ja14 10.03.2011 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 Widząc zaistniały problem pragnę poinformować, że wszelkie kwestie związane ze sprzedażą i świadczeniem np 5 - letniej gwarancji mogę wziąć na siebie. Pozdrawiam serdecznie Piotr Batura Cieszę się, że wreszcie ktoś postanowił zmierzyć się z problemem a nie z osobą ten problem zgłaszającą. Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QBELEK 10.03.2011 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 Jesli chodzi o koszty kominek/piecyk od strony technicznej to nie wszystko, jest jeszcze estetyka, która też kosztuje - jak każde dzieło artystyczne. Co mi po szafie, która świetnie grzeje a szpeci salon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 10.03.2011 15:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 Jesli chodzi o koszty kominek/piecyk od strony technicznej to nie wszystko, jest jeszcze estetyka, która też kosztuje - jak każde dzieło artystyczne. Co mi po szafie, która świetnie grzeje a szpeci salon. Ty niewdzięczny , bezczelny wyrodku . Plujesz do studni z której pijesz !? :D:D A jak Ci się podoba estetyka Twojej Varii ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
śmig_śmigalska 10.03.2011 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 Jak dla mnie zaczyna to miec rece i nogi Jak dla mnie , to ma to nawet GŁOWĘ Na marginesie: Fajnie, że Wam się chce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ManiuF 10.03.2011 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 Gdyby nie fakt, że mój dom jeszcze nie istnieje, to chętnie zgłosiłbym się do percypowania w projekcie Piecyk#2. Chyba, że będziecie go badali przez pół roku lub nawet dłużej. Pierwotnie marząc o domu myślałem sobie "fajnie byłoby mieć kominek, wieczorem usiąść przed i patrzeć jak płomienie tańczą". Gdy na FM pojawił się Eniu i utworzył wątek o kominach i wkładach kominowych pojawiło się zwątpienie. Czy to mi jest potrzebne? Straty ciepła przez komin, zagrożenie pożarowe, pilnowanie przeglądów kominiarskich, itp. Dom w planach ma być niskoenergetyczny, więc pojawiły się również obawy, ze kominek by przegrzewał. Remedium na tą dolegliwość wydała mi się ciepła obudowa i masa akumulacyjna, a ostatnio coraz bardziej skłaniam się ku palenisku ceramicznemu. Zanim będę miał miejsce gdzie będzie można postawić "piecyk" jeszcze trochę czasu upłynie, a koncepcja pewnie się jeszcze kilka razy zmieni, ale będąc mądrzejszym o waszą wiedzę, mam nadzieję, że na lepsze dla mnie. Może załapię się na Piecyk#3 lub nawet Piecyk#10. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 10.03.2011 16:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 Dzięki ManiuF... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
śmig_śmigalska 10.03.2011 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 ManiuF witaj w domu ))))))))))))))))))))))) Zdaje się, że jedziemy na tym samym wózku (ciekawe jaki ma napęd :lol2 Przy zachowaniu obecnego tempa piecyk #10 może się pojawić w ciągu dwóch miesiecy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QBELEK 10.03.2011 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 Majster tak galopujesz ze nie rozumiesz o co biega . Chciałem zauważyć ze atrakcyjna cena piecyka nie wyczerpuje tematu wyceny całego kominka, kumejszyn? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 10.03.2011 18:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 Majster tak galopujesz ze nie rozumiesz o co biega . Chciałem zauważyć ze atrakcyjna cena piecyka nie wyczerpuje tematu wyceny całego kominka, kumejszyn? Kumejszyn , kumejszyn . A Ty se na kominek nawet fortepian powieś Ja o ramkę drzwi pytałem czy Ci się podoba w Varii ,bo "Piecyki" taką sama mają.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QBELEK 10.03.2011 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 Eniu nie widziałem jeszcze swojego wkładu chociaż jest już nabyty. Konserwuje się u zdnuna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QBELEK 10.03.2011 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 A Ty se na kominek nawet fortepian powieś I będę mówił - ideał sięgnął bruku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
śmig_śmigalska 10.03.2011 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 I będę mówił - ideał sięgnął bruku Sięgnie, kiedy spadnie. Podnieś ten fortepian na duchu:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QBELEK 10.03.2011 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 Ale to przenośnia. Sięgnął obudowy nie pasuje.No tak dla niektórych, rzeczy mają duszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
