Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Taki sobie piecyk ceramiczny...


eniu

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zamknięty / otwarty w tych sprawach bez znaczenia.

Nie nalejesz, skrócisz żywotność.

Zabawa z inhibitorem to następnie wtajemniczenie : trzeba zastosować odpowiedni i co jakiś czas badać za pomocą miernika pH wody w instalacji c.o. W razie czego dolewać, by ustawić odpowiednie jego poziom. Z "kwaśną wodą" i prądem powstałym ze styku miedzi i stali(mini ogniwo) jeszcze nikt nie wygrał :)

Dlatego taki sobie piecyk jest nie do zajechania a już jak się go połączy z wodą, to trzeba trochę wiedzy hydraulicznej dołożyć do niego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzałem: ceramika, płaszcz wodny i rurki miedziane.

Do połączenia miedź / stal potrzebny inhibitor spowalniający wzajemnie niekorzystne oddziaływanie na siebie.

Z jakiego korzystasz ?

 

Czytam. Czy to jest jakaś świetlana przyszłość? Bardzo mądrymi teoriami się poruszacie. Czy i jak wykorzystać (powiem jako laik) jedzenie i grzanie z pieca jak w temacie.Próbuje sobie go porównać z katalizatorem i .........nie mogę.Możesz mi to w tym wątku o piecu ceramicznym wytłumaczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już dwa wieki do tyłu były piece kuchenne, które gotowały / piekły a równocześnie dawały ciepło "do domu" i grzały wodę.

Z tym, że owe grzanie polegało na tym, że z boku pieca kuchennego był otwarty "kociołek" czyli zbiornik na równi z blatami. Wlewało się do niego wodę z góry i tak samo się ją nabierało. Bywały też kociołki z kranem i można było tej wody sobie napuścić. Gdzieś od stu lat są już konstrukcje z płaszczem i bojlerem. Czyli nic NOWEGO :)

Zaradni próbują obecnie różnych kombinacji mający za cel rozszerzenie pomysłu.

Nie zawsze realizacja osiąga 100% cel ponieważ są to prototypy.

Materia wymaga równocześnie sporej wiedzy z hydrauliki, zduństwa a nawet z zawodu kucharza.

Tradycyjne imadło hydrauliczne można trafić na złomie za 40 zł, Gwintownica od Chińczyka to 70 zł i można praktykować :)

Ta tradycyjna metoda łączenia rurek jest nie do przeskoczenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście "nie popełniłem",

ale widziałem, że takie połączenia dawały radę w palenisku przez dziesięciolecia.

Nie dawno byłem bliski włożeniu kaloryfera do odbiornika, gdzie też dociera płomień ale zrezygnowałem tylko dla tego, że miał za mało miejsca i bałem się ze pyły będą się zawieszać.

Jakiś Radziecki jeszcze wyrób o szerokości 9 cm i ciekawostką było to, że jak chciałem jeden segmencik pokruszyć młotem , to się tylko wygiął :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem takie połączenie we własnym piecu kuchennym, który nie był przeze mnie zbudowany i wyliczyłem, że to działało 30 lat. Był też śmiałek - hydraulik, który swego czasu użytkował własnej konstrukcji piec szamotowy z włożonym do paleniska kaloryferem. Palił wtedy grabiną, a piec stał w domu.

Rozebrał tylko dla tego że dom powiększyli , dobudowali kotłownie i zakupili piec do c.o. Układ na "grabinę" też mu się w tym samym czasie skończył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do swego pieca Remiks wkładasz płaszcz i grawitacją możesz ciepło przepchać do zbiornika 4m dalej lub postawić go za przegrodą.

U MD płaszcz na całe palenisko a ceramika tylko do spalin.

W moim rozwiązaniu mały płaszcz w palenisku a drugi w odbiorniku.

Można z tym lecieć na kilka wariantów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do swego pieca Remiks wkładasz płaszcz i grawitacją możesz ciepło przepchać do zbiornika 4m dalej lub postawić go za przegrodą.

