dusia2006 23.08.2008 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2008 jeszcze dalej........to z wieżyczką czy jakoś na horyzoncie, czy kompletny ślepok ze mnie wygląda jak zabudowania, myślałam że coś ciekawego dla oka a stanowisko ocienione....też teraz potrzebuję i chyba posadzę różę Rosa helenae 'Lykkefund' wygląda na taką dziką i rośnie jak chwast ale posadzę ją przy czymś wysokim i niech się przewala jak chce, powinna dać sporo cienia póki co różane ogrodniczki chyba jej nie mają i muszę podpytać w szkółce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 23.08.2008 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2008 A, toto...toto to jest pozostałość po jakiejś linii energetycznej, na terenie pozostałości po kółku rolniczym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.08.2008 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2008 Projekt w eksploatacji niepraktyczny, ze względu na krzywą linię brzegów trawnika, oraz pseudoplatanusy zasadzone bezpośrednio na trawniku (wzdłuż podjazdu) - utrudnienia w koszeniu. LOL. Rozumiem, że praktycznie w eksploatacji są tylko równo od linijki posadzone "tuje" wokół ogrodzenia? A japraktyczniejszy - lany asfalt. Pokaż mi współczesny ogród (poza geometrycznym), w którym nie ma falistych linii rabat. Przeceż brzeg rabaty sie oddziela najczęściej opaską od trawnika (a anglicy nawet to pomijają - 3 razy w sezonie jada łopata wzdłuż rabaty, odcinajac przerastająca trawę. Tak samo jest z rosnącymi klonami - przecież nic nie stoi na przeszkodzie otoczyć miejsce sadzenia taka sama opaską jak rabaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew Rudnicki 25.08.2008 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2008 LOL. Rozumiem, że praktycznie w eksploatacji są tylko równo od linijki posadzone "tuje" wokół ogrodzenia? A japraktyczniejszy - lany asfalt. Oj nieładnie ! Wrzuciłaś do jednego worka moje poglądy wynikające z uciążliwosci koszenia trawnika, oraz asfalt który jest własnością i pomysłem Mirka Lewandowskiego. W twoim projekcie są wyłącznie linie faliste i to mocno podkręcane, co miałem na myśli pisząc o niepraktyczności. Także rabaty-wysepki, czy też drzewa/krzaki usytuowane na trawniku będa przeszkadzały w koszeniu. Trzeba więc nieco ograniczyć fantazję przy projektowaniu, co nie znaczy że tylko mają być linie proste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 25.08.2008 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2008 Zbigniew Ty masz chyba problem z czytaniem koncepcji. Elfir zaproponowała główne założenia, aleja z prześlicznych nibyplatanów zwieńczona pięknymi klonami, domknięta też ładnie, może ten pomysł akurat spodoba Eranet, a trawnik i pozostałe niskie nasadzenia to drobiazgi Ty się na tym etapie czepiasz krzywizn trawnika i koszenia Nie obraź się ale to co Ty proponujesz że zacytuję Mamy agrowłókninę (czarną), a na niej kamyczki. Utrudnia to nieco sadzenie roślin, ale zasadniczo zmniejsza ilość chwastów. Na kamyczkach i agrowłókninie wysiewają się wprawdzie chwasty, ale nie mają się jak porządnie ukorzenić i wyrywa się je dwoma paluszkami. Od dołu NIC nie ma szans się przebić, mimo że sporo kłączy perzu i innego dziadostwa w ziemi zostało. Na korze też się chwasty wysiewają, ale wyrwac jej już trudniej, a na dodatek, mimo starannego motyczenia przy przygotowaniu rabat, wybijają chwasty rozrastające się podziemnymi rozłogami (perz, skrzyp). Reasumując, z moich doświadczeń wynika, że agrowłóknina ma sens. Ale na pewno nie ma sensu obsypywać jej korą, bo ją natychamiast zwieje! Albo sama kora na gołej ziemi, albo agrowłóknina plus kamyczki. Dobre, ale nieco droższe rozwiązanie - to zamiast kamyczków na (czarnej) włókninie położyć kratkę trawnikową (plastikową). Wówczas można raz do roku łatwo zdjąć kratkę i włókninę, aby przekopać czy dorzucić kompostu. Prostokątne elementy kratki nie muszą być łączone. Można też częściowo zastosować siatkę plastikową jednolitą, sprzedawaną w rulonach. Jednakże krawędzie siatki trzeba czymś przycisnąć - n.p. kratką. to jakiś kosmos jest też w ramach taniego ogrodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.08.2008 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2008 Tyle tylko , ze jednostajna powierzchnia trawnika pomniejsza optycznie wnetrze ogrodowe. Dlatego już na pierwszym roku nauk przyszłego projektanta uczy sie kulisować widoki - m.in za pomoca roslin posadzonych na wyspach lub, jak zaproponowanym przypadku, "jezyków" wcinajacych się w trawnik (a takze wszelkich rodzajów pergoli, murków i