Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Taki sobie piecyk ceramiczny...


eniu

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Czy teraz w dwudziestym pierwszym wieku "zdun nowoczesny" biorąc pod uwagę:

- dostępną mnogość materiałów gotowych, (różnej ceramiki w różnych kształtach i gabarytach, kafli, stali)

- klei,

- zapraw, tynków i gotowych betonów

- różnych systemów wykończeniowych, kamieni

- palenisk z wodą i bez wody

- elektroniki sterującej i pomiarowej

- systemów kominkowych

- fizyka, termodynamika, grawitacja, chemia, proces spalania drewna, itp.

powinien posiadać ich kompletną znajomość, zakresu ich stosowania i racjonalnego rozrabiania z wodą?

 

Tak wiem, bierzące info i wszelkie nowinki można znaleść w sieci. Tak więc kucie na pamięć odpada, jest zbędne. Tym bardziej że wszystko się zmienia i rozwija do przodu biegnąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze można ograniczyć się do jednego ,dwóch klejów i opanować

je do perfekcji . Ryzyko jest takie ,że klej może nagle stracić parametry.

A testy z nowym , niekoniecznie muszą od razu wypaść pozytywnie.

 

Ćwiczę od lat wszystko co się tylko na rynku pojawi . Nie tylko z powodu

szkoły . Lubię wiedzieć , potem jak znalazł. Nie ma chyba kleju ,którego

bym nie używał , elektroniki , której bym nie podłączał ( w szkole mam

4 systemy sterujące akumulacją ), wkładów przećwiczyłem bez liku.

Mógłbym spokojnie żyć i montować kominki , opierając się na 10 %

tego co przećwiczyłem.

 

Co tu dużo gadać - najbliższe zajęcia w szkole to przykład na różnorodność

możliwą do zastosowania , sprzedania i ....nauczenia się stosowania w praktyce.

 

Temat rzeka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

 

wprawdzie to mój pierwszy post w tym wątku, ale przyznam się, że przeczytałem całe 42 strony :) Jakie jednak jest moje zdziwienie, że od dwóch dni cisza, aż jakoś tak kawę się smutno z rana pije :) Faktem jest, że proporcja treści merytorycznej do tej emocjonalnej była niewielka, ale wątek na tyle ciekawy, że wart przebrnięcia. Swoją drogą ładunek emocjonalny, pokazuje tylko jak bardzo kochamy nasze emocje :)

 

Aby coś ruszyć mam pytania do Enia.

1.Jakie są dalsze losy kominka nr 1, czy został już do końca obudowany, czy możemy zobaczyć jak obecnie wygląda?

2.Czy obudowa kominka nr 1 wymaga dylatacji powietrznej pomiędzy obudową a paleniskiem i akumulatorem ciepła? (jakoś tak na których zdjęciach zauważyłem)

3.Jak mają się losy kominka nr 2, jakie są założenia tej konstrukcji, jak zrozumiałem ma on być sporo lżejszy?

 

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Nie ma na razie powodów do smutku. Sprawy idą naprzód, choć może trochę wolniej niż się wszyscy spodziewaliśmy.

Piecyk nr 1 został wstępnie podsumowany i pokazany w postach #812-813. Są tam wprawdzie surowe ściany, ale konstrukcję widać. Elementy, których tutaj brak to już tylko właściwie temat dla projektanta wnętrz.

Pomiędzy ścianą elewacyjną a paleniskiem i wymiennikiem jest widoczna na zdjęciach kilkucentymetrowa szczelina.

 

Założenia do piecyka nr 2 opisywałem między innymi w postach #779 i #698.

 

Dość duże przerwy pomiędzy wpisami na temat to już skutek wolności słowa i myśli - no ale o take Polske walczyly my :).

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Dobra - dzień pochmurny i ciśnienie jakieś podłe ... więc ponarzekam trochę ...

Bohusz - patrz ... jaki jest sens stosowania nie znanego i nie wiadomo co sobą reprezentującego, nowego na rynku kleju/zaprawy, skoro podobne w działaniu i sprawdzone "w boju" od wielu lat, niezawodne i dobre produkty dużych i znanych światowych producentów, potrafią być tańsze o 1/3 ceny?

Eniu użył do piecyka zaprawy za około 105-110 zł "za wór" (detal 23%). Zaprawy dobrej, sprawdzonej, znanej w całym świecie niemal. Zaprawa musiała do naszego kraju przyjechać jakieś tysiąc kilometrów, "przejść przez ręce" handlarza, wejść do siatki dystrybucji, mieć jakiś marketing i reklamę. To wszystko podnosi jej cenę a mimo tego jest znacząco tańsza.

Rozumiesz dlaczego czasami nie warto sobie głowy zawracać nawet niektórymi produktami rodzimymi? Dysproporcja cenowa powinna być w drugą stronę przecież.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Wojtku za namiary na konkretne posty, niby je czytałem, ale jednak ich treść trochę mi umknęła.

