bohusz 19.10.2011 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2011 (edytowane) Uzyskanie jak najszybciej temperatury powrotu to teraz pewien standard.Rozwiązań jest wiele.Przykładowo mój kocioł CO dostaje optymalną temperaturę szybko bez zaworów mieszających.Poprostu obok niego stoi zbiornik CWU który ma priorytet, więc woda gorąca kotłowa idzie przez węzownicę w zbiorniku i wraca troszkę mniej gorąca, bo nie zdązy ciepła wszystkiego oddać wodzie użytkowej. A pompa CWU jest na pierwszym biegu. A znów grzejniki CO wspomaga pompa "myśląca" Edytowane 19 Października 2011 przez bohusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 20.10.2011 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2011 Witam! Trudno mi sobie wyobrazić, jak umieścić ten wymiennik, żeby dostęp był jeszcze łatwiejszy. Standadowo przecież takie wymienniki, jak rozumiem, są umieszczone bezpośrednio nad paleniskiem i zamknięte w ozdobnej obudowie, stanowiącej właściwie atrapę tradycyjnego kominka otwartego. Tym naszym można przecież w ogóle "wyjechać" z obudowy bez jej demontażu. Wystarczy odpiąć rury wodne na śrubunkach. Przyłącza dymowe do wyjazdu wprawdzie nie są przygotowane, ale zawsze można zastosować tam jakieś nasuwy, co z kolei można zrobić i później. Jeszcze w sprawie, o której pisał Bohusz. Ja też mam obieg CWU podpięty do kotła "na krótko", tzn. z pominięciem mieszacza. Nie jestem jednak do końca przekonany czy to prawidłowe rozwiązanie. Wprawdzie główny mieszacz (mam 4D) utrudniałby szybkie zagrzanie wody, ale chyba powinien być tam jeszcze jeden osobny zawór 3d. Ja swojego bojlera używam czasem jako podgrzewacza kotła . Piec ma bardzo dużą bezwładność, a po włączeniu pompy łapie szybciej temperaturę. Nie jest to jednak w pełni profesjonalne podejście do tematu. Poza tym bojler rzeczywiście nie spowoduje w wymienniku pieca (jaki by ten piec nie był) jakiegoś wielkiego wstrząsu cieplego, ale po włączeniu obiegu CO bez mieszacza już już na taki komfort nie możemy liczyć. Jeżeli mamy to podłączone do bufora, który nie jest nigdy wyziębiany do zera (nie chodzi mi oczywiście o zero Celsjusza, ani tym bardziej Kelwina ), to może nie będzie tak źle, ale zdarzenia mogą mieć różny przebieg. Kondensacja smoły w wymienniku (trudno ją potem w zimnym ustrojstwie odparować) i korozja niskotemperaturowa to jedna sprawa , naprężenia mechaniczne - druga. Też ważna. Zresztą - nieważne. Ma być, kurna, mieszacz i już . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 20.10.2011 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2011 Umieszczenie odbiornika wodnego w ceramice tak, by grzała się równocześnie ceramika powinno zredukować potrzebę montowania dodatkowego mieszacza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SamurajJack 20.10.2011 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2011 Aby uspokoić Wojtka, powiem tylko, że mam już projekt c.o. po poprawkach, uwzględniających również zawór trójdrogowy na wymienniku Wprowadziłem jeszcze jedną modyfikację związaną z wymiennikiem - doprojektowałem termostat rożnicowy. U mnie układ jest taki, ze wymiennik będzie grzał bufor 500 l. Sam bufor wpięty jest na powrocie kotła gazowego, co powoduje: - kocioł grzeje również bufor ciepła, na powrocie będzie około 55 stopni - wymiennik ma mniejsze możliwości dobicia bufora, bo jest już gorący - poza sezonem grzewczym kocioł musi utrzymywać 500 l tylko po to, aby nagrzać wodę użytkową Termostat różnicowy wraz z zaworem przełączającym i bajpasem buforu rozwiąże te problemy - bufor będzie wykorzystany tylko w przypadku gdy będzie tam wyższa temperatura niż na powrocie kotła. Takie rozwiązanie powinno zwiększyć sprawność (szybkość reakcji) kotła gazowego, a wymiennik będzie mógł załadować w bufor więcej energii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jimminen 09.11.2011 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 Witam Świetna realizacja Samuraju. Gratuluję. Sam przez to forum mocno ewoluowałem zaczynając od kominka z płaszczem wodnym, poprzez Brunnerka HKD, niestety kursy eurasów i budżet mnie skutecznie leczą z germańskiego potworka ogniowego. Teraz skłaniam się do wersji "Tymi rencami" za Adamem... piecyka a'la Twój -z pomocą forumowych guru. Z tym, że bez wymiennika wodnego. sam piecyk + wymiennik akumulacyjny spalinowy że się tak wyrażę... Rozumiem że dostarczanie powietrza realizowane jest poprzez