thechosenone 27.06.2009 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 mam jedno ważne pytanie w kwestii tej zmywarki : w opisie podana jest wysokośc - 85 cm. Czy rzeczywiście jest taka wysoka? Mogę prsić posiadaczy o zmierzenie wysokości blatu nad tą zmywarką? Ja chce blat nieco niżej tak właśnie 85 cm i jeśli mi się zmywarka pod nim nie zmieści chyba muszę z niej zrezygnować zmywarki faktycznie mają 85 cm wysokości aczkolwiek chyba we wszystkich można zdjąć blat co daje Tobie ok 2cm zapasu nawiązując jeszcze do programów 3w1, korzystając z tabletek oraz włączając ten program zmywarka automatycznie odcina dopływ do soli oraz nabłyszczacza i w całości korzysta tylko i wyłącznie z tabletki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kielekhell 19.08.2009 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 Witam. Czy wie może ktoś jak można dostać uszczelkę pod tą płytę? Nie było jej w zestawie a w instrukcji jest napisane, że trzeba jej użyć.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agamon 19.09.2009 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2009 czy ktoś użytkuje zmywarkę mastercooka zbi-455it?Jeśli tak to prosze o podzielenie się opiniami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Saskja 02.03.2010 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Widzę, że w tym dziale wiele osób szuka odpowiedzi, jaką kupić kuchenkę, jaki okap itd. Dlatego właśnie tu zakładam temat, który w mojej intencji ma być ostrzeżeniem przed firmą Mastercook, a przy okazji może ktoś mi doradzi, co mogę zrobić... W listopadzie przyjechała nasza zamówiona kilka miesięcy wcześniej kuchnia - ze sklepu emka meble w Żarach. Kuchnia jest firmy Black&Red... itd, ale to nie ma nic do rzeczy. W sklepie zaproponowano nam skorzystanie z promocji firmy Mastercook, w której to ofercie było całe potrzebne nam wyposażenie oraz zmywarka za złotówkę. No pewnie, że skorzystaliśmy. Jak mówię, w listopadzie 2009 przyjechała kuchnia i wszystko byłoby OK, ale na blacie kuchenki indukcyjnej znaleźliśmy rysę. Białą, kilkumilimetrową. Mąż to od razu zgłosił (kuchenki wcale nie używaliśmy) i za kilka dni blat nam wymieniono. Po czym się okazało, że... jeden bubel wymieniono nam na drugi, bo w tej nowej odstaje róg. Od blatu odstaje, jest odgięty w górę. Można by tam wsunąć wykałaczkę.Na szczęście mąż to także zauważył od razu i od razu zgłosił. Miły pan, który nam montował kuchnię i całą resztę, przyjął zgłoszenie i ... od tego czasu nic. Kuchni nie używamy. Czekamy. Chcieliśmy się wprowadzić, nie możemy, bo mamy troje dzieci, w tym jedno maleńkie - kuchnia potrzebna, nie da się wyżyć na zupkach chińskich. Oczywiście dzwoniliśmy systematycznie w tej sprawie. Za każdym razem coś tam stało na przeszkodzie...Na przykład były Święta. Powiedziano nam, że po Świętach. Potem był Nowy Rok. Powiedziano... wiadomo, co. Teraz mamy marzec. Cały czas czekamy. Dom gotowy, można by zamieszkać. Koszty rosną, bo ogrzewać trzeba i mieszkanie, i dom, w którym mieszka połowa rodziny - przecież ktoś tego musi pilnować.Mnie już, jak widac, wysiadły nerwy. Po ostatnim telefonie miało być "za kilka dni", nowa kuchnia... Dziwne. Czasy są ciężkie, firmom powinno zależeć na kliencie, pracownikom na pracy. Tymczasem... Mam wrażenie, że ktoś nas olewa. Co mam robić? Czy muszę zadzwonić i porzucać mięsem, czy jak? Doradźcie. A tym, którzy jeszcze nie kupili, zdecydowanie odradzam. Dwa buble pod rząd i totalne lekceważenie klienta - to chyba nie przypadek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-mól 02.03.2010 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Do rzecznika praw konsumenta się sgłosić do sądu polubownego, z reguły po jednym telefonie olewający się sprężają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damro 02.03.2010 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 a o który Mastercook chodzi,Mastercook czy Mastercook-Fagor bo to dwie różne firmy i dwie oddzielne bajki,tak jak e-mól radzi,tylko postraszyc i byc bezwzględnym,w końcu to Twoje ciężko zarobione pieniądze a najlepiej od razu poprosic o rozmowę z prezesem,wszyscy wtedy wymiękają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wosto 02.03.2010 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 od razu poprosic o rozmowę z prezesem,wszyscy wtedy wymiękają Sam mam też indukcję Mastercooka i na razie na szczęście jest OK, ale gdybym był na Twoim miejscu - tak właśnie bym postąpił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Saskja 02.03.2010 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Właśnie widzę, że na ulotce jest napisane Mastercook by Fagor. To inna frma, mówisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damro 02.03.2010 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Właśnie widzę, że na ulotce jest napisane Mastercook by Fagor. To inna frma, mówisz? Tak to jest inna zupełnie firma,chodź oba te zakłady są obok siebie,dziwię się że to właśnie o Fagora chodzi bo ta fabryka głównie specjalizuje się eksportem,robią dużo lepszy sprzęt,niedługo będą już tylko pod nazwą Fagor,ja od nich mam indukcję,sprawuje się świetnie,waliłabym na Twoim miejscu od razu do prezesa,oni tam boją się o swoje miejsca pracy,bardzo dobrze tam zarabiają,wiem bo koleżanka tam moja robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
helism 02.03.2010 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 A mnie się wydaje, że Wrozamet, Mastercook i Fagor to ta sama firma, ten sam adres, ten sam profil produkcji. Zmiany nazwy są po prostu wynikiem przekształceń własnościowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 02.03.2010 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Nie dzwoni się w sprawach reklamacji, tylko pisze list polecony z żądaniem usunięcia usterki. Jeśli piszecie do sklepu, gdzieście kupili towar, powołujecie się na rękojmię. Dopiero gdy wezwanie do usunięcia usterki zostało bez odpowiedzi, należy zainteresować tym faktem rzecznika i napisać przedsądowne pismo do wywiązania się z warunków umowy sprzedaży. BTW. Mastercook to dolna półka sprzętowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niaka 02.03.2010 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 OSwiecę Was Parę ładnych lat temu istniał nasz rodzimy wrocławski zakład Wrozamet, który to został kupiony przez hiszpańskiego Fagora. Mastercook by Fagor to jedna firma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.03.2010 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Saskjo, ale czy jesteś pewna, że to Mastercook Cię olewa? W emce w Żarach wielu znajomych już miało przeboje, więc nie wiem, czy to czasem nie jest po prostu wina sklepu, a nie firmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wosto 02.03.2010 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Nie dzwoni się w sprawach reklamacji, tylko pisze list polecony z żądaniem usunięcia usterki. Owszem, tak powinno się postępować, jednak tryb rozpatrywania reklamacji oraz wzajemna korespondencja może trochę potrwać. Moim zdaniem warto spróbować najpierw uderzyć na szczyt "góry" - sam pracuję w firmie usługowej i wiem, że taki telefon potrafi narobić niezłej paniki, o ile oczywiście uda się dotrzeć do prezesa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Saskja 02.03.2010 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Ale jak zdobyć nr telefonu do "szczytu góry"? Na ichniej stronie jest tylko nr infolinii. DPS, czy to nie emka mnie olewa? Chyba nie, bo oni byli odpowiedzialni za dostarczenie pierwszej płyty. Dostarczono ją, a że byla zarysowana, to "zawołali" nam człowieka, który miał ją wymienić - i wymienił, tyle że na następną wadliwą.Teraz kazali rozmawiać z serwisantem, rozmawiamy - ale serwisant ciągle mówi, że "jeszcze nie ma", "będzie nowa, ale to zajmie kilka dni" i tak dalej - no daty mówią same za siebie, miało być po Nowym Roku, a już wiosna idzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damro 02.03.2010 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 OSwiecę Was Parę ładnych lat temu istniał nasz rodzimy wrocławski zakład Wrozamet, który to został kupiony przez hiszpańskiego Fagora. Mastercook by Fagor to jedna firma Mastercook by Fagor to jedna firma a Mastercook to druga firma,sprawdź nawet na ceneo że są już pod różnymi nazwami,wiem bo koleżanka w Fagorze pracuje.Fagor pięknie cały zakład odpicowany a Mastercook cały się sypie. Saskja a gdzie Ty składałaś reklamację,w sklepie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Saskja 02.03.2010 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 W sklepie tą pierwszą. Oni nam przysłali serwisanta. Teraz kazali się już bezpośrednio z nim kontaktować. I tak jak mówię, on niby przeprasza, obiecuje, że już, że szybciutko, tłumaczy, że ni z jego winy, że trzeba poszukac nowej kuchenki, a to zajmie kilka dni... a czas mija.Nerwy mi puściły. Kłócimy się przez to bez przerwy, bo rodzina rozbita na dwa obozy, wszyscy by już chcieli mieszkać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 02.03.2010 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 W sklepie tą pierwszą. Oni nam przysłali serwisanta. Teraz kazali się już bezpośrednio z nim kontaktować. I tak jak mówię, on niby przeprasza, obiecuje, że już, że szybciutko, tłumaczy, że ni z jego winy, że trzeba poszukac nowej kuchenki, a to zajmie kilka dni... a czas mija. Nerwy mi puściły. Kłócimy się przez to bez przerwy, bo rodzina rozbita na dwa obozy, wszyscy by już chcieli mieszkać... Niezależnie od uruchomionego trybu reklamacji napisz maila do producenta z dokładnym opisem całej sytuacji, podając jednocześnie jeśli pamiętasz terminy i efekty kontaktów z serwisantem. Może coś ruszy, zawsze trzeba próbować. No i równocześnie pismo do rzecznika (przy starostwie) zazwyczaj pomaga w dochodzeniu praw konsumentowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damro 02.03.2010 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 W sklepie tą pierwszą. Oni nam przysłali serwisanta. Teraz kazali się już bezpośrednio z nim kontaktować. I tak jak mówię, on niby przeprasza, obiecuje, że już, że szybciutko, tłumaczy, że ni z jego winy, że trzeba poszukac nowej kuchenki, a to zajmie kilka dni... a czas mija. Nerwy mi puściły. Kłócimy się przez to bez przerwy, bo rodzina rozbita na dwa obozy, wszyscy by już chcieli mieszkać... niech ci sprzedawca to na piśmie napisze i podpisze że macie kontaktowac się z serwisantem,napewno tego nie zrobi bo to on ma Was umawiac z nim i to do niego należy,bądź stanowcza,daj im czas do rozpatrzenia sprawy a jak nie to pójdziesz wyżej z tą sprawą,producent niema obowiązku rozpatrywac reklamacji,tylko sklep. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fagor2010 03.03.2010 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Witam!Kilka słów wyjaśnienia: Mastercook i Fagor to jedna i ta sama firma. Mastercook by Fagor to linia produktów firmy FagorMastercook. Sprzedawca nie jest gwarantem i nie może wydać żadnej opini na piśmie ponieważ taką opinię wydaje serwis centralny producenta. Pracuję w firmie FagorMastercook i zajmowałem się przez chwilę tą sprawą, przedstawię jak to wygląda z naszej strony. Reklamacja płyty była zgłoszona przed świetami, akurat w momencie przenoszenia magazynu. Rzeczywiście pociągnęło to za sobą pewne opóźnienia. Należy zaznaczyć, iż klient poinformował mnie że jeszcze się nie przeprowadza i nie ma z tym problemu. Co bardzo ważne korzystanie z płyty było możliwe i w żaden sposób nie ograniczało jej funkcjonalności. Po wymianie płyty okazało się, że uszkodzony jest blat szklany, który my również dostajemy od poddostawcy. Tutaj winę ponosi nieco nasz serwis który nie zareklamował w pore tej płyty. Na magazynie okazało się, że wszystkie płyty szklane jakie posiadamy mają wadę i zdecydowaliśmy o wymianie całej płyty na nową o czym klienta bezzwłocznie poinformowaliśmy. Płyta jest sprawna i cały czas można z niej korzystać. Oczywiście czas rozpatrywania reklamacji jest zdecydowanie zbyt długi za co przepraszam i co również zrobiłem w rozmowie z klientem. Jakoś pechowo nałożyło się kilka czynników które wpłynęły na tak długi czas trwania reklamacji.Moja opinia nie jest stanowiskiem firmy, jedynie moją subiektywną oceną sytuacji i proszę nie traktować jej jako oficjalne stanowisko.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.