Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaka drabina aluminiowa 3x12 - Briks czy Drabex?


Mateusz234

Recommended Posts

Dzień dobry,

Chciałbym kupić drabinę aluminiową 3x12 i zastanawiałem się nad wyborem firmy BRIKS lub DRABEX. Obie są w podobnej cenie, na allegro cena różni się o około 50 zł. Przeczytałem również, że drabina drabex jest cięższa. Nie wiem która z firm dba o lepsze wykonanie.

Co polecacie ?

 

Z góry dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 46
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

3x12 to długa drabina. Proponuje popytać o grubość ścianek profila. Przyjrzeć się mocowaniu szczebli. Miałem podobny do Twojego dylemat dlatego moim zdaniem lepiej poszukać sprzętu dedykowanego dla profesjonalistów. Stojąc 10 -11 m nad ziemią szybko dochodzi się do wniosku, że na długich drabinach nie warto oszczędzać :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje poszukać wyrobów firm np. Krause lub Ytos z tym że dedykowanych do zastosowań profesjonalnych. Od swoich amatorskich odpowiedników produkowanych przez tych samych producentów lub innych różnią się m. in. grubością całego profila lub jego ścianek. Przy tak długiej drabinie jeżeli nie sprzęt profesjonalny to przynajmniej pochodzący od uznanego producenta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months później...

Temat nieco zakurzony, ale do podzielenia się swoimi spostrzeżeniami nakłoniła mnie przygoda z firmą Briks, o którą m.in. pytał założyciel wątku.

W skrócie moja sugestia brzmi: UNIKAJ TEJ firmy JAK OGNIA !!!

Omamiony zapewnieniami handlowców i opisem przedmiotu, dałem się wpuścić w maliny i zakupiłem drabinę 3x9.

Po otrzymaniu towaru nie wiedziałem czy śmiać się, czy płakać...

Błędnie wykonane otwory zaślepione dodatkowymi nitami, a ponownie zamocowane okucia przesunięte względem krawędzi profilu tak bardzo, że nowe otwory na nity ledwie zmieściły się w świetle profilu (lekko zdeformowana ścianka).

Już sam ten przykład dyskwalifikował drabinę, ale też innych mankamentów było bez liku.

Otwory na nity mocujące stopki wykonane w przypadkowych miejscach (w żadnej ze stopek nie był w tym samym miejscu), co w przypadku jednej skutkowało jej wypadaniem (nit był i owszem, tylko zbyt daleko od krawędzi profilu).

Jedno z okuć mocno przesunięte względem optimum, co powodowało, że po max. rozstawieniu drabiny, specjalny język zabezpieczający ledwie zazębiał się o sąsiadujący szczebel (jak to się ma do certyfikatu, którym chwali się producent?)

Dwa z mechanizmów zabezpieczających ledwie dały się odblokować (zbyt silnie ściągnięte nity), zaś dwa inne były zbyt luźne.

Kółka (taki gratis) zamocowane tak niechlujnie, że jedno wystawało poza krawędź profilu 19, a drugie 9mm.

Grubość ścianek profili zaniżona w stosunku do opisu o ok. 20%, ale choć już kilka osób oprócz mnie zwracało na to uwagę sprzedającemu (komentarze w Allegro), do chwili obecnej nie skorygował opisu.

Na koniec coś, co wprawdzie nie wpływa na walory użytkowe, ale świadczy o "dbałości o szczegóły". Wióry nagromadzone podczas wiercenia otworów pozostały w profilach i słychać jak przemieszczają się przy manewrowaniu drabiną. Ponieważ stopki są nitowane, nie ma prostego sposobu na pozbycie się ich.

Reasumując...

Wygląda na to, że Briks Polska (co miałoby sugerować, że to część dużej korporacji międzynarodowej), to zwykła manufaktura, gdzie powtarzalność wykonania poszczególnych egzemplarzy jest tragiczna. Prace montażowe odbywają się z użyciem ręcznych narzędzi i niewykwalifikowanych pracowników.

Kontroli jakości brak.

W odpowiedzi na reklamację otrzymałem info, że na tysiąc sprzedanych drabin jedna mogła się trafić felerna... Komentarz wydaje się zbyteczny...

Faktem jest natomiast, że bez większych problemów zwrócono mi pieniądze i odebrano we własnym zakresie to "badziewie".

