eniu 16.02.2011 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 Ale ja tylko o wentylatorach...- coś jakby za dużo ich:D Teściowej zawsze można wyłączyć ..... zaraz nam sie dostanie od autora wątku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 16.02.2011 19:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 Panowie .... proszę nie śmiecić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 18.02.2011 12:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2011 Coś umarł wątek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mki1719508566 18.02.2011 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2011 Podobne rozwiązania jak pokazane rury w palenisku otwartym stosowaliśmy w kominkach budowanych przez mojego ojca w latach 80tych . Ale wtedy praktycznie nie było jeszcze w Polsce wkładów kominkowych. Wymiennik ciepła "rurowy " taki jak na rysowanym wcześniej schemacie był ostatnio pokazywany podczas zjazdu CECHU zduńskiego w Słowacji , w którym miałem przyjemność uczestniczyć . Układ rur imitujących kanały akumulacyjne pokazany był w części szkoleniowej jako przykład " radosnej twórczości " i wzbudził wielka wesołość wśród zebranych . Należy dodać że prezentowane zdjęcie pochodziło z Polski a " wymiennik rurowy" wykonany był ze stali kwasoodpornej i zainstalowany za wkładem piecowym Romotop Dynamic 025G ,którego funkcją jest wytworzenie maksymalnie dużej temperatury płomienia magazynowanego potem w kanałach akumulacyjnych . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bagi69 19.02.2011 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2011 Ale ja tylko o wentylatorach...- coś jakby za dużo ich:D Romole Oto jak dokonuje się postęp i rewolucyjne zmiany. http://cdn3.iofferphoto.com/img/item/192/192/214/fireplace-furnaces-82-600-btu-grate+-heater-w-blowers-9bdee.jpg http://cdn2.iofferphoto.com/img/item/124/916/177/41-300-btu-fireplace-grate+-heater-insert-w-blower-s-a4b1b.jpg Ostateczny sukces. http://cdn3.iofferphoto.com/img/item/186/790/930/fireplace-furnaces-120-000-btu-grate+-heater-w-blower-29040.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romole 20.02.2011 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2011 Nawet tłumik drgań dołożony - teraz to rewelka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mki1719508566 20.02.2011 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2011 Wentylator powodujący ruch powietrza w kierunku przeciwnym do naturalnej drogi spali w kominku otwartym to szukanie problemów . Ciekawe co będzie silniejsze ciąg kominowy czy wentylator ?? Kominków otwartych postawiliśmy z ojcem sporo w latach osiemdziesiątych , kombinowaliśmy wtedy jak choć trochę poprawić sprawność takiego paleniska , stosowaliśmy różne wymienniki . Zawsze jednak pilnowaliśmy aby nie było zaburzenia ruchu powietrza w okolicy paleniska . Wiele z tych kominków pracuje do dziś w domkach rekreacyjnych w całej okolicy , często dzieci klientów mojego ojca są teraz moimi klientami . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 20.02.2011 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2011 Mistrzuniu ,nie daj sie w maliny wpuścić Chłopaki jaja sobie robią z tymi rurami , chociaż skuteczności temu urządzeniu bym nie odmówił ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 21.02.2011 07:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 No jak mamy trójnik to już super. Szyber wydaje mi się nie musi być aż tak szczelny. Jeżeli otworzymy na czas rozpalania to ciąg będzie większy w krótszym kanale i tamtędy sobie gazy polecą. Po nagrzaniu komina przymykamy szyber i wtedy nawet jeżeli nie będzie zupełnie szczelny to i tak mniejszy opór gazy będą miały okrężną drogą i tam sobie większość poleci. Nawet jeżeli część przedostanie się "krótszą" drogą to nic nie szkodzi, zwiększą tylko ciąg. Powiem więcej, gdyby umieścić termoparę zaraz przy wejściu do komina i zmierzyć temp. spalin to w przypadku gdyby były za chłodne (pon 200 stopni co grozi w dłuższym czasie rozwaleniem komina i chyba ogóllnie brakiem ciągu) to można szyber tak wyregulować, że "dogrzewałby" spaliny. A rozwiązanie o którym myślę miało by wyglądać tak. Mam jedynie wątpliwości co do zawirowań gazów na trójnikach - czy to dobrze czy źle http://img526.imageshack.us/img526/5782/kominekr.jpg Uploaded with ImageShack.us Panowie a możemy wrócić do głównego tematu wątku czyli "Odzyskania ciepła z rury DYMOWEJ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 21.02.2011 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 Panowie a możemy wrócić do głównego tematu wątku czyli "Odzyskania ciepła z rury DYMOWEJ? Jutro rozbieram .....z braku zainteresowania:bye: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 21.02.2011 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 Ja u siebie zrobilem po prostu "tania wersje" i dolozylem na spalinowce radiator. Jak ktos ma sporo miejsca w obudowie to moze walnac duuuuzy radiator. Przy wymuszeniu ruchu powietrza (wentylatorem np) to mozna z tego wg mnie wyciagnac tyle energii, ze w komin zimne bedzie leciec Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 21.02.2011 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 Ja u siebie zrobilem po prostu "tania wersje" i dolozylem na spalinowce radiator. No i jak się sprawdził? Z komina lecą zimne spaliny? Jeśli tak, to byłby to prosty sposób, aby komin systemowy nadawał się do kominka (bo wg. enia się nie nadaje ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 22.02.2011 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 No z tymi zimnymi spalinami to bez przesady JA mam raptem radiatorek moze z 0,5 m wstawiony. Ale jakby miec miejsce i dac z 3 m radiatora to balbym sie czy wogole ciag w kominie bedzie. Oczywiscie do tego trzeba by dodoac wymuszenie obiegu powietrza dookola aby to cieplo wyciagnac z tych radiatorow. Sama grawitacja raczej rady nie da. Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 22.02.2011 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 No z tymi zimnymi spalinami to bez przesady JA mam raptem radiatorek moze z 0,5 m wstawiony. Ale jakby miec miejsce i dac z 3 m radiatora to balbym sie czy wogole ciag w kominie bedzie. Oczywiscie do tego trzeba by dodoac wymuszenie obiegu powietrza dookola aby to cieplo wyciagnac z tych radiatorow. Sama grawitacja raczej rady nie da. Fantom Rury które podłączyłem do "piecyka" mają ok. 6 m długości. Temperatura na wyjściu z pieca (czy jakiegokolwiek nawet kiepskiej jakości wkładzie) to 600 - 800 stopni. Po przejściu całej drogi rurami ,do komina szło nadal za dużo (240 - 280 st.) . Zastosowanie radiatorów więc nie stanowi problemu na całej długości rur. Po zabudowaniu tzw obudową ,parametry się podniosą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 22.02.2011 17:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Rury które podłączyłem do "piecyka" mają ok. 6 m długości. Temperatura na wyjściu z pieca (czy jakiegokolwiek nawet kiepskiej jakości wkładzie) to 600 - 800 stopni. Po przejściu całej drogi rurami ,do komina szło nadal za dużo (240 - 280 st.) . Zastosowanie radiatorów więc nie stanowi problemu na całej długości rur. Po zabudowaniu tzw obudową ,parametry się podniosą. Taka strata ciepła na samej rurze poprzez zwykłą konwekcję do otoczenia czy masz jakiś inny odbiornik tego ciepła? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 22.02.2011 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Taka strata ciepła na samej rurze poprzez zwykłą konwekcję do otoczenia czy masz jakiś inny odbiornik tego ciepła? Ta "strata" była zaaranżowana specjalnie dla Ciebie . Gdyby każdy kominek miał taka "stratę" ,zużycie opału spadłoby o połowę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 22.02.2011 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 (edytowane) Rury które podłączyłem do "piecyka" mają ok. 6 m długości. Temperatura na wyjściu z pieca (czy jakiegokolwiek nawet kiepskiej jakości wkładzie) to 600 - 800 stopni. Po przejściu całej drogi rurami ,do komina szło nadal za dużo (240 - 280 st.) . Zastosowanie radiatorów więc nie stanowi problemu na całej długości rur. Po zabudowaniu tzw obudową ,parametry się podniosą. Witam. Czy potrafisz teraz określić, jaka dolna temperatura spalin pozwoli jeszcze na przyzwoity ciąg ? A co, jeżeli okaże się, że przy rozpalaniu dojdzie do dymienia z kominka, bo spaliny będą za zimne ? Przewidujesz w takim przypadku jakiś "mechanizm" rozpalania, coś w rodzaju "zapalona gazeta do wyczystki" ? HS. Edytowane 22 Lutego 2011 przez hes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 22.02.2011 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Witam. Czy potrafisz teraz określić, jaka dolna temperatura spalin pozwoli jeszcze na przyzwoity ciąg ? A co, jeżeli okaże się, że przy rozpalaniu dojdzie do dymienia z kominka, bo spaliny będą za zimne ? Przewidujesz w takim przypadku jakiś "mechanizm" rozpalania, coś w rodzaju "zapalona gazeta do wyczystki" ? HS. Witaj Hes, Batura opowiadał mi o Twoim piecu i wizycie u Ciebie. Pełen szacun. W Niemczech przyzwoity ciąg to ok 200 stopni, w Austrii lubią więcej u nas to ok 150 (nawet 130 ). Oczywiście mówimy o tym samym ciągu, tylko innej dlań tolerancji.Sa to wartości dla kominów ciepłych. Jeśli prześledzisz zdjęcia na "piecyku" , widać tam mechanizm klapy rozpałowej. Rozpalasz ,a z chwilą osiągnięcia odpowiedniej temperatury w kominie ,przełączasz na wymiennik. Ta temperatura to zwykle 300-400 stopni dla zimnego komina .Sterowniki , których używam w "kumulacjach" obsługują również klapę rozpałowa. Proces palenia może być całkowicie zautomatyzowany. Rozpalam,dokładam ,wychodzę do pracy (5-10 minut) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 22.02.2011 19:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Ta "strata" była zaaranżowana specjalnie dla Ciebie . Gdyby każdy kominek miał taka "stratę" ,zużycie opału spadłoby o połowę . Dziękuję za pamięć. Oczywiście pisząc "strata" nie miałem na myśli straty energii a stratę ciepła spalin. Ponawiam więc pytanie o to w jaki sposób 6m rury ci się tak wyziębiło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 22.02.2011 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Dziękuję za pamięć. Oczywiście pisząc "strata" nie miałem na myśli straty energii a stratę ciepła spalin. Ponawiam więc pytanie o to w jaki sposób 6m rury ci się tak wyziębiło? Pytanie trochę zaskakujące ,przyznam . Nigdy nie zastanawiałem sie dlaczego tak sie dzieje. Prawa fizyki się kłaniają . Te "straty" są motorem akumulacji , to jest fajne pytanie do Wojtka . On umie naukowo "rozwalić" niejeden temat z ciepełkiem związany.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.