drzwi (osobny kanał)? U mnie niezbędny ze względu na WM. Teraz parę pytań do naszych Guru I tak: Komin to kształtka ceramiczna w środek rura stal 1.4404? ale pytanie i wątpliwość taka jak będzie akumulacja to temperatura i niższa na komin więc czy nie lepiej jakąś inną? To pytanie do Enia, bo to jego wina z ta stalą Pytanie do Wojtka. Zamarzyła nam się zewnętrzna obudowa w postaci czystego betonu w widocznym szalowaniu deskowym? Byłoby tak piec - szamot - izolacja (jakaś? ) beton. Wiem że pomysł mocno wykręcony, a system ew rewizji trzeba nieźle przemyśleć. Ale główne pytanie czy to w ogóle ma sens? Pytanie do Piotra... Czy ma ew może polecić jakieś drzwi, tylko czy to są jakieś standardy wymiarowe czy można coś na tzw zamówienie wytworzyć, nie ukrywam że marzą mi się drzwi wąskie i wysokie (takie wbrew tendencją na rynku kominków ) 30-40cm na 50-70 cm ... ? Druga sprawa to dostarczenie powietrza realizowane rurą z zewnątrz połączone szczelnie (w miarę możliwości) to wymóg WM. Teraz ogólnie do znających temat. Zakładając dość sporą wagę bunkierka muszę zapewnić solidne posadowienie. Sprawa sprowadza się do izolacji i podłoża. Myślę zrobić tak: poszerzę ławę, obuduje bloczkami, w środek piach zagęszczany potem chudy beton, i izolacja przeciwwilgociowa (papa czy cos innego na to izolacja termiczna (styropian odpada więc co ? perlito-beton made in Adam, a może są jakieś płyty do tego przeznaczone? na to wylewka zbrojona a potem mój bunkierek z okienkiem na ogień. Oczywiście konstruktor przeliczy zbrojenie wylewkę itp... ale chodzi mi o izolację przeciwwilgociową jak i termiczną? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 09.11.2011 19:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 Odrobię swoje "lekcje", bo mam niewiele zadane Stali 1.4404 zarzucano , zresztą niesłusznie, że nie wytrzyma wysokich temperatur. Niskie i praca w wilgotnym, zafajdanym chemicznie środowisku, to jej żywioł . Unikaj tylko brykietów ze słomy, ze względu na chlor - chyba jedyny wróg tej stali w kominkowych zabawach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 09.11.2011 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 (edytowane) No to ja też . To musi być z betonu, czy to deskowanie może być imitowane? Można użyć na obudowę jednowarstwowo jakiegoś betonu ogniotrwałego (izolacyjnego lub ciężkiego - gama bardzo szeroka). Nie chodzi tu o jego odporność temperaturową, ale to, że znane są jego parametry cieplne. Przy budowlanych to zagadka. Nie bada się ich pod tym względem, bo i po co. Pomysł, że tak powiem, ciekawy. Pozdrawiam Dopiszę jeszcze parę słów w kwestii izolacji. Papa będzie dobra - możliwie najdalej, najniżej właściwie, od pieca. Są także dostępne folie ogniotrwałe - na 2-3 metry kw. można się szarpnąć. Stare dobre szkło wodne też można rozważyć. Z izolacją poziomą od gruntu nie należy przesadzać. Trzeba zastosować materiał możliwie najlżejszy, spełniający jednocześnie kryterium dopuszczalnego nacisku. Ten trzeba równomiernie rozłożyć - dodatkowa wylewka na izolacji. Wewnątrz można jeszcze dodatkowo izolować ubierając to jakimiś płytami lub zasypując kruszywem izolacyjnym. Szczególnie w perlitach mamy dużą gamę gęstości powiązanej właściwie proporcjonalnie z wytrzymałością mechaniczną. Tak więc zagęszczona podsypka, na to chudziak, izolacja przeciwwilgociowa, izolacja termiczna (płyty perlitowe np.), znów wylewka (może być z betonu izolacyjnego) i gotowe. Taka jest moja koncepcja . Raz jeszcze pozdrawiam Edytowane 10 Listopada 2011 przez Wojtek_796 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jimminen 10.11.2011 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2011 Ach ten Beton... no właśnie czy musi być... Koncepcje mam dwie: albo beton z widocznym deskowanie rozumiem że beton ogniotrwały daje nam możliwości obliczeniowe. Pytanie czy cena nie jest zaporowa, bo druga koncepcja to zwykłe tynkowanie i bielenie (taka prosta forma coś jak wiejskie piece bielone ), gdzie odmiennym elementem są tylko drzwi kominka i rewizja do wyczystki. Zamiast betonu może być imitacja ściany betonowej, czy to w formie okładziny, czy tynku wyrzeźbionego deseczką Co do betonu to rozumiem że może zastąpić ściankę szamotową + tynk + (farba? wapno ?)