Gdyby ktoś był zainteresowany, chętnie udostępnię fotki, które mogą wprowadzić w osłupienie nawet laika.

 

Po tej przygodzie zrobiłem dokładne rozeznanie i wg mojej wiedzy, w segmencie drabin "półprofesjonalnych" lub jak kto woli domowych, oraz w podobnym przedziale cenowym, najsolidniej wykonane są drabiny Drabex (system zabezpieczeń, stabilizator, wymiary profili itp). Nawet osławiona firma Krause w tym segmencie im nie dorównuje, choć cena jest zbliżona. Co prawda Krause - Corda w wersji standardowej jest nieco tańsza, ale nie posiada funkcji na schody, którą Drabex oferuje już w standardzie.

Waga drabin Drabex jest nieco wyższa niż konkurencji (o 10-15% w zależności od typu i wielkości drabiny), ale to wynika wprost z ich solidności. Większe rozmiary profili oraz grubość ich ścianek to większa waga, a to stanowi o wytrzymałości/solidności konstrukcji drabiny, więc nie jest mankamentem (w rozsądnych granicach - np. stalowe drabiny to już przesada), a wręcz zaletą. Wszak wersje profesjonalne drabin są jeszcze nieco cięższe.

Oceniając i weryfikując wszelkie dane dotyczące różnych drabin, wystarczy porównać całkowitą ich wagę i deklarowane wymiary użytych profili (zwłaszcza grubość ścianki, gdyż sprzedawcy zakładają, ze mało kto będzie to mierzył, wypisując liczby z sufitu). Mocna drabina musi ważyć nieco więcej i tego nie da się przeskoczyć.

 

Na koniec pragnę zapewnić, że zawodowo nie mam nic wspólnego z firmą Drabex (poza użytkowaniem ich wyrobu), nie jestem też handlowcem, a powyższe informacje są moim prywatnym zapatrywaniem na wymienione firmy, powziętym w oparciu o własne doświadczenie. Służyć one mogą jedynie jako wskazówki, zaś decyzję o zakupie każdy powinien podjąć samodzielnie i na własne ryzyko.

Edytowane przez twoman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
  • 4 weeks później...

Hej,

 

Hoffman nie znam...

Ja w swojej wypożyczalni posiadam w zasadzie każdą z opisanych wyżej firm.

Kilka Krause Corda , Drabexy z linii Profesjonalnej(niebieskie stopy) i z firmy Briks z mocniejszym profilem 3x11 3x14 i 3x15 i wszystkie firmy sprawują się wyśmienicie.

Co do jakości wykonania to kilka krzywych nitów w każdej się zdarzy ale najwazniejszą częścią jest rozszerzony nit wewnątrz który trzyma zaczepy.

Jeśli kiedykolwiek ktoś coś nitował to nie jest to taka prosta sprawa jesli blizej znajduje się jakiś element.Reasumując wybrałbym napewno drabinę ze szczeblami rozpieranymi niż spawanymi oraz zwrocilbym uwage na szerokosc stabilizatora poprzecznego, a zwolennikow roznych producentow jest wielu takze jak kto woli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

(...)Co do jakości wykonania to kilka krzywych nitów w każdej się zdarzy(...)Jeśli kiedykolwiek ktoś coś nitował to nie jest to taka prosta sprawa jesli blizej znajduje się jakiś element(...)

 

Hmm... nie mogę oprzeć się wrażeniu, że użytkownik "vensipensi" zarejestrował się dziś na forum tylko po to, aby podreperować nadszarpniętą nieco reputację firmy Briks, a swój pierwszy wpis poświęcił na "usprawiedliwienie" i pochwałę skierowaną pod adresem tejże firmy.

Ktoś zapyta, skąd takie podejrzenie..., a no stąd, że kilkanaście minut po ukazaniu się wpisu, otrzymałem PW od użytkownika o znajomej nazwie BRIKS, i złowieszczym tytule "wezwanie" (jakoś w przypadek nie wierzę). W tym miejscu pragnę poinformować, że nie mam zamiaru zapoznawać się z jego treścią w tej formie, dlatego proszę użytkownika "Briks" o publiczne zacytowanie owej wiadomości na tym wątku. Jeśli to nie nastąpi, a ja otrzymam kolejną taką korespondencję, jej zawartość upublicznię tutaj. Dotyczy to również korespondencji email, jaką prowadziłem z firmą Briks w związku z zakupem ich drabiny, oraz późniejszej reklamacji.