U MD płaszcz na całe palenisko a ceramika tylko do spalin.

W moim rozwiązaniu mały płaszcz w palenisku a drugi w odbiorniku.

Można z tym lecieć na kilka wariantów

 

Płaszcz to raczej nie to była by profanacja;-) Mam za to przygotowany jeden kanał opadowy pod zabudowę podkowy czy czegoś podobnego. Taki był pomysł od początku ale jakoś ne zrealizowany, muszę sprawdzić jego wydajność i tutaj przyda się takie skręcane rozwiązanie. Koszt niewielki i nie będzie szkoda;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka profanacja ???????

Trzeba go tak obrobić, by nie miał wpływu na dopalanie gazów i dopalenie żaru.

Do odbiornika dociera tylko 35-40% ciepła "całości". Wkładanie tam dodatkowego płaszcza to wychłodzenie odbiornika, który i tak jest zimny w porównaniu z paleniskiem.

Chyba, że część ciepła w palenisku zostanie zablokowana przez manipulowanie izolacją żaroodporną. a wtedy ten stosunek można zmienić.Manipulować można też wielkością płaszczy. Wyobraźmy sobie np. obudowane palenisko płaszczem z trzech stron do połowy wysokości paleniska ale dwie (prawa i lewa) wyłożone cegłą. Będzie miało to wpływ na dopalanie ????????? NIEZAUWAŻALNY ! Równocześnie nadmiar z tego miejsca odjedzie do zbiornika. Wtedy można dołożyć następną porcję aż odbiornik zacznie prosić o litość. Wtedy płaszcz w nim bardzo mu pasuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obudowa płaszczem paleniska to jego budowa na nowo. to musi być rozwiązanie pod płaszcz a nie taki sobie ceramiczny. To takie moje zdanie. Potrzebuje zagrzać wodę do max 50 stopni z wydajnością obsługującą płytę grzewczą dlatego myślałem o kanale odbiornika. Obudowywanie paleniska ceramicznego poniżej 2/3 jego wysokości uważam za porażkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam. Czy to jest jakaś świetlana przyszłość? Bardzo mądrymi teoriami się poruszacie. Czy i jak wykorzystać (powiem jako laik) jedzenie i grzanie z pieca jak w temacie.Próbuje sobie go porównać z katalizatorem i .........nie mogę.Możesz mi to w tym wątku o piecu ceramicznym wytłumaczyć?

Poczytaj: http://www.rynekinstalacyjny.pl/artykul/id1832,korozja-w-instalacji-centralnego-ogrzewania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obudowa płaszczem paleniska to jego budowa na nowo. to musi być rozwiązanie pod płaszcz a nie taki sobie ceramiczny. To takie moje zdanie. Potrzebuje zagrzać wodę do max 50 stopni z wydajnością obsługującą płytę grzewczą dlatego myślałem o kanale odbiornika. Obudowywanie paleniska ceramicznego poniżej 2/3 jego wysokości uważam za porażkę.

 

Dokładnie tak, płaszcz wymaga nowej konstrukcji.

Jednak taki sobie piecyk też może mieć "skrojony" płaszcz.

Będzie wtedy taki sobie w płaszczu :)

Nigdy nie wspominałem jak duży ma być płaszcz, gdyż to się wylicza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie płaszcz jest przede wszystkim na górze. Nie sądzę, żeby był z boku (chociaż w sumie na 100% tego nie wiem) bo gdy chcę grzać jedynie ceramikę, to woda przy okazji dość wolno się nagrzewa. Gdyby woda opatulała cały wkład to sądzę, że przy grzaniu ceramiki woda by się również szybko nagrzała. Poza tym nie mam problemu z temperaturami. W szczytowym momencie w komorze dopalania mam 700-900 stopni w zależności od tego jak drobne drewno wrzucę do paleniska.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...