bohusz 05.04.2011 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 No tak więc jedyne wyjście marketingowe to.zarejestrować domenę.de.atlub ostatecznie .euPotem w językach obcych pozamieszczć opisy...Wtedy towar zyskuje na wiarygodności... wśród Polaków? Ja myślę, że przykładowo "ośrodek kominki-batura" jeżeli by miał stosowne wsparcie marketingowe i co za tym idzie spory zbyt, byłby potęgą w europie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 05.04.2011 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Witam. Piotrek już się cieszy... Nikt z nas tutaj nie jest producentem - czasami jedynie wymyślamy zastosowanie dla rzeczy już istniejących na rynku lub "rzeźbimy" rzemieślniczo pewne rzeczy. Sprzedając trzy palety szamotu więcej się człowiek narobi niż robiąc w tym czasie kominek Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 05.04.2011 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 (edytowane) Nikt z nas tutaj nie jest producentem No ale to nie znaczy, że nie będzie. Zlecenie produkcji specjalistycznemu zakładowi mającemu stosowny park maszynowy jest stosunkowo prostym działaniem. Czy to w Polsce, czy przykładowo w Chinach. Nadzorowanie tej produkcji jest podstawowym wymogiem. To zapewne jest o wiele tańszym i racjonalnym sposobem, niż mieć swój park maszynowy, hale i sztab fachowców. Ostatnio odwiedzając producenta kotłów CO wiedziałem u niego szablon "kominka" do zawieszenia na biopaliwo. Zlecenie od poważnej firmy kominkowej. Pisze tutaj, bo wiem że temat poniekąd jest wolny, bo Eniu przeniósł go na bloga. Czekam również na opinie odnośnie Termo kleju 1100/60 z ośrodka kominki Batura. Gdyż interesują mnie również inne obiektywne opinie. Edytowane 5 Kwietnia 2011 przez bohusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 05.04.2011 13:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 No ale to nie znaczy, że nie będzie. Zlecenie produkcji specjalistycznemu zakładowi mającemu stosowny park maszynowy jest stosunkowo prostym działaniem. Czy to w Polsce, czy przykładowo w Chinach. Nadzorowanie tej produkcji jest podstawowym wymogiem. To zapewne jest o wiele tańszym i racjonalnym sposobem, niż mieć swój park maszynowy, hale i sztab fachowców. Ostatnio odwiedzając producenta kotłów CO wiedziałem u niego szablon "kominka" do zawieszenia na biopaliwo. Zlecenie od poważnej firmy kominkowej. Pisze tutaj, bo wiem że temat poniekąd jest wolny, bo Eniu przeniósł go na bloga. Czekam również na opinie odnośnie Termo kleju 1100/60 z ośrodka kominki Batura. Gdyż interesują mnie również inne obiektywne opinie. Jesteś po prostu mistrzem interpretacji wszystkiego na własny użytek . Nie przeniosłem po to byś mógł tu pisać , tylko przeniosłem dlatego , że piszesz Wątek pozostaje bez zmian , natomiast dla tych którzy nie będą mieli ochoty doktoryzować się z filozofii w Twoim towarzystwie, treść merytoryczna będzie dostępna na blogu. Jeśli tego nie nie zrozumiałeś , chętnie poświęcę kolejną stronę by Ci wyjaśnić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 05.04.2011 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Powiem szczerze, że choć Cię Eniu nie widziałem, ani nie rozmawiałem z Tobą to już Cię lubię.Takiego wirtualnego nawet. Dodam jeszcze tak. Wiele się nauczyłem, trochę w tym temacie i pozostałych.Nauczyłem się: interpretacji wszystkiego na własnyużytek i spryciarskich odpowiedzi, nieraz na nieistniejące pytania. No a do jednego z mistrzów Ciebie Eniu zaliczam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SamurajJack 06.04.2011 