martadela 17.04.2011 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2011 Moja kuchnia kosztowała 14.000 - komplet z AGD Jednak ogród dla mnie, ma znacznie większą wartość niż dom i jego wyposażenie. No bo dom to można zawsze wyburzyć i postawić nowy, meble wymienić, ściany przemalować. W ogrodzie jednak szkielet zawsze zostanie - raczej nikt przy zdrowych zmysłach nie wytnie w pień pięknych dużych drzew. Ogród staje się częścią krajobrazu - otaczającego nas świata. Dom tylko swoją zewnętrzną częścią jest jego elementem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewalm 17.04.2011 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2011 no tak, ale powiedz inwestorowi, że rosliny do jego ogrodu będą kosztowały 14 000 tysięcy, to łapie się za głowę i uważa że to zgoza, horrendalna suma i dlaczego tak dużo? a przy działce 800 czy 1000m2 to nie jest dużo, zwłaszcza gdy ktoś chce mieć w tym magnolie, rododendrony i inne tego typu rośliny. Zakładałam teraz dwie małe rabaty przy tarasie, może z 5m2 razem i wydałam na nie około 150 euro czyli koło 600 zł. I nie rośnie tam nic nadzwyczajnego, a roslin zadarniających tak naprawde powinno byc 2x więcej sztuk, zeby uzyskać szybki efekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 18.04.2011 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2011 Daltego ogród nalezy zakładać stopniowo - latami. We wszystkich programach o ogrodach okazuje się że ich właściciele zakładali ich "fundament" przez kilka lat, a całe życie je dopieszczają. Tu nie ma miejsca na pośpiech. Inwestycja rozłożona w czasie tak nie boli Ja w tym sezonie wydałam już jakieś 2tys... A to kropla w morzu potrzeb - to nawet nie fundament... To chudziak pod ławę Mam tego świadomość, do nikąd się nie śpieszę, wolnym krokiem zmierzam do wyznaczonego celu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 21.04.2011 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2011 Ważne pytanie. Wczoraj przyjechały sadzonki, są z gołym korzeniem - jak je zabezpieczyć? Nie dam rady posadzić ich wszystkich w 2 dni Czytałam w sieci o kopcowaniu - mam piach rzeczny, mam też czyste kasty tynkarskie. Jeżeli zrobię z kast coś na kształt doniczki, drzewka porządnie "posadzę" w ten piach to dadzą radę wytrzymac jakieś 5-6dni?? Oczywiście pamiętając o podlewaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 21.04.2011 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2011 zadołowac w wilgotnej ziemi w cieniu i okryć biała agrowłókniną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarzannaPG 23.04.2011 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2011 ja bym nie robiła zaraz przy wejściu samych funkii, bo zima będziesz miała pusty grunt. A to moja ulubiona inspiracja do cienia: http://awaytogarden.com/files/2009/02/hakonechloa-final.jpg Masz tu zimozielonego kopytnika i żurawkę. Poza tym zwróć uwagę, że twoje inspirację posiadają akcenty pionowe - drzewka, krzewy. Rzeczywiście przepiękna kompozycja do cienia. Od dziś to i moja inspiracja. Potrzebuję jednak wsparcia w rozpoznawaniu roślin. To na środku to jakaś ozdobna trawka (ale jaka?), po bokach dwie paprocie (jakieś dziwne odmiany?), na pierwszym planie to błyszczące i ciemnozielone to kopytnik a te dwie żółtawe kępki to żurawka (czy ona nie będzie potem za duża i zasłaniać rabaty?), z tyłu dwie funkie (nie wiem jakie, ale wystarczy wybrać podobne ubarwienie), natomiast za trawką i funkiami coś ciemnozielonego, zadarniającego - czy to aby nie barwinek? Po prawej coś przerasta paproć - co? No i z tyłu chyba jakiś krzaczor, całkiem ładny, ale też nie wiem jaki? Prosze o pomoc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.04.2011 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2011 trawa to Hakonechloa a paprocie to odmiany wietlicy japońskiej. To żółte nie musi być żurawką tylko żuraweczką (Heucherella). Z prawej strony pod paprocią jest chyba przywrotnik. To zdjęcie z angielskiego lub amerykańskiego ogrodu, więc ten zimozielony krzew może być wrażliwy na zimno w naszym klimacie.Wydjae mi się ze na dalekim planie jest też trójlist, ale nie mam pewności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trompe loeil 25.04.2011 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2011 Masz rację Elfir...najpierw plan potem zakupy... U mnie zawsze jest tak - o jakie piękne rośliny...żeby był efekt zamówię kilka gatunków w ściśle dobranych kolorach dla efektu... - rośliny w drodze, a ja... - no dobra to gdzie je sadzimy? I o zgrozo zawsze tak jest...jak tego się pozbyć? Straszny nawyk i niebezpieczny dla ogrodu:eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.04.2011 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2011 nie oglądać ofert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trompe loeil 25.04.2011 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2011 No właśnie...mam nadzieję, że będę kiedyś mogła przedstawić Ci swój ogród...za jakieś minimum 6-8 lat. Narazie podpatruję, czytam, popełaniam błędy i staram się wyciągać z nich wnioski. Mój ogród ma dopiero 3-4 lata i w końcu zaczynam mieć rośliny dla których istotnym elementem okresu wegetacji jest nawożenie! Niesamowite odkrycie! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 07.05.2011 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2011 Zapomniałam się pochwalić że 760 grabów siedzi w ziemi jak i 250 świerków Teraz zostało tylko podlewać i patrzeć jak rośnie. Przechodzę do kolejnego etapu czyli nasadzenia w laskach brzozowych - rośliny zgodnie ze wcześniej wymienionymi tutaj Aha mam jedno pytanie: mam takie szczepione "pokręcone" leszczyny, niestety jedna co chwilę wypuszcza odrosty z podkładki. Czy to już zawsze tak będzie? Wycinanie działa tylko doraźnie... Część pokręcona rośnie niemrawo, odrosty za to liczne, silne i ładne. Rozważam zamianę - czyli wytnę to pokręcone a zostawię zwykłą leszczynę - po co sobie życie utrudniać Chyba że jest jakaś metoda - nie wiem wykopać i zabandażować??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 07.05.2011 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2011 Można spróbowac ukorzenić ped pokrecony Skoro tak silnie odbija, znaczy została niedbale i nieumiejetnie zaszczepiona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trompe loeil 09.05.2011 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2011 Elfir, proszę o radę Mam 9 sadzonek rdestu auberta. W zeszłym roku bardzo fajnie się zapowiadał (roślina łatwa w uprawie), a w tym roku nie wypuścił ani jednego listka. Mieszkam na północnym wschodzie Polski, pod granicą (biegun zimna) i wszystkie rośliny wolniej ruszają na wiosnę niż w innych regionach. Jednak martwi mnie brak oznak życia u tego pnącza. Czy mam jeszcze poczekać, czy już teraz przyciąć krótko przy ziemi, żeby odbiło? Mniejsze gałązki są przesuszone, ale te grubsze próbowałam przełamać, to nie za bardzo mogę , ponieważ są elastyczne, choć w środku nie są tak całkiem zielone tylko bardziej brązowo-zielone. Nie wiem czy dobrze Ci to opisuję. Proszę, podpowiedz co mam robić? Dodam jedynie, że trzy inne sadzonki, które podarowałam w rodzinie, zachowują się tak samo. Co to może znaczyć? Kupione były od sprzedawcy, na którym jeszcze się nie zawiodłam, ponieważ zawsze miał rośliny w doskonałej kondycji. Z góry dziękuję. Dodam, że np. aktinidia już ma śliczne listki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.05.2011 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2011 to pnacze ma granice wytrzymałości w okolicach Suwałk i mogło przemarznąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trompe loeil 11.05.2011 06:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2011 No to trafiłaś w sedno, bo ja mieszkam parę kilometrów pod Suwałkami . Co teraz? Przycinać, czy juz po zawodach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maruun2 11.05.2011 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2011 Nie wiem, czy nie jestem troche offtopic, bo nie miałem siły czytać całego tematu... troszkę tego jest ale mam taki pomysł, zeby może jednak dać trochę tej trawy, podzielić ogród na strefy z trawą i poprzedzielać je klinami z roślinami dosadzając nowe wraz z upływem czasu. Koszt wysiania trawy nie jest wysoki, a dobrą kosiarkę spalinową z silnikiem B&S znalazłem już za ok. 1000 zł: http://allegro.pl/hit-kosiarka-spalinowa-leader-675-bs-naped-i1603037998.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 11.05.2011 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2011 No to trafiłaś w sedno' date=' bo ja mieszkam parę kilometrów pod Suwałkami . Co teraz? Przycinać, czy juz po zawodach?[/quote'] Jak do tej pory nie wypuściło znaczy że uschnięte. Przełam gałązki i sprawdź czy w środku są zielone i sprężyste czy suche i brązowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 11.05.2011 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2011 maruun - koszt wysiania może nie jest wysoki, ale czas i kasę pochłania jego pielęgnacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 11.05.2011 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2011 Ja nie cierpię trawnika... To taki zielony beton - beznadzieja. Koszenie co tydzień, nawozy, wertykulacja, aeracja - bez sensu. Aha i jeszcze pleśń śniegowa i wypalone przez psa placki... Nasiona też nie są darmowe, do tego kupa roboty przy zakładaniu, najczęściej konieczne jest wypożyczenie sprzętu... Drugi raz nie założyła bym trawnika - ew niezbędne minimum, wysiała bym kwietną łąkę,albo koniczynę Zresztą za rok zacznę stopniowo właśnie zakładać łąkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rewqq 27.04.2014 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2014 (edytowane) Pomysł jak tanio urządzić dużą działke w MIEŚCIE?w dodatku bez roboty wielkiej?- sprzedac część nie ze względów rodzinnych,- stawy nie ze względu na małe dzieci (roboty też jest pewnie dużo),- praca, dzieci, nie mam czasu na poświęcenie czasu regularnie więc zostaje ppz (posadzić, podlać, zapomnieć), a ziemia slaba- nie chce tematu "dzicz" bo to miastoSadze drzewa i krzewy owocowe, dokupuje sytematycznie, a reszte kosze na łąkę. Dla dzieci słodko i jest miejsce na zabawe. Jedyną ozdobną to mam róże pnącą ale nie wiem czy wytrwała przesadzenie. Za to planuje dokupic jakąś wierzbe bo szybko rosną, a to co posadziliśmy to na razie badyle. I jakąś choine. Co by tu jeszcze pasowało? Edytowane 27 Kwietnia 2014 przez rewqq Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.