Uprzedzając potencjalne zarzuty (poświadczanie nieprawdy itp), poniżej zamieszczę kilka wybranych fotek (mam ich więcej).

 

 

Poniżej widać jak na dłoni, że panom monterom otwory wyszły nie tam gdzie trzeba, więc, żeby nie marnować cennego profilu, wykonali nowe (dwa otwory są niewidoczne - zakryte okuciem).

http://img831.imageshack.us/img831/5570/95366044.jpg

 

 

Tutaj zaś widać, że pomimo usilnych starań, nie udało się zamocować niebieskiego okucia po środku profilu, czego skutki będą widoczne na kolejnych zdjęciach. Proszę zwrócić uwagę na resztki wiórów, jakie znajdują się w okolicy otworów montażowych, o które z łatwością można skaleczyć dłoń.

http://img580.imageshack.us/img580/9189/33646767.jpg

 

 

Powyższe skutkowało złym zazębianiem języka zabezpieczającego o szczebel sąsiedniego segmentu drabiny. Poniżej widać że język zachodzi zaledwie ok. 2-3 mm na szczebel.

http://img829.imageshack.us/img829/6669/52395199.jpg

 

 

Na zdjęciu niżej widać, że dopiero po odsunięciu jednego segmentu drabiny od drugiego, język zazębia się prawidłowo. Ten luz wynika z błędu zamocowania okucia (zdjęcie nr 2) i wynosi ok. 7-8 mm. Z całą pewnością, względy bezpieczeństwa dyskwalifikują taką drabinę.

http://img811.imageshack.us/img811/238/17156728.jpg

 

 

A tutaj przykładowe zamocowanie stopki. Dodam, że żaden z 10 nitów, mocujących stopki, nie był w tym samym miejscu, co ewidentnie świadczy o manufakturze.

http://img100.imageshack.us/img100/8416/60839385.jpg

 

 

Reasumując...

Panie Briks, jeśli nie zabraknie Panu cywilnej odwagi, zapraszam do konstruktywnej polemiki. Zanim to jednak nastąpi, proszę przynajmniej zmierzyć grubości ścianek profili i prawdziwe dane zamieścić w opisach swoich wyrobów. Może to dostawca Pana oszukuje od dłuższego czasu? Szkoda tylko, że do tej pory nie pokusił się Pan o sprostowanie tego kłamstwa, jak sugerowało wielu kupujących (patrz komentarze znanego portalu aukcyjnego)...

Jedno jest pewne - po dokładnym obejrzeniu wyrobów firm wymienionych w moim poprzednim poscie, stwierdzam, że Pana firma nie dorasta im do pięt. Zarówno w wyrobach Krause, jak i Drabex, nie do pomyślenia są podobne buble. Powiem więcej - to jest zwyczajnie niemożliwe, gdyż, w przeciwieństwie do firmy Briks, stosują zaawansowane linie technologiczne, a nie tylko panów z wiertarkami. Stąd brak powtarzalności i skrajnie niski poziom techniczny wyrobów.

Na koniec przypomnę, że są to moje prywatne opinie, które wyrobiłem sobie w oparciu o osobiste doświadczenie. Ja jedynie przytoczyłem stan faktyczny i skomentowałem zgodnie ze swoją najlepszą wiedzą na ten temat.

Każdy ma prawo nie zgodzić się z tym, a ew. wyboru producenta dokonuje wyłącznie na własne ryzyko.

 

P.S. Pomimo mojej złej opinii na temat jakości zakupionej drabiny, nie działałem z premedytacją na szkodę firmy Briks (nie założyłem bowiem osobnego wątku, gdzie przestrzegam przed zakupem ich wyrobów), a jedynie wypowiedziałem się w temacie, podniesionym przez innego użytkownika. Nie jestem typem pieniacza, ale też nie mam zamiaru "siedzieć cicho", kiedy ktoś prosi o radę.

Już w poprzednim poscie potwierdziłem też, że moja reklamacja została załatwiona pozytywnie i bez zbędnej zwłoki, w wyniku czego otrzymałem zwrot całej uiszczonej kwoty, dlatego pod tym względem nie mam firmie Briks nic do zarzucenia. Gdyby jeszcze szło to w parze z jakością wyrobów...

Edytowane przez twoman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

twoman nie mieszaj mnie w swoje chore domniemania.Kolega pytał o opinię to również się wypowiedziałem.