Zgłaszam wolę uczestniczenia w instalacji doświadczalnej pilotażowej :) Zastanawiam się tylko który wariant by lepiej pasował. Piecyk nr 1 jest fajny, bo ma dużą masę akumulacyjną, ale za to dużą wagę i większe gabaryty, co może być czasem wadą - jeżeli chce się go umieścić jak u mnie na stropie (pod salonem mam piwnicę). Wydaje się, że Piecyk 2 rozwiązuje te niedogodności, bo jest to konstrukcja lżejsza, bardziej zwarta, ale ma też mniejszą pojemność akumulacyjną.

Rodzi się więc pytanie, jak dobiera się w tym przypadku odpowiednie, optymalne rozwiązanie?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem Eniu używała Profixa RATH - w cenie około 37 euro (netto) za 20 kg.

Ja mówiłem o TERMO kleju za 155 zł (brutto) za 25 kg

 

Tak więc wyliczenia są stosunkowo proste i zrozumiałe

 

Nie wiem skąd Forest Masz cenę za "wór" 105-110 zł skoro PROFIX sprzedawany jest w wiaderkach 20 kg

 

Co do klejów przykładowo do płytek, ja u siebie i u "kogoś" stosuje kleje z reguły w przedziale 60 - 80 zł za worek 25 kg. Mam określonych producentów i te kleje stosuje.

Mówie o klejach które stosuje do przyklejania gresu u siebie w domu na podłogach. Na używanie jakiś tańszych klei mnie nie stać.

 

Dobra, teraz jadę dostarczyć wkład i resztę klamotów do klienta, Jutro kolega przywozie obudowę i poskłada to. Ot zwykła masówka...

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Universal Super. I podobnych zapraw w podobnej cenie jest więcej w Austrii i Niemczech.

Profixu to nawet nie ma co porównywać do tego rodzaju zapraw ... całkiem inna bajka :rolleyes:

Testowałem niedawno dwie zaprawy - "czystą chemię" od dużego producenta, który sam nie wie za bardzo co ma i "czystą glinę" (niemal) od małego producenta który jak najbardziej wie co robi. Z obydwu jestem zadowolony. Ceny też "normalne". Jest jedno małe "ale" - zarówno jedna zaprawa jak i druga wymagają olbrzymiej kultury technicznej i sporej wiedzy o tym co się robi. Z tego powodu praktycznie nie nadają się do sprzedaży detalicznej dla majsterkowiczów, "produkowały by" niemal seryjnie same problemy ...

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko krótko nt. klejów.

Piszecie o dwóch różnych (przynajmniej dla mnie) materiałach. Czytam kartę techniczną produktu Rath'a:

- limit temperatury - 650 st.

- moc rozgniatania ( * ) - dla 1000 st. - 1 MPa.

(* - do tłumaczenia został chyba zatrudniony translator internetowy)

 

Jeżeli tak jest, to produkt nie jest zaprawą ogniotrwałą i nie może być stosowany w ogniu. Jest pewnie świetny, ale nie do palenisk. Klej uniwersalny, który można zastosować także w palenisku, powinien mieć graniczną temperaturę co najmniej 1100 st, no i wytrzymałość w tej temperaturze trochę więcej niż 1MPa.

 

SamurajJack, dzięki za odwagę. Lżejszy piec rzeczywiście z założenia będzie bardziej uniwersalny, ciężki lepszy natomiast dla kogoś, kto planuje używać go jako jedynego źródła ciepła i, co za tym idzie, do palenia ciągłego - systematycznego właściwie. Region kraju też odgrywa niebagatelną rolę. Ty mieszkasz raczej w okolicy, gdzie zima kończy się wiosną, a okresy przejściowe są temperaturowo bardzo niestabilne.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Dobra - dzień pochmurny i ciśnienie jakieś podłe ... więc ponarzekam trochę ...

Bohusz - patrz ... jaki jest sens stosowania nie znanego i nie wiadomo co sobą reprezentującego, nowego na rynku kleju/zaprawy, skoro podobne w działaniu i sprawdzone "w boju" od wielu lat, niezawodne i dobre produkty dużych i znanych światowych producentów, potrafią być tańsze o 1/3 ceny?

Eniu użył do piecyka zaprawy za około 105-110 zł "za wór" (detal 23%). Zaprawy dobrej, sprawdzonej, znanej w całym świecie niemal. Zaprawa musiała do naszego kraju przyjechać jakieś tysiąc kilometrów, "przejść przez ręce" handlarza, wejść do siatki dystrybucji, mieć jakiś marketing i reklamę. To wszystko podnosi jej cenę a mimo tego jest znacząco tańsza.

Rozumiesz dlaczego czasami nie warto sobie głowy zawracać nawet niektórymi produktami rodzimymi? Dysproporcja cenowa powinna być w drugą stronę przecież.