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 Panowie, może faktycznie warto by założyć wątek typowo dla zdunów i tam byście sobie wymienili informacje, chociaż nie do końca taką formę można nazwać wymianą informacji, czy doświadczeń. W wielu miejscach istotniejsze wydaje się udowodnienie, że moje jest jednak bardziej mojsze Powiem szczerze, że niektórymi wypowiedziami osób z branży jestem trochę zniesmaczony, ale to mój prywatny odbiór jako potencjalnego klienta. Dla nas odbiorców płyną jednak z tych wypowiedzi i pozytywne informacje zwrotne, a mianowicie takie, że jednak dziedzina zduńska ma swoje niuanse, specyfikę, wiedzę branżową i warto z tej wiedzy korzystać. Chodzi mi głównie o sensowność wzięcia któregoś z Panów jako wykonawcę, niż eksperymenty całkowicie we własnym zakresie. Jak widzę błędów na etapie projektu i realizacji można popełnić sporo, a nam inwestorom małego kalibru zależy, aby błędy jednak minimalizować. Zresztą niektóre błędy mogą okazać się groźne w skutkach, nie szukając daleko dziś otrzymałem od znajomej taką informację: "wczoraj kolezanka opowiadala mi ze ledwo ich odratowali po zaczadzeniu w nowym domu. Dom ma moze 5 lat, piec Viessmana, wysztko wysoka półka rozpalili w kominku.... a piec sie wyłączył.... bo bylo ciepło ....i w nocy jak kominek dogasł.... załączył sie piec.... i cos popieprzylo sie z wentylacją (brak ciągu w kominie czy cos) ze wszysko cofneło sie na dom.... Lekarz powiedział ze jeszcze pol godz. dłuzej a by sie nie pobudzili" To tak gwoli refleksji.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 06.04.2011 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 Kiedyś Samuraju powiadali: Co ma piernik do wiatraka ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romole 06.04.2011 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 Witam,Samuraj, nie marudź. Spijaj wiedzę, bo jest jej tu w cholerę. Po odsianiu plew niejeden ciura kominkowy się douczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 06.04.2011 14:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 Panowie, może faktycznie warto by założyć wątek typowo dla zdunów i tam byście sobie wymienili informacje, chociaż nie do końca taką formę można nazwać wymianą informacji, czy doświadczeń. W wielu miejscach istotniejsze wydaje się udowodnienie, że moje jest jednak bardziej mojsze Powiem szczerze, że niektórymi wypowiedziami osób z branży jestem trochę zniesmaczony, ale to mój prywatny odbiór jako potencjalnego klienta. Dla nas odbiorców płyną jednak z tych wypowiedzi i pozytywne informacje zwrotne, a mianowicie takie, że jednak dziedzina zduńska ma swoje niuanse, specyfikę, wiedzę branżową i warto z tej wiedzy korzystać. Chodzi mi głównie o sensowność wzięcia któregoś z Panów jako wykonawcę, niż eksperymenty całkowicie we własnym zakresie. Jak widzę błędów na etapie projektu i realizacji można popełnić sporo, a nam inwestorom małego kalibru zależy, aby błędy jednak minimalizować. Zresztą niektóre błędy mogą okazać się groźne w skutkach, nie szukając daleko dziś otrzymałem od znajomej taką informację: "wczoraj kolezanka opowiadala mi ze ledwo ich odratowali po zaczadzeniu w nowym domu. Dom ma moze 5 lat, piec Viessmana, wysztko wysoka półka rozpalili w kominku.... a piec sie wyłączył.... bo bylo ciepło ....i w nocy jak kominek dogasł.... załączył sie piec.... i cos popieprzylo sie z wentylacją (brak ciągu w kominie czy cos) ze wszysko cofneło sie na dom.... Lekarz powiedział ze jeszcze pol godz. dłuzej a by sie nie pobudzili" To tak gwoli refleksji.... Na