śmig_śmigalska 10.03.2011 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 Każdy instrument ma duszę choć rzeczą jest. Bez owej duszy nie zagra......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 10.03.2011 20:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 Sie kącik recytatorski zrobił przy piecyku .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maqsz 10.03.2011 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 To ja wroce do prozy zycia. Ile czasu, eniu, zajmie wyprodukowanie tego paleniska? Szacunkowo oczywiscie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 11.03.2011 07:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2011 (edytowane) To ja wroce do prozy zycia. Ile czasu, eniu, zajmie wyprodukowanie tego paleniska? Szacunkowo oczywiscie. Tydzień,dwa wydaje się być bezpieczny ,jeśli z materiałów "podkradzionych" z magazynu Wojtka ,czy Batury (dostępne rozmiary drzwiczek i cegły bez zamawiania). Zamawiając drzwi na wymiar - 4-6 tygodni . Moje zdrowie też nie będzie tu problemem ,bo Batura jak poczuje ,że nie za darmochę robimy , to swoich zdunów pożyczy:lol2: Tydzień roboty i tydzień testów - bo testy są tu warunkiem, ale to jest dla kupującego dodatkowy komfort , nie kupuje bubla z taśmy produkcyjnej , który dopiero po zamontowaniu pokazuje czego Józek albo Herr Brunner zapomniał dokręcic Edytowane 11 Marca 2011 przez eniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 12.03.2011 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 (edytowane) Porozmawiajmy o piecyku...Z tego co się doczytałem wnioskuję, że w piecyku II konstrukcja paleniska zastaje niezmieniona, chodzi o zasadę i przebieg procesu spalania. Zostają zmienione materiały materiały użyte do budowy, zostaje on również odchudzony. Zastosowanie go samodzielnie również jest raczej bezzasadne. Powinien bowiem współpracować z drugim urządzeniem, wymiennikiem akumulacyjnym, który z założeń ma gdzieś tam stać z boku. Rozumiem, że takie rozwiązanie jest zalecane, gdyż korzystne jest jak źródło ciepła jest jak najniżej w pomieszczeniu.Czy planując piecyk II brana była pod uwagę opcja przewidująca możliwość "dołożenia" wymiennika na piecyk i w efekcie pozwalajaca uzyskać już spaliny o zadawalającej temperaturze ok 200 stopni C ? Odpada wdety problem łączenia wymiennika stojącego gdzieś obok z piecem i umożliwia drastycznie zmniejszenie rozmiarów zabudowy.Wiem, że raczej taki wymiennik też należałoby odchudzić i tym samym z zasady zmniejszyły by się jego możliwości akumulacji, ale tym samym zmniejszyłaby się jego bezwładność cieplana, co byłoby korzystne przykładowo w okresach przejściowych. Problem dużej bezwładności był tu zresztą poruszany. Takie rozwiązanie możliwe że wymuszałoby zwiększenie doraźnej roli wykorzystania powietrza jako szybkiego medium do przenoszenia ciepła i zabudowy (bryły kominka) umożliwiającą akumulację ciepła gdy taka jest konieczność. Można również pokusić się i opcjonalnie przeanalizować nakładkę II która umożliwiałaby sterowaniem spalinami i w sytuacjach wymaganych puszczałaby spaliny na wymiennik akumulacyjny "tradycyjny" stojący obok. Porozmiawiajmy o różniastych rozwiązaniach. Edytowane 12 Marca 2011 przez bohusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 12.03.2011 07:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 Bohusz , o czym tu gadać ? Opowiedziałeś wszystko na 5+ . Takie możliwości o jakich piszesz zawsze były , są i będą. Np. nad piecyk lekki wymiennik stalowy a obok "czołg" z maagnezytu czy steatytu. Albo, nad piecyk woda a z boku wymiennik stalowy lub magnezytowy (albo jeden z lewej ,drugi z prawej ). Są gotowe wkłady piecowe , mające fabryczne możliwości instalacji króćca wylotu spalin z lewej z prawej strony , z tyłu i do góry. Oczywiście w "Piecyku" mogę jeszcze jeden od spodu dorobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 12.03.2011 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 (edytowane) Powoli, spokojnieJa nie pisze o gotowcach, czy produktach dostępnych.Tutaj rozmawiamy o produkcjach rzemieślniczych, nie klepanych według szablonów. Piszac wcześniej o nakładce, myślałem o nakładce ceramicznej. Zrobionej konkretnie pod piecyk II, BEZOBSŁUGOWEJ, czyli bez rewizji.Całkowita waga zespołu do użytku końcowego 350 - 500 kg. Składającego się z dwóch - trzech elementów1) piecyk II2) nakładka z jednego elementu, lub z dwóch elementów Pisząc o nakładce II miałem nakładkę na myśli dostosowaną i wykonaną pod piecyk II z możliwością puszczenia spalin na wymiennik obok w razie potrzeby. Edytowane 12 Marca 2011 przez bohusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.