Pozdrawiam.

 

Forest święte słowa (niestety).

 

Natomiast muszę Ci powiedzieć ,że klej który przysłał Buhusz ,jest już

po pierwszych próbach . Głównie przez Piotra robionych , który miał

go już wcześniej. Ciekawostką jest fakt ,że łączy on cechy Uniwersala

i Profiksa , przy granulacji tego drugiego . W tym momencie zdaje się

być atrakcyjny. Próby trwają - teraz i ja się do nich włączam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Wojtku za namiary na konkretne posty, niby je czytałem, ale jednak ich treść trochę mi umknęła.

Zgłaszam wolę uczestniczenia w instalacji doświadczalnej pilotażowej :) Zastanawiam się tylko który wariant by lepiej pasował. Piecyk nr 1 jest fajny, bo ma dużą masę akumulacyjną, ale za to dużą wagę i większe gabaryty, co może być czasem wadą - jeżeli chce się go umieścić jak u mnie na stropie (pod salonem mam piwnicę). Wydaje się, że Piecyk 2 rozwiązuje te niedogodności, bo jest to konstrukcja lżejsza, bardziej zwarta, ale ma też mniejszą pojemność akumulacyjną.

Rodzi się więc pytanie, jak dobiera się w tym przypadku odpowiednie, optymalne rozwiązanie?

 

Pozdrawiam

 

Witam kolejnego pasjonata "ceramicznych zabawek". Wstepne odpowiedzi

otrzymałeś od Wojtka , więc ja dodam tylko ,że w Twoim wypadku racjonalny

może okazać sie Piecyk nr3 :). Wyjdzie w praniu . Najpierw muszę ruszyć

z Piecykiem 2 , co wiosną okazało sie nie lada problemem bo .....

 

trzeba siać pietruszkę :D

 

Zadając w międzyczasie pytania ,czy odpowiadając na nasze , pozwolisz

ocenić mi , jaki wariant będzie dla Ciebie najbardziej odpowiedni , no i

możliwy do zrealizowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ej Wojtek - chyba jakąś inną kartę wziąłeś do poczytania :-)

A co do Termokleju, to już wywiad u mnie zadziałał i nie mówię że go nie popróbuję ...

Ale uniwersalność i możność stosowania do wszystkiego naraz wcale nie musi być zawsze zaletą (chociaż nie przeczę że może).

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ej Wojtek - chyba jakąś inną kartę wziąłeś do poczytania :-)

A co do Termokleju, to już wywiad u mnie zadziałał i nie mówię że go nie popróbuję ...

Ale uniwersalność i możność stosowania do wszystkiego naraz wcale nie musi być zawsze zaletą (chociaż nie przeczę że może).

Pozdrawiam.

 

Tak bywa generalnie . Natomiast ja zawsze mówię ,że samochodem

który jeździ szybko , można też jeździć wolno . Odwrotnie się nie da.

Więc do kleju o granulacji Profiksa , Batura dosypał kruszywa ( jakiego

byś się uśmiał ) i testuje . Czasu niestety trochę potrzeba....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Eniu za odpowiedź, faktycznie tak jak piszesz, podjąłem już z kolegą Wojtkiem rozmowy. W pełni też rozumiem, że obecnie pietruszka ma wyższy priorytet, ustawiam się więc w kolejce za nią, tym bardziej, że krojąc piecyk na miarę faktycznie wyjdzie jako nr 3 :)

A pytanie jakie w miedzy czasie zadałem to kryteria jakimi należy się kierować w doborze rozwiązania. W moim przypadku, głównym medium grzewczym będzie gaz ziemny, w trakcie realizacji jest też rekuperator. Kominek ma pełnić więc funkcję pomocniczą tj. dogrzewania oraz zwiększania komfortu cieplnego (stąd promieniowanie będzie tu lepszą formą emisji energii cieplnej). W okolicy kominka planuję tez kanał wywiewu rekuperatora, co powinno trochę pogonić (wymienić) ciepło w innych pomieszczeniach.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Wiem czemu dosypał - wałkowaliśmy ostatnio temat. Jak się okazuje nawet to co jest bardzo łatwe może czasami przysporzyć problemy jak się zapomni o czytaniu "instrukcji" obsługi. Wyciągnęliśmy w tej kwestii te same wnioski.

Wojtku - o Universalu Super pisałem:

http://www.rath.at/Rath.aspx?target=31847#show_31847

Ale znajdziesz tam także inne rzeczy.

Żeby nie reklamować jednego producenta, tu do poczytania jeszcze:

http://www.wolfshoehe.de/

Ma szansę (podobnie jak Brula) zamieszania w naszym grajdole.

To jest nieobecne na naszym rynku (skoro można jednym e-mailem zamówić co się chce, to dosyć dziwnie brzmi), ale warto poczytać:

http://www.kandern-feuerfest.de/

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...