pestka56 10.08.2020 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2020 Hm, przesuwania do góry jakoś sobie nie mogę wyobrazić z powodu skosów dachowych. Myślałam o ramach drewnianych, albo z ceownika aluminiowego, które można by wstawić i wystawić. Każda ściana podzielona na kilka paneli. Zamocowywanie... haczyki jak do okien? Od frontu i z tyłu to proste, bo można zrobić jak drzwi łamane/składane, albo przesuwać na szynach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 10.08.2020 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2020 Jeśli chodzi o szyny, to jest spory wybór i nie wyrywają dziur w kieszeni. Ostatnio robiliśmy z MDFu drzwi przesuwne / ukryte zamykające przejście do naszej sypialni, garderoby i łazienki. Kupiliśmy tego typu https://www.laguna.pl/produkty/ekonom/, ale chyba innej firmy. Jest naprawdę tego dużo na rynku. Nie było łatwo założyć z powodu miejsca i mojego pomysłu, że ma wyglądać po zamknięciu jak ściana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 10.08.2020 12:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2020 System Laguna znam, bo mam w domu 3 szafy własnej roboty z przesuwanymi drzwiami ale pod wiatę musiałabym mieć coś innego takie góra- dół Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.08.2020 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2020 drzwi roletowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 10.08.2020 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2020 Gosik - strasznie mi sie ta wiatka podoba! duzo prywatnosci, cienia, a co do siedzisk nie wiem co ta tesciowa sie czepia - wszystkie bysmy ja przeglosowaly - sa genialne. rolety ktorem ma sa z "plastyku", dziwny material ktorego nic nie bierze. Mozna tez z tego w kawalku kupic - z tych samych uszylam zaslony w lesie w domku. Normalny deszcz zatrzymuje, przy wielkich burzach zaesze cos wleci, ale to normalne.Splot jest nie za ciasny i to oddycha. Zatrzymuje tez iles tam UV. Cala zime mialam zasloniety taras i nie musialam odsniezac za to. Powinno to byc w Polsce, badz podobne. Takie do zaslaniania plotow co zakladalyscie, to jest podobne. Trzy Korony, fajnie....jechalas znow kolo mojego domu?? ps. fontanna z oczkiem na chodzie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 10.08.2020 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2020 wkleilam u siebie dwa zdjecia, zobacz, to tez jest pomysl na skosy i deszcz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 10.08.2020 23:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2020 ...a co do siedzisk nie wiem co ta tesciowa sie czepia - wszystkie byśmy ja przeglosowaly - sa genialne. No wiesz, niektóre osoby miałyby problem ze wstaniem z moich kanap (mam na myśli te, które jak wchodzą na wagę widzą komunikat "zakaz zgromadzeń - proszę pojedynczo" - takie osoby zdecydowanie wolą stół i krzesła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 10.08.2020 23:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2020 Mam jeszcze ten materiał od płotu i z niego chciałam zrobić własnie "zasłonki" ale na tą ścianę zarośniętą i chciałam właśnie tak z mozliwością podpiecia gdy niepotrzebne. Mój materiał jest ciemno brązowy altanka tez, wiec myslę, ze by sie całkiem nieźle zgrało Drugim wariantem na tą sciane zarosnietą są dwie rolety Pestka podpowiedziała, gdzie mogę kupić folię... tylko u mnie byłoby to od srodka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 11.08.2020 01:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2020 Dzisiaj myślałam intensywnie nad tą ścianą szczytową... Jest to sciana zachodnia i jak widać, symetrii tu nie znajdziemy... Na stryszku znalazłam kawałek płyty poliweglanowej (to co Pestka podpowiedziała) - tu 4mm i z folią ochronną ale po zdjeciu tej folii bedą tylko drobne prążki, którerozprosząsłoneczno ale nie zabiorą światła Cały arkusz wystarczy akurat na szerokość od belki do belki zakrywając taki pasek przestrzeni. Jak widać "okno" częściowo pokrywałoby się z murem, więc