... czyli w moim projekcie mam jakby 3 w jednym. Co do betonu to jest jakiś dodatek by się nie pylił, czy zwykłe gruntowanie)? Teraz muszę skupić się na posadowieniu i rozmowie z architektem-konstruktorem by komin i podstawa pod piec była jak należy... Potem pokarze moje szkice i koncepcje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 11.11.2011 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2011 Witam! Dość ciekawe masz zapatrywania estetyczne.Najprostszy beton ogniotrwały czy podstawowy żaroodporny izolacyjny to koszt rzędu 3 tys. za metr sześć. Tragedii chyba nie ma. Z parametrami można iść zarówno w kierunku izolowanego termosu jak i w kierunku mocniej przewodzącego promiennika.Jeżeli beton idzie do malowania, to gruntować niczym nie musisz. Jeżeli surowy, pozostają tradycyjne środki.W grę wchodzi oczywiście monolit jak i tynk betonowy na cegle. Mogą być różnice w pracochłonności.Jeżeli nie masz jeszcze komina, zastanów się nad kominem ceglanym, wykonanym z materiałów ogniotrwałych. Nie ma zalet kominów systemowych stalowych, takich jak niska bezwładność cieplna i ceramicznych, w postaci szybkiego montażu, ale jest pewniejszy w sytuacjach awaryjnych i na pewno trwalszy. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 11.11.2011 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2011 (edytowane) Jeżeli nie masz jeszcze komina, zastanów się nad kominem ceglanym, wykonanym z materiałów ogniotrwałych. Nie ma zalet kominów systemowych stalowych, takich jak niska bezwładność cieplna i ceramicznych, w postaci szybkiego montażu, ale jest pewniejszy w sytuacjach awaryjnych i na pewno trwalszy. Sa domy nowobudowane w których odprowadzenie spalin (komin) buduje się z właściwych cegieł i w właściwy dla budowy kominów sposób. Mówie o kominach przewidzianych do odbioru spalin z palenisk na paliwa stałe. Ja osobiście lubię takie rozwiązania i uważam je za zasadne i optymalne. Komin takowy nagrzewa się ma też sporą bezwładność cieplną. Niekiedy błedem jest według mnie "upiększanie" ich w pomieszczeniach mieszkalnych płytami gipsowymi na konstrukcjach stalowych lub na plackach klejowych. Powinny być tynkowane tynkami cementowo wapiennymi, lub innymi stosownymi tynkami które przewodzą ciepło i ogrzewają pomieszczenia. Uważam, że takie "kominy" dodatkowo rozbudowane różnymi kanałami (szuflady, itp.) mogą skutecznie ogrzać pomieszczenia mieszkalne. Stuprocentowe działanie takiego systemu powinno być planowane na etapie projektu budynku. Bez wody, bez prądu, bez gazu da się mieszkać w budynku, ale niestety bez ogrzewania w naszym klimacie w budynku nie przeżyjemy. Jak myślisz Wojtku takie rozwiązania mają szanse na popularyzację i szersze zastosowanie? Sytuacją komfortową, byłoby gdyby wytwornica - palenisko izolowane znajdowało się w piwnicy, oczywiście palenisko bez szyby. Edytowane 11 Listopada 2011 przez bohusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 14.11.2011 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2011 (edytowane) Witam! Moja odpowiedź pewnie Cię nie zadowoli. Raczej skłaniałbym się ku oddzieleniu wymiennika i komina, tak samo, jak należy oddzielić od wymiany ciepła samo spalanie. Najlepiej żeby te trzy procesy nie odbywały się w "kompakcie". Co do wykończenia zewnętrznych ścian komina, to jak najbardziej się zgadzam. Też jestem zwolennikiem kominów murowanych. Ich bezwładność cieplna nie jest wadą, gdy palenie jest ciągłe lub cykliczne - codzienne. Mam po prostu na myśli komin, który odprowadza spaliny z paleniska, które jest głównym źródłem ciepła w domu. Do palenia rekreacyjnego to rzeczywiście kanały lekkie - systemowe. Czyszczenie i tak jest wymagane przepisami. Wyższość pewnych rozwiązań widoczna jest w sytuacjach awaryjnych. Nie oznacza to oczywiście, że komina murowanego nie można zrobić źle. Da się. Systemowe są może bardziej odporne na błędy, chociaż tu też się da. Pozdrawiam P.S. Winien może jeszcze jestem informacji o postępach prac. Na razie SamurajJack jest zawalony inną robotą związaną z instalacjami w domu. W tym także instalacją CO, która pozwoli nam na montaż i uruchomienie wymiennika wodnego przy piecu. Na razie dom jest ogrzewany wymiennikiem ceramicznym. Narzekań nie słyszałem, a ponieważ nie jestem agresywny, więc jeżeli coś by było nie tak, kolega by chyba meldował . Wyniki prób z katalizatorem są dość "dziwne", więc zdecydowaliśmy się dokonać w styczniu prób u Piotra. Chcielibyśmy podłączyć jednocześnie dwa paleniska do jednego komina i palić w nich w tym samym czasie. Jedno byłoby zaopatrzone w katalizator, drugie nie. Zobaczymy wtedy. Raz jeszcze pozdrawiam Edytowane 14 Listopada 2011 przez Wojtek_796 ps Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jimminen 15.11.2011 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 Z tym kominem to mam problem, bo z jednej strony podoba mi się wersja "lekkiego wkładu stalowego by Eniu" w kształtce ceramicznej, ale wiem że tu nie ma żartów i czyścic trzeba i rewidować...- to się tyczy wszystkich kominów... poza tym brak inercji cieplnej (wada- zaleta w zależności od sposobu wykorzystania) Z drugiej strony ceglany z kształtką to dodatkowa akumulacja na górze (poddasze). Minusem jest pracochłonność i pewien rygor i kultura techniczna. Systemowy wydaje się jakby połączeniem tych dwóch kominów. Co do palenia to zakładam jako wspomaganie cieplne 1-2 razy dziennie. i chyba to też skłania mnie ku kominowi masywnemu... w każdym razie fundament przygotuję pod ceglany by mieć pole manewru.Pracę i biuro będę miał za ścianą więc - za palacza na 1/6 etatu mogę robić - wyjdzie mi na zdrowie W mojej koncepcji potrzebuje dwóch przyłączy (tak jak u SmaurajaJacka.). + wyczystka i finito. Z systemów Skłaniam się ku Plewie. ale to naraz teoria i dumanie.Co do tynku to tak jak pisał Bohusz cementowo-wapienny i tyle... ponad dom ocieplony - ocieplenie (wełna + tynk ) Wojtek bo Samuraja narazie nie ma... Powietrze u niego dostarczane jest drzwiami - rozumianymi jako zespól rama + drzwiczki - i czy ma zewnętrzny kanał? jako instalacje "szczelną" U mnie to wymóg bo ma WM. I czy takie drzwi są do kupienia zamówienia... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 15.11.2011 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 Do pierwszego stropu warto pociągnąć komin z cegły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 15.11.2011 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 Moja odpowiedź pewnie Cię nie zadowoli. Raczej skłaniałbym się ku oddzieleniu wymiennika i komina, tak samo, jak należy oddzielić od wymiany ciepła samo spalanie. Najlepiej żeby te trzy procesy nie odbywały się w "kompakcie". Tutaj zgoda. Ja bardziej miałem na myśli rozwiazania sprzed tysięcy lat... które mimo wiedzy dzisiejszej nie do końca sa rozgryzione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 16.11.2011 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Wojtek bo Samuraja narazie nie ma... Powietrze u niego dostarczane jest drzwiami - rozumianymi jako zespól rama + drzwiczki - i czy ma zewnętrzny kanał? jako instalacje "szczelną" U mnie to wymóg bo ma WM. I czy takie drzwi są do kupienia zamówienia... Pozdrawiam Witam! Palenisko pobiera (ma pobierać) wyłącznie powietrze z zewnątrz budynku szczelnym kanałem. Ten rozszczelniony jest (będzie) dopiero wewnątrz hermetycznie szczelnej obudowy. Drzwi zostały kupione w firmie Piotra Batury. Wszystko było już dokładnie opisane Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 16.11.2011 16:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Tutaj zgoda. Ja bardziej miałem na myśli rozwiazania sprzed tysięcy lat... które mimo wiedzy dzisiejszej nie do końca sa rozgryzione. Mam te rozwiązania sprzed tysięcy lat rozpracowane " wzdłuż i w szerz ". Z detalami i na kilka sposobów. Bardzo lubimy z dziećmi palić ognisko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 16.11.2011 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Super haha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 16.11.2011 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Super haha. Nooo... super... Montuję sobie te co na tym foto stoi na palecie i działa poprawnie bez komina, uczelnienia cegieł i sztuczek z powietrzem.O osiągach będę mógł powiedzieć jak je trochę po użytkuję. http://img862.imageshack.us/img862/4848/56692323.jpg Bogusław, nikt Ci nie powiedział, że płomień ma być możliwie jak najkrótszy? A tak, to tylko ognisko... W tej zabawie w paleniska nie o to chodzi. To tak na marginesie tematu. Pozdrawiam HS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 16.11.2011 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 A nie słyszałeś Hes, że długość ognia zależy od grubości polan i gatunku drewna ? To tak na marginesie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 16.11.2011 19:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Hes , czyżbyś podjął krucjatę przeciwko naturze drewna ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.