Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Taki sobie piecyk ceramiczny...


eniu

Recommended Posts

Najważniejsza jest równowaga pomiędzy ogrzewaniem akumulacją i odbiorem.

Szuka się materiałów o dużej intensywności transportu ciepła do zasobnika w czasie jego ładowania, a potem jest problem zza szybkim rozładowaniem ucieczką tego ciepła.

 

Właśnie przebudowuję zbiornik z wodą współpracujący z paleniskiem i odbiornikiem. Montuję funkcję grzania wody słońcem.

Niby stal nierdzewna i tylko miedziana wężownica przepływowa a potem czarne metalowe rury i płaszcz, ale woda spadła na kwasowości i trzeba dolać inhibitor by nic nie zżarło.

Zaburzyłeś równowagę, zmontowałeś duży obszar powierzchniowo z metali bardziej szlachetnych nierdzewka.

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Chyba patrzysz dużo inaczej od mnie. Odbiornik w moim piecu trzyma 12-16 godzin. No i nie ma mowy by grzał komin.

Zaizolowanie ceramiki jest proste - mam to też wykonane w swoim domu w drugim piecu i testuję parę lat.

Robię za prywatny instytut badawczy i co parę lat coś zmieniam.

Właśnie przebudowuję zbiornik z wodą współpracujący z paleniskiem i odbiornikiem. Montuję funkcję grzania wody słońcem.

Niby stal nierdzewna i tylko miedziana wężownica przepływowa a potem czarne metalowe rury i płaszcz, ale woda spadła na kwasowości i trzeba dolać inhibitor by nic nie zżarło. No a dobrej cegły nic nie zeżre jeszcze za 50 lat.

Im większy WYPAS tym większy koszt i awaria wisi jak miecz Damoklesa :)

 

Może troszkę źle zrozumiałem Twoją wypowiedź. U mnie odbiornik też trzyma x godzin (zależy od naładowania). A to "nie ma mowy by grzał komin" jak zrealizowałeś jeśli można zapytać?

Problem z trzymaniem przez ceramikę jest taki że bez wspomagania nie da się zrealizować liniowego rozładowania.

Tak proste jest izolowanie ceramiki ale nie takie proste wydostanie ciepła z pod tej izolacji jeśli to ma działać bez wspomagania (oczywiście mogę się mylić).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najmniej problemów jest z prostymi konstrukcjami. Budowanymi z materiałów dostępnych w pobliskim sklepie budowlanym - cegła szamotowa klasy BS i płytka. Można gliną kleić, ale to wymaga doświadczenia. Klej o wiązaniu chemiczno / ceramicznym, jest łatwiejszy w obsłudze i wybacza więcej błędów. Sam projekt mniej ambitny, łatwy jest do wykonania, ale ma też inne zalety. Generowanie wyższych temperatur do komina w momencie palenia w piecu, nie produkuje sadzy pozwala spalać gorsze gatunki suchego drewna. Łatwo taka prostą konstrukcję czyścić, łatwo naprawiać, bo cegła zawsze była jest i chyba będzie....Lepiej się skupić na na szczelności pieca czy piecokominka no i konstrukcji drzwiczek, które najczęściej generują stratę kominową po zakończeniu palenia, jeśli nie są odpowiedniej jakości. Druga rzecz na której lepiej się skupić to energooszczędność budynku. Bo jeśli nawet taki mniej skomplikowany piec zużyje 10-15% drewna więcej, to w przypadku mojego starego domu był to jeden - półtora metra drewna na sezon więcej, a po termomodernizacji 0,2 - 0,3 metra drewna więcej na sezon.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to "nie ma mowy by grzał komin" jak zrealizowałeś jeśli można zapytać?

 

Tak proste jest izolowanie ceramiki ale nie takie proste wydostanie ciepła z pod tej izolacji jeśli to ma działać bez wspomagania (oczywiście mogę się mylić).

Zbudowałem odbiornik opadowy o dużej masie i ściance grubości 20 cm. Dziś bym jeszcze zwiększył jego długość o 20 cm.

Nie wiem czy piec w izolacji dałby radę poprawnie funkcjonować.