nawet najbardziej zacinający deszcz nie poleci na kanapy. Muszę tylko wykombinować jakieś szyny wzdłuż pionowych belek, w których te okna będą się przesuwały i oczywiści mechanizm, który będzie je podciągał na taka wysokość gdy beda potrzebne i opuszczał na dół, gdy już nie będa potrzebne. Po opuszczeniu na dół wystawałyby jakieś 10 cm+ramka za kanapą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 11.08.2020 01:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2020 ...Trzy Korony, fajnie....jechalas znow kolo mojego domu?? Wydawało mi się, że Twój dom jest po drodze do Wąwozu Homole, wiec jak jechaliśmy do Jaworek, próbowałam rozpoznać, ale szybko mignęły mi te domy i coś mi sie nie zgadzało z tym co zapamietałam Potem jechaliśmy rowerami nad wodospadzik i skrecaliśmy w lewo na most to wydawało mi się że to powinno być gdzieś tam, bo utkwiły mi w pamieci barierki przy rzece ale też mi nie pasowało... za dużo tych domów tam było i na końcu były "nowe", wiec chyba pamięć spłatała mi figla i coś pomieszałam:( ps. fontanna z oczkiem na chodzie?? działa:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.08.2020 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2020 Moja Kaśka używa do szycia niektórych elementów siatek do karmienia koni całkowicie wodoodporną, podgumowaną tkaninę w typie Kodura, ale dużo tańsza. Jest ładna. Ona jest z obu stron tego samego koloru. Jest dosyć sztywna, co byłoby atutem przy zwijaniu rolety. Tyle że z jednej strony wygląda jak plastik. Po prawej jest tkaninowa. Jest tylko kilka kolorów. Nie siepie się, choć można obszyć taśmą w dobranym kolorze. Jest wytrzymała – konie nią szarpią, kopią, szargają po padoku, nawet skubią zębami i nic się nie dzieje latami, w sensie, że nie dziurawi się. Wada (być może), że jest nieprzejrzysta. Szerokość jest 150 cm i sprzedają na metryhttps://www.berotex.net/pl/115-tkanina-1680d-pvc-double-extra-strong?fbclid=IwAR0U4opRinlaJ5f8gJAS01bUJ44QUvBzLjavjoHXQeBOQNU7XEjMrmboAQ8Sprzedający ma w ofercie także taśmy do obszywania w podobnych kolorach.Mają też inne tkaniny, może coś znajdziesz odpowiedniego na rolety ochronne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 11.08.2020 10:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2020 Z takiej tkaniny chyba mam uszyte te siedziska pod wiatą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.08.2020 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2020 To one nie powinny zamakać, bo woda się po tym leje jak po szklanej powierzchni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 11.08.2020 13:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2020 Drobne krople spływają ale przy obfitych opadach jednak zrobiły się mokre, niby impregnowany materiał i gęsty splot ale jednak materiał ma oddychać więc i w drugą stronę może przesiąknąć. Fakt, że na zewnątrz dość szybko wyschły moje poduchy i do zwykłego czyszczenia wystarczy tylko wilgotna ścieteczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.08.2020 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2020 No, to to jest inny materiał. Można lać na niego wodę z węża ogrodowego i nie przesiąka. Kaśka specjalnie taki dobierała, bo z niego są szyte poduchy do karmienia koni na padokach i pokrywy na baloty z sianem. Nie może nic a nic przesiąkać, bo siano w środku musi być suche. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 12.08.2020 11:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 Cześć! Czy możecie polecić mi sprawdzoną firmę oferującą Laminaty Fornirowane? Ostatnio natknęłam się na Patron-bis, korzystaliście z ich usług i możecie mi coś doradzić? Z góry dzięki Niestety nowe spotkałam się z taką nazwą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 13.08.2020 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2020 Niestety nowe spotkałam się z taką nazwą to spamer, nie warto odpowiadac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 12.01.2022 23:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2022 Zaczynamy rok 2022 to trzeba trochę uaktualnić wątek... "Okienka" pod wiatą zrobiłam jeszcze w 2020 przed jesienią, co prawda nie zamontowałam żadnego mechanizmu i trzeba opuszczać oraz podnosić ręcznie ale jakoś nam to nie przeszkadzało, więc przez cały 2021 tak zostało i sprawdziło się stare powiedzenie, że najtrwalsze są rozwiązania tymczasowe:) Przełom roku 2020/2021 oraz wiosnę spędziłam w piwnicy, żeby latem pożegnać "śmieciucha"... Od 7 lipca 2021 r. dbam o CZYSTE POWIETRZE czyli ciepłą wodę oraz ogrzewanie domu zapewnia mi pompa ciepła:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 13.01.2022 22:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2022 Wybrałam pompę ciepła woda-powietrze, która składa się z jednostki zewnętrznej oraz kilku elementów wewnątrz budynku. W środku może być jedna duża "szafa" + zbiornik na ciepła wode ale u mnie piwnica jest za niska aby zastosować taką opcję, więc potrzebna była cała ściana na montaż różnych "bajerów"... Ci co śledzili moją metamorfozę od początku, wiedzą że remontowałam mój rodzinny stary dom w dość ekspresowym tempie, więc odpuściłam sobie piwnicę, która częściowo pamiętała jeszcze czasy przedwojenne... Planowałam ją zrobić na spokojnie jak już zamieszkamy w nowym domu, tym bardziej że ze wzgledu na dużą ilość opału porozbiórkowego do nowej instalacji c.o. podłaczyliśmy tymczasowo "śmieciucha", który wówczas miał niecałe 5 lat. Postanowiliśmy poczekać na podłączenie wsi do gazociągu, który jest w miasteczku 20km od nas, bo inwestycja była zaplanowana na najbliższą pięciolatkę... No cóż od tamtej pory minęło 12 lat.. (nawet nie wiem kiedy) a gazu we wsi jak nie było tak nie ma:( W tak zwanym międzyczasie kilku naszych znajomych wybudowało nowe domy z wygodnym ogrzewaniem (pompa lub na pelet), a my ciągle tradycyjnie codziennie paliliśmy w piecu... do tego coraz głośniej zaczęło sie mówić o konieczności wymiany starych pieców, więc pod koniec lata 2020 podjęliśmy z mężem decyzję, że u nas też czas na zmianę ogrzewania. Chodziliśmy, pytaliśmy znajomych co za ile , zbieraliśmy namiary na firmy instalujące i zapraszaliśmy na wizję lokalną ( ci, którzy zbierali tylko "suche" informacje bez obejrzenia odpadali w przedbiegach). Porównywaliśmy oferty i z każdym kolejnym spotkaniem mieliśmy coraz więcej pytań, ale też coraz więcej wiedzieliśmy.. Na początek musieliśmy wyremontować piwnicę... ale przed nami była jesień i zima, więc nie mogliśmy naraz rozwalić wszystkiego i po kolei robić, bo musiało być dojście do pieca, no i sam piec musiał być na chodzie żeby grzać nasz dom i wodę, więc nie zatrudniliśmy żadnych majstrów tylko powolutku max 2-3 godziny dziennie (wieczorem) odreagowywałam zdalne nauczanie... Moja piwnica zasadniczo jest z kamienia, ale ma też trochę cegły... nigdy nie była porządnie otynkowana jedynie z grubsza obrzucona zaprawą wapienno-piaskową i pomalowana czymś białym ale to było dawno... do tego w części gdzie był składowany węgiel były jeszcze tylko "kocie łby" bez posadzki... Tu coś załatane, tam podmurowane aby tylko sie trzymało... przy remoncie doszły jeszcze jakieś dodatkowe słupyi i szyny wzmacniajace strop... wyglądało to tak: Zaczęliśmy od zbicia starych "tynków" tam gdzie jeszcze same nie spadły uzupełnienia zaprawy między kamieniami,a potem tynki kawałek po kawałku... Piwnica ma kilka różnych części, więc po zrobieniu jakiejś cząstki od razu też malowałam, wykańczając kolejno różne końcówki farb pozostałe z malowania domu, oszczędzając sobie dodatkowych wydatków na farby... było buro i ponuro a teraz jest kolorowo:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 13.01.2022 22:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2022 W całej piwnicy położyłam też gres techniczny, oczywiście kawałek raz z jednej strony, raz z drugiej, żeby można było chodzić w miarę swobodnie... Pieca nie ruszaliśmy więc został "dywanik" do uzupełnienia dopiero po zdemontowaniu:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.