forum ,im więcej wątków , tym więcej ludzi , którzy nie mają nic do powiedzenia , ale koniecznie muszą coś napisać ... Zawsze obawiałem się tych wszystkich urządzeń nawiewno - wywiewnych , zrównoważonych ,pod lub nad-ciśnieniowych. Błąd człowieka ,czy to w montażu ,czy w obsłudze może skończyć się tak jak u Twoich znajomych . Warto by ten przypadek przeanalizować , by poznać przyczyny .Mogło by to ,być może, uchronić innych od tragedii. Pomyśl o tym... Pietruszka mi się znudziła , to się trochę klockami pobawiłem http://komineknasz.pl/?p=209 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margod 06.04.2011 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 Eniu można się dowiedzieć ile czasu (r-g) zajęło Ci zbudowanie piecyka ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 06.04.2011 19:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 Eniu można się dowiedzieć ile czasu (r-g) zajęło Ci zbudowanie piecyka ? Ok 10 dni po 8 godzin trzeba przyjąć ,choć te dane nie są zbyt precyzyjne. Nie zakładałem ,że będę musiał się z tego tłumaczyć , więc nie robiłem notatek. Faktem jest też, że nie pracowałem na akord , a Batura mnie nie zbytnio nie poganiał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 07.04.2011 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 Witam! Kolega SamurajJack czeka na propozycje - trzeba więc od czegoś zacząć dyskusję. Moja koncepcja jest taka.Możliwie lekkie palenisko ceramiczne o wielkości komory zgodnej z zapotrzebowaniem na moc. Trzeba określić ilość drewna, którą można będzie tam umieścić na raz.Palenisko z materiałów zwartych w stylu piecyka nr 1 ze ścianami z cegły lub płyt o grubości 50-60mm z dodatkowym wymiennym wewnętrznym wyłożeniem z płyt szamotowych. Całość paleniska wykonana w warsztacie Piotra i dowieziona na miejsce w jednym lub kilku kawałkach.Można też poczekać na wynik pracy piecyka nr 2 i tego typu palenisko zaproponować koledze. W wymienniku widziałbym zastosowanie elementów z cegły magnezytowej, czyli ustrojstwo takie, jakie siedzi już w piecu nr 1. Dobrze byłoby, gdyby udało się uniknąć rur stalowych łączących wymiennik z piecem,ewentualnie zastosować krótki łącznik dylatujący - tak samo pomiędzy wymiennikiem i kominem. Obudowa szamotowa lub, co by mnie ucieszyło, magnezytowa. Ta druga o grubości ścian 64 mm. Przypominam, że ze względu na większą przewodność tego materiału, odpowiadać to będzie mniej więcej ścianie szamotowej o grubości 20 mm i wielokrotnie większej pojemności cieplnej. Obudowa zamknięta z możliwością uruchomienia konwekcji. Wymiennik magnezytowy byłby "szybki", tzn. dawałby szybciej efekt grzania w porównaniu do szamotowego o podobnych gabarytach.Całość ważyłaby około 2 ton, mogłoby zapewnić więc ciepło dla domu w cyklu całodobowym. Liczę na rzeczową dyskusję. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romole 07.04.2011 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 Witam,ja w sprawie łącznika dylatacyjnego:-rura żaroodporna, wpuszczona jedna w drugą (rury różnych średnic lub w wywalcowany kielich, z luzem...coby się nie zakleszczały),-jeden koniec rury w czapę piecyka, drugi w wymiennik,-jako uszczelnienie - termoflex na opaskach na jedej i drugiej rurze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 07.04.2011 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 ...Wymiennik magnezytowy byłby "szybki", tzn. dawałby szybciej efekt grzania w porównaniu do szamotowego o podobnych gabarytach. Całość ważyłaby około 2 ton, mogłoby zapewnić więc ciepło dla domu w cyklu