Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nie mam dzieci ani żony buduję dla siebie bo taki mam kaprys i nie mam co z kasą robić już.

:D zabrońcie mi budowy teraz bo to już zaczyna być komiczne.

Jest już taki jeden co wszystko wie najlepiej i innych na siłę swoimi poglądami chce uszczęśliwić.

:D :D :D

 

Dziwię Ci się że się dziwisz :D

Buduj i nie patrz na to "co inni powiedzą" bo w sumie to nie musisz brać pod uwagę zdania kogoś, kogo w życiu na oczy nie widziałeś, prawda? ;)

A może inni mają kredyty na milion lat i są źli że Ty nie będziesz miał :p

Reasumując-rób swoje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kamil2k3 A ja powiem tak: zazdroszczę Twojej przyszłej połówce tak zaradnego i wybiegającego w przyszłość faceta, co to i dom zbuduje i sport uprawia.

A niektórym to zwyczajnie żal tyłek ściska , ze oni tak nie potrafią ,ani ze kochającego ojca z branży nie mają.

 

Ad rem

Kiedyś namiętnie czytałam wątek o domach za 200 tys. I sporo było w ńim osób, które spełniły ten warunek.

Zasada prosta: mały, nieskomplikowany dom i bardzo duzo pracy własnej. Dlatego wierze , ze mnóstwo osób postawi dom za 300 tys. Ja zapewne nie osiągnę takiego wyniku, mimo to porywamy sie na budowę bo kto mi marzeń zabroni;)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja buduje basniowego z muratora mamy stan surowy zamknięty i juz wydaliśmy 120 tys . Ja robie za granicą i robimy etapami za gotówkę. Mamy 3 os ekipę która jest bardzo dobra i uczciwa .na wykonczenie mamy budżet 150 tys wiec w 300 tys się spokojnie zmiescimy.budynek wyjdzie nam mocno energooszczędny wiec można by było go zrobić nawet taniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak weźmiesz ludzi, którzy znają się na rzeczy to szybko budowa pójdzie, ale też będzie ciężko się zmieścić w tej kwocie.

 

Wszystko zależy od umiejętności pracowników, ich stawki i naszej stawki. :-)

Jeśli sami zarabiamy więcej, niż pracownik, a pracownik w budowlance jest dużo lepszy od nas, to jesteśmy na plusie, robimy swoją robotę bez stresu.

Znałem też gościa, który robił cuda z rigipsów i wykończeniówkę, bez fuszerki i bardzo szybko. Miał dobre stawki, ale warto było jemu zlecić pracę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja buduje basniowego z muratora mamy stan surowy zamknięty i juz wydaliśmy 120 tys . Ja robie za granicą i robimy etapami za gotówkę. Mamy 3 os ekipę która jest bardzo dobra i uczciwa .na wykonczenie mamy budżet 150 tys wiec w 300 tys się spokojnie zmiescimy.budynek wyjdzie nam mocno energooszczędny wiec można by było go zrobić nawet taniej.

 

No to tak licząc podwójnie za SSZ 120 tys plus 120 tys masz stan deweloperski (240 tys) no i ok 50 tys za wykończenie czyli blisko 300 tys zł. A ów dom raczej nie jest wielki ani skomplikowany, chociaż parterówki mają dużą powierzchnię dachu (wielospadowe) i spory obwód ścian fundamentowych i nośnych. Tak czy owak jeśli takie założenia się spełnią to się uda zmieścić w kwocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie instalacje woda prąd ogrzewanie wentylacja wykończenie wnętrz wyniesie mnie ok 150 tys .. nie muszę mieć ogrodzenia od razu pięknej kostki i bramy wole ta kasę wladowac w izolacje domu żeby było tanio do ogrzania .. ostatnio nawet mi odbilo i mówię żonie ze juz nie mam ochory tyle za granicą robic żebyśmy wzięli kredyt no i na necie obliczylismy sobie kredyt na 150 tys .. z czego odsetki to tez 150 tys na 25 lat ..tak że wolę jeszcze porobić ze 3 lata i wrócić i żyć w chacie bez kredytu za nawet minimum wynagrodzenia utrzymam ten dom..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grega,

