Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Przy małym domu parterówka wygrywa. Brak skosów, brak miejsca straconego na klatkę schodową.

Ale im większy dom, tym bardziej koszty fundamentów i dachu potrafią wstrząsnąć.

Poza tym w dużych pokojach skosy nie są tak uciążliwe, jak w małych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość Arturo72
Trzeba jeszcze pamiętać o odporności ogniowej i sztywności budynku.

Mit,mam dom na szkodach górniczych gdzie sztywność domu jest wielce pożądana a mam strop drewniany.

Konstruktor stwierdził,że to nie ma nic do rzeczy bo sztywność domu zapewnia "klatka" z płyty,rdzeni i wieńca czy wieńców a nie strop.

Jak wejdzie duży ogień to strop betonowy nie pomoże.

Na działce 670m2 spokojnie weszło 190m2 pow.zabudowy ;)

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam na dole w domu ze stropem drewnianym i nie słychać kroków na górze. Jeśli komuś coś spadnie to fakt, że słychać ale nie słychać chodzenia, tv czy rozmów. W blokach z płyty bardziej słychać sąsiadów, więc jeśli ktoś nie jest bardzo wyczulony to można zaoszczędzić tym bardziej, że domu jednorodzinnym ten problem jest mniejszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wejdzie duży ogień to strop betonowy nie pomoże.

;)

 

I z tym się nie zgodzę, duży ogień to powstanie od palącego się stropu drewnianego, zaraz po nim zapali się konstrukcja dachu. Konstrukcja stropu betonowego stanowi izolację ogniową dla pożarów, jak "wypalą" się meble i sprzęt w pomieszczeniach na parterze, to pożar "ustanie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
I z tym się nie zgodzę, duży ogień to powstanie od palącego się stropu drewnianego, zaraz po nim zapali się konstrukcja dachu. Konstrukcja stropu betonowego stanowi izolację ogniową dla pożarów, jak "wypalą" się meble i sprzęt w pomieszczeniach na parterze, to pożar "ustanie".

Masz rację,na pewno schody na poddasze są ognioodporne a płomienie nie wejdą na górę przez otwór schodowy :)

Ogień zacznie się od samego stropu drewnianego bo tam znajduje się potencjalne zagrożenie i możliwość iskier a który od dolu i od góry jest zakryty.

W moim przypadku płytami k-g różowymi tzw."ognioodpornymi"

 

Ale jak coś,na tyle byłem przezorny że w domu nie ma "ognia" a jedyny ogień to z zapalniczki jak odpalam sobie fajeczke w garażu zatem żaden wybuch gazu,węgla mnie nie dotyczy :D

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację,na pewno schody na poddasze są ognioodporne a płomienie nie wejdą na górę przez otwór schodowy :)

Ogień zacznie się od samego stropu drewnianego bo tam znajduje się potencjalne zagrożenie i możliwość iskier a który od dolu i od góry jest zakryty.

W moim przypadku płytami k-g różowymi tzw."ognioodpornymi"

 

Ale jak coś,na tyle byłem przezorny że w domu nie ma "ognia" a jedyny ogień to z zapalniczki jak odpalam sobie fajeczke w garażu zatem żaden wybuch gazu,węgla mnie nie dotyczy :D

 

 

Witam.

 

instalacje elektryczną masz na Wi-Fi ze słupa.:p.Poczytaj o zwarciach w instalacji i potencjalnym z niej pożarze.Chyba ,że i tu jesteś kuty na cztery łapy.Zgadzam się z Elfir i innymi co sądzą podobnie.Miałem wybudować parterówkę w literę "u".Koszty mnie poraziły.Wybrałem z poddaszem użytkowym ale nie tym głupim ,przepraszam za głupim.Ktoś wyżej napisał ,że nie trzeba latać po schodach.Oczywiście ale głupi buduje z poddaszem z pokojami li tylko na nim.Mądry ma pokoje także na dole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle wszystko co Arturo zastosował u siebie jest genialne,a inne rozwiązania to mity,bzdury itd. Niestety sztywność budynku czy odporność ogniowa to nie bzdury i mity.

Arturo to ze upchałeś dom na działce to nie powód że każdy będzie z tego zadowolony.

Przykład: dom parterowy 15x15 i otoczony 5m opaską zieleni daje działkę 25x25 czyli 625m2. Może dla kogoś to zachwyt, ale dla innego jest to nie do przyjęcia.

Wiem,że gdybyś miał to u siebie byłoby to optymalne rozwiązanie.

Ale kończę tę dyskusję bo nie jesteś człowiekiem do którego nie twoje argumenty trafiają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arturo to ze upchałeś dom na działce to nie powód że każdy będzie z tego zadowolony.