Jesteś jakimś niespełnionym detektywem ? Wg mnie to zupełnie inna drabina niż ja posiadam.Moja ma zupełnie inne nity(duzo większe)

Ja się już wypowiedziałem i dla mnie to koniec tematu! Każdy wybierze firmę jaka jemu pasuje.Wg mnie to jesteś z jakiejś konkurencyjnej firmy bo komu by sie chcialo tyle pisac i wklejac jakies opisy,zdjecia itd , powinienes się kształcić w kierunku detektywistycznym :) http://img847.imageshack.us/img847/2163/dsc05046horz.jpg http://img21.imageshack.us/img21/1585/dsc05036horz.jpg http://img155.imageshack.us/img155/6083/dsc05035horz.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

twoman nie mieszaj mnie w swoje chore domniemania.Kolega pytał o opinię to również się wypowiedziałem.

Jesteś jakimś niespełnionym detektywem ? Wg mnie to zupełnie inna drabina niż ja posiadam.Moja ma zupełnie inne nity(duzo większe)(...)

 

Jeśli to istotnie zbieg okoliczności to przepraszam, ale wygląda to bardzo podejrzanie. Zarejestrowałeś się i napisałeś posta tuż przed (15 minut) otrzymaniem przeze mnie PW od BRIKS. Wcześniej w temacie nic się nie działo od kilku miesięcy, więc ja osobiście w taki zbieg okoliczności nie wierzę - a każdy może interpretować to na własny sposób. Poza tym z uporem maniaka twierdzisz, że drabiny Briks niczym się nie różnią od konkurencji, a z tym nie mogę się zgodzić, ponieważ widziałem ewidentne różnice. Drabiny widoczne na Twoich zdjęciach mają zupełnie inne profile i być może są całkiem dobre - tego nie wiem, ponieważ nie widziałem ich w realu. Możliwe, że tylko pewna partia tych drabin wykonana była wadliwie, ale nie mnie w to wnikać - moja była dokładnie taka, jaką przedstawiają zdjęcia.

 

Odnośnie powództwa, jakie podobno forma Briks ma zamiar skierować przeciw mnie do sądu - nie mogę się wprost doczekać.

Na szczęście posiadam całą dokumentację w postaci korespondencji email, gdzie załączniki zawierały dokładnie te same fotki.

Na marginesie dodam, że kij ma dwa końce, ponieważ po potencjalnej, wygranej sprawie, wystąpię z pozwem o odszkodowanie za straty moralne, a

mając w ręku prawomocny wyrok, nie omieszkam zrobić firmie Briks antyreklamy z prawdziwego zdarzenia.

 

(...)Wg mnie to jesteś z jakiejś konkurencyjnej firmy bo komu by sie chcialo tyle pisac i wklejac jakies opisy,zdjecia itd , powinienes się kształcić w kierunku detektywistycznym :)(...)[/img]

 

To pytanie można odwrócić... Dlaczego to właśnie Tobie chce się tak angażować w poprawę wizerunku firmy Briks, skoro nie masz z nią nic wspólnego.

Daruj sobie dalsze dyskredytowanie mojej osoby i opinii, bo co byś nie napisał, dowody mówią same za siebie, a "król jest nagi" i każdy rozsądny człowiek widzi jak bardzo ;-).

Wyobraź sobie, że nie jestem przedstawicielem konkurencyjnej firmy. To tak jak Ty, który (ponoć) nie masz nic wspólnego z firmą Briks.

Zastanów się, po co miałbym czekać kilka miesięcy od zakupu drabiny, do chwili opublikowania pierwszego wpisu, który nastąpił dopiero pod wpływem przeczytania poniższego wątku. Każda "szanująca się" konkurencja już następnego dnia założyłaby stosowny wątek i "zrównała z ziemią" firmę Briks. Poza tym, nie stawiam na piedestale żadnej z firm, a tylko piętnuję tą, która moim zdaniem jest zła. Tak nie postępuje konkurencja.

Wkleiłeś kilka zdjęć, które są umieszczone na aukcji BRIKS_POLSKA. Swoją drogą jest to drabina w wersji Pro, czyli dużo droższa i posiada zupełnie inny profil. Domniemywam, że dopiero taka wersja jest porównywalna jakościowo ze standardowymi wykonaniami konkurencji (m.in. Drabex i Krause).

 

http://allegro.pl/drabina-aluminiowa-briks-3x12pro-na-schody-9-50m-i1990769357.html (moderatora przepraszam za wklejenie linku krótkotrwałego - jeśli zajdzie potrzeba, usunę go)

 

Nie boisz się, że pozwą Cię do sądu za wykorzystanie tych materiałów bez ich wiedzy i zgody? Nawiasem mówiąc, mógłbyś się pokusić o zaprezentowanie własnoręcznie wykonanych fotek...

A zresztą, skoro Ty się nie boisz to i ja wkleję jedno zdjęcie z opisu aktualnej akcji ( http://allegro.pl/wzmacniana-drabina-aluminiowa-briks-3x9-rolki-fs-i1983019168.html ) drabiny typu standard, tym bardziej, że w pozytywnym kontekście.

 

Poniżej widać, że w celach marketingowych, we wzorcowej drabinie da się zamocować okucie prawidłowo (nity rozmieszczone symetrycznie na profilu).

Brak jest też wiórów i ogólnie drabina wygląda O.K. Prawdopodobnie, gdybym otrzymał taki egzemplarz jak na poniższym zdjęciu, nie musiałbym tracić czasu i energii na zwrot drabiny, a użytkowałby ją do dziś z zadowoleniem.

 

http://img528.imageshack.us/img528/6910/dsc04021vert.jpg

 

 

Co prawda na jednym zdjęciu z opisu cytowanej aukcji (link wyżej) widać, że nity stopek, nawet we wzorcowym egzemplarzu, są w różnej odległości od końca profilu, ale to już detal. Faktem jednak jest, że w drabinach Krause i Drabex nie ma nawet takich drobnych "kwiatków", bo producenci używają odpowiedniego oprzyrządowania, gwarantującego odpowiednią precyzję wykonania.

I to jest właśnie ten brak powtarzalności wynikający z "ręcznej" produkcji. Niestety, czasem uchybienia są tak duże, że drabina zagraża bezpieczeństwu użytkownika, tak jak to miało miejsce w moim przypadku.

 

@vensipensi - na koniec mam do Ciebie prośbę. Przestań pisać o dyrdymałach, a jeśli interesuje Cię merytoryczna dyskusja na temat jakości drabin firmy Briks, posiłkuj się konkretami. Jak dotąd ograniczyłeś się do wklejenia zapożyczonych zdjęć z "foldera reklamowego" i to na dodatek drabiny w wersji PRO.

 

(...)Co do jakości wykonania to kilka krzywych nitów w każdej się zdarzy ale najwazniejszą częścią jest rozszerzony nit wewnątrz który trzyma zaczepy.

Jeśli kiedykolwiek ktoś coś nitował to nie jest to taka prosta sprawa jesli blizej znajduje się jakiś element.(...)

 

Przepraszam, ze piszę na raty, ale wcześniej jakoś mi umknęło.

@vensipensi, tymi sformułowaniami rozśmieszyłeś mnie do łez ;-).

Wyobrażam sobie jakby zareagowali na to technolodzy z firm, które dbają o jakość swoich wyrobów. Jak widać, firma Briks ma z tym faktycznie problemy. Może niech okucia nitują przy zupełnie rozłożonej drabinie, a wtedy już nic im nie będzie przeszkadzać... ;-).

Rozbroiłeś mnie tym zupełnie...

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany, że tobie chce się pisać takie elaboraty o zwykłej drabinie?

 

Fakt, po tym jak zespoliłeś moje 3 kolejne posty (dzięki), istotnie sporo się tego nazbierało (ups!).

Lubię porządek, a kiedy ktoś wywołuje mnie do tablicy, staram się być precyzyjny i konsekwentny. Jeśli zaś dodatkowo zostaję posądzony o nieuczciwe praktyki, staram się rozwiać najmniejsze wątpliwości. Tym razem tylko tyle ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za namową "vensipensi" postanowiłem sprawdzić swój detektywistyczny "nos" i doszedłem do ciekawych wniosków...

 

Fakty:

 

Użytkownicy BRIKS oraz vensipensi zarejestrowali się tego samego dnia tj. 11.12.2011r. Najpierw swój pierwszy post spłodził vensipensi (godz. 11:48 ), po czym o godz. 12:15 PW do mnie wysłał BRIKS. Obaj byli aktywni tylko tego dnia, a aktywność swoją obaj zakończyli po 23-ciej.