 

proszę podaj wszystkim budującym jak chcesz za 150 000 wykończyć dom od stanu SSZ do stany wykończenia:

- elektryka

- wod - kan - .....zł

- tynki

-wentylacja

- ogrzewanie (podłogówka, kaloryfery) + piec (gaz, PC)

- styropian pod wylewki

- wylewki

- kuchnia ze sprzętem

- łazienki

- sufity podwieszane, poddasze ocieplenie

- wykończenia: ściany, podłogi

- lampy

- drzwi wewnętrzne i zewnętrzne

- elewacja

- pozostałe meble

 

Ludzie mający budżet wątkowy tj. 300 000 zł będą wiedzieli że mając 300 000 budżetu np. na drzwi wewnętrzne przeznaczone jest 5 000 zł i będą mogli ocenić, że w tej cenie kupią x drzwi za.... zł. CHodzi mi o to, że 300 000 to za mały budżet żeby zrobić dom jak w katalogach tj. super elewacja (beton, drewno egzotyczne, płyty HPL), PC, WM z rekuperacją, super wnętrza itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie instalacje woda prąd ogrzewanie wentylacja wykończenie wnętrz wyniesie mnie ok 150 tys

Proszę cię...

Ty masz dopiero SSZ!!! Jeszcze tylko zostało ci:

+ ocieplenie z tynkowaniem

+ tynki wewnętrzne

+ instalacja elektryczna

+ hydraulika

+ podłogówka

+ wylewki

+ zakup pieca ze sterownikiem

+ płytki podłogowe

+ zabudowa K/G

+ malowanie ścian

+ panele podłogowe

+ drzwi wewnętrzne

+ glazura i armatura do łazienki + wanna + prysznic - a może x2, jeżeli masz dwie łazienki

+ gniazdka + włączniki + żyrandole/kinkiety/światełka i pierdzidełka

+ meble kuchenne

+ pralka/zmywarka/lodówka/kuchenka/piekarnik/okap/zlew

+ rolety/firanki

+ komplet wypoczynkowy w salonie

+ kominek, albo i nie

+ urządzenie sypialni

+ meble do innych pokojów i garderoby

+ co najmniej 10 innych rzeczy, o których w tej chwili nie pamiętam, a które są niezbędne, żeby można mówić o wykończonym domu.

 

Te twoje 150 tys. to jest abstrakcja i to taka wyższych lotów...

 

Zaznaczam, ze to są tylko podstawowe rzeczy, bez żadnych tam fanaberii i wodotrysków!

Jeżeli ktoś wskaże 3 punkty, spośród tych wymienionych, bez których da się żyć w normalnym domu, to ja już więcej się w tym wątku nie odezwę...

 

Bo jeżeli tytuł wątku brzmi "dom do 300 tys.", to chyba samo przez się rozumie się, że nie będziemy mieszkać w stanie surowym zamkniętym! Rozmawiamy o budżecie 300tys., pozwalającym na wprowadzenie się do tego domu - prawda? Bo jeżeli nie prawda, to ja również przyznam, iż wybudować dom za 300 tys. da się, ale nie da się w nim mieszkać. Więc po co komu taki dom? :p

 

UPS! Kolega Marcin mnie uprzedził, aczkolwiek zapomniał o wielu innych istotnych rzeczach.

Edytowane przez portaga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok postaram się z grubsza :

 

Ocieplenie całego domu 25 tys

Tynk zewn ok 5

Tynk wewnętrzne 10 tys

Wylewka 5

Prąd 10 z przyłącze

Woda 5 z przyłącze

Gaz 3.5

Kotłownia ogólne 15 tys

Podlogowka 10

Wentylacja z rekuperator em 12 tys

Drzwi wejsciowe 5 tys

Do kotłowni 1600

Drzwi do wewnątrz niech będzie 6

Kuchnia 25

Łazienka 8

Podłogi 12

Farba 5

Zawsze w górę zaokrąglone ..

 

Myślę że to realne ..

Powiem jeszcze ze wschód polski robocizna tania w porównaniu z zachodem Śląskiem i centralna PL

 

 

Ok wychodzi tr 280 parę tys plus meble szafy itp to jak się nie kupuje mebli od kler itp to jest się spokojnie zmieścić w 300 tys ... a jeszcze jak się wybuduje mniejszy dom do 100m2 to nie ma.może ze się nie zmieści

Edytowane przez Grega
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

+ ocieplenie z tynkowaniem ocieplenie bez tynku ale z podbitką 20k

+ tynki wewnętrzne 7,5k gipsowe- firmą

+ instalacja elektryczna z przyłączem coś ponad 6 ze wszystkim - firmą

+ hydraulika znajomy hydraulik za 1tys

+ podłogówka sam rozkładałem podłogówkę

+ wylewki robota firmy 2900 plus styro, cement, piasek coś około 5

+ zakup pieca ze sterownikiem bez sterownika 2300

+ płytki podłogowe brak

+ zabudowa K/G brak

+ malowanie ścian brak

+ panele podłogowe brak

+ drzwi wewnętrzne brak

+ glazura i armatura do łazienki + wanna + prysznic - a może x2, jeżeli masz dwie łazienki brak

+ gniazdka + włączniki + żyrandole/kinkiety/światełka i pierdzidełka brak

+ meble kuchenne brak

+ pralka/zmywarka/lodówka/kuchenka/piekarnik/okap/zlew brak

+ rolety/firanki brak

+ komplet wypoczynkowy w salonie mam roczny

+ kominek, albo i nie nie robię kominka

+ urządzenie sypialni wyoisazenie sypialni mam 3 latnie więc będzie stare

+ meble do innych pokojów i garderoby brakuje do 2 pokoi

+ co najmniej 10 innych rzeczy, o których w tej chwili nie pamiętam, a które są niezbędne, żeby można mówić o wykończonym domu.

schody mają kosztować 9k a na razie zapłaciłem zaliczkę,

i pewnie ze 20 rzeczy o których teraz nie pamiętam, tylko, że zostało mi na to grubo ponad 100k, więc śmiem zakładać, że się wyrobię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, jaki ty budujesz, ale piszemy o baśniowym.

+ ocieplenie z tynkowaniem ocieplenie bez tynku ale z podbitką 20k - najtaniej to 30 zł./m2 za ocieplenie ze strukturą. Ale podbitka to 30 zł.za metr bieżący (nie wliczając uskoków) - moja (o)cena za "baśniowy" to jest 30 tys. Z podbitką.

+ tynki wewnętrzne 7,5k gipsowe- firmą hahahah :no: 7,5 x 2 = 15 tys. To jest realna cena z niższej półki :bye:

+ instalacja elektryczna z przyłączem coś ponad 6 ze wszystkim - firmą coś ponad 6, to może być zarówno 7, jak i 9 - w zależności od ilości punktów. Przyjmijmy 8 tys.

+ hydraulika znajomy hydraulik za 1tys heheh :lol2: Znajomy hydraulik... Za tysiąc... :o chłop uczynny, bo zapomniał za materiały policzyć, czy przez światłowody wodę ci pociągnął? Proszę cię, ja tutaj poważnie piszę...

+ podłogówka sam rozkładałem podłogówkę a rurki hydraulik ci dał po znajomości...

+ wylewki robota firmy 2900 plus styro, cement, piasek coś około 5 ok

+ zakup pieca ze sterownikiem bez sterownika 2300 x2 ze sterownikiem i z podłączeniem będzie w porządku.

