eniu 26.02.2011 13:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 Witam. Eniu - czemu taka mała temp. na wyjściu? Czapka żeliwna tyle oddaje? Jakbyś zrobił małą symulację zamknięcia piecyka i powtórzył pomiary obkładając go np. płytą krzem.-wapn. to naród wdzięczny byłby ... Pozdrawiam. Mala temperatura na wyjściu ma dwie przyczyny. 1.Wyjście się przesunęło . To znaczy przedtem mierzyłem nad drzwiami, przed czopuchem żeliwnym (Romotop !!) , teraz za , bo kombinejszen z zabudową robię ( byle sterownik zadziałał , a startuje od 600 ) 2.Batura coś zakombinował z drewnem i jakieś syczące miałem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
insz 26.02.2011 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 Insz, sa wyniki pomiarów. Po dziesięciu minutach palenia temperatura w kanale to 80 o C. Na wyjściu z paleniska (tym razem nie między dolną a górna komorą, bo tam już nie mam dostępu) 600 o C. Pojadę na skróty: 10 min - 80 o C - 600 o C 25 min - 125 o C - 680 o C 35 min - 160 o C - 735 o C 50 min - 188 o C - 670 o C 60 min - 192 o C - 620 o C 80 min - 176 o C - 600 o C Kanały ( 2 ) mają przy piecu dość krótką drogę ( 50 cm). Planuje ją wydłużyć po zakończeniu eksperymentu ( pierwszej fazy z wymiennikami ). Bardzo dziękuję za pomiar. Domyślam się, że kanały są prowadzone wzdłuż komory spalania i nie ma żadnych komór w których powietrze "zwalnia" aby się lepiej zagrzać ? Ciekawe co byłoby jakby udało się podać ponad 400 stopni. Czy szyba posiada jakąś ochronę przed sadzą w postaci kurtyny powietrznej ? Chodzi oczywiście o pierwsze chwile palenia bo wiem, że powyżej 500 stopni nie trzeba kurtyn. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romole 26.02.2011 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 Eniu, kiedyśtam napisałem, że stać Cię na obiektywizm - nie zawiodłeś. Twoje wątpliwości, co do wykorzystania tej lokomotywy do grzania w naszych umiarkowanych warunkach idealnie wkomponowały się w moje dylematy, czy iść we wkład z DGP (bez przypalonego kurzu), czy w akumulację.Całe nasze życie jest targane wątpliwościami. Dostaliśmy od losu prawo wyboru (dla niektórych przeklęte) i jedynie wiedza pozwala nam dokonać wyboru właściwego.A pozyskać wiedzę, to w marketingowych czasach sztuka - nikt nie chce się dzielić za darmo, bo "wszystko na sprzedaż".Współczuje ludkom, którzy zdobywszy wiadomości o cudach, tym bardziej przecudnych im większa jest marża handlowa na nie obliczona, konfrontują po raz ostatni dokonane wybory na specjalistycznych forach i... - znowu zamęt !Nie mam zaufania do sklepowych sprzeedawców (czasami forumowych). Tylu, ilu ich jest, to tylu jest antagonistów zarazem i jak im zawierzyć?Ale mnie siekło! - coś z pogranicza WELTSCHMERZ-a.Kończąc, apeluję: nie ustawaj w badaniach, eksperymentach i ...wątpliwościach. Dziel się z nami bezcennym doświadczeniem. Daj ludziskom wiedzę!!!Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mki1719508566 26.02.2011 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 Mam nieodparte wrażenie że eniu to Piotr . Kilaka innych postronnych osób czytających to forum ma taką samą obserwacje . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 26.02.2011 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 (edytowane) WitamRobert dotknął sprawy nad którą zastanawiam się od dłuższego czasu - przepalania, czyli "złamania" szybkiego powietrza w chłdne ranki i wieczory- palenia, czyli ogrzewania przez całą dobę Tylko nie wiem czy sobie sam nie stwarzam niepotrzebnych spraw do przemyśleń, chodzi o tak zwane przepalanie w okresach przejściowych. Przecież chłodne wieczory to równocześnie zimnejsze noce i poranki, a cieplejsze dni. A to przecież około 12 z plusem godzin, czyli nie tak mało dla okresu wychłodzenia samej obudowy i akumulatorów nie zabardzo rozbudowanych.Palenie pełne o okresie grzewczym wymaga w takim przypadku dłuższego palenia, lub kilkukrotnego. Dlatego ja jestem zwolennikiem:paleniska z korpusem metalowym, w środku szamot + wymiennik akumulacyjny o bezwładności (trzymania ciepła) do około 10 - 12 godzin. Oczywiście układ dopasowany do konkretnej sytuacji. W tym kierunkun od jakiegoś czasu idą moje działania. Również w tym kierunku łapie wiedzę jak ryba powietrzę. I dzięki za wszelkie doświadczenia w tym temacie. Istotną rolę odgrywa cena dostosowana do realnych sytuacji finansowej większości Polaków. Bo nie stać mnie na projektu dla projektów, oderwane od rzeczywistości finansowej obywateli.Czyli cena palenisko (wkład kominkowy) + wymiennik akumulacyjny 0k0ł0 6000 zł z montażem.Do tego bryła obudowy szamotowej około 4000 zł Edytowane 26 Lutego 2011 przez bohusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 26.02.2011 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 (edytowane) Mam nieodparte wrażenie że eniu to Piotr . Kilaka innych postronnych osób czytających to forum ma taką samą obserwacje . Jeżeli czujesz układ i zmowe i nie daje Ci to spokoju, to rozwiązanie jest zupełnie proste. Każdy moderator i administracja tego forum ma kompletny dostęp do IP - HOST każdego kto tu cokolwiek napisze. Czyli można w prosty sbosób odkryć sobowtóry, czyli jednego usera piszącego pod kilkowa loginami. Takie opcje to standard w tych systemach. System również wykryje z jakiego kraju - miasta i od jakiego dostawcy internetu pochodzi piszący. Nawet jak jest "schowany za proxy. Dodam jeszcze, że w każdym poście usera jest trójkącik "zgłoś do moderacji" w powodzie możesz napisać co Cię gnębi, niepokoi, itp. Sobowtóry są standardowo tępione na wszelakich forach, przez administracje. Może jednak być sytuacja gdy z jednego kompa pisze dwóch userów, ale to trzeba wyjaśnić i uzasadnić. Edytowane 26 Lutego 2011 przez bohusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QBELEK 26.02.2011 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 Dodam jeszcze, że w każdym poście usera jest trójkącik "zgłoś do moderacji" w powodzie możesz napisać co Cię gnębi, niepokoi Nie jesteś sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QBELEK 26.02.2011 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 Eniu to piotr a piotr to robert?.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margod 26.02.2011 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 Dlatego ja jestem zwolennikiem: paleniska z korpusem metalowym, w środku szamot + wymiennik akumulacyjny o bezwładności (trzymania ciepła) do około 10 - 12 godzinTrudno wybrać idealne rozwiązanie, to co zaproponowałeś generuje potworną ilość energii przy minimalnym zużyciu paliwa a w dodatku można ciepełko rozprowadzić systemem DGP. Rewelacja!! Pojawia się jednak problem przypalonego kurzu, a tak na marginesie pewne z 90% kominków w naszym pięknym kraju przypala kurz od 20 lat. Na innym wątku, podałem temperatury jakie panują w obudowie w czasie nagrzewania wymienników - grubo ponad 100st.C. Zapewne to co pokazał Eniu eliminuje ten problem ale faktycznie pojawia się problem szybkiego i krótkiego ogrzania domku w chłodne (nawet letnie) wieczory. Hypokausta (piec kaflowy) z pewnością kurzu nie przypala i jak już się nagrzeje to promieniuje ciepłem przez długie godziny, ale tylko w jednym pomieszczeniu. W pokojach na piętrze zawsze będzie chłodniej niż w salonie z kominkiem. Wada jaką ja widzę (możliwe, że czegoś nie wiem) to brak możliwości rozprowadzenia ciepła po całym domu. Można wymusić ruch powietrza systemem rekuperacji jednak z pewnością nie jest tak sprawne jak dgp. Jak zaczniemy kombinować i podgrzewać powietrze z reku to utracimy to, po co system jest zaprojektowany - sprawną wentylację. Jest trzecie rozwiązanie, ale nie przystoi o nim pisać w tym wątku. Istotną rolę odgrywa cena dostosowana do realnych sytuacji finansowej większości Polaków. Bo nie stać mnie na projektu dla projektów, oderwane od rzeczywistości finansowej obywateli. Czyli cena palenisko (wkład kominkowy) + wymiennik akumulacyjny 0k0ł0 6000 zł z montażem. Do tego bryła obudowy szamotowej około 4000 złCiekawe jest to, że często klienci kupując towar z najwyższej półki twierdzą, że nie stać ich na taniość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QBELEK 26.02.2011 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 Romole każdego trzeba przefiltrować z reklamowego bełkotu, a co przejdzie przez sito to twoje. Nawet enia bylego sprzedawce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 26.02.2011 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 Ograniczyć ruch grawitacyjny powietrza w obudowie i wymusić ogrzewanie przez promieniowanie. Upraszcza to centralnie zaprojektowany kominek w domu. Nie jestem zwolennikiem jakiś rozbudowanych DGP. Tradycyjnie proponuje skuteczne ogrzanie (dogrzanie) grawitacyjne. Ja zasugerowałem ceny które nie można nazwać "taniością". Gdyż według mnie i rozeznania rynku wydatek na kominek w przedziale 8000 - 15 000 jest sporą inwestycją. Dla sporej części społeczeństwa nie do przełknięcia zresztą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QBELEK 26.02.2011 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 Może do szybkiego nagrzania, drzwiczki z szamotu w obudowie celem wypuszczenia ciepła. Podobnie na poddaszu z obudowy komina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QBELEK 26.02.2011 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 A ile % w tych cenach to robocizna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 26.02.2011 20:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 Bardzo dziękuję za pomiar. Domyślam się, że kanały są prowadzone wzdłuż komory spalania i nie ma żadnych komór w których powietrze "zwalnia" aby się lepiej zagrzać ? Ciekawe co byłoby jakby udało się podać ponad 400 stopni. Czy szyba posiada jakąś ochronę przed sadzą w postaci kurtyny powietrznej ? Chodzi oczywiście o pierwsze chwile palenia bo wiem, że powyżej 500 stopni nie trzeba kurtyn. Te podane przeze mnie wartości dotyczą kanału doprowadzającego powietrze bezpośrednio do kurtyny. Pomiar dokonany tuż przed wpadnięciem na szybę. Nie chce tu spekulować jaką temperaturę będzie miało powietrze , które z tego miejsca trafia do górnej komory ,po prostu trzeba to zmierzyć. Uczynię to po rozebraniu obudowy piecyka i ..... kolejnym Twoim przypomnieniu Myślę ,że jak wywiążę się z postawionego sobie zadania , przyjdzie czas na zabawy z ciepłym powietrzem wtórnym. Kurtyna w "piecyku" działa non stop : 2/3 powietrza na dole ,1/3 u góry (podgrzane) pozdrawiam Eniu / Robert / Piotr , (teraz powinno pasować ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 26.02.2011 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 A ile % w tych cenach to robocizna? To jest cały zestaw kosztów. Mam pytanie do zadającego to pytanie, ile chciałby zarobić pracując w takowej firmie legalnie. Albo inaczej, dlaczego pytający zarabia tak dużo, jakby zarabiał połowe z tego co zarabia to to co robi byłoby o wiele tańsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QBELEK 26.02.2011 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 Witam. Dobra - wyręczę trochę Enia. Dedykacja dla Ciebie Qbelku. Dwa poniższe zdjęcia dobrze oddadzą problem i podejście do niego w naszej strefie klimatycznej. Interpretacja zdjęć może być bardzo szeroka, a i mnogość technicznych rozwiązań olbrzymia. [ATTACH=CONFIG]45263[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]45264[/ATTACH] Po lewej kuchnia - mniejsza o to jaka i jakiej konstrukcji. Jest ona bardzo skutecznym wymiennikiem ciepła i "szybkoogrzewaczem", który przez cienkie ścianki nadstawy i płytę grzewczą, potrafi w pół godziny nagrzać chałupę. Po prawej stronie piec za ścianą kuchni. Ruchem dwóch "wajszek" grzejemy to co chcemy aktualnie. W rozbudowanych konstrukcjach tego typu można mieć dwa lub trzy, a nawet cztery paleniska (obydwa piece, palenisko z podkową do ogrzania wody, piec chlebowy) i grzać samą płytę, samą nadstawę, sam piec lub wszystko naraz w dowolnych konfiguracjach. Powyższe jest tylko przykładem. To, że jest to kuchnia z piecem - nic nie znaczy. Może to być jeden kominek, piec, kuchnia tylko, lub rozbudowany kombajn w stylu nowoczesnym czy retro i skonstruowany z każdego materiału. Obsługa może być ręczna lub całkiem automatyczna w wydaniu "hi-tec". To tylko zależy od faktycznych potrzeb, fantazji i wiedzy wykonawczej budowniczego pieca. Takie konstrukcje w idei swej są najodpowiedniejszymi dla naszego "grajdoła". Pozdrawiam. Bardziej rozbudowane widziałem w skansenie. Wszystkie izby na jednym piecu zakamuflowanym w ścianach. W jednej izbie było nawet palenisko otwarte. Założe się że nie kopciło, a można bylo jeszcze zupe ugotować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 26.02.2011 20:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 Margod zapewne spotkałeś się z pieco kominkami "combi". To taka hybryda ,kumulacyjno - nawiewna . Można umiejętnie "rozegrać"ogrzewanie całego domu trochę kumulując ,trochę wpuszczając doDGP. Oczywiście lepiej by była to sytuacja taka jak opisuje Bohusz -centralniezaprojektowany kominek . Ciepło się samo rozejdzie E.R.P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QBELEK 26.02.2011 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 Bohusz nie widziałem jeszcze zduna w akcji więc nie potrafię ocenić wartości jego pracy .Jeśli chodzi o moją branżę to cenę końcowa kształtują pośrednicy i spekulanci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margod 26.02.2011 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 Czy to co pokazałeś w tym wątku nie jest sercem takiego pieca komibi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 26.02.2011 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 (edytowane) Bohusz nie widziałem jeszcze zduna w akcji więc nie potrafię ocenić wartości jego pracy . Jeśli chodzi o moją branżę to cenę końcowa kształtują pośrednicy i spekulanci. Pretendujesz i podejmujesz się oceniania wartości pracy. Masz jakiś schemat, czy program komputerowy? Sama praca u klienta to pikuś, WP PIKUŚ. Musiałbyś śledzić całą drogę jak powstaje kominek, czy taki sobie piec. Mieć wgląd w faktury materiałowe, koszty stałe, pity, zusy, itp, itp. Zresztą o czym my tu gadamy... Edytowane 26 Lutego 2011 przez bohusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.