 

Przypuszczenia graniczące z pewnością:

 

Szkoda, że w profilu użytkownika nie widać godziny rejestracji, ale jak znam życie, w obu przypadkach była podobna. Jest to do ustalenia za pośrednictwem administracji forum.

Szczerze mówiąc, spodziewałem się czegoś więcej po przedstawicielu (niby) poważnej firmy. Wystarczyło odczekać choć jeden dzień, a nie byłoby to tak rażąco ewidentne. Jeśli inteligencja użytkownika vensipensi vel BRIKS zaszwankowała na dobre, to być może pisał z tego samego adresu IP.

Niestety, takie dane udostępniane są jedynie na wniosek organów ścigania lub sądów. Ponieważ jednak firma Briks Polska złożyła przeciwko mnie pozew (takie info przekazał admin), to będę mieć niepowtarzalną okazję aby to zweryfikować. Nawet jeśli przed tym się zabezpieczył (np. poprosił kogoś zaufanego o równoległe zarejestrowanie się), to i tak dowiodę swoich racji.

 

Nie wykluczam też pozwania firmy BRIKS o odszkodowanie za straty moralne, zanim jeszcze otrzymam wspomniany pozew. Uważam bowiem, że takie nieuczciwe praktyki należy dławić w zarodku.

Vensipensi vel BRIKS - wprost nie mogę doczekać się riposty. Tylko proszę nie wyjeżdżaj z argumentami, że detektyw, że oczernia, niesłusznie podejrzewa itp. - sąd to rozstrzygnie.

Nie na darmo ktoś kiedyś powiedział, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu - lepiej było siedzieć cicho, bo ten wątek nie należał do poczytnych.

Efekt Twoich działań może być zupełnie odwrotny do zamierzonego. Kto wie, czy już teraz nie pokuszę się o założenie odrębnego wątku, gdzie opiszę Twoje niecne praktyki, oraz buble, jakie produkujesz. Wszak zwykło się mówić, że "jak "wisieć to za obie ręce".

W odróżnieniu od Ciebie mam odwagę pisać o tym jawnie, a nie jak Ty, via PW.

Z tytułu Twojej wiadomości (treści nie znam) wnioskuję, że wzywasz mnie do "odszczekania" swoich słów, dlatego teraz ja wzywam Ciebie do odszczekania Twoich i oczekuję publicznych przeprosin. I nie brnij dalej w to g***o...

 

Ponieważ nie mam zamiaru ciągnąć tego wątku w nieskończoność, dlatego odpowiem jedynie na konstruktywną polemikę opartą na faktach. Przepraszam innych forumowiczów za ten kolejny, przydługi wywód...

Edytowane przez twoman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...takie elaboraty o zwykłej drabinie?
niby zwykła drabina, ale to dosyć długa drabina. A jak się fiknie z 10 metrów na beton, bo się zaczep nie zahaczył jak trzeba, to ze zwykłej drabiny robi się problem z serii "Będę jeszcze kiedyś chodził czy nie".

Miałem wątpliwą przyjemność przetestować zaczepy jednej takiej hipermarketowej no name. Na szczęście trochę niższej i na miękkim gruncie. Skończyło się na solidnym stłuczeniu żeber, otarciu skóry na jednym boku i lekko skręconej kostce.

 

....Szkoda, że w profilu użytkownika nie widać godziny rejestracji, ale jak znam życie, w obu przypadkach była podobna. Jest to do ustalenia za pośrednictwem administracji forum....
Znacznie ciekawsze są numery IP, do ustalenia j.w.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Znacznie ciekawsze są numery IP, do ustalenia j.w.

 

Jak pisałem wcześniej, są to dane, które udostępnione mogą być jedynie w pewnych okolicznościach (np. na wniosek sądu).

Nie mniej zwróciłem się do administracji forum o sprawdzenie, czy nie został złamany regulamin, który wyraźnie stanowi o tym, że jeden użytkownik może mieć tylko jedno konto (II 2.3 Użytkownik ma prawo do posiadania wyłącznie jednego konta w serwisie Muratordom.pl). Jeśli oba zostały założone o tej samej godzinie, nie będzie wątpliwości, ze to mistyfikacja, a jeśli posłużono się jednym IP, oba konta z pewnością zostaną usunięte/zbanowane. Nie wiem tylko, czy stałoby się to z automatu, czy dopiero na wniosek sądu...

Edytowane przez twoman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co napiszę poniżej, ma bezpośredni związek z tym, że aktualnie posiadam już pewność, że użytkownicy BRIKS i vensipensi działali w zmowie, lub jest to ta sama osoba.

Dlatego też, w związku z brakiem zadośćuczynienia (vide publicznych przeprosin) ze strony firmy Briks, postanowiłem przygotować materiał dowodowy, w postaci historii korespondencji odnośnie reklamacji drabiny. Posłużę się nim w potencjalnym procesie sądowym, oraz prawdopodobnie niebawem pojawi się on w specjalnym wątku, opisującym moją przygodę z tą firmą.

Przy okazji jej lektury okazało się, że odzyskanie uiszczonej kwoty nie było tak proste, jak to sugerowałem wcześniej, bo na zwrot pieniędzy czekałem ponad 2 tygodnie. Cały proces reklamacji trwał natomiast 3 tyg., a ja kilkakrotnie zmuszony byłem interweniować w związku z opieszałością odnośnie zwrotnego przelewu.

 

Poniżej przytoczę tylko kilka znamiennych wiadomości, jakie wysyłałem do firmy Briks. Z pewnych względów na tym wątku nie zamieszczę treści odpowiedzi na nie, ograniczając się jedynie do kluczowych sformułować, opatrzonych stosownym komentarzem.

 

Ja 26.05.2011

W dniu wczorajszym wysłałem na adres [email protected] reklamację dotyczącą wadliwego wykonania drabiny, załączając stosowne zdjęcia. Państwa firma słynie z bardzo dobrego kontaktu, a tym razem nie otrzymałem żadnego info, choćby odnośnie wszczęcia odpowiednich procedur, jaki zapewne stosowane są w podobnych przypadkach. Proszę zatem o niezwłoczne powiadomienie mnie, jaki jest aktualny status mojej reklamacji.

W uzupełnieniu swoich zastrzeżeń dodam, że już choćby lektura zdjęć w opisie aukcji daje obraz prawidłowo zamocowanych prowadnic/okuć. Niestety, opis sobie, a rzeczywistość nie jest już tak różowa.

Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że choć firma stara się ze wszech miar być postrzeganą jako solidna i prężna, to w istocie jest zwykłą "manufakturą", gdzie prace montażowe wykonują ręcznie przypadkowi ludzie. W efekcie skutkuje to niepowtarzalnością uzyskiwanych rezultatów. Ot, po prostu - zależy na kogo się trafi...

Myślę, że sprytnie wymyślony człon "Polska" w nazwie firmy, sugerujący skąd inąd, że Briks jest częścią ogólnoeuropejskiej/światowej firmy, oprócz walorów marketingowych, powinien do czegoś zobowiązywać.

Oczekuję rychłej odpowiedzi.

 

Briks 26.05.2011

Nie wiem jakim cudem udało się przepchnąć tego typu drabinę ale jak widać na kilkaset szt może się zdarzyć jakiś feler.(...)

(...)jutro wysyłamy nową drabinkę wcześniej dokładnie sprawdzoną przed wysyłką.(...)

(...)Za całą sytuację serdecznie przepraszam.

 

Wynika z tego niezbicie, ze firma przyznała się do faktu, że mamy do czynienia z ewidentnym bublem. Drugi akapit każe domniemywać, że kontrola jakości jest wybiórcza i stosowana jedynie w nadzwyczajnych sytuacjach.

 

----------------

 

Ja 26.05.2011

Dziękuję za szybką reakcję. Niestety, od chwili kiedy do Państwa ostatnio pisałem wyszła na jaw rzecz kuriozalna. Otóż, wbrew temu co podajecie w opisie, grubość ścianek profilu wynosi nie 2x1,5mm, a odpowiednio 1,7x1,25mm. Tylko proszę nie mówić, że to tolerancja, czy błąd pomiaru. Mam porządny przyrząd, w którym dopuszczalny błąd to 0,02mm. Na trop naprowadził mnie pewien znamienny komentarz użytkownika, który również stwierdził zaniżenie grubości ścianek. No i waga drabiny w stosunku do konkurencyjnych nie sugeruje takiej grubości. Nie będę toleroać jawnego wprowadzania w błąd i nieuczciwej konkurencji. Być może to dostawca profili oszczędza jak może, a Państwo tego nie kontrolujecie - to Wasza sprawa. Ponieważ nie wierzę w cuda, że otrzymam drabinę zgodną z opisem, żądam kategorycznie zwrotu całej kwoty. Wymiana na inną drabinę możliwa będzie wyłącznie po spełnieniu warunku deklarowanej grubości ścianek profilu.