całodobowym. Liczę na rzeczową dyskusję. Problem zapotrzebowania ciepa przez dom i dostarczania go przez urządzenie grzewcze jest warte dyskusji. Mieszkam w zimnym domu z lat 60-tych i ogrzewam tylko na razie parter o pow 70 m2. Do tego celu służy mi piec z odbiornikiem o łącznej wadze 2 t. Jeśli chcę mieć równo nagrzany dom przez cały dzień, to muszę palić dwa razy dziennie. Przy temperaturze po niżej 0*C też palę dwa razy dziennie ale dwukrotnie podkładam do paleniska. Jeśli ocieplę dom, to dotychczasowe urządzenie, które mi go grzeje, się nie sprawdzi, ponieważ zbyt szybko "wyrzuca" ciepło i dom będzie przegrzany.Następne odbiorniki będą musiały oddawać ciepło wolniej niż dotychczasowe. Sterowalność urządzeniem ceramicznym jest trudne i dlatego na "Świecie" buduje się tandem : ciężki piec i dodatkowe ogrzewanie, gdzie nośnikiem ciepła jest woda, którą może regulować elektronika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 07.04.2011 08:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 Moje deklaracje określiłem już wcześniej . Pomysł zbudowania paleniska i nie tylko, nadal jest aktualny . Tym bardziej ,jeśli to współpraca z Wojtkiem i Piotrem. Z Piotrem mogę porozmawiać , choć wcześniej już z nim sprawę wstępnie konsultowałem , gdy składałem deklaracje w tym wątku . Jego firma jest tu nieodzowna jako gwarant właściwego montażu, czy pomoc w przygotowaniu przedsięwzięcia ,które mnie może przerosnąć, jak i instytucja obsługująca pomysł merytorycznie ,czy świadcząca gwarancję po wykonawczą. Oczywiście zmianę materiału na magnezyt musisz "przekalkulować" od nowa. Teraz chyba inwestor powinien określić swoje oczekiwania. Dobrze by było , aby w jednym poscie pojawiło sie jak najwięcej informacji dotyczących oczekiwań , lub potem należało by je zebrać w jedno miejsce ,jeśli pojawią sie zmiany. Dzisiaj chciałbym jeszcze wiedzieć jaki termin wykonania wchodzi w rachubę , czy przewidziane są kafle na obudowę . Potrzebuję oprócz zdjęć (dwa - trzy ,można wkleić na forum - miejsca na kominek ), z wymiarowany rzut tego miejsca ( z dokładnością do 1 -2 cm). Kominy to chyba Schiedel fi 200 ? Na jakiej wysokości jest przyłącze? Z czego jest posadzka w miejscu posadowienia konstrukcji ?Czy to ma być piec kombi (przewietrzany - bardziej wydajny ,ale szybciej stygnący) , czy tylko promieniujący ciepłem (zamknięty na głucho bez możliwości DGP). Wielkość domu , inne źródła ciepła, sposób doprowadzenia powietrza do spalania z zewnątrz . Czy mają być drzwi piecowe , czy większe () kominkowe ? Czy ma być szybka reakcja grzewcza ,czy tylko kumulacja działająca trochę tak jak podłogówka (duża lub mała bezwładność )? Jakaś duchówka , piec do pizzy .....no to już naciąganie na kasę Zastanawiałem się czy uruchomić nowy wątek ? Pewnie jest to pomysł bez sensu , bo za chwilę i tak zrobi się ze 30 stron jak wszędzie. Nieźle sprawdza się blog ( nie ma komentarzy !) ,gdzie można esencję sukcesywnie umieszczać np pod kategorią "Piecyk japoński":D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 07.04.2011 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 SamurajJack pisał, że do rozprowadzenia ciepła po domu chciałby zaprząc rekuperator, którego "ssawa" byłaby umieszczona w pobliżu pieca (najlepiej nad). Ryzyko przegrzania byłoby więc mniejsze. Inaczej na pewno zachowuje się stary dom ceglany, inaczej nowoczesny "termos". Jeżeli ciepło byłoby rzeczywiście mechanicznie rozprowadzane po domu, masę trzeba by dobrać do całości. Masa nie jest oczywiście za darmo, dobra mas jeszcze bardziej - to też trzeba uwzględnić. Jeżeli chodzi o uniknięcie długich rur stalowych, kolan szczególnie - chodziło mi tutaj o zastąpienie pionowego odcinka nad paleniskiem kanałem ceramicznym (ceglanym) i tylko krótkie poziome połączenie ze stojącym obok wymiennikiem. No chyba, że wymiennik miałby być nadbudowany nad paleniskiem. Potencjalny wykonawca pewnie mnie obszczeka za tego typu pomysły. Dobrze byłoby, żeby inwestor określił oczekiwane zewnętrzne gabaryty całości i kształt. Czy ma to być prostopadłościan, L-ka, czy może jeszcze jakiś inny. Jeszcze w przybliżeniu koncepcję wykończenia - to też ma duże znaczenie. Czekam też na jakiś entuzjastyczny wpis Piotra Batury, zachwyconego tematem . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 07.04.2011 08:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 Problem zapotrzebowania ciepa przez dom i dostarczania go przez urządzenie grzewcze jest warte dyskusji. Mieszkam w zimnym domu z lat 60-tych i ogrzewam tylko na razie parter o pow 70 m2. Do tego celu służy mi piec z odbiornikiem o łącznej wadze 2 t. Jeśli chcę mieć równo nagrzany dom przez cały dzień, to muszę palić dwa razy dziennie. Przy temperaturze po niżej 0*C też palę dwa razy dziennie ale dwukrotnie podkładam do paleniska. Jeśli ocieplę dom, to dotychczasowe urządzenie, które mi go grzeje, się nie sprawdzi, ponieważ zbyt szybko "wyrzuca" ciepło i dom będzie przegrzany.Następne odbiorniki będą musiały oddawać ciepło wolniej niż dotychczasowe. Sterowalność urządzeniem ceramicznym jest trudne i dlatego na "Świecie" buduje się tandem : ciężki piec i dodatkowe ogrzewanie, gdzie nośnikiem ciepła jest woda, którą może regulować elektronika. Główny sterownik we wszelkiego rodzaju piecach na paliwo stałe , bez podajników zautomatyzowanych , to zawsze czynnik ludzki . Zgadzam sie że kombinacja : ceramika o dużej wadze+ woda z potężnym buforem to mistrzowskie posunięcie (jestem na etapie projektowania bufora zewnętrznego dla mojego domu, który planuję na ca 5000 l). Natomiast nie każdy ma ochotę na sprzęganie pieco-kominka z istniejącym systemem "kaloryferowym" ,bo to ma być alternatywa a nie wspomaganie . Jak pierdolnie CO , to ani gaz ani węgiel ani kominek .Szczególnie przy długotrwałym braku prądu. Regulacja w pieco kominku to nasza głowa , która musi sie nauczyć ,że jak jest ciepło nie ładować dużo do pieca . Wałkowaliśmy zresztą ten temat juz dość intensywnie i przyznałem wam wtedy rację , nie brnąc w to dalej . Ja 14 podsumował to prawidłowo : jak sie raz pomylisz , to najwyżej chatę sobie przewietrzysz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 07.04.2011 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 "Czekam też na jakiś entuzjastyczny wpis Piotra Batury, zachwyconego tematem ." Ja jestem od roboty i od ....kasowania Eniu wie już o moim poparciu dla jego poczynań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 07.04.2011 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 ...Natomiast nie każdy ma ochotę na sprzęganie pieco-kominka z istniejącym systemem "kaloryferowym" ,bo to ma być alternatywa a nie wspomaganie . Jak pierdolnie CO , to ani gaz ani węgiel ani kominek .Szczególnie przy długotrwałym braku prądu. Owszem sprzęga się pieco kominki z kaloryferami ale pisałem o piecu oddającym ciepło całkowicie niezależnie od kaloryferów, czy podłogówki.Wtedy brak prądu nie jest problemem dla pieca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SamurajJack 07.04.2011 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 Wszystko wskazuje na to, że