Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Fajna..a ja nie wiem co powiedziec..

czy to dobrze, czy zle... wiec zamilcze....

 

 

rety...prawnik to mial byc moj drugi zawod po lesniku :lol2:

 

 

dziewczyny...ta stronka z butami g.r. na alle... to wiecie co ja zrobie??

pojade w wakacje do nich osobiscie :rotfl:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1759/#findComment-6475173
Udostępnij na innych stronach

A to juz ostateczna decyzja?dla mnie rozwód to ostateczność, choć wiem ze niekiedy to konieczność, w każdym razie zawsze szkoda, a ty chyba długo po ślubie? Jak nie chcesz to nie odpowiadaj, to bardzo osobiste

 

 

 

Ja tez czasami bym nóż w plecy włożyła, właśnie mój mezus juz trzecia noc śpi na dole;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1759/#findComment-6475176
Udostępnij na innych stronach

prawda, prawda ! tylko i nawet do takiego "trójkąta" trzeba mieć odwagę i jaja tym bardziej przy dzieciach.

Także kciukasy:cool:

 

właśnie mój mezus juz trzecia noc śpi na dole;)

a co materac obsikał jak mój Albinosek i jego połówka mokra? ;) :lol2::lol2::lol2::lol2:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1759/#findComment-6475180
Udostępnij na innych stronach

Nie No spoko ja nie jestem jakaś skrytka czy cos.;)Maz miał kochankę od września zeszłego roku dowiedziałam sie w styczniu i juz wtedy chciałam rozwodu ale ublagal mnie ze kończy ta znajomość wiec ze względu na dzieci wybaczylam.Teraz okazało sie ze nie skończył dalej sie z nia spotyka wiec na co mam czekać.Mnie sie wydaje ze on sie zakochał....w lipcu mielibyśmy 20 rocznice ślubu.Szkoda troche....
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1759/#findComment-6475189
Udostępnij na innych stronach

powątpiewam w sklep.

 

W tej chwili by się przebić trzeba zaproponowac coś modnego albo skrajnie taniego.

Na dostęp do skrajnie tanich może być ciezko, bo trzeba bezpośrednio kontener z Chin sprowadzać. Chyba, że będziesz kupowac na Alibaba i odsprzedawac na Allegro. Ale na to już wielu wpadlo.

 

Jedyne co mogłoby się przebić (ale wymaga sporego wkładu wlasnego) to moda na ekologię - czyli ubranka z ekologicznych materiałów (bawełna z bio-upraw, len) szyte przez krawcowe w małych seriach - dla snobów i zakręconych ekologicznie i ideologicznie, którzy mają kasę. Tu konieczny byłby sklep w środku dużego miasta + sprzedaz internetowa. Trzeba byłoby poszukać dostawców i krawcowe. Opracować modele. Dlatego drogi wkład własny.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1759/#findComment-6475202
Udostępnij na innych stronach

Mamy rozdzielność majątkowa.Dla mnie to jest na niekorzyść.Maz chce sprzedać dom w którym obecnie mieszkamy i ten ktory wykanczamy.Adwokatka doradziła mi żebym z nim porozmawiala czy by tego w którym mieszkamy nie przepisał na dzieci i nie zostawił nam? Jeszcze z nim nie rozmawiałam o tym...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1759/#findComment-6475205
Udostępnij na innych stronach

Hej Reni. Cześć dziewczyny:D zaglądam czasami i podczytuje Was tylko weny i czasu na pisanie brak;)

Fajna- współczuję., to trudny czas , szczególnie jak są dzieci.. sorki ale te ceny usług prawnych jakie podałaś:jawdrop: .. nie wiem gdzie mieszkasz.. ja w jednym z największych miast Polski i uwierz ale takich cen raczej nie ma tzn porada podziel na pół ( a to i tak podobno dużo:yes:) prowadzenie sprawy też na poł nawet minus 1 tys...wiem co mowię;) ale tak czy inaczej życzę powodzenie i oby wszystko przeszło w miarę bezboleśnie:yes:

 

pozdrawiam Was wszystkie:yes:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1759/#findComment-6475214
Udostępnij na innych stronach

Adwokatka powiedziała ze jeśli rozwód bez orzekania o winie to dość szybko tylko alimenty na siebie dostanę na 5 lat.Z orzeczeniem o winie to mam sie przygotować na wojnę która moze sie ciagnąć i 6-7 lat ale jeśli wygram alimenty dożywotnio.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1759/#findComment-6475224
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie walczyła, szkoda nerwów, mam nadzieje ze twój i mam nadzieje ze mój, gdyby taka sytuacja miała miejsce, okażą sie takimi facetami jak nam sie wydaje i o kasę nie trzeba będzie walczyć, tego z całego serca ci życzę, No jeszcze tego, ze moze sie ułoży wam
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1759/#findComment-6475237
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...