Przykład: dom parterowy 15x15 i otoczony 5m opaską zieleni daje działkę 25x25 czyli 625m2. Może dla kogoś to zachwyt, ale dla innego jest to nie do przyjęcia.

 

Wiesz, każdy by chciał ogromną przestrzeń wokół domu, a jednak większość buduje się na dziłkach wielkości chusteczki do nosa. Ot, marzenia kontra realia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Wiesz, każdy by chciał ogromną przestrzeń wokół domu, a jednak większość buduje się na dziłkach wielkości chusteczki do nosa. Ot, marzenia kontra realia.

A no właśnie tak nie jest. Duże hektary wymagają pielęgnacji czyli czasu a nie sztuka jest mieć zapuszczony nieuzytek przed oknami.

Same koszenie trawy na mojej "pizdzince" zajmuje kupe czasu a co dopiero ozdobne zieleniny które dużo więcej czasu i sił potrzebują żeby dobrze wyglądały.

 

Poza tym koszty,1m2 u nas to 180 zl.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

starczy nie robić trawnika na działce i nie ma czego kosić.

Krzewy ozdobne czy trawy ozdobne wymagają pielęgnacji może 2-3 razy w roku. Trawnik - cały sezon raz na 7 dni.

 

Kwestia prawidłowego zaprojektowania sobie ogrodu.

 

też chciałabym dom parterowy, ale zależało mi na ogrodzie, więc jest piętrowy.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no właśnie tak nie jest. Duże hektary wymagają pielęgnacji czyli czasu a nie sztuka jest mieć zapuszczony nieuzytek przed oknami.

Same koszenie trawy na mojej "pizdzince" zajmuje kupe czasu a co dopiero ozdobne zieleniny które dużo więcej czasu i sił potrzebują żeby dobrze wyglądały.

 

Poza tym koszty,1m2 u nas to 180 zl.

 

Też wychodziłem z podobnego zalozenia - dlatego pierwszy pomysł i pierwszy mój wpis na FM to było poszukiwanie wspólnika do bliźniaka. Ale po przemyśleniach zdecydowaliśmy, że te 10 arów to jednak optimum, a bliźniak czy inny dom na 4-5 arach to w zasadzie "prawie" jak w bloku sąsiad na sasiedzie.

180 za metr to nie 300 więc nie masz co narzekać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
przede wszystkim nie upchniesz domu na działce, na której zostanie 5 m opaski - po to są wskaźniki zagospodarowania w gminie

Nie wiem o co chodzi z opaska ale do sąsiada mam 3m bez okna a do drugiej sąsiedniej działki mam 4m z oknem,dom mam 6m od drogi,od tarasu 8-10m do ogrodzenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no właśnie tak nie jest. Duże hektary wymagają pielęgnacji czyli czasu a nie sztuka jest mieć zapuszczony nieuzytek przed oknami.

Same koszenie trawy na mojej "pizdzince" zajmuje kupe czasu a co dopiero ozdobne zieleniny które dużo więcej czasu i sił potrzebują żeby dobrze wyglądały.

 

Poza tym koszty,1m2 u nas to 180 zl.

 

Skoro uważasz, że koszt działki jest wysoki to tym bardziej przemawia za poddaszem użytkowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Skoro uważasz, że koszt działki jest wysoki to tym bardziej przemawia za poddaszem użytkowym.

Coś Ty,nigdy w życiu nie chciałbym ganiać po schodach tam i nazat czy obijać głowy o skosy.

Część rekreacyjna na zewnątrz jest wystarczająca a na spacery czy wycieczki rowerowe nie muszę na własnej działce :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś Ty,nigdy w życiu nie chciałbym ganiać po schodach tam i nazat czy obijać głowy o skosy.

Część rekreacyjna na zewnątrz jest wystarczająca a na spacery czy wycieczki rowerowe nie muszę na własnej działce :D

 

Witam.

 

Z twoimi pomysłami ................dochodzę do wniosku ,że trzeba Cię racjonalizować .Jak będziesz stary dziadek nie będziesz podejmował próby wejścia na górę???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Witam.

 

Z twoimi pomysłami ................dochodzę do wniosku ,że trzeba Cię racjonalizować .Jak będziesz stary dziadek nie będziesz podejmował próby wejścia na górę???

Raz czy dwa razy do roku może wejdę na strych a tak to nie widzę radochy w ganianiu po schodach :)

Nigdy w życiu tego nie robiłem bo w bloku mieszkałem na parterze a za dzieciaka na 5 piętrze ale z windą to tym bardziej na starość nie będę glupial :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...