teraz mój głos w dyskusji Na początek przepraszam za moje marudzenie z poprzedniego postu, postaram się poprawić Poniżej moje tzw. chciejstwa: Mój pomyślunek był taki, że jak już robić kominek to nie tylko dla ozdoby z emisją ciepła w komin, ale z funkcją emisji tego ciepła w pomieszczenia. Dodam, że moim podstawowym medium grzewczym będzie gaz ziemny. Na początek myślałem, że dobrym rozwiązaniem będzie kominek z płaszczem wodnym, jak już palić w kominku to niech grzeje bufor ciepła. W przypadku pomysłu na płaszcz wodny pojawiły się jednak wątpliwości jak np. konieczność utrzymywania ciepła w buforze również latem grzejąc go gazem, gorsze parametry spalania paleniska, bo chłodzi go stale woda, potrzeba dodatkowych zabezpieczeń, rozbudowana kotłownia i co najważniejsze bez prądu wszystko stoi, nie grzeje ani piec gazowy ani nie mogę rozpalić w kominku Doszedłem więc do wniosku, że warto zrobić po prostu kominek powietrzny, ale ciepły, który będzie akumulował ciepło i długo je oddawał. Bezwładność takiego rozwiązania powinna być stosunkowo duża, co jest raczej zaletą ponieważ często można usłyszeć, że po rozpaleniu kominka w bliskim otoczeniu (czyli salonie) robi się po prostu za gorąco, w przypadku większej bezwładności komfort użytkowy powinien być większy (stosunkowo niższe temperatury oddawane do pomieszczenia i w dłuższym okresie czasu). Dodatkowo jak wspomniał Wojtek jeden kanał wywiewny będzie w pobliżu kominka, co spowoduje odbiór nadmiaru ciepła z samego salonu, jak również przegonienie ciepła po innych pomieszczeniach przez wymianę w rekuperatorze. No i natrafiłem w końcu na Wasze posty tj. Enia, Wojtka, Batury, które upewniają mnie, że to dobry kierunek, szczególnie w pełni ceramiczne palenisko. Większe konkrety : planuję zainwestować w ciepły kominek, czy też pieco-kominek z drzwiczkami przeszklonymi , czyli jak budowany przez Enia Piecyk nr 1. W praktyce pewnie okaże się, że powstanie wariant nr 3. termin realizacji do ustalenia, tak aby zrobić to do końca lata obudowa zewnętrzna raczej nowoczesna, zamiast kafli wolałbym coś innego, pytanie co tu można zastosować, aby to jeszcze przełknąć finansowo. Podobają mi się np. obudowy steatytowe ale to drogie rozwiazanie. Wojtek wspomniał o obudowie magnezytowej, pytanie tylko jak z estetyką tego materiału? Wojtku, jak najbardziej jestem otwarty na różne propozycje. Jeżeli chodzi o konwekcję to myślałem aby ją puścić na klatkę schodową, będącą za ścianą kominka, wtedy ciepło rozchodziłoby się grawitacyjnie na poddaszu bez DGP. jeżeli chodzi o miejsce na kominek, to w sumie jest go sporo, około 160x100 cm, ale muszę to zwymiarować z natury i zrobić rysunek. Trudnością jest jednak fakt, że kominek będzie stał na stropie, czekam na odpowiedź konstruktora jaką wagą można go obciążyć w miejscu kominka. Link do rzutu projektowego: https://picasaweb.google.com/108067507502596551576/501Instalacje#5585305317937549298 mam plan, aby w kominku palić raz dziennie, czyli przychodzę po pracy, rozpalam kominek (ewentualnie mogę wieczorem wykonać dołożenie). Kominek powinien zakumulować ciepło i rozpocząć ogrzewanie. Po oddaniu ciepła, funkcję utrzymania temperatury przejmie piec gazowy. nie wiem jak dobrać moc kominka i masę akumulacyjną. Jak napisał ostatnio Bogusław_58 jego, dwutonowy piec oddaje jednak ciepło za szybko, a ja myślałem, że taka masa to odda ciepło następnego dnia . Mam też obawy, że 2 tony mogą przerosnąć wytrzymałość mojego stropu, stąd myślałem o czymś lżejszym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.