Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do "Po 40-stce do parteru.."


Recommended Posts

hej :)

na jakich warunkach ta sluzebnosc ? chodzi tylko o skrzynke gazu na Twojej posesji, czy jakies dodatkowe rury przechodzace przez Twoja dzialke nie zwiazane z Twoim przylaczem ?

rudzielec nie moj, ja mam czarnego kocura, ale tylko wprowadzimy sie do domu wezmiemy przynajmniej jednego wiecej :-)

sliczna Twoja corus! i gustuje w rozowym :-) moja chlopaciara, zastanawiam sie w co ja ubrac na poczatek zerowki, bo w spodnicy nie pojdzie i zakupy to katorga, nie lubi jezdzic, przymierzac i wybierac rzeczy, ktore musza byc (np biala koszula) i ktore jej sie nie widza, a tu ostatni dzwonek na takie zakupy, pogoda nie sprzyja ani zakupom ani mysleniu ;)

milego dnia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 647
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A właśnie miło się zaczął. Wywołałaś kjuta temat.

Bez telefonu,bez zapowiedzi przyjechało czterech chłopa ze szpadlami :rolleyes:

Będą kostkę brukową rozbierać,drogę kopać,skrzynkę gazową stawiać,rury łączyć, o rety!

A ja taka nieprzygotowana:popcorn:

Bięgnę, lecę kawę robić,majstra rozmową miłą zagadywać. Może ładnie i sprawnie im to pójdzie :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz "mowa srebrem, milczenie złotem..."

Już pisze ;)

Co do gazu - zaczęli i skończyli. Skrzynka jest - dowód w dzienniku :)

Całą radość ze sprawnej akcji zepsuła mi kobieta z naprzeciwka. Najpierw czepiała się moich fachowców,że droga rozkopana,że ona na posesje wjechać nie może. Potem zadzwoniła do mnie z pretensją, że mogłam ją uprzedzić. A ja sama nie wiedziałam, przyjechali z zaskoczenia! Problem był w tym,że ona nie mogła wjechać na podwórko, samochód musiała zostawić 5 metrów dalej :mad: Około 16 już było po wszystkim, zasypane i posprzątane. Czuje,że będę miała z nią pod górkę w trakcie budowy :(

Edytowane przez kocimieta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no prosze jakie dumne dwie skrzynki :D

 

zrobili Ci podlaczenie gazu do granicy dzialki tak ? a przylaczenie do domu ? dopiero na Twoja zgloszenie, gotowosc odbioru instalacji w domu ?

mnie w gazowni mowia, ze dopiero jak bede miala SSZ to moge podpisac z nimi umowe i pociagna jednoczesnie do domu, chyba sie jeszcze raz tam wybiore, bo niestety moj maz dopytywal sie, ale przewaznie ja musze pozniej domawiac szczegoly, bo on jakos nie mogl i zyje w niewiedzy

czy stawiali skrzynke zgodnie z mapka, czy dostosowali sie do lini istniejacego tymczasowego ogrodzenia ?

 

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej kjuta:bye:

Oczywiście, że od szczegółów są kobiety;)

Mój PanMąż jak pojechał do Gazowni pytać o przyłącze to termin był na 2014 rok:o Jak pojechaliśmy razem to się dogadałam z uprzejmym panem,że można by zrobić etapami: postawić skrzynkę a do domu przyłączyć jak już będzie stał ten dom. W umowie mamy:" przewidywany pobór paliwa gazowego 10.2013r ". Jak się wyrobimy możemy wcześniej.

Skrzynkę stawiali zgodnie z mapką. Powiem więcej - był jeszcze ich geodeta bo mieli jakieś wątpliwości. ale wszystko jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piękne masz skrzyneczki Kocimiętko! ;)

 

Sytuację z uprzejmymi inaczej sąsiadami znam z własnego podwórka. Codziennie coś. Była już i policja i straż miejska i zastawianie się własnym ciałem. Ostatnio (2 dni temu) gdy sąsiad wmurował wielki betonowy słup na swoją niekorzyść granicy o którą*od kilku miesięcy walczy j.w. stwierdziliśmy, że jednak ma coś z głową

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach Ci sąsiedzi!

Mój na razie wydaje się być OK. Co prawda panowie od SSO coś tam narzekali, ale ja nie mogę nic złego powiedzieć. Było małe zamieszanie z granicą - ale jak się okazało było to nieporozumienie i wszystko jest w porządku.

A skrzyneczki ładne, ja bym sobie pożyczyła tą od prądu dobrze :D ? Oddam jak dociągną mi prąd :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz adk - Tobie prąd potrzebny - nie masz. A mi niekoniecznie - to jest ...

Dobrze,że chociaż od sąsiadki nie muszę prosić ;)

I jeszcze news (zaaferowana tym przyłączem gazowym nie pisałam)

Od wczoraj 29 sierpnia moja dokumentacja wreszcie została złożona w Starostwie i czekamy na pnb!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję!

Co do papierów to w moim przypadku wszystko kompletował, ogarniał i wreszcie składał do starostwa architekt. Zadałam się na jego kompetencje i zbytnio nie wchodziłam w temat.:) Gotowy projekt dla inwestora ( czyli nasz) miałam w ręku może 15 min i od razu powędrował do majstra do wyceny. Teraz czekam na wersję elektroniczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...