SamurajJack 23.09.2011 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2011 Poszły fanfary, a nawet i sfary a budowa z boku, chociaż ciągle w toku na razie przecież tylko palenisko, ech, kiedy będzie wszystko p.s. Jak Wojtek powiedział palenisko się wygrzewa, chociaż turbowentylatorowi o mocy 2000 W nie jest łatwo je rozgrzać. Buduje się też akumulator, link do galerii poniżej. https://picasaweb.google.com/108067507502596551576/506PiecoKominek02?authkey=Gv1sRgCO7cpMut8py-jwE#5655435051736581314 Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mki1719508566 23.09.2011 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2011 Zaraz najeżył. Lepiej żartować niż chorować . Poza tym, wiesz: jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubańczykom . Pozdrawiam Temat Kuby powraca.. No to co robimy z tym cygarem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 23.09.2011 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2011 (edytowane) Dla mnie na podstawie opisu i tych fotek "kombajn" Samuraja opracowany i dozorowany przez Wojtak jest OK. Szczególnie podoba mi się, że projekt nie poszedł w kierunku zastosowania ogólnodostępnych komercyjnych systemów odzysku ciepła z spalin i nie zastosowano kształtek, modułów wyprodukowanych poza Polską.Ale dlaczego i po co tak się stało myślę, że wyjaśni Wojtek w jakimś szerszym opisie dotyczącym zastosowanych wszelkich materiałów. Ceramiki, zapraw, klei, itp. Jednoznacznie świadczy to czołowej Polskiej myśli technicznej i wykonawczej również w ogólnej branży kominkowej. Jednoznacznie trzeba również podkreślić z całą stanowczością, że w Polsce są dostępne wszelkie polskie materiały do wykonawstwa tokowych "kombajnów" grzewczych. Edytowane 24 Września 2011 przez bohusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 24.09.2011 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2011 (edytowane) Takie "kombajny" można robić w oparciu o palenisko (wytwornicę), drogę przesyłową i odbiornik.Zastosowanie do tego standardowego paleniska jak do pieców, daje efekt nadmiernego nagrzewania paleniska względem odbiornika.Chcac pozbyć się tej wady należy ciepło "wyrównać", czyli maksymalnie je wyprowadzić z paleniska nad nie i wymusza to zbudowanie drogi przesyłowej z materiałów,które mogą temu sprostać. Jak widzimy "kombajny" mogą być zbudowane w różnym standardzie.Pozdrwiam. Edytowane 24 Września 2011 przez Bogusław_58 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SamurajJack 26.09.2011 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 Zgodnie z zapowiedzią próbne kontrolowane rozpalenie (jeszcze bez wymienników) zostało przeprowadzone.W galerii, krótka fotorelacja:https://picasaweb.google.com/108067507502596551576/506PiecoKominek02?authkey=Gv1sRgCO7cpMut8py-jwE#5656551448103862578 W tym tygodniu kontynuujemy budowę akumulatora ciepła. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 26.09.2011 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 Witam! Rzeczywiście, pogrzaliśmy się trochę. Nie chodziło jednak o nas, tylko o wygrzanie betonowych elementów paleniska. Zostało osadzone już docelowo kolano nastawne w czopuchu piecyka. Reszta przyłącza dymowego została wykonana prowizorycznie. Komin nie był do końca uszczelniony. W gnieździe komina był osadzony trójnik z zadeklowanym jednym końcem. Zdjęcie tej pokrywy z trójnika nie robiło na palenisku większego wrażenia, ale nie chodziło tutaj o uzyskanie dobrego ciągu. Temperatura zarówno paleniska jak i komina musiała być kontrolowana, przedmuchy zatem były pożądane. Widać było przy okazji, że piecyk działa jakby autonomicznie, także praktycznie bez ciągu kominowego. Tego od niego oczekiwaliśmy. Urządzenie mające zasilać tak duży akumulator ceramiczny, schładzający spaliny prawie do zera (duża sprawność), ma tak mieć . Stopniowo zwiększaliśmy temperaturę obserwując wskazanie czujnika umieszczonego w rurze spalinowej (w kielichu kolana właściwie) i staraliśmy się nie przekroczyć w tym miejscu 200st. Udało się więc dość łagodnie wygrzać betonowy deflektor, co można było obserwować