Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Taki sobie piecyk ceramiczny...


eniu

Recommended Posts

Hes , czyżbyś podjął krucjatę przeciwko naturze drewna ?

 

To cholernie trudne paliwo, niektórym się wydaje, że wystarczy dobrać wielkość polan i gatunek i będzie O.K.

A tu trzeba porządnie zamieszać, dać powietrza tyle ile trzeba, dopalić w wysokiej temperaturze w dostatecznie długim czasie i przestrzeni...

 

A tak całkiem serio myślę ostatnio, że prawidłowe spalenie nie tylko drewna w (jakby nie patrzeć ciągle tradycyjnych) paleniskach jest niemożliwe.

Ale warto walczyć o zbliżenie się do ideału... Dobranoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ciągle Hes jesteś niezadowolony...

Na pewno można zrobić coś zbliżonego do ideału ,tylko ile to będzie kosztować i kto to kupi ???????????

i zasadnicze pytanie :po co?

Jeśli masz jakieś rzeczowe argumenty na temat negatywnej pracy mojej wytwornicy ze zdjęcia ,to je po prostu wymień.

Długość płomienia można regulować grubością drewna i gatunkiem. Najlepsze efekty w spalaniu daje lączenie kilku gatunków na raz. Jeśli palenisko ma nagrzać znacznie oddalony od niego odbiornik,to jak nie będzie długiego płomienia ,to palenisko wchłonie większość ciepła, a do odbiornika dojdzie tylko mała cząść, co spowoduje nierówne nagrzanie pomieszczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciągle Hes jesteś niezadowolony...

Na pewno można zrobić coś zbliżonego do ideału ,tylko ile to będzie kosztować i kto to kupi ???????????

i zasadnicze pytanie :po co?

Jeśli masz jakieś rzeczowe argumenty na temat negatywnej pracy mojej wytwornicy ze zdjęcia ,to je po prostu wymień.

Długość płomienia można regulować grubością drewna i gatunkiem. Najlepsze efekty w spalaniu daje lączenie kilku gatunków na raz. Jeśli palenisko ma nagrzać znacznie oddalony od niego odbiornik,to jak nie będzie długiego płomienia ,to palenisko wchłonie większość ciepła, a do odbiornika dojdzie tylko mała cząść, co spowoduje nierówne nagrzanie pomieszczeń.

 

 

 

Zostawisz za grube , będziesz miał niższy płomień , ale też będziesz się

bujał i bujał. Jeśli marzymy o wysokiej temperaturze i szybkiej reakcji -

drewno musi być bardziej rozdrobnione . W konsekwencji wysoki

płomień . Taka natura drewna , kaprysy , ale i uroda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A ja się z tym przekornie nie do końca zgodzę.

Można tym dowolnie sterować przez odpowiednią budowę i ukształtowanie paleniska.

Pozdrawiam.

 

Popieram w 100% :yes:. Oczywiście że efekt spalania zależy od UMIEJĘTNEGO wybudowania komory paleniska. Potem należy tylko umiejętnie zagospodarować tą uwolnioną energię. Wiedza na temat jak to prawidłowo zrobić to jest właśnie SZTUKA ZDUŃSKA .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym sterować ? Długością czy drogą ?

 

Zacząć od wiedzy na temat spalania drewna .. o przepraszam gazów drzewnych . Jak się tego nie wie najlepiej pouczyć się w szkole ... zduńskiej oczywiście . Bez wiedzy całe to pisanie na FM przypomina dyskusje w stylu " od długości czy grubości " :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie próbuję was zmusić do tego ,byście bąknęli coś na temat

tej tajemnej wiedzy ,o której piszecie tak , jakbyście to tylko wy wiedzieli

co i jak. Pisać o "odpowiedniej budowie" i "umiejętnym wybudowaniu"

może inteligentny gimnazjalista po przeczytaniu dwóch wątków.

 

Z całym szacunkiem (lub bez , jak "wolita"), ale Bogusław ,Wojtek i

ja , wybudowaliśmy na forum konkrety . Wobec powyższego wasze

występy na forum przypominają trochę brzęczenie natrętnej muchy...

 

Przynajmniej w tym wątku

 

 

PS. Wojtek , cwaniaczek , znalazł sobie jelenia do budowania :D

Nie umniejsza to jednak jego zasług (a Samuraj , mam nadzieję zna się

na żartach )...

Edytowane przez eniu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami takich bajek bez pokrycia,to aż żal czytać.

Zrobiłem może pierwszy "termos" na świecie i palę z dobrym skutkiem raz na dobę, mając przez cały dzień w miarę równą temperaturę w mieszkaniu oraz w oddzielnych pomieszczeniach i z forum mogę się dowiedzieć,że jak nie pójdę na kurs zduński, to dalej nic nie będę wiedział. No to pięknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Hes ma dużo racji - najlepsze spalanie odbywa się w palenisku o kształcie walca wpisanego w sześcian (bo kuli to w przypadku spalania paliwa stałego raczej nie osiągniemy :rolleyes:). A jak mówimy o drewnie, to w dodatku jeżeli ma on wylot spalin w dolnej części.

W takim palenisku traci sporo znaczenie jak drewno jest ułożone (dodam jeszcze jedną rzecz - drewno lepiej się pali wzdłuż włókien czyli jak postawimy długie polana na sztorc), jak jest grube i jakiego jest gatunku.

Zrobienie "dyszy" to tylko połowa sukcesu. I nic nowego.

Nie trzeba kończyć żadnego kursu czy szkoły zduńskiej żeby wiedzieć dużo o samym procesie spalania. Paradoksalnie konstruktorzy silników samochodowych (zdunami to raczej nie są) mogli by tu wszystkich uczyć ... zwłaszcza tych co to odkrywają rzeczy już dawno odkryte i konstruują to co już dawno zostało skonstruowane.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Hes ma dużo racji - najlepsze spalanie odbywa się w palenisku o kształcie walca wpisanego w sześcian ...

 

Na palenisko patrzę realnie. Podkładanie do paleniska w poziomie jest łatwe , bezpieczne i szybkie.No więc prostopadłościan,który teraz powinien przejść w okrągły(owalny) odwrócony lejek.Można go zrobić z betonu żaroodpornego,ale nie może być monolitem ,bo po pęka, Więc trzeba robić wiele oddzielnych form ,co wiąże się z dużymi kosztami. Następnie ten beton jeśli uda się dobrze wylać ,to nie będzie i tak taki mocny jak andaluzyt lub wyroby wysokoglinowe prasowane i wypalane.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...

Uff, przebrnąłem przez cały wątek. Było ciężko - dużo pyskówek - ale było warto. Teraz już wiem , chcę ciepły kominek. Niestety nie mam tyle odwagi (ani chyba umiejętności) aby powtórzyć wyczyn Samuraja . W tym miejscu chyba wypada złożyć wyrazy szacunku dla Wojtka, jego pomoc była ogromna i godna podkreślenia.

Ale do rzeczy : jestem na etapie wykańczania domu. Jest to dom parterowy o p.u. 155m kw. + strych .Na strychu pralnia kotłownia i klimatyczne pomieszczenie do wykorzystania . Dom dość dobrze zaizolowany ( ściany 20 cm styro grafitowego , podłoga 25 cm , strop 10 cm + 20 cm dach, rekuperator ) Obliczone zapotrzebowanie cieplne parteru - 8 kW. Dlatego boję się uderzeń gorąca powodowanych przez zwykły wkład i myślę o ciepłej obudowie kaflowej , tym bardziej że wychowałem się w domu w którym był piec kaflowy i pamiętam jak miło było po sankach się do niego przytulić :)

Niestety , po kilku wizytach w lokalnych salonach kominkowych , okazało się że obudowę kaflową mi odradzają ( popęka , trudna do zrobienia, strasznie droga itp.) że postanowiłem poszukać porady (kto), lub po prostu wykonawcy tutaj. Oto rzut parteru i wymiary ściany przy której miałby stanąć kominek. I teraz pytanie , czy zmieszczę do mojego wymarzonego kominka obudowę akumulacyjną :confused:

Kominek szkic do zam

Kominek szkic do zam

79.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wywalenie ścianki to sporo korzyści . Oprócz powierzchni oddawania

ciepła przez promieniowanie, zyskujesz głębokość paleniska, niekoniecznie

wychodząc tylko na salon. By palenisko miało przyzwoitą głębokość

roboczą (kawałki drewna min. 40 cm wkładane prostopadle do szyby),

potrzeba co najmniej 60 cm przestrzeni do zabudowy. Można wyjść

z tyłu 5-10 cm poza obrys ściany, wówczas z przodu będzie to tylko

10-15 cm. To gdybyś chciał nowocześnie urządzić salon .

 

Mając na uwadze wklejony ładny piec , mniej bym dbał o miejsce ,

choć wyjście kafli ze ściany na 22 lub 33 cm (wielkość kafli podstawowych),

też w zupełności wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieścisz się swobodnie . Zdjęcia których link podaję, to piec

ukryty w ścianie za nim . na zewnątrz wystaje ok 50 cm. Te

50 cm + 40 cm głębokości ścianki , dają spore możliwości

ukrycia w ich wnętrzu nowoczesnego, wydajnego paleniska

i techniki akumulacyjnej na nim. Sam piec jest szerszy niż szerokość

Twojej niszy , wiec zachodził by trochę na komin i zabudowę

z drugiej strony. Ile , to kwestia otwarta , zależna od wzoru pieca

który wybierzesz.

 

http://www.kominki-batura.pl/kaflowy2_4s.html

 

 

lub inna wersja tego samego pieca, mniej wystającego:

 

http://www.kominki-batura.pl/kaflowy3_5s.html

P1070249..JPG

Edytowane przez Kominki Piotr Batura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...