Dodam jeszcze, że wartość drabiny w tak "okrojonej" wersji powinna być odpowiednio mniejsza od sugerowanej.

 

Briks 30.05.2011

Odbiór jest zgłoszony do kuriera.(...)

 

Dowodzi to tego, że reklamacja została uwzględniona, oraz tego, że firma została poinformowana o zaniżonych parametrach użytych profili, a mimo to, do chwili obecnej oszukuje klientów. Gdyby było inaczej, wymieniliby drabinę na wolną od wad. Przystając na zwrot kosztów, przyznali tym samym, że są świadomi zaniżenia wymiarów profili.

 

----------------

 

Ja 08.06.2011

Po raz kolejny (mam nadzieję, ze ostatni) przypominam o zwrocie wpłaconej kwoty 334 pln za odesłaną drabinę, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami.

Na wszelki wypadek powtórzę dane do przelewu(...)

 

Briks 08.06.2011

Pieniążki zostały przesłane do Pana dnia wczorajszego.

 

----------------

 

Ja 10.06.2011

Nie mam zamiaru wciąż upominać się o należne pieniądze, które do dziś nie dotarły na moje konto.. Gdyby, tak jak Pan napisał, zostały wysłane 7 czerwca, to już dnia następnego powinny zostać zaksięgowane na moim koncie. W związku z powyższym proszę sprawdzić kto czego nie dopilnował i wysłać je niezwłocznie. Problem w tym, że jeśli zostaną wysłane dziś, zaksięgowane zostaną dopiero następnego dnia roboczego, czyli w poniedziałek. Dlatego zaraz po dokonaniu przelewu proszę o przesłanie mi jego potwierdzenia. Jeśli nie otrzymam go w dniu dzisiejszym, przedsięwezmę stosowne kroki, które dla Waszej firmy nie będą przyjemne. Z przykrością muszę stwierdzić, ze oprócz tego, ze produkujecie buble, to jesteście firmą niesolidną i nieszanującą klienta...

 

Briks 10.06.2011

Nie musi się Pan o nic upominać ponieważ przelew został wysłany zgodnie z umową.(...)

(...)Od samego początku prowadzę Pana sprawę odnośnie reklamacji,odbioru drabiny oraz całej procedury reklamacyjnej,która zazwyczaj odbywa się w czasie 30dni.

 

Odnośnie pierwszego akapitu, pracownik firmy Briks poświadczył nieprawdę.

W związku z informacją zawartą w drugim akapicie, należą się chyba słowa uznania za wyjątkowe potraktowanie mojej osoby, gdyż cały proces reklamacji parszywego bubla trwał "jedynie" 3 tygodnie. W rezultacie, pieniądze wpłynęły 13-go lub 14-go grudnia 2011.

Na dobrą sprawę, na mocy stosownych przepisów, w ciągu 10 dni miałem prawo odstąpić od umowy kupna (tak w istocie się stało), ponieważ drabina była nieużywana, a w takim przypadku nie mają zastosowania warunki jakie obowiązują w procesie reklamacyjnym.

 

----------------

 

Do uczciwych forumowiczów:

Kolejny raz przepraszam za to, że musicie być świadkami wątpliwej urody polemiki, ale dla mnie ma to pierwszorzędne znaczenie, zaś dla niedoszłych klientów firmy Briks może okazać się pomocnym, dla wyrobienia sobie opinii na temat samej firmy (nieuczciwość i krętactwo), a przede wszystkim jakości ich wyrobów.

Edytowane przez twoman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny raz przepraszam....

 

Nie musisz przepraszac, bo nie masz za co. takim watkiem prawdopodobnie pomozesz kilku osoba. A firma Briks zamiast sie dasac powinna sie przyznac do winy, przeprosic i pokazac ze czegos sie przy okazji Twojej reklamacji nauczyli. Producent ktoremu zalezy na jakosci udowodnilby ze to byla jednorazowa wpadka, a od tamtej pory jakosc sie poprawila. Mysle ze takie zachowanie byloby pewnego rodzaju reklama, jednak jesli komus nie zalezy na jakosci i kreowaniu w pozytywny sposob swojego wizerunku to reaguje jak reaguje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...