Elfir 05.10.2018 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2018 Mogę tylko jest mały problem techniczny... Odległość Też jestem z Wielkopolski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 05.10.2018 16:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2018 Elfir, wiem ale z drugiego końca naszego województwa jakieś +/- 200 km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 05.10.2018 16:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2018 A sama przyznasz, że przy takiej odległości popołudniowa fucha jest raczej niemożliwa ☹️ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 05.10.2018 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2018 ja nie wiem ale chyba tutaj nie ma drugiej takiej Kobitki-zlotej-raczki na Muratorze??? Medal sie juz dawno nalezal, dowalaj nam dowalaj, w kompleksy popadamy...a w szkole uwazaj zeby nie kazali remontow robic w calym budynku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 05.10.2018 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2018 .a.a w szkole uwazaj zeby nie kazali remontow robic w calym budynku Może lepiej zapłacą niż za uczenie dzieci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 05.10.2018 19:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2018 Mania, nie przesadzaj z tymi kompleksami... Ty tapicerujesz i dajesz nowe życie stylowym meblom a ja kładę kafle... Pewnie gdybym miała starsze siostry a nie braci to dzisiaj nie bawiłbym się męskimi zabawkami, bo nie miałabym kogo naśladować i komu dorównywać.... Remonty w szkole mi nie grożą, bo tam wszędzie musi być papier potwierdzający wykonanie usługi do rozliczenia, a to co zrobiłam w swojej klasie to moja "darowizna" dla własnego spokoju i nikt nie może mnie zmusić do takiej roboty, bo jestem zatrudniona na stanowisku nauczyciela a nie konserwatora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 05.10.2018 20:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2018 Może lepiej zapłacą niż za uczenie dzieci Przecież większość ludzi uważa, że my nauczyciele i tak za dużo zarabiamy... A tak w ogóle to organem prowadzącym szkołę jest przecież Urząd Gminy a tam przetarg wygrywa tez kto zaoferuje tańszą usługę, więc nie wiem czy można byłoby lepiej zarobić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 05.10.2018 21:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2018 Kafle w szkole były na rozgrzewkę przed nowym wyzwaniem w domu, z którym walczymy juz drugi tydzień... Wcześniej chyba pisałam, że wiosną kilka razy naprawiali mi pralkę i po ostatniej naprawie zalało mi pralnię i wypłynęło na górny hol, co spowodowało uszkodzenie paneli.To już drugie zalanie odkąd mieszkamy w nowym domu (w 2013 wymieniałam kilka rzędów przy pralni), więc powiedziałam dość paneli! i kładziemy kafle tym bardziej, że mamy tam podłogówkę. W czerwcu kupiliśmy kafle ale skoro trafiły mi się przymusowe wakacje, to stały i czekały, bo mężulo się nie odważył kłaść sam:)Teraz dzielnie mi pomagał, mieszał zaprawę, nosił, przycinał a ja tylko układałam... niestety ze względu na powierzchnię 26m2 i kształt podłogi trzeba stbyło kłaść kawałkami,żeby nie odciąć sobie drogi do wyjścia... stąd tyle czasu sie grzebiemy. Ale widać koniec, bo własnie dzisiaj położyliśmy ostatni kawałek, a jutro od rana fugujemy i przy odrobinie szczęścia może wieczorem przeniesiemy meble i ogłosimy koniec!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 05.10.2018 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2018 O, to coś umiem robić jak TY. Kafle i płytki kamienne, i bruk przed domem to moje „zabawki”. Mój J, jak Twój M, miesza i tnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 05.10.2018 22:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2018 No to jesteś lepsza ode mnie, bo jeszcze ogród ogarniasz a ja w tej dziedzinie poruszam się po omacku.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 06.10.2018 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2018 Nie licytujcie się dziewczyny.... zatrudniam Was wszystkie hihi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 06.10.2018 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2018 Aisa, przeszkolę cię i sama zrobisz co wymyślisz Gosia, powinnaś powiedzieć, że staram się ogarniać. Staram się ;( najczęściej z gorszym skutkiem niż oczekuję. Dopiero po 10 latach tego „ogrodniczenia” wiem czego tak naprawdę chcę w ogrodzie. To dopiero osiągnięcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 06.10.2018 12:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2018 10 lat i uważasz, że to dużo???Ja w moim domu mieszkam praktycznie całe życie i od zawsze słyszałam że dom będzie mój a od 21 lat jest już formalnie mój a ogrodu nadal nie ogarnęłam, bo nadal nie wiem co gdzie chcę... jestem sknerą a do tego grzebanie w ziemi nie jest moją pasją a raczej obowiązkiem wynikającym z posiadania domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 06.10.2018 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2018 Dużo, bo jak patrzę jak swój ogród ogarnęła np. Dana w 2 lata, to skręca mnie ze złości na siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 07.10.2018 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2018 Gosia, ty zdecydowanie za skromna jesteś! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 07.10.2018 15:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2018 No to się pochwalę') Można powiedzieć, że skończyliśmy... Górny hol połączony z mini salonikiem dla dzieciaków, w którym od ubiegłego roku mam też swoje miejsce do pracy, stąd konieczność wstawienia regału na książki i segregatory z moimi papierami... Nowej podłodze zalanie już nie straszne, wybraliśmy kolekcję Willow, nie za ciemne, nie za jasne, myślę, że będą praktyczne:) I coś co jeszcze pół roku temu byłoby niemożliwe, czyli białe listwy;) Tak prezentuje się górny hol, prowadzący do pokoi dzieci i mojej sypialni.... ... i w drugą stronę do łazienki i pralnii.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 07.10.2018 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2018 Zdolne bestie, Gosia pokażesz ten swój otwarty salonik. Też mam podobne miejsce na górze i ciągle puste. Planuję dwa fotele, stoliczek i regał na książki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 07.10.2018 16:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2018 A tak wygląda salonik z nową podłogą... Zdjecia mogłyby byc lepszej jakości, ale chyba aparat mi siada:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 07.10.2018 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2018 Fajne miejsce, ale widzę że u mnie zdecydowanie mniej miejsca. Kolor kanapy zwrócił moją uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 07.10.2018 16:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2018 U nas na początku też było pusto... biurko mężusia i "kanapa" dla dzieciaków gdy chciały obejrzec bajkę: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.