Ten mój ma izolację ale współpracuje z odbiornikiem bez izolacji. Część z izolacją grzeje "stratą" i wytraca ciepło na doładowywanie odbiornika już po zakończonym paleniu, bo są połączone z góry i dołu jak kaloryfer żeberkowy. No i mogę przyśpieszać rozładowanie części zaizolowanej otwarciem piekarnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno z kimś gadałem o ruskim piecu....Nie pamiętam z kim, ale to nieistotne ;) .

 

Uzupełnię moją wypowiedź z wczoraj. Na drugim biegunie prostej konstrukcji jest piec komorowy. Taki zwykły z dobrych czerwonych cegieł nawet może być. Takie dajmy na to 4 tony zgromadzonego ciepła, które nie boi się nieszczelnych drzwiczek, strat kominowych i czort wie czego jeszcze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak proste jest izolowanie ceramiki ale nie takie proste wydostanie ciepła z pod tej izolacji jeśli to ma działać bez wspomagania (oczywiście mogę się mylić).

W moim "termosie" czyli piecu w izolacji współpracującym z odbiornikiem nieocieplonym grzanie jest zbliżone do liniowego a palenie może być raz na dobę.

Jedno napalenie przy dwukrotnym załadunku to 15- 20 kg drewna. Da jednak radę przyjąć 30-40 kg w jednym paleniu gdyż masa całkowita 5ton :)

Można więc naładować na maksa i wyjechać na 3 dni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim "termosie" czyli piecu w izolacji współpracującym z odbiornikiem nieocieplonym grzanie jest zbliżone do liniowego a palenie może być raz na dobę.

Jedno napalenie przy dwukrotnym załadunku to 15- 20 kg drewna. Da jednak radę przyjąć 30-40 kg w jednym paleniu gdyż masa całkowita 5ton :)

Można więc naładować na maksa i wyjechać na 3 dni :)

 

Mamy dość odmienne konstrukcje choć łączy je wymiennik opadowy o ile pamiętam to inspirowany Twoimi rysunkami;-) W moim da radę załadować pod 15 kg na raz (nigdy tego nie robię). Zimy mamy jakie mamy i wystarcza spalenie tych kilku kg raz na dobę. ładowane normalnie jest te kilka kg bo: raz spora pojedyncza szyba a dwa masa mniejsza zdecydowanie od Twojej bo pod 2T. Normalnie starcza spalenie kilku kilogramów by palić raz na dobę. Opcję z wyjazdem na 3 albo i więcej dni rozwiązałem troszkę inaczej, płyta fundamentowa izolowana waga 40T;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze pamiętam z wcześniejszych dyskusji, to nie zaleca się ponownie stosować już używanych cegieł szamotowych.

A jak w stosunku do cegieł z akumulacyjnych elektrycznych piecyków grzewczych, które są na aukcjach ogłoszeniowych.

Myślisz o tych magnetytowych?

Jak zabudowane bezpośrednio od spalin szamotem i konstrukcyjnie nie będą one niczego przenosić to żaden problem.

Ja kupowałem nowe w paczkach, ofoliowane folią termokurczliwą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie są przemysłowe, tyle że w zduństwie używa się tych lżejszych, bo są tańsze.

Nie ma specjalnej produkcji dla ZDUNÓW .

Ja używam tych najwyższych z prostej przyczyny - wyszperałem na aukcjach po cenie tych tańszych :)

Kiedyś z Baturą Piotrem analizowaliśmy zakup 60 TON z Berlina za 10 tysi ZŁOTYCH, ale odpuściliśmy, bo nie dałoby się tego sprzedać nawet w cenie najtańszego szamotu w tym czasie..

Osobiście na rynku krajowym zakupiłem ok 15 ton różnych dobrych cegieł na WŁASNE POTRZEBY, więc rumakuje i rże sobie do woli :)

Zdążyłem a rynek "okazji"już się powoli kończy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może zdradzisz ile ważyła cegła chromitowo-magnezytowa, którą miałeś od Wojtka, gdy budowałeś piecyk.
Nie pamiętam...https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=18&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwjE8OLX75nmAhWNsKQKHUW_ADsQFjARegQIARAC&url=https%3A%2F%2Farch.pg.edu.pl%2Fdocuments%2F175777%2F69365302%2FNorma%2520PN-82-B-02001%2520Obciazenia%2520budowli%2520-%2520Obciazenia%2520stale.pdf&usg=AOvVaw38p_82Hnj9YIUNxiuwXbeo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...