wzrokowo (zmiana koloru). Zachowanie sklepienia kontrolowaliśmy za pomocą miernika temperatury. Długo trzymało poziom 90 st., a powierzchnia pokrywającej go zasypki była równie gorąca – powodowała to parująca woda. Po około 2 godzinach temperatura sklepienia zaczęła rosnąć, a zasypka chłodnieć. Przegroda ustabilizowała się więc cieplnie, co świadczy o usunięciu wody fizycznej (niezwiązanej). Na ostatnim ze zdjęć (przed filmem) widać stan w jakim palenisko zostało pozostawione samo sobie. Sadza z płyt zaczęła znikać. Pozostały nieco okopcone naroża i ramka szyby z jednej strony, ale powietrze nie było zbyt symetrycznie doprowadzane. Szyba przez cały czas pozostawała czysta. Cieszy mnie też uzyskany (zakładany) efekt niskiej emisji ciepła przez szybę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SamurajJack 26.09.2011 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 Pozwolę sobie nie zgodzić się do końca z przedmówcą, uważam, że o nas też chodziło w tym wygrzaniu Przebywanie w bliskości paleniska (szyby) było bowiem bardzo przyjemne, a w efekcie finalnym jest to przecież bardzo pożądany walor użytkowy. Emisja ciepła przez szybę była w mojej ocenie bardzo korzystna. Zobaczymy jak się to sprawdzi, przy paleniu na pełnym wkładzie. Dla mnie idealne rozwiązanie to takie, aby piecyk/kominek pełnił zarówno funkcję rekreacyjną jak również grzewczą. W funkcji rekreacyjnej ma po prostu przynosić odprężenie i radość w kontakcie z żywym ogniem , jego widokiem oraz bezpośrednim ciepłem płynącym z paleniska. W realizacji funkcji rekreacyjnej ważne jest wiec, aby emisja ciepła nie była za duża. W drugiej funkcji, grzewczej ma efektywnie wspomagać utrzymanie odpowiedniej temperatury w całym domu, to właśnie zapewnić ma akumulacja ciepła oraz wymiennik wodny. Jeżeli chodzi o szybę, to przez cały cykl palenia pozostała czysta. Dziś umieszczę zdjęcia po paleniu, bo jak Wojtek napisał zostawiliśmy palenisko w fazie żaru. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 26.09.2011 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 Cieszy mnie ,że konstrukcja drzwiczek sprawdza się u kolejnego użytkownika .Wkrótce z nastaniem chłodów ruszymy z kolejnymi testami ich zastosowań. Taki niezależny użytkownik jak Ty Samuraj, to inne spojrzenie na problem i zawsze z uwagą wyczekuję krytyki. Życzę dalszych sukcesów i jak widzę , wesołej zabawy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 26.09.2011 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 Witam, mam pytanie w sprawie wkladu kominkowego. Ktöry wklad wybrac MCZ Forma 95 lub Spartherm Varia Bh Linear? Dzieki za odpowiedz i pozdrawiam Proponuję abyś napisał to zapytanie w innym temacie. Zobacz dokładnie o czym jest ten temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenKor 26.09.2011 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 Proponuję abyś napisał to zapytanie w innym temacie. Zobacz dokładnie o czym jest ten temat. Sorry, pomylilem sie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 27.09.2011 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2011 Cieszy mnie ,że konstrukcja drzwiczek sprawdza się u kolejnego użytkownika . [...] Witam! Oczywiście to może nie było ostatnio akcentowane - zbyt dużo innych podniet . Palenisko zostało zaprojektowane właściwe pod Twoje drzwi. Sprawdzają się znakomicie, nawet w tak niekorzystnych warunkach, z jakimi mieliśmy do czynienia podczas próbnego palenia - zdławiona moc, wilgotne ciężkie elementy wewnątrz. Mimo, że chwilami płomień był stłumiony przez dokładanie drewna do nierozgrzanego paleniska, a komora wypełniła się dymem, szyba cały czas pozostawała czysta. Nie przeszkadzała w tym stosunkowo niska temperatura w jej pobliżu. Jak palenisko osiągnie właściwe parametry może być tylko lepiej. Pod koniec palenia, wysuszony już deflektor powodował piękny powtórny zapłon gazów. Cała komora, mimo swojej dużej głębokości (od szyby do tylnej ściany jest tam 80 cm) i bardzo długiego deflektora, była dobrze napowietrzona. Sytuacja polepszała się wraz ze wzrostem temperatury. Ciekawe będzie jeszcze zaaplikowanie do tego systemu (na razie prowizorycznie) wkładki katalitycznej. Przewiduję, że i tu się sprawdzi. Na razie prace spowolniły z powodu innych zajęć, ale, myślę, w przyszłym tygodniu uda się uruchomić wymiennik ceramiczny (któren rośnie oczywista) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 27.09.2011 17:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2011 Od szyby do tylnej ściany w piecyku nr 1 jest 6 cm mniej niż w Samurajowym . No to zaszalał Wojtek ... Na upartego to można 18 kg dębiny wpakować !!! Oczywiście pod warunkiem ,że szczapy będą miały 70 cm długości . Sprężyny się przydadzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 27.09.2011 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2011 Witam. A jak będzie to dąb "świeży" to i ze 40 kg wejdzie ... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 27.09.2011 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2011 To tutaj wszystko się sprowadza do załadowania jak najwięcej drewna? Do takich "szczap" 70 cm do jakiś podajnik by się zdał, albo solidnie umięsniony kulturysta.Jak podajnik to może hydrauliczny, ale to do opracowania jest;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 27.09.2011 18:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2011 To tutaj wszystko się sprowadza do załadowania jak najwięcej drewna? Do takich "szczap" 70 cm do jakiś podajnik by się zdał, albo solidnie umięsniony kulturysta. Jak podajnik to może hydrauliczny, ale to do opracowania jest;) Widziałeś Samuraja ?! No , ...więc ostrożnie z żartami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SamurajJack 28.09.2011 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2011 Widzisz Bohusz, marudzisz - źle, żartujesz - też źle ech... trudno dogodzić forumowiczom Eniu przy okazji pytanie, jak bardzo można zapakować taki piecyk drewnem ? I najważniejsze - krótkie info z placu boju, wraz z materiałem zdjęciowym w wiadomym miejscu: - po sobotnim paleniu, w poniedziałek rano piecyk był jeszcze ciepły (tak zeznał mi budowlaniec) - po drugim paleniu następnego dnia (po 24 h) na górnym sklepieniu i wylocie z komina była temperatura powyżej 30 stopni - sklepienie nagrzewa się do temperatury spalin, wydaje się więc że jest już suche - akumulator jak widać rośnie, został jeszcze do zrobienia górny wlot i można uruchamiać - z powodu mojego wyjazdu prace zostaną wstrzymane do końca tygodnia pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 03.10.2011 17:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2011 "Eniu przy okazji pytanie, jak bardzo można zapakować taki piecyk drewnem ?" Przy paleniu w myśl zasady "podpałka od dołu", najbezpieczniej jest załadować1/3 i po częściowym spaleniu dołożyć kolejną porcję. Przy "podpałce od góry",załadowanie całej zakładanej na jedno palenie porcji nie stanowi problemu.Trzymaj się jednak zasady - nie więcej jak 2/3 lub 3/4 wysokości drzwiczek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 04.10.2011 05:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2011 Widzisz Bohusz, marudzisz - źle, żartujesz - też źle ech... Eniu przy okazji pytanie, jak bardzo można zapakować taki piecyk drewnem ? ......... Zastanawiam się czy takie pojęcie jest.Każdy załadunek i tak musi być kontrolowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 04.10.2011 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2011 Materiały ceramiczne i metalowe "rosną" pod wpływem ciepła.Ile ciepła może na raz przyjąć konstrukcja grzewcza zaleleży, od użytego materiału i sposobu jej zbudowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SamurajJack 04.10.2011 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2011 Eniu, dzięki za odpowiedź. Materiały ceramiczne i metalowe "rosną" pod wpływem ciepła.Ile ciepła może na raz przyjąć konstrukcja grzewcza zaleleży, od użytego materiału i sposobu jej zbudowania. Bogusław co praktycznego wnosi Twoja wypowiedź na moje pytanie? Przecież dobrze wiesz z czego i jak zbudowany jest mój piecyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.