kondoria 05.05.2011 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 (edytowane) A możecie podać nazwę tego klonu, który przeżył? Może to jakaś bardziej odporna odmiana i taką sobie sprawię Ja mam u siebie klon palmowy atropurpureum. Sadziłam go trzy lata temu jesienią i na tą pierwszą zimę okryłam go agrowłókniną, choć zima wtedy nie była u nas (Pomorskie) bardzo mroźna. Dwa lata temu zupełnie o nim zapomniałam i niczym nie okrywałam, myślałam, że już po nim, ale przeżył mimo temperatur do -25 st C. Miał tylko przemarznięte niektóre końcówki gałązek. W tym roku też wcale go nie okrywałam, tym razem świadomie, zima też była mroźna. Klon ma się wspaniale, miał tylko przemarznięte końcówki trzech gałązek. Rośnie sobie w bardzo słonecznym miejscu - wystawa południowo-zachodnia, mam w ogrodzie ziemię lekko kwaśną i wilgotną. Rośnie niedaleko tarasu i jest osłonięty od północy. Wydaje mi się, że wszystko zależy od odmiany, może ta jest wyjątkowo odporna, albo wyjątkowo odpowiadają mu warunki u mnie Moim znajomym, którzy mieszkają niedaleko padły już dwa klony palmowe, przemarzły mimo okrycia na zimę, ale to były odmiany o bardziej ozdobnych, mozno powcinanych liściach, podobno te sa wrazliwsze. Edytowane 5 Maja 2011 przez kondoria literówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 05.05.2011 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 Moje trzy, młode jeszcze klony: Royal Red, Brilantissimun i Drummondi mają się dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 05.05.2011 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 Ja nie wiem, jaki mam. Taki zielony (nie bardzo zczerwieniał jesienią) i mocno powycinany. Zimę przeżył w matach słomianych. dziś już go nie zakrywam, ma być min 1 st na plusie, chyba już nie jest to niebezpieczne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Blechert 07.05.2011 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2011 A mnie nawet pelargonie podmarzły. Pewnie były w szklarni wydelikacone. Właśnie je posadziłem, a tu taka niespodzianka już na drugi dzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 07.05.2011 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2011 Akurat pelargonie najszybciej reagują na przymrozki w porównaniu do roślin rosnących w ogrodzie na stałe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zamarmurowana 07.05.2011 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2011 A nie wiecie jak to jest w końcu z używaniem mocznika na przymrozki (chodzi mi o czereśnie) w kilku miejscach czytałam, że pomaga z kolei w kilku innych, że jeszcze obniża odporność na niskie temperatury i sama już nie wiem jak to z tym jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 07.05.2011 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2011 Mocznik to nawóz azotowy - a azot przyspiesza wzrost liści. Jak takie młode listki dostaną mrozu, to natychmiast padają. Trzeba naturze trochę zaufać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Blechert 08.05.2011 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2011 Pelargonie zahartowane długo wytrzymują jesienią na parapecie zanim większy mróz im zaszkodzi. Byle co im nie szkodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 08.05.2011 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2011 ale w Poznaniu i okolicach było nawet -10 stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 08.05.2011 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2011 Napiszę straty z warzywniaka sąsiadki, której nie ma przez 2 tygodnie - normalnie mi przykro.Pomidory wszystkie szlak trafił, winogron szlak trafił, młode listki które dopiero się rozwijały uschły, orzechy włoskie - duże, mają całe czarne liście. U mnie w ogrodzie nic nie posadzone, ale mój jesion z czarniał. Także rośliny, co późno się rozwijają padły.Mam kilka roślin w doniczkach przygotowanych do sadzenia, na szczęście jak zaczął padać śnieg wniosłam je na taras pod zadaszenie ustawiłam wzdłuż ściany i dały radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 08.05.2011 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2011 A kto sadzi pomidory do gruntu przed zimną zośką moje winogrona jeszcze się nie pobudziły, więc nie pomarzły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Blechert 09.05.2011 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2011 Gosiek33 - ja właśnie posadziłem sobie polskiego klona żótolistnego na froncie domu, żeby mieć spokój z japońskimi wynalazkami, które wrażliwe niestety są. No i tak patrzę dziś na nowy nabytek a on w każdym liściu ma wymrożoną dziurę... A moje winogrona też obmarznięte. eh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 09.05.2011 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2011 ale winogrona to chyba odbija???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 09.05.2011 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2011 A kto sadzi pomidory do gruntu przed zimną zośką ..... ja dzisiaj posadziłem, pierwszy rzut Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 09.05.2011 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2011 jak myślicie, czy świerk (może jodła?), no taka samosiejka, która miała takie śliczne zielone przyrosty - czy ma szanse odbić??? Cała jest zielona ale te kitki jej zbrązowiały. Tak mi jej żal... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 10.05.2011 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2011 Zimna Zośka już sobie poszła samosiejka jeśli tylko końce padły da sobie radę, odrobi za rok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosia125 10.05.2011 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2011 ja też w tym tygodniu już posadzę wszystko i pomidory też.... mam nadzieję, że ogrodnicy już poświętowali w naszych ogródkach i nie będą wracać.. (ja teraz mam jeszcze tylko problemik malutki z sarniakami bo ich przyzwyczaiłam do baru sałatkowego... muszę szybko płot ustawiać...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joaniko 18.05.2011 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2011 Moja zmarznieta magnolia puszcza nowe listki!!!!!!!!!!)))))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 18.05.2011 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2011 Moja zmarznieta magnolia puszcza nowe listki!!!!!!!!!!)))))) moje już puściła. jodełka też odbija. I orzech. Ale orzechów to raczej nie będzie w tym roku.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.