trejaży). Co do linii falistych rabaty - w rzeczywistości, już w ogrodzie, a nie na rysunku w sali 1:250 okazują się wcale nie taki krzywe. W każdym razie nie na tyle, by stanowiły problem dla kosiarki. Jeżeli chodzi o klony to równie dobrze moga byc sadzone w okrągłych, jak i kwadratowych rabatach. Można też wytyczyć pas beztrawnikowy, w lini, w której mają rosnąć i posadzić na całej długosci byliny, albo tylko wysypać żwirem.Możliwości jest mnóstwo. Mój rysunek, wykonany w kilka minut w paincie, nie jest projektem ani nawet koncepcją projektu, ale lekcją poglądową, majaca uswiadomośc właścicielom ogrodu, ze sztywny ciąg tujek pod płotem nie jest jedyną alternatywa zagospodarowania działki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew Rudnicki 25.08.2008 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2008 to jakiś kosmos jest też w ramach taniego ogrodu Ty mnie dusiu nie pozdrawiaj, tylko napisz o co ci chodzi. Napisz że rozwiązanie jest drogie (jak drogie, ile ?) Albo, że nie dobre (dla czego), czy uważasz że nieestetyczne. Jaki kosmos ?. Jeden metr kwadratowy kratki kosztuje 30 zł. Kamyczki kupione w worku na taką powierzchnię będa kosztowały 20 zł. Dniówka robotnika to dzisiaj 120 zł . Ja nie poddaje krytyce walorów estetycznych, doboru roślin i.t.p. Ja tylko zwróciłem uwagę na uciążliwość koszenia trawnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 25.08.2008 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2008 Można kupić kruszywo wapienne po ok. 80zł/t Wtedy wyjdzie duzo taniej a myslę, ze estetyczniej.Korę mozna kupić neidrogo w tartakach i składnicach lasów państwowych. Nie jest sezonowana ale sypana na agrowłókninę chyba nie musi być przekompostowana. Wywrotka będzie nas kosztowała tyle co kilka worków kory w sklepie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cooky.gdynia 25.08.2008 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2008 Witam. A propos taniego ogrodu. W moim przypadku podwaliną ogrodu była tzw. "pachta", a mianowicie: chyba w każdej miejscowości znajdują się opuszczone ogródki działkowe i to właśnie tam można zaopatrzyć się w wiele roślin. Liliowce, irysy, żurawki, malwy, naparstnice, ostróżki, rozchodniki, trawy i wiele, wiele innych, o cebulowych nawet nie wspominam. Pozdrawiam, Mirella Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 25.08.2008 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2008 to jakiś kosmos jest też w ramach taniego ogrodu Ty mnie dusiu nie pozdrawiaj, tylko napisz o co ci chodzi. Napisz że rozwiązanie jest drogie (jak drogie, ile ?) Albo, że nie dobre (dla czego), czy uważasz że nieestetyczne. Jaki kosmos ?. Jeden metr kwadratowy kratki kosztuje 30 zł. Kamyczki kupione w worku na taką powierzchnię będa kosztowały 20 zł. Dniówka robotnika to dzisiaj 120 zł . Ja nie poddaje krytyce walorów estetycznych, doboru roślin i.t.p. Ja tylko zwróciłem uwagę na uciążliwość koszenia trawnika. Czyli 50 złociszy za m. kw. Tanio. Panele podłogowe by kupił Tyle, że powierzchnia ogrodu czasem bywa ciutek większa niż podłogi w chałupie. A co jest takiego drogiego (bo o tym niby jest wątek) w jeżdżeniu kosiarką wężykiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 25.08.2008 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2008 A co jest takiego drogiego (bo o tym niby jest wątek) w jeżdżeniu kosiarką wężykiem? Benzyna I piciu trzeba więcej Po co dyskutować o wyższości czerwonego nad niebieskim. Jeśli ktoś ma dużo koszenia i nie cierpi tej czynności, a przy tym lubi kąty proste, to wybierze odpowiadający mu wariant, jeśli ma mniejszą powierzchnię to sobie pofantazjuje. A o kratce to Zbigniew w innym wątku pisał, jak mi się zdaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 24.10.2008 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2008 odświeżam wątek bo sporo teraz nasion na wyciągnięcie ręki albo wystarczy poprosić chociaż nie przepadam za jednorocznymi to te wilce kwitnące miałam upatrzone wcześniej i mam nasiona cardinal climber http://southerncharm.org/Gina/2007_1005(028).JPG flying saucer morning glory vine http://www.mountainmeadowseeds.com/seeds/flyingsaucernew-b.jpg Kholians Black http://www.seedman.com/image/nw55.jpg Grandpa Otts http://marylandcountrygarden.typepad.com/photos/uncategorized/grandpaotts.jpg tylko nie wiem jak je przechować, wrzucić do lodówki? nazwy i zdjęcia znalazłam w internecie, w każdym razie bardzo podobne a jak się komuś nie spieszy to polecam żołędzie dębów czerwonych, sprawdziłam w zeszłym roku, ze wszystkich wyrosły młode Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pati25 25.10.2008 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Ja bym chciła takie pnacze . Swojego czasu miałam wilca ale nie zebrałam nasion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 25.10.2008 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Piękne te wilce. Dusiu, z tego, co wiem, to wilca można siać nawet teraz (tylko nie wiem, czy każdego - w każdym razie, jakbyś miała z tej rady skorzystać, to część nasion sobie odłóż na wszelki wypadek ). One się same lubią wysiać przed zimą - ja miałam przez dwa lata, tego roku mąż się zapędził i skosił siewki a tak łądnie właziły na kompostownik... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 25.10.2008 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2008 te wilce chyba nie są już rzadkością, w naturze są bardzo efektowne. Ja się często przemieszczam to mam okazję coś wypatrzeć, a właściciele nie odmawiają bo nasion jest na tych pnączach mnóstwo. Stokrotko ja nigdy przedtem nie zbierałam nasion i nie wiem co z nimi zrobić, trochę wyjętych nasion powtykam w ziemię jak radzisz a część tych kulek wysuszyć, wyjąć nasiona i do lodówki? Otworzyłam ze dwie kulki to tych nasion jest kilka w jednej. Tylko w jednej były czarne, a w drugiej jeszcze jakby niedojrzałe. Te niedojrzałe wysuszyć czy wywalić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 25.10.2008 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Jej, tu jestem w kropce - nasion wilca nie przechowywałam, zbieram co roku tylko cynie, ślazówkę, nagietki, gailardię i czarnuszkę, ale żadnych nie trzymałam w lodówce...po prostu suszę dokładnie i wsypuję do kopert papierowych. Trzymam w kartonowym pudełęczku w spizarce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 25.10.2008 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Stokrotko a tak na Ciebie liczyłam kilka nasion wrzuciłam do ogrodu, ale się nie oszukuję, na pewno nie doczekam bo albo zadepczę albo zasypię albo przekopię niestety znalazłam tylko jedną angielską stronę że stratyfikuje się 2 miesiące, więc wrzucę nasiona po wydłubaniu do pojemnika próżniowego i do lodówki, najwyżej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 25.10.2008 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2008 No właśnie coś mi dzwoni, że on może wymagać stratyfikacji... Ale powiem Ci, że mnie zainspirowałaś, w lutym jak będę kupować nasionka, poszukam sobie takich ładnych wilców. Miałam tylko taki zwykły, a tu takie cuda... O. tak sobie wyglądał - dwa lata temu: http://www.album.astral.pl/album/fotos/7864/2/7101/18.jpeg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 25.10.2008 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Stokrotko - bardzo mi się podobają twoje początki. Bardzo!!!! Podobają mi się rabatki, że wchodza na trawnik - nie znoszę prostego trawnika od brzegu do brzegu, po całości Bardzo ciekawie się zapowiada. Pozdr. Aha - ja "widzę" tam, na trawniku duże drzewo - masz sporo miejsca, a taki okaz by ładnie urozmaicił ogród. Nie polecam ci kupować drzew w pojemnikach - strasznie drogie są. Jesienią i wiosną można znaleźć kopane - my wiosną posadziliśmy kilka - lipę (ta była najdroższa, bo już kilkuletnia), jarząb szwedzki (miał już w tym roku, właściwie nadal ma, owoce - piękne, duże, czerwone), oraz dwa klony (po 4 zł płaciliśmy, wysokie na 2 metry, jak nie lepiej). Jeden klon niestety wykopiemy, bo będzie nam w przyszłości zacieniać wionorośle. Ale jeden na pewno zostanie - marzy mi się duże, rozłożyste drzewo. Lipa i jarząb rosną od frontu, klon z tyłu domu. Lipa będzie formowana - tak żeby miała kulistą, gęstą, nie za wysoką koronę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 25.10.2008 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Domiś - dzieki, nawet nie wiesz ile znaczą takie słowa dla totalnego (jeszcze do niedawna - teraz może trochę mniej totalnego ) laika. Ja sobie właśnie w zeszłym tygodniu posadziłam klon - jawor i kalinę płonną - groszowe sprawy, ale ja właśnie uwielbiam takie "nasze" roslinki. Mam niejaki kłopot z iglakami, bo sie na nich nie znam i nie bardzo czuję Bożą wolę do nich ale cos by się gdzieniegdzie przydało, żeby nie było za łyso w zimie. Chociaż, właśnie dzisiaj doszłam do wniosku, że co ja sie będę zmuszać i wykosztowywać - działka za nami jest do sprzedania, ten co ją kupi na 90% posadzi tuje to będę miałą łądne tło. Dobrze myślę, co nie? I to jest jakis tam sposób na tani ogród Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.