Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Podlogowka i rotametry-ustawienia


mike01

Recommended Posts

  • 4 weeks później...
  • Odpowiedzi 505
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam,

ja również chciałam podzielić się problemem i poprosić o jakieś wskazówki.

Mamy ogrzewanie mieszane podłogowo-grzejnikowe. Piec Viessmanna Vitodens 200-W z regulatorem pogody.Podłogówka i kaloryfery są na osobnych rozdzielaczach. Podłogówka z mieszaczem i rotametrami.

 

Sytuacja wygląda tak, że jak włączona jest podłogówka to kaloryfer położony najdalej, w niestety najzimniejszym pokoju, nie grzeje. Jak wyłączymy podłogówkę to zaczyna grzać, choć i tak temperatura pozostawia wiele do życzenia.

Szumi podłogówka tzn. gdzieś przy rozdzielaczu (słychać jakby był wentylator włączony :-) ), ale to pewnie kwestia odpowietrzenia, jak już tutaj wyczytałam.

Druga sprawa, która mnie niepokoi bo jestem dość ciepłolubna, to zawirowania w nagrzewaniu pomieszczeń tzn. na piecu zadaję jakąś tam temperaturę, choć jak mi się wydaje jest to tylko kwestia umowna, bo piec chyba sam sobie to jakoś reguluje w oparciu o temperaturę zewnętrzną, tak?

Tak skrótowo, jakbym chciała mieć temp. 23 stopnie to jak jest chłodniej na dworze piec więcej pracuje a jak cieplej to mniej ale temperatura wewnątrz constans?

Niestety tak nie jest. Jak jest zimno to kaloryfery zaczynają tak rąbać, ze nie da się wysiedzieć, a jak tylko trochę słońce zaświeci to od razu robią się chłodne i musiałabym wtedy podnosić temperaturę wpisywaną na piecu, choć mam wrażenie że to jakoś tak nie działa. Byś może wpływ ma na to brak termostatów na kaloryferach, ale to raczej zrozumiałabym przy za dużym nagrzewaniu, bo termostaty nie odcinają, a nie że grzejniki nie grzeją.

 

Z podłogówką podobnie, tylko trochę cieplej i robi się zimna, a co jeśli chciałabym, mimo ciepła na dworze, stąpać po ciepławych płytkach? A co z latem? Czy jest możliwość włączenia podłogówki w lato skoro piec działa w oparciu o temperaturę zewnętrzna?

Zaobserwowałam też coś takiego, ze mimo wyłączenia ogrzewania w zimie, bo grzaliśmy kominkiem, a nie było aż tak chłodno i to wystarczało, to kaloryfery działały. Nie da się tego kompletnie wyłączyć? Albo żeby tylko utrzymywały temperaturę, żeby nie zamarznąć, bo mniemam ze o to chodzi, a one grzały mocno.

To jakiś bezsens :-), jak chcę żeby grzały to nie grzeją, a jak nie chcę to grzeją :-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aishbag: Jak jest zimno to kaloryfery zaczynają rąbać tak że nie idzie wysiedzieć.....powody mogą być dwa w zależności co uważasz pod pojęciem rąbać.

Jeśli są to odgłosy przelewającej się wody i bąbelków powietrza to jest to kwestia dobrego odpowietrzenia instalacji. Jeśli jednak masz na myśli przegrzewanie pomieszczenia to problem leży w ustawieniach Krzywej Grzewczej na piecu lub jego regulatorze według której grzejniki są zasilane odpowiednią temperaturą.

Wyłączenie ogrzewania w zimie zależy od tego w jaki sposób się to wykonuje. Jeśli wyłączymy je nie umiejętnie to w zimie może uruchamiać się ochrona przeciw-zamarzaniu która chroni instalację i piec przed uszkodzeniem

Jeśli masz regulator pogodowy to gdzie on jest umieszczony...... w pokoju czy przy piecu ?

Czy w jakimkolwiek pomieszczeniu masz jakikolwiek regulator z czujnikiem do ustawiania temperatury pomieszczenia?

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"rąbać" miałam na myśli za dużą ilość dostarczanego ciepła.

 

Regulator pogodowy: czujnik temperatury na zewnątrz i to co w piecu. Nie mamy nigdzie w pomieszczeniach czujników temperatury ani regulatorów. Docelowo instalacja miała być całkowicie zelektronizowana, ale jeszcze do tego nie doszliśmy i daleka droga przed nami :-D

 

Co do tych odgłosów, szumów, to dotyczą one jedynie podłogówki, bo jak wyłączę pompę to szumy znikają.

 

Kwestia regulowania temperatur w pokojach jest na razie drugorzędna. Niepokoi mnie globalne zachowanie ogrzewania, że przy zadanej temperaturze wewnętrznej przy mrozach jest bardzo ciepło, a jak tylko na dworze robi się cieplej to wewnątrz następuje drastyczny spadek temperatury a kaloryfery z gorących w momencie stają się letnie. Ale to może faktycznie kwestia krzywej, u nas wg instalatora 1,1.

