miało przez x h w miarę stałą temperaturę i dobrze jak by była bezpieczna powiedzmy 60 stopni.

U mnie ściany paleniska i piekarnika nad nim mają 12 cm do tego pudło z kafli różnie wypełnionych albo i nie w zależności od miejsca, piekarnik izolacja i nie wiem po co bo nagrzewa się jak ceramika tylko szybciej stygnie;-) Akumulator ze spowolnionym przepływem spalin za to ścianki 6cm i bez pudła ale tam spaliny mają już ograniczoną temperaturę. Jest jeszcze kanał który był budowany pod wodę 3cm ścianki w pudle z kafli i ostatnio działa jako akumulator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na to patrzę troszkę inaczej. Grzanie odbiornika po to by zaraz oddał ciepło to troszkę bez sensu, nie chodzi chyba tylko o odzysk ciepła ze spalin ale też o zostawienie sobie tego ciepła na jakiś czas. Zaizolowana woda to dobry sposób i dość łatwy z ceramiką już tak prosto nie jest, ..

Chyba patrzysz dużo inaczej od mnie. Odbiornik w moim piecu trzyma 12-16 godzin. No i nie ma mowy by grzał komin.

Zaizolowanie ceramiki jest proste - mam to też wykonane w swoim domu w drugim piecu i testuję parę lat.

Robię za prywatny instytut badawczy i co parę lat coś zmieniam.

Właśnie przebudowuję zbiornik z wodą współpracujący z paleniskiem i odbiornikiem. Montuję funkcję grzania wody słońcem.

Niby stal nierdzewna i tylko miedziana wężownica przepływowa a potem czarne metalowe rury i płaszcz, ale woda spadła na kwasowości i trzeba dolać inhibitor by nic nie zżarło. No a dobrej cegły nic nie zeżre jeszcze za 50 lat.

Im większy WYPAS tym większy koszt i awaria wisi jak miecz Damoklesa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...