Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 3,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam, czy z poniższym projektem można się zmieścić w 350tyś zł?

https://www.domywstylu.pl/projekt-domu-neptun_4.php

 

W założeniu całość będzie wykonywała jedna firma.

Działkę posiadam, projekt, opłaty geodezyjne, pozwolenia itp już za sobą.

Tak albo nie. Jesli nie bedziesz szalal to bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas wydaliśmy do dnia dzisiejszego ok 228tys nie licząc kosztów notariusza, projektu, adaptacji, kierownika-koszt blisko 11tys.

 

Mamy zrobioną elewację zagruntowaną-praca własna, tynki, wylewki-styropian praca własna, podłogówka, materiały na wykończenie garażu, płytki farby są, pom. gosp. płytki i kleje są, szlifowanie tynków, gruntowanie i malowanie we własnym zakresie. Układanie płytek, podłogi i wykończenia będzie praca własna.

 

Brakuje WM, PC, izolacji na stropie i wylewek, ocieplenia między krokwiami, docelowe krycie dachu, koszt ok 17k na gotowo z rynnami.

 

Powierzchnia zabudowy 151, całkowita 186,77, użytkowa 98, garaż 18 m2. Dane z projektu, zmian nie robilismy więc metraże nie zmieniły się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każda praca, jaką robimy sami to praktycznie 1\2 kosztów tego, co byśmy zapłacili z robocizną. przekonałem się o tym niejednokrotnie.

 

płot z montażem ( panelowy ) z bramą i furtką kosztowałby mnie 8300 z montażem na gotowo. podwinąłem rękawy, łopata do ręki, betoniarka i w tydzien przęsło po przęśle na luzie go zrobiłem. koszt materiałów ? 3700.

 

i tak mogę z wszystkim. wycena kompletnego ocieplenia 35 000 zł z podbitką i tynkiem na gotowo.

myślę, że pracą własną zmieszczę się w 16 tys.

 

jak ktoś robi sam, sporo zaoszczędzi. dlatego jeden za ten sam dom da 400 000 zł, a drugi 280 000 i ten pierwszy się dziwi. można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że można. Wiadome, że robocizna kosztuje. Tylko jest wiele osób, które się nie znają i sami nie za bardzo cokolwiek zrobią, a jest jeszcze druga grupa, która koncentruje się na Swojej pracy i zarabia kasę. Pamiętajcie, że domy budują też ludzie, którzy zarabiają 8-12 tyś. miesięcznie i nikt nie bedzię z Nich brał tygodnia wolnego, żeby zaoszczędzić 2000-3000 zł bo średnio mu się to opłaca....

 

Ja jak narazie wydałem 145 000 na SSO (dom z poddaszem, 168 m po podłogach, 145 użytkowej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu wprowadzacie kolege lukaszu w blad? Przeciez wyraznie napisal "W założeniu całość będzie wykonywała jedna firma." a Wy mu piszecie o ogromnym wkladzie wlasnym typu ogrodzenie, ocieplenie z tynkami, tynki wewnetrzne, plytki, podbitki itd.

 

lukaszu doprecyzuj o co pytasz - do jakiego stanu chcesz sie zmiescic z tym domem w zalozonym budzecie 350kPLN tj. fundamenty, sciany, instalacje, dach z pokryciem, okna, instalacje, wylewki, tynki, ocieplenie, podlogi na gotowo itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się w 100%. ale moim zdaniem warto zakasać rękawy, dla oszcędności na domku 100-150 tys. kwota warta świeczki

 

Oczywiscie, to ogromne mozliwosci ale umowmy sie, ilu z nas poradzi sobie z takimi pracami w tzw. wolnym czasie. Jeszcze jakas drobnica typu malowanie lub przykrecanie gniazdek lub oswietlenia to pikus, moze nawet panele umialbym polozyc ale poprawne ocieplenie budynku, tynki wew. albo zewnetrzne lub kladzenie instalacji wod-kan lub elektrycznej zgodnie ze sztuka to juz wyzszy stopien wtajemniczenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem świadomy, że samodzielna praca z pomocą bliskich to największa oszczędność i dodatkowo "jak sobie pościelesz". Możesz zrobić lepiej niż firma, a jednocześnie popełnić błędy które będą niosły spore konsekwencje. Z tym że 1) trzeba mieć czas 2) trzeba mieć pojęcie 3) trzeba mieć osoby życzliwe do pomocy. Od 4 lat odkładam pieniądze z wypłat z żoną, mamy na teraz działkę + 160.000zł. Za rok podejrzewam, że będę miał około 220.000zł. Kredytu nie wezmę większego niż max 150.000zł a może i mniejszy mimo, że banki z przyjemnością dałyby sporo więcej.

 

Za rok będę mógł wystartować z uwagi na wejście w życie nowego pzp oraz około 6 miesiącach tematu papierkowego, geodezyjnego itp. Zatem zakładam budżet około 370.000zł na starcie.

 

Samodzielnie co potrafię i lubię robić to kłaść panele, malować ściany. Pewnie drzwi też sam zamontuję. Jedyna pomoc znajomego będzie w temacie pompy ciepła (pozioma, około 300-400m źródła) bo działkę mam dużą. Pewnie pomoże również z podłogówką oraz wentylacją mechaniczną. Pozostałe rzeczy wykona firma kolegi, jednocześnie mojego Klienta. Pewne elementy jak panele podłogowe, drzwi, okna dostanę z rabatem. Podejrzewam, ze to co napisałem to niewielka oszczędność.

 

Co do wykończeń, nie lubię zbajerowanych mieszkań katalogowych. Nie chcę zbajerowanych sufitów, łuków, półek z płyty itd. Jestem zwolennikiem prostych ścian, ostrych kątów, ładnego kolorku i pamiątek na ścianie.

 

Aaa jeszcze kluczowa rzecz - strop żelbetowy.

Nie chcę wełny mineralnej!

 

Kalkulując, średnio zarabiam około 10.000zł miesięcznie więc nabywanie wiedzy, czytanie i praca samodzielna nie będzie bardziej się opłacała niż czas poświęcony na dotychczasową pracę. Zresztą i tak nie znajdę czasu zaniedbując pracę i podcinając gałąź która daje możliwości budowy i przyszłego spłacania kredytu.

 

Zatem jak sytuacja wygląda mając taki przekrój?

Edytowane przez lukaszu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lukaszu, perspektywa dobra. Kredyt 150-200 tyś zł ok.

 

Tylko przemyśl co ma robić firma, gdzie FV, gdzie bez FV. Mi dom do stanu SSO budują górale, ale już wszystkie instalacje (bez elektryki) zleciłem firmie, FV, umowa (36 miesięcy gwarancji, ubezpieczenie OC, usuwanie usterek do 48 h) Wiem, że taniej wyszłoby bez FV ale to skomplikowane tematy (PC,WM rekuperacja ) i nie chciałem ryzykować z fachowcami, co ich później nie znajdę jak coś się zepsuje, nie bedzie działać jak powinno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie, to ogromne mozliwosci ale umowmy sie, ilu z nas poradzi sobie z takimi pracami w tzw. wolnym czasie. Jeszcze jakas drobnica typu malowanie lub przykrecanie gniazdek lub oswietlenia to pikus, moze nawet panele umialbym polozyc ale poprawne ocieplenie budynku, tynki wew. albo zewnetrzne lub kladzenie instalacji wod-kan lub elektrycznej zgodnie ze sztuka to juz wyzszy stopien wtajemniczenia

 

są rzeczy, że albo się ich nie potrafi zrobić i lepiej się za to nie brać albo są nieopłacalne dla roboty samodzielnej

 

np elektryki się nigdy nie podejmę, bo nie mam o tym pojęcia. ale styropian na ziemi rozłożyłem lepiej jak firma sąsiadowi. tylko oni to robili 2 dni, ja 3 tygodnie popołudniówek. 700m2 tynków bym robił chyba 5 lat. ekipa zrobiła idealnie w 3 tygodnie.

 

trzeba wszystko przekalkulować co się opłaca a co nie. ściany działowe do wymurowania miałem za 10 000 zł robocizny. miesiąc, ale zrobiłem sam z pomocnikiem,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, mając na uwadze to co napisałem, to co sam zrobię (czyli niewiele i pierdoły) koszt domu tego typu co Neptun IV jest możliwy w 350.000?

Zalezy. Jesli chcesz zatrudnic dewelopera, ktory zrobi wszystko od A do Z to nie ma szans. Jesli masz czas na zatrudnianie roznych ekip do poszczegolnych prac, wyszukiwac materialy samemu. Bedziesz swiadomym inwestorem, ktory wie gdzie mozna zaoszczedzic, a gdzie nie i co ile kosztuje to jest duza szansa.

Tez duzo zalezy od tego jakie chcesz ogrzewanie, jakie materialy, ile ocieplenia, jakie wykonczenie etc etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, Czy jest szansa postawić ten domek w kwocie 300 tys. ??

http://z500.pl/projekt/680/Z241_GP,dom-parterowy-z-garazem-jednostanowiskowym-tani-w-budowie-i-eksploatacji/dane-ogolne.html

 

Stan surowy zamknięty na pewno firmami, tynki, wylewki itp pewnie też, reszta prac jak panele, malowanie itp już sami i z pomocą znajomych i rodziny.

 

Fundusze na działkę już mamy, jeszcze zbieramy na spłatę kredytu obecnego mieszkania tu myślę max 2-3 lata i chcemy wziąć nowy kredyt na budowę domu. Ze sprzedaży mieszkania (wartość 200-250 tys. zł) planuje zrobić podjazd, ogrodzenie itp a resztę odłożyć albo nadpłacić kredyt, Jak myślicie jest sens marzyć??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...