 

Bardziej niepokojące jest inne zjawisko, o którym pisałam wcześniej że jak włączona jest podłogówka to kaloryfer położony najdalej, w niestety najzimniejszym pokoju, nie grzeje i pozostałe grzejniki też słabiej grzeją. Jak wyłączymy podłogówkę to zaczyna grzać, choć i tak niezbyt mocno, natomiast pozostałe są gorące.

 

Czy powinnam sądzić że coś jest nie tak z instalacją? Czy może to tylko kwestia regulacji.

Edytowane przez aishabg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, próbuje jeszcze raz tym razem tutaj :)

Kocioł jednofunkcyjny 100% podłogówka parter i poddasze (osobne zestawy pompowe) + dwie drabinki góra i dół. Drabinki zasilone z pionu górnej podłogówki.

I tu sie pojawia problem otóż , gdy pozakręcam drabinki wartość temperatur na zasilaniu podłogówek (góra i dół) przyjmijmy np. 34 stopnie.

Po odkręceniu jednego bądz obu grzejników drabinkowych (zasilanych z pionu górnej podłogówki) temperatuja na górnej podłogówce spada o 4 stopnie i jest 30 zamiast 34 a drabinki i tak nie grzeją albo grzeją z temp 22 st.

Jeżeli zamkne podłogówke górną grzejniki grzeją prawidłowo czyli z temperaturą zadaną na kotle.

 

Cały układ jest na pewno poprawnie odpowietrzony nie słychać powietrza , odpowietrzany pompą każda petla z osobna przez kilkanaście minut .

 

Podsumowując dlaczego tak jest ze :

- zeby drabinki grzały prawidłowo musze zamknąć górną podłogówke

- jak odkęce wszystko (podłogówki i drabinki) to podłogówka na górze ma o 4 stopnie mniej niż zadana na kotle (a drabinki i tak nie osiągają zadanej temperatury)

 

 

Ktoś coś podpowie ?

 

Zdjęcia zestawów pompowych góra i dół taki sam zestaw.

Clipboard02.jpg

Clipboard04.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, próbuje jeszcze raz tym razem tutaj :)

 

Podsumowując dlaczego tak jest ze :

- zeby drabinki grzały prawidłowo musze zamknąć górną podłogówke

- jak odkęce wszystko (podłogówki i drabinki) to podłogówka na górze ma o 4 stopnie mniej niż zadana na kotle (a drabinki i tak nie osiągają zadanej temperatury)

Ktoś coś podpowie ?

Zdjęcia zestawów pompowych góra i dół taki sam zestaw.

 

Rozumiem że dwie drabinki są podłaczone wprost do pieca.

Prawdopodobnie pompa przy piecu nie wyrabia.

Rada jest taka:

Skręć na rotametrach przepływ we wszystkich pętlach podłogówki do poziomu 1,5 - 1,7l/h

Mieszacze przy rozdzielaczach podłogówek powinny mieć zawór termostatyczny utrzymujący stałą maksymalną temperaturę w pętlach a ja nie widzę czujnika temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skręć na rotametrach przepływ we wszystkich pętlach podłogówki do poziomu 1,5 - 1,7l/h

Mieszacze przy rozdzielaczach podłogówek powinny mieć zawór termostatyczny utrzymujący stałą maksymalną temperaturę w pętlach a ja nie widzę czujnika temperatury.

 

Przepływy na rotametrach ustawione od 0,8 do 1.6 max

 

Ten zawór o którym piszesz to chyba ten tzw. RTL ten na którym pisze TECE nim sie ustanawia stałą maxymalną temperature.

 

Ale to wszystko i tak nie rozwiązuje mojego problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepływy na rotametrach ustawione od 0,8 do 1.6 max

 

Ten zawór o którym piszesz to chyba ten tzw. RTL ten na którym pisze TECE nim sie ustanawia stałą maxymalną temperature.

 

Ale to wszystko i tak nie rozwiązuje mojego problemu

 

To ze kaloryfery grzeją jak szalone gdy zamkniesz podłogówkę to norma.

Wydajność pompy nie jest współmierna do instalacji na dwóch rozdzielaczach po 8 pętli i jeszcze drabinki

Albo założysz dodatkową pompę na obiegu samych kaloryferów która wymusi pzrepływ albo rozdzielisz podłogówkę i grzejniki poprzez zastosowanie zaworu czterodrogowego z siłownikiem którym będziesz mógł ustawić przepływy w podłogówce i grzejnikach.

Dla dwóch drabinek pierwsze rozwiązanie będzie chyba odpowiedniejsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...

Cześć,

 

Sezon na grzanie się zbliża, czas odświeżyć temat ;-)

 

Dom ogrzewany pompą ciepła, całość na podłogówce, którą zasilają dwa rozdzielacze Roth HKV (każdy po 12 sekcji):

http://www.roth-polska.com/files/instrukcja_rozdzielacz_obwodow_HKV.pdf

 

Ogrzewanie zainstalowane/odpalone 2 sezony temu, wprowadziliśmy się jednak w zeszłym roku, a że prac 'innych' było dużo to i brak czasu na przyglądanie się. To co zdążyłem zauważyć - to fakt, że podłogówka nie była dobrze wyregulowana (niektóre sekcje cieplejsze niż inne, różnica temperatur między pomieszczeniami, itd ...). No i rotametry, które po pierwszym, 'zerowym' sezonie były tak brudne, że nie było możliwe odczytanie jakiegokolwiek przepływu (oczywiście teraz jest tylko gorzej).

 

Obecnie wychodzi mi, że instalacja nie jest wcale wyregulowana - rotametry wszystkie 'rozkręcone' na max (co zresztą jest zgodne z instrukcją rozdzielacza, która do regulacji nakazuje wykorzystywać zawory na belce powrotu; a przepływomierze używać tylko do całkowitego odcinania poszczególnego obwodu). Rozkręcone na max są niestety również wszystkie zawory na belce powrotu! Gwarancji chyba już nie mam, nie ułatwia fakt, iż podłogówka z rozdzielaczami montowana była przez jedną ekipę, kotłownia z PC prze drugą, więc odpowiedzialność się rozmyła ...

 

Jak podejść do tematu? Czy da się wyregulować instalację nie mogąc polegać na wskazaniach przepływomierzy?

Może pójść w stronę policzenia strat ciśnienia na sekcji (długości na szczęście znam) i skorzystania z diagramu strat ciśnienia/ustawienia zaworów dostępnego w instrukcji? Tylko teoria hydrauliki i dziesiątki wzorów mnie przerażają...

 

Czy rotametry, które posiadam (zdjęcie poniżej) da się rozkręcić i wyczyścić? Wolę zapytać zanim zrobię im krzywdę i zostanę bez ogrzewania :p

 

Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki!

 

Dołączam zdjęcie rozdzielacza i nieszczęsnych rotametrów.

20161005_231100.jpg20161005_231118.jpg

Edytowane przez kubalka
niepełny post
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Panowie powiedzcie mi w jaki sposób wykręcić rotametry tak aby nie zrobić powodzi?,Trzeba zakręcić zasilanie?,Kręcić fiolką aż wykręci sie rotametr czy razem z tym samym pierścieniem co jest pod fiolką, on chyba pełni rolę ogranicznika jeśli się nie mylę.

 

https://esterownik.pl/forum/posty,1637/silownik-do-termostatycznego-zaworu-3d?m=73056#73056

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Panowie powiedzcie mi w jaki sposób wykręcić rotametry tak aby nie zrobić powodzi?,Trzeba zakręcić zasilanie?,Kręcić fiolką aż wykręci sie rotametr czy razem z tym samym pierścieniem co jest pod fiolką, on chyba pełni rolę ogranicznika jeśli się nie mylę.

 

https://esterownik.pl/forum/posty,1637/silownik-do-termostatycznego-zaworu-3d?m=73056#73056

 

Zakrec zasilanie i powrot a potem https://www.youtube.com/watch?v=6F_sNhZ6e1Q.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli w domu jest 100% podłogówki to czy jest potrzebny mieszacz i pompy? Hydraulik mi mówi, że trzeba. Przecież w kotle kondensacyjnym chyba można ustawić niską temperaturę, np 30 st. To po co ten mieszacz? I jeszcze jedno. Czy we wszystkich kotłach można samemu ustalić temperaturę wody do ogrzewania podłogowego (te 30 st), czy można ustawić żeby kocioł grzał z minimalną mocą te 30 st? np z mocą 1,9 KW? Czy też kocioł sam dobiera sobie te parametry i nie można samemu nic ustawiać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszacz nie jest potrzebny, ewentualnie dodatkowa pompa ze sprzęgłem w rozbudowanej instalacji.

 

Temperaturę możesz ustawić sztywno, możesz wybrać krzywą grzewczą, wtedy kocioł (jeśli ma automatykę pogodową) dobiera temperaturę zasilania wg tej krzywej i temperatury na zewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeżeli w każdym pomieszczeniu ustawię taką samą temperaturę powietrza, a jedno pomieszczenie to jedna pętla ale o rożnej długości, to czy na rotametrach przepływ będzie taki sam?

 

Nie, kazde pomieszczenie ma inne straty i wymaga innego rozstawu a tym samym ma inne opory hydrauliczne, przepływy bedą rózne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...