+ płytki podłogowe brak 6 tys. + robocizna

+ zabudowa k/g brak minimalistycznie, ale takie są założenia

+ malowanie ścian brak 5 zł za m2

+ panele podłogowe brak 50zł za m2 z położeniem

+ drzwi wewnętrzne brak x 500 zł. Za tanie

+ glazura i armatura do łazienki + wanna + prysznic - a może x2, jeżeli masz dwie łazienki brak uuuu ---> tutaj się zaczyna od 10 tys, do nieskończoności za całą łazienkę. 12 tys. To uczciwa cena za wszystko.

+ gniazdka + włączniki + żyrandole/kinkiety/światełka i pierdzidełka brak bez kozery, po taniości - 8 tys. Za całosć

+ meble kuchenne brak 12-15 tys. Za najtańszą kuchnię. Taniej to tylko gotowa z ikei

+ pralka/zmywarka/lodówka/kuchenka/piekarnik/okap/zlew brak 7-8 tys. Za najtańsze (droższych nie ma co kupować)

+ rolety/firanki brak tutaj to co najmniej 4-5 tys.

+ komplet wypoczynkowy w salonie mam roczny 0 zł.

+ kominek, albo i nie nie robię kominka 0 zł.

+ urządzenie sypialni wyoisazenie sypialni mam 3 latnie więc będzie stare będzie stare, ale coś tam dokupisz do nowego domu + 2 tys.

+ meble do innych pokojów i garderoby brakuje do 2 pokoi - 4-5 tys/jeden pokój + garderoba

+ co najmniej 10 innych rzeczy, o których w tej chwili nie pamiętam, a które są niezbędne, żeby można mówić o wykończonym domu.

schody mają kosztować 9k a na razie zapłaciłem zaliczkę, 9 tys. - niech będzie

i pewnie ze 20 rzeczy o których teraz nie pamiętam - tak lekko 10 tys.

Tylko, że zostało mi na to grubo ponad 100k, więc śmiem zakładać, że się wyrobię.

nie chce mi się tego liczyć, ale chyba przeleciało to twoje 100 tys.?

EDIT: nieczytelne to wszystko, co odpisałem, ale też nie zamierzam za wszelką cenę udowadniać komuś, że nie wyrobi się w tych pieniądzach. Ja liczyłem (podobnie jak ty) minimalistycznie i chyba nam różne wyniki wyszły...

Wniosek z tego taki, że albo ja się nie znam na budowaniu, albo ty na matematyce. Nie wykluczam, że obydwie te nasze ułomności wystąpiły współdzielnie, także należałoby tę różnicę podzielić przez 1/2 i wtedy chyba wyjdzie realna cena najtańszego wykończenia domu.

Zgadzasz się z moim podsumowaniem?

Edytowane przez portaga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę że się zmieszczę w 300 . Głowa do gory ludziska to tylko forum ..jak to mój znajomy mówi zluzuj porty.. każdy buduje jak uwaza są materiały na rynku dla mniej zamożnych jak i dla bardzo bogatych ....na każdą kieszeń ... w Polsce jest 38 milionów specjalistów . Tak ze Verte !!!pozdrawiam Edytowane przez Grega
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że krew zalewa tych co nie znają się na budowlance i mają kredyt na kilkadziesiąt lat. Szukają na siłę argumentów, żeby udowodnić swoje racje. Nie przejmujcie się i jeśli macie siłę to budujcie :-D powodzenia.

 

Osobiście nie mam kredytu , ale nie rozumiem w czym problem ?

 

Odpowiedni kredyt , który nie rujnuje budżetu , odpowiednio dobrany dom (meteraż , konstrukcja i itd) i możena spokojnie pracować , zajmowac się rodziną i cieszyć się życiem i mieszkać w nowym domu ...

 

Naprawdę większosć woli spłacać kredyt i cieszyć się rodziną , życiem , wolnym czasem a nie spędzać całego czasu wolnejgo na budowie , która może ciągnąć się kilka lat i mieć ten czas wykreślony z życiorysu ...

Być "gościem" w domu , w którym idzie się tylko spać , nie widząc dzieci , nie zajmując się domem , rodziną ...

