eniu 19.05.2011 20:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2011 (edytowane) Jeżeli będziemy mogli dynamicznie korzystać z masy akumulacyjnej to: 1) Tej masy ma być wystarczająco dużo, aby w zimie palić co 24 godziny, a w mrozy co 12 godzin, to w zimną wiosnę chyba wystarczy palić do 24 godziny 2) Możemy utrzymywać temperaturę masy trochę większą niż taką, aby rankiem była prawie całkiem zimna, tzn. raz ją rozgrzewamy, a potem co 24 godziny tylko dokładamy, aby utrzymać jej temperaturę średnią 3) Mając pewną temperaturę masy możemy trochę ogrzewać pomieszczenie zanim zaczniemy palić w piecyku, a rankiem jak wyjdzie słoneczko zamknąć termos 4) Multiplikatory mają mały opór cieplny między spalinami i powietrzem, obudowa też powinna dobrze przewodzić ciepło - taki piecyk będzie się szybko nagrzewał ad3. Musiałby to być super termos ,by nie stygł w ciepłe dni. Trzeba by popracować też nad systemem zabezpieczającym przed oddawaniem ciepła do komina. ...poza tym wykonalne .... Edytowane 19 Maja 2011 przez eniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 20.05.2011 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 Buduję właśnie taki "termosik" ze ścianką z cegły izolacyjnej o grubości 19 cm. Ścianka izolacyjna znacznie powiększa gabaryty , a z braku miejsca nie wszystko mogę zrobić jak należy. Towarzyszy więc wątpliwość, czy nie będzie to "robota dla kota". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 20.05.2011 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 Buduję właśnie taki "termosik" ze ścianką z cegły izolacyjnej o grubości 19 cm. Ścianka izolacyjna znacznie powiększa gabaryty , a z braku miejsca nie wszystko mogę zrobić jak należy. Towarzyszy więc wątpliwość, czy nie będzie to "robota dla kota". Moje koty bardzo sobie chwalą piecokominek Jak Ci nie wyjdzie , zawsze to jakaś pociecha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kudlatyy 20.05.2011 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 ad3. Musiałby to być super termos ,by nie stygł w ciepłe dni. Trzeba by popracować też nad systemem zabezpieczającym przed oddawaniem ciepła do komina. ...poza tym wykonalne .... Myślę, że tutaj najistotniejsze jest zabezpieczenie przed oddawaniem ciepła do komina. Wówczas temperatura w środku będzie największa i całość przy ponownym starcie będzie miała już dobry cug, będzie szybko wchodzić na obroty. Chyba najlepiej zastanowić się jak zrobić dolot powietrza ze szczelnym zamknięciem. Ograniczy to ruch gazów, a szyber zapracuje jak ścianka rozdzielająca. Super termosu nigdy nie zrobimy - koszt i gabaryty, ale myślę, że można to zrobić tak żeby w słoneczny dzień przy temp zewn. 10-15'C nie przegrzewało znacznie pomieszczenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 20.05.2011 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 Witam. Jako że jestem malkontentem idei "pracy dla samej pracy", takie luźne uwagi: Pomiędzy grzejnikiem akumulacyjnym (z rozładowaniem dynamicznym, czy bez) a takim paleniskiem jest jedna zasadnicza różnica. 99% takich grzejników ładowanych jest w godzinach 22-6 i podładowywanych jest jeszcze przez 2 godzinki po południu. Wtedy "zład czasowy" jest odpowiedni do tego by przez całość dnia oddawały one i utrzymywały temperaturę na odpowiednim poziomie. Kominek/piec użytkuje się w dużym stopniu też po to żeby oglądać ogień, czyli pomiędzy godzinami 16-24 Uruchomienie go z kilkugodzinnym przesunięciem (po południu) komplikuje jego racjonalne użytkowanie. Łatwo to zastąpić sterowaniem elektronicznym. Ale zastosowanie elektroniki, która rozwiązuje sprawę będzie dla wielu majsterkowiczów barierą cenową nie do przeskoczenia i z tej racji będą z niej rezygnować. Powierzchnia oddawania ciepła - to kluczowe przy piecach kaflowych/szamotowych. Dzięki ich dużej powierzchni temperatury jakimi promieniują są racjonalne i odpowiednie dla ciała ludzkiego. "Termos" z mulitiplikatorami będzie działał jak kominek konwekcyjny - mała powierzchnia oddawania ciepła i wysokie jego temperatury. Jakkolwiek na taką konstrukcję spojrzeć - każdy jej aspekt przeczy idei pieca kaflowego/szamotowego i jego zaletom. Wręcz na każdym kroku generuje wady, które stary i poczciwy piec kaflowy nie miał ... dlatego go wymyślono. No ... co nie znaczy że nie można wymyśleć rzeczy doskonalszej Ale na pewno tańsza ani prostsza to ona nie będzie od rozwiązania jakie opisał Eniu - nie ma się co łudzić ... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 20.05.2011 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 (edytowane) Witam.Jeszcze jedna mała uwaga - z racji tego że mieszkam w rejonie, gdzie jest użytkowanych kilka/naście/dziesiąt tysięcy pieców kaflowych przerobionych na grzałkę elektryczną i mam z nimi częsty kontakt.Ekonomiczność dobrze przerobionego w ten sposób pieca bije na głowę opalanie drewnem lub węglem ... Dwa - trzy takie piece w domu, elektryczność w drugiej taryfie, grzałki trzystopniowe (duża swoboda regulacji ciepła) 3 kW, całkowite odcięcie od komina, kilkanaście/dziesiąt ładnych metrów wymiany ciepła i rachunki zimą rzędu 300-500 zł (razem z innymi odbiornikami elektrycznymi). I to w starych, nieocieplonych kamienicach o wysokości pomieszczeń 320-380 cm ...Pozdrawiam. Edytowane 20 Maja 2011 przez Forest-Natura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 20.05.2011 08:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 Chcąc ruszyć "bryłę z posad" , musimy pozbyć się schematów w myśleniu. Zresztą ,czy to są schematy ? Piec kaflowy przewietrzany , by więcej ogrzał, to przecież nie ja wymyśliłem ( w "papiórach" pradziadka widziałem takie schematy...) Kudłaty , rysuj - "bierze mnie" temacik... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 20.05.2011 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 (edytowane) Witam. Nie chcę nikogo namawiać by trzymać się schematów - wręcz przeciwnie. Ale na samym starcie trzeba mieć świadomość że to nie będzie ani tańsze, ani prostsze ani łatwiejsze niż to co już jest na rynku ... to taka ważna i trafna myślę, uwaga dla majsterkowicza, który się za to bierze Bardzo dobrym przykładem był piecyk, który miał kosztować ... a jego realne wykonanie skończyło się na poziomie 4 tys. i więcej. Że o wiele lepszy od swoich jeszcze droższych odpowiedników? Co z tego ... "gawiedź" spodziewała się "cudu" za tysiaka, którego można będzie złożyć w dwa wieczorki z piwkiem w ręku ... Kudłaty - kciuki trzymam i pomocą służę Ale podchodź do tego realnie żeby się potem nie rozczarować ceną końcową, efektem użytkowym i osiągami, wyglądem, rozmiarami, itp. itd. Pozdrawiam. Edytowane 20 Maja 2011 przez Forest-Natura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mki1719508566 20.05.2011 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 Czyli elektryczne ogrzewanie najtańsze.. Tylko na ile starczy te 3kW 2 - 3 piece kaflowe w jednym domu , w każdym nowym domu , to marzenie każdego zduna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 20.05.2011 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 Witam.Se policz na ile "starczy" ... weź pojemność cieplną szamotu, jego wagę, czas ładowania ... potrafisz przecież - w końcu masz "papiery".Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kudlatyy 20.05.2011 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 Schemacik mogę zrobić, może uda się w weekend. Ja niestety nie wykonam czegoś takiego jeszcze przez jakiś czas, ale obliczenia mogę zrobić i schemacik. Później możemy policzyć ilość materiału i koszty. Będę opierał się o piec contraflow - jakoś ten najbardziej mi się podoba . Postaram się zrobić jakieś obliczenia. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 20.05.2011 14:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 No to super , bo jeż się nudno zrobiło , od kiedy nie można palić w kominku.... Na piwo tez nie ma do kogo wpaść , bo niektórzy w Gorzowie nowego Spartherma otwierać pojechali... Co do ceny piecyka , nie wiem skąd Forest masz dane , bo my do tej pory oficjalnie nic takiego nie meldowaliśmy. Jest to fakt godny ubolewania ale, że nikt nie atakował , nie było informacji . Piecyk za 4000 to wersja z montażem i do transportu . Koszty dla majsterklepki , co sam go polepi na miejscu nie powinny przekroczyć 1300- 2500 zł w zależności od wariantu. Kiedyś to policzę , bo księgowy strajkuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 20.05.2011 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 (edytowane) Eniu no wiesz... Ceny na temat piecyka były. Nie pamietam jto z duetu robił kalkulacje, ale pamietam kwotę około 3500 za materiały, bez drzwi i chyba chodziło o sam piecyk. No ale tu na forum każde słowo jest zapisane, a więc można sprawdzić. Zapisane jest pomimo nawet, że ktoś edytuje post i zmieni treść. Co do ceny piecyka , nie wiem skąd Forest masz dane , bo my do tej pory oficjalnie nic takiego nie meldowaliśmy. Jest to fakt godny ubolewania ale, że nikt nie atakował , nie było informacji . A ja myślałem, że teraz nie możecie nadążyć z realizacją zleceń na piecyki... Edytowane 21 Maja 2011 przez bohusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mki1719508566 21.05.2011 05:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2011 (edytowane) "Gawiedź" fajne określenie:mad:...czy dotycz ono każdego klienta ? Czy tylko ludzi czytających to forum ?? Edytowane 21 Maja 2011 przez M***ki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 21.05.2011 07:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2011 (edytowane) "Gawiedź" to specyficzne określenie na tych którzy czytają wypowiadających się merytorycznie na forum. Czytają nie wiadomo po co i dlaczego. Gawiedź to motłoch , pospólstwo, gapie ... Gorzej gdy Ci którym się wydaje ,że są merytoryczni , piszą jak gawiedź... Edytowane 21 Maja 2011 przez eniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mki1719508566 21.05.2011 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2011 Może czas aby " nie gawiedź " pisała tylko dla siebie.. Jest jeszcze inna opcja wpisy oznaczać; jedne "DLA GAWIEDZI" a inne " DLA....np.wybitnych/znawców/potencjalnych klientów/ ." Nie ma to jak szacunek dla drugiego człowieka.. byleby tylko nie wydaniu jakie często spotykam na tym forum:evil: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mki1719508566 21.05.2011 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2011 "Gawiedź" to specyficzne określenie na tych którzy czytają wypowiadających się merytorycznie na forum. Czytają nie wiadomo po co i dlaczego. Gawiedź to motłoch , pospólstwo, gapie ... Gorzej gdy Ci którym się wydaje ,że są merytoryczni , piszą jak gawiedź... Motłoch .. pospólstwo.. Kto to pisze ?? Eniu ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 21.05.2011 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2011 (edytowane) Witam.Gawiedź, to moi mili Panowie tyle samo co "publika". I żadnego negatywnego tego słowa znaczenia proszę się nie doszukiwać ...Funkcjonowało przez kilkaset lat - wśród maluczkich, nie znających łaciny, włoszczyzny i francuszczyzny. Dopiero "salony" używając powszechnie obcego naszemu językowi określenia "publica" zepchnęły to słowo na margines i wypaczyły jego znaczenie.To tyle wykładu z etymologii ... możemy wracać do tematu ... Pozdrawiam. Edytowane 21 Maja 2011 przez Forest-Natura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 21.05.2011 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2011 Są tacy co twierdzą że piec można podłączyć do dwóch kanałów na raz. Może i można, ale nie ma to gwarancji funkcjonowania.Do tej pory znałem to tylko z teorii, ale teraz miałem okazję zrobić doświadczenie. Podłączyłem piec kuchenny do dwóch oddzielnych kanałów ,gdzie jeden jest wyraźnie większy od drugiego. Po rozpaleniu dym wyszedł większym i ciągnął jeszcze powietrze kanałem mniejszym,a później ciągnął również opadający z komina dym.Jeżeli kanaly będą równe to dym może wychodzić dwoma na raz do momentu, gdy ta równowaga miedzy mimi zostanie zachwiana. Wystarczy wiatr czy odrobina nierówno położonej sadzy by "szczęście" się skończyło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mki1719508566 21.05.2011 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2011 Niektóre rozwiązania się sprawdzają ale tylko w momencie pierwszego rozpalenia. Rozsądny klient i wykonawca nie powinni kierować się zasadą że "jakoś to będzie" . Opowieści o dwu kanałach odprowadzających dym z jednego paleniska " bo powierzchnia jest dobra" kończą się jak w opisie powyżej . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.