Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ZYWOPŁOT Z WIĄZU SYBERYJSKIEGO (Ulmus pumila) - opinie, sadzenie, pielęgnacja


Recommended Posts

Czy ktoś to ma? Wie "z czym się to je"?

W sieci praktycznie nie ma nic na ten temat oprócz 2 miejsc gdzie jest sprzedawany. W jednym na opisany jako cudowny a w drugim nie bardzo potrafią odpowiedzieć na moje pytania. Z opisów wynika, że jest tak cudowny, że aż strach nie sadzić ;)

Zależy mi na czymś mało wymagającym, szybko rosnącym i co będzie w stanie wytrzymać dużą ilość wody na wiosnę/jesień oraz pełne słońce w lato (wschód i południe).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...
  • 3 weeks później...
  • 2 weeks później...

Witam,

 

mam pytanie odnośnie wiązu.

Planuję żywopłot- podoba mi sie żywopłot z Tawuły szaro-zielonej. Dzisiaj przez przypadek trafiłam na informacje na temat cudownego żywopłotu - wiąz Turkiestanu.Ma bardzo dużo zalet szybko rośnie,fajne się zagęszcza, małe wymagania co do gleby.Zauważyłam, że jest mało popularny.Mało zdjęć, informacji.Czy ktoś wie dlaczego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam wszystkich

 

Ja również jestem zainteresowany tym wiązem, niestety z przyczyn niezaleznych odemnie nie moge zasadzic na jesień. Dlatego mam pytanie, co do przycinania wiosennego. Gdy sadzimy na jesien to wiosną obcinamy sadzonki na 10-15 cm wysokości, a gdy sadzę na wiosnę to odrazu po zasadzeniu mam obcinac czy trzeba odczekac jakis czas??? Drugie pytanie, jak gesto sadzić, tu piszą http://www.cudowny-zywoplot.pl/ ze co 25cm ale to chyba za rzadko co nie?? I ostatnie pytanie czy, ta roślina kwitnie, jesli tak to poproszę o jakis zdjęcia itp.

 

 

STARKL - ogrodnik - weź chłopie podziel sie troche swoją wiedzą, to jest temat nie do zarabiania pieniedzy tylko do dzielenia sie wiedzą :)

 

 

pozdrawiam

 

szosiu

Edytowane przez szosiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Kupiłem wiąz i zacząłem sadzić na jakiś tydzień przed Świętami Wielkanocnymi 2011. Sadziłem w dwóch rzędach, jak w instrukcji na stronach cudownego żywopłotu (korzystałem z wersji angielskiej bo tam są też obrazki - średnio 9 roślinek na metr http://www.wonderhedge.co.uk/ultetes.htm). Zaraz po posadzeniu przyciąłem na 10-15 cm. Glebę mam raczej średnią (chociaż specjalistą nie jestem), wiem, że dwuletnie czereśnie nadal są małe i w tym roku prawie nic nie urosły.

Generalnie roślinki dość szybko ruszyły. Niestety wiosna i początek lata były bardzo mokre a mam delikatne spadki właśnie na brzegach działki. Co oznacza, że były momenty kiedy żywopłot stał w wodzie. No i w zasadzie prawie przestał rosnąć, liście zaczęły robić się żółte. Co ciekawe, tam gdzie było wyżej (mam taki odcinek) nic się nie działo i pięknie rósł. Do tego stopnia, że kilka razy go przycinałem (skracałem do około metra wysokości), ostatni raz mocno w październiku (na jakieś 50 cm, nie wiem czy nie za bardzo). Najładniejsze sztuki mają teraz główny pęd grubości palca a przecież przy sadzeniu były cieńsze od ołówka (kupiłem w sklepie STARKL bo tam był tańszy).

Oczywiście mamy teraz prawie zimę i żywopłot kiepsko wygląda bez liści. No, ale to są uroki liściastych.

 

Jak ktoś będzie zainteresowany to pytać w temacie plus info na PW bo coś powiadomienia nie działają. A zaglądam tu rzadko. Niestety nie mam zdjęć, ale jak będzie zainteresowanie to na wiosnę jak zacznie rosnąć (mam nadzieję) to mogę jakieś wrzucić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 1 month później...
zaciekawiliście mnie tym tematem...jednak strasznie malo informacji na jego temat można znaleźć, na pierwszy rzut oka wygląda to na jakiś przekręt :/

 

- nie jest wiecznie zielony, liście na zimę opadają, jego wzrost jest bardzo bujny, a gęstość gałązek w końcowej wielkości płotu jest dostateczna, aby w chłodnych miesiącach pełnił swoją ochronną funkcję

- roślina jest wytrzymała i nie wymaga szczególnej pielęgnacji

- wystarczy jej jakakolwiek wystarczająco drożna gleba

- wymagania na wilgoć są na średnim poziomie

- regularne podlewanie jest potrzebne po zasadzeniu jeszcze zanim roślina dobrze zakorzeni się

- zaadoptowanie w miejscu zasadzenia pozwoli żywopłotowi przetrwać i długotrwale suche lato

- roślina w swej dorosłości może rosnąć wolniej, jeśli ograniczymy jej dostęp do wody

- w przypadku jeśli chcemy, aby żywopłot rosną szybciej musimy regularnie podlewać

- miejsce uprawy nie może być wodniste lub bagniste

- roślina rośnie bardzo bujnie, roczny przyrost sięga od 1,2 m do 1,8 m a przy tym bogato rozgałęzia się

- żywopłot spełniający swą rolę możemy wyhodować w krótkim czasie

- roślinę można rozmnażać poprzez rozszczepianie

- sadzić można w jednym rzędzie w odległości sadzonek 30 cm

- można sadzić i dwu rzędach, odległość sadzonek od siebie powinna wynosić 30 – 40 cm, natomiast odległość między rzędami 25 – 30 cm w ten sposób uzyskacie gęsty żywopłot w bardzo krótkim czasie

- podczas sadzenia należy skrócić sadzonki na ok. 15 cm, aby doszło do rozrostu gałązek i gęstnienia żywopłotu już od najniższych pięter

- dostateczna odległość zasadzonej rośliny od sąsiedniego płotu jest wymagana, dlatego że musi brać pod uwagę sytuację, że będziemy chcieli przycinać gałązki i będziemy potrzebować wolny dostęp z każdej strony

- dla wygodnego dostępu zalecamy odległość następnej rośliny chociaż 1,5 m

- żywopłot formuje się bardzo łatwo i przetrwa nawet najgłębsze cięcia

- iście są drobne i dlatego należy roślinę utrzymywać w odpowiednim kształcie, aby cały czas był atrakcyjny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
  • 1 month później...
Zgodnie z życzeniem zamieszczam zdjęcia. Od razu widać gdzie żywopłot stał w wodzie. A ostatnie zdjęcie pokazuje jaką grubość miała "sadzonka" po jesiennym cięciu. To było mocne przycięcie (siatka, którą widać na zdjęciu, ma wysokość ok 1,2m. )

zywoplot 1.jpg

zywoplot 2.jpg

zywoplot 3.jpg

zywoplot 4.jpg

Edytowane przez spiochu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Posadziłam krzaczki w pod koniec października 2011, nie przycinałam ich jeszcze, nie wiem czy powinnam, wiosną zaczęły pojawiać się pączki, trudno mi uwierzyć żeby krzaczki urosły w tym roku na 1,5 metra, na razie się zazieleniły ale nie specjalnie rosną w górę, czy ktoś wie czy powinnam je teraz przyciąć. Napiszę jak się mają za kilka miesięcy. Sama jestem ciekawa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...