Wiele takich "samorobów traci najcenniesze chwile i często dochodzi do rozwodu , bo mąż i ojciec stają się w domu gościem ...

 

I tyle ...

 

Jeśli jest jakaś osoba samotna , bez rodziny , bez dzieci to może pozwolić sobie na wiecej , bo nic nie traci poza swoim wolnym czasem i swoim zdrowiem.

 

Kredyty są dla ludzi , ale brane z głową i w odpowiedniej ilości i wielkości ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wniosek z tego taki, że albo ja się nie znam na budowaniu, albo ty na matematyce.

 

i tego się trzymajmy. Oczywiście hydraulik nie dał mi materiału a za całość c.o., c.w.u. kocioł i materiały oraz pomoc hydraulika zapłaciłem 15,5 tys.

od teraz 100tys to chyba palcem w nodze bym nie musiał nawet ruszać, żeby to wykończyć.

jeśli musisz płacić za malowanie ścian, układanie paneli czy montaż drzwi wewnętrznych to ja nie mam więcej pytań i tacy niech spodziewają się, że 400k minie.

Twoja kalkulacja jest mega np. meble kuchenne 15 tys minimum. tylko metr mozna kupic na wymiar za 500-1tys / mb

Firanki za 5 tys? nie wiem ile ty masz tych okien.

 

 

kredyt to nic złego lecz tutaj wywnioskować można, że ci co tak narzekają na tych co budują tanie to albo zazdroszczą, że można jednak taniej albo mają firmy budowlane i stąd taka opinia, że samemu się nie da za takie pieniądze. Obydwa przypadki staram się zrozumieć, jak i to, że pewnie w innej części kraju jest drożej i to pewnie ze 2, 3x tylko dlaczego zarzuca się tutaj kłamstwo??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto może podsumować ...

Tak - można zbudować tanio domek w pewnych warunkach. Potrzebny odpowiedni projekt i duży nakład pracy własnej oraz pomoc rodziny. Na pewno łatwiej będzie to zrobić mieszkając np. w domu rodziców na sąsiedniej działce, zjeść w nim obiad, widzieć dzieci, mieć blisko na budowę. To chyba sytuacja idealna i dosyć często spotykana na wsiach. W każdej innej sytuacji warto rozważyć ponoszone koszta osobiste. Osoby posiadające rodzinę i dzieci powinny rozważyć możliwości czasowe jakimi dysponują, gdyż budowa istotnie powoduje napięcia i konflikty rodzinne. Jak pisałem wcześniej, w okolicach Wrocławia nie znam nikogo kto buduje się z pomocą rodziny - w takich aglomeracjach jest inny charakter życia, rodziny pozostały w innych miastach, są korki, konieczność dojazdów i dowożenia dzieci.... To wszystko warto wsiąść pod uwagę. Bywa, że godzina pracy inwestora w swojej branży jest tyle samo i więcej warta niż godzina pracy robotnika budowlanego... Więc inwestor pracuję w swojej branży, a robotnik budowlany pracuje dla inwestora na budowie... Kredyt w oczywiście też warto rozważyć... Jak widzicie drodzy przyślij inwestorzy domów budowanych za 300 tyś pln - przed wami wiele zimowych wieczorów na owocne przemyślenia i rozsądne decyzje - których życzę...

:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

300? ja celuję zmieścić się w 200 tyś. Oczywiście mówię o kosztach budowy od zakupu projektu poprzez pozwolenia, materiały, budowę aż do zamieszkania. Mam prosty dom bez zbędnych bajerów, 93 metry kw użytkowej powierzchni, dach dwuspadowy; w chwili obecnej do stanu surowego zamkniętego brakuje nam okien (wycena z parapetami i robocizną na 17 tyś) i wydałam 83 tyś do tej pory. Jeśli na wykończenie wydam drugie 100 tyś to będzie max i to nie będzie jakość na zasadzie "byle zamieszkać a potem się będę martwić".

Więc na pytanie czy da się - da:) tylko trzeba chcieć:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...