Metamorfoza naszego szaraczka

[Elfir]

w sumie to najlepiej byłoby zamienić sposób zabudowy, ale pewnie nie chce ci się instalacji ciągnąć?

Edytowane 28 Stycznia 2022 przez Elfir

[mania1220]

cos nie halo bo tutaj sie wklada jedno obok drugiego i nic sobie nie szkoda, albo lodowka ma za malo izolacji albo piekarnik.

Jedno wyjscie - probowalas jakis "izolator" dac na bok gdzie lodowka? bo to jedno wyjscie, cos co nie nagrzewa sie.

A drugie - piekarnik musi byc w slupku? Ja bym go siekla w szafke pod blatem miedzy slupkiem a szufladami. Slupek moze zostac jaki dodatkowe szafki badz przedluzyc jak TAR mowi blat.

[gopax]

Dziewczyny:)

Najważniejsze:) sam obecny układ mi odpowiada, sprawdza się na codzień i przy większych imprezkach, kiedy w kuchni rządzi kilka osob, dzięki blatom po dwóch stronach nie wchodzimy sobie w drogę

Jedyna rzecz która muszę naprawić to dystans między lodówka a piekarnikiem... Zrobiłam za cienką ściankę albo za ciasna wnękę na lodówkę lub też za głęboką szafkę nad piekarnikiem - człowiek uczy się na błędach:(

 

Zastanawiam się, czy jeśli tylko pogrubie ściankę między piekarnikiem a lodówka to problem zniknie? Przy tym rozwiązaniu musiałabym tylko zmniejszyć ostatnia szafkę o 5-6 cm i to praktycznie byłoby niezauważalne...

 

Dzięki zdjęciom TAR, chyba bardziej przemawia do mnie dodatkowy słupek, między lodówką a piekarnikiem i skoro TAR mówi, że 50 cm wystarczy... Obawiałam się o to że taka szerokość jest mało ustawna...

Jeśli zrobię dodatkowy słupek, to pod blatem zmieni się układ... teraz mam 3 x 90 a zostanie mi 2 x 90 + 40 i czy ta 40 dać na koniec? A może przestawić kolejność i zaraz za słupkiem szuflady a potem szafki 90+40??

Przydałaby się wizualizacja, muszę popracować nad fotomontażem;)

 

Kilka uwag technicznych do innych propozycji:

1. Moja kuchnia nie jest połączona z salonem, więc ten stół to nasza jadalnia na codzień i nie chcę jej w ciemnym kącie tyłem do okna.

2. Murarze spaprali sprawę i okna choć blisko siebie to są na różnej wysokości i przy wspolnym blacie byłoby to kłopotliwe 2,5 cm.

3. Obok ściany z oknem i stołem za natożnikowym ciągiem szafek jest wejście do mojej mikroskopijnej spizarenki i za drzwiami nie zmieściłyby się szafki, żeby zrobić ciąg szafek pod oknem

4. Piekarnik w starej kuchni miałam nisko a przy moich problemach z kręgosłupem to było utrapieniem, więc piekarnik w słupku do którego nie muszę się schylać i klęczeec przed nim to spełnienie marzeń i nie ma mowy o powrocie pod blat

5. Stół jest naprzeciwko wejścia, gdyby tam był blat roboczy to wszystko byłoby na widoku, a ja nie przepadam za wystawkami szczególnie że ostatnio coraz więcej czasu w kuchni spędza mój mężulek ale nie zawsze zostawia po sobie idealny porządek, więc zdecydowanie lepiej gdy kącik że zlewem i kuchenką jest schowany

[TAR]

trzeba bylo odezwac sie 2 tygodnie temu, to bym ci zrobila wnetrza ile pomieszcza, studnia bez dna. teraz juz nie mam mozliwosci a nigdy srodka nie focilam

[gopax]

w sumie to najlepiej byłoby zamienić sposób zabudowy, ale pewnie nie chce ci się instalacji ciągnąć?

 

Wczoraj załączone zdjęcie było niewidoczne, więc ciężko było mi sie do tego odnieść...

 

 

Po pierwsze i zasadnicze, przerzucenie instalacji na drugą stronę to totalna demolka podłogi - trzeba byłoby kuć podłogę aby poprowadzić rury z zimną i ciepłą wodą oraz kanalizę a tam jest ogrzewanie podłogowe, więc absolutnie niemożliwe

 

Po drugie wymiary... płyta gazowa na tle okna?????? Miedzy końcem blatu pod małym oknem (szerokość) a początkiem drugiego okna jest tylko 43 cm a moja płyta gazowa ma 90 cm... a nowe miejsce stołu... moja kuchnia ma 3m szerokości, wiec jak wstawić stół z krzesłami (wygodny dla 4 dorosłych osób) miedzy dwie zabudowy, żeby było jeszcze wygodne wejście??? teraz jak chcę mieć wygodne przejście do szafek to pchnę go w stronę drzwi do spiżarni lub odwrotnie... a przy tym nowym ustawieniu musiałabym manewrować na wejściu do kuchni:(

 

A przecież obecne ustawienie (zrobione równo 5 lat temu) zawdzięczam konsultacjom właśnie tu na muratorze:)

 

 

Ujęcie zrobione z drzwi wejściowych do kuchni

 

 

... druga strona...

 

Edytowane 30 Stycznia 2022 przez gopax

[gopax]

Wczoraj pobawiłam się trochę w edytorze zdjęć, aby bliżej pokazać diabła, który tkwi w szczególe

 

W tej chwili jest tak...

 

 

...widać tu że ostatnia duża szafka "kryje się" już za stołem, więc trzymam tam naczynia, których używam od święta, a te częściej używane i codziennie w tej pierwszej za słupkiem...

 

Zatem pierwsza myśl była taka, że wstawiam tylko "grubą deskę" miedzy piekarnik a lodówkę, czyli ostatnią szafkę zwężam o 5 cm, skracam o 5 cm blat i szystko przesuwam o 5 cm z wyjątkiem lodówki i wyglądałoby to mniej więcej tak:

 

 

Tylko pytanie czy to wystarczy? a skoro TAR mówi, że 50 cm między lodówką a piekarnikiem sprawdza się to może lepiej zrobić tak:

 

 

wtedy z obecnego symetrycznego układu zostaje z lewej strony taka pojedyncza szafeczka "45", więc taka mało użyteczna na naczynia, więc może lepiej tak:

 

 

??????????????????????????

[Elfir]

 

 

Po drugie wymiary... płyta gazowa na tle okna?]

 

Na podstawie zdjęć ciężko ocenić jak szerokie są okna i jak długie ściany, więc gdzie ostatecznie miałaby się zmieścić płyta.

Po prostu zewnętrzne ściany są dłuższe od wewnętrznych i dają więcej blatów roboczych.

Natomiast, jak pisałam - pewnie nie chce ci się przerabiać instalacji.

 

między lodówką a piekarnikiem dajesz płytę odporną na ciepło. W tysiącach mieszkań projektuje się lodówki obok piekarników.

 

Jak szeroka jest odległość między narożnikiem ścian a drzwiami do spiżarki?

[gopax]

...Jak szeroka jest odległość między narożnikiem ścian a drzwiami do spiżarki?

 

32 cm

[TAR]

z tym slupkiem wyglada ok. tylko ja zrezygnowalabym z tych szafeczek gornych miedzy oknem a słupkami. jesli cos musi byc to lzejszego, te szafeczki tłumia. bez nich odslonilabyc okno i ta sciana zyskalaby oddechu. wtedy jak przeszkadzalby ci slupek 50 cm pokus sie o 60 byle tych gornych nie bylo.

 

Jeszcze jedno jaka masz gleboka lodowke? u mnie krawedz lodowki lekko wychodzila, zeby reszta byla w standardzie głebokosci 60 cm. Pudla wtedy nie sa takie potezne a wystawaly tylko drzwiczki.

[pestka56]

Gosia, ta ściana okienna, gdzie stoi stół ma 3 m?

[pestka56]

Między lodówkę, a słupek z piekarnikiem możesz wstawić płytę izolacyjną np. krzemianowo wapienną jak do kominka. Generalnie jest duży wybór, ale nie wszystkie można kupić na sztuki. Mogłabyś się posłużyć Rockwool albo Thermano, ale kupuje się w paczkach po 10 szt. Natomiast płyty do izolowania wkładu kominkowego np Silka są sprzedawane na sztuki. Każda firma handlująca kominkami ma takie lub innej firmy. 3 cm grubości jest całkowicie wystarczająca do izolacji kominka, więc lodówkę od piekarnika odetnie wystarczająco.

[gopax]

Gosia, ta ściana okienna, gdzie stoi stół ma 3 m?

 

Tak, ta ściana z większym oknem ma dokładnie 3,03 m, na przeciwległej ścianie wejście do kuchni ma 80 cm. Dłuższa sciana ma równiutkie 4m a drzwi do spiżarni maja 70 cm.

Meble w narożniku są niestandardowe, bo robione pod wymiar narożnika tak aby maksymalnie wykorzystać przestrzeń między jednymi a drugimi drzwiami.

[gopax]

Przeanalizowałam jeszcze raz wszystkie "za" i "przeciw" rozważanych opcji.

 

Płyta izolacyjna teoretycznie wydawała się prostszym rozwiązaniem, ale zabrakło mi wyobraźni jak to zrobić, żeby dobrze wyglądało, bo moje fronty mają wyrazisty wzór i tworzą całość (są cięte kolejno z jednego kawałka płyty meblowej). Szukałam inspiracji w necie... ale nic nie wpadło mi w oko...

Dodatkowo okazało się że w moim sklepie z płytami (ani żadnym innym w promieniu 80km) nie mają już tego wzoru płyty ale mogą mi sprowadzić na zamówienie, tylko wtedy muszę zapłacić za całą płytę (280cmx 208cm) nawet jak dotną mi tylko pasek 20 cm...

 

Zrobienie całego słupka, to niby więcej roboty... ale skoro i tak muszę zapłacić za całą płytę, to materiał będzie w tej samej cenie a właściwie taniej, bo nie muszę kupować dodatkowo płyty izolacyjnej.... mojej robocizny nie liczę... projekt i zwymiotowanie materiału też robię sama...

 

Wyszło mi, że dodatkowy słupek będzie jednak lepszym rozwiązaniem... więc zabrałam się już do roboty...

 

Niestety ferie już mi się dawno skończyły, więc będę to robić popołudniami...

Póki co zrobiłam wielki bałagan, (wystawka z trzech szafek) i rozkręciłam je na części pierwsze.

Jutro po pracy pojadę dociąć płyty na wymiar... Mam nadzieję, że zrobią mi do środy to do końca tygodnia bym poskładała puzzle

[TAR]

to poczekamy na efekt, decydujesz sie usunac tez te wiszace szafki na lewo od okna? byloby lepiej a miejsca zyskasz duzo w slupku na przechowanie

[gopax]

Słupek stoi ale nie mogę jakoś wkleić fotki przez muratora

Zrobiłam słupek 50 cm szeroki i tyle samo głęboki. Początkowo zdjęłam zupełnie te wiszące szafki koło okna ale przytłaczała mnie ta duża różnica głebokości za słupkiem i po 2 dniach przeprosiłam jedna wiszącą i tak jest lepiej, stopniowo schodzę do głębokości..

Bok słupka ma 60 cm a potem wnęka okienna jeszcze 46 cm.

Nowy układ mam od soboty( kończyłam montaż przy świecach ... I ja jestem zadowolona ze zmiany. Może jutro uda mi się wrzucić fotki to same zobaczycie

[gopax]

Moja kuchnia po przeróbce:)

 

 

 

 

 

Edytowane 2 Marca 2022 przez gopax

[gopax]

Wspominałam już że przymierzam się do nowego ogrodzenia od strony ulicy, bo to co jest teraz lata świetności ma już za sobą niestety...

 

Główna część ogrodzenia w czerwcu skończy 24 lata i obecnie wygląda tak:

 

 

 

 

 

Ta część jest nowsza, (zrobili mi tą część ci co zabrali kawałek pod drogę) ma zaledwie 7 lat ale wcale lepiej nie wygląda

 

Edytowane 2 Marca 2022 przez gopax

[gopax]

Od jakiegoś czasu oglądam ogrodzenia w necie i wydawało mi sie że już wybrałam idealny kolor dla siebie ale gdy wczoraj pojechaliśmy obejrzeć na żywo w składzie budowlanym okazało się że ma niewiele wspólnego z kolorem ze zdjęcia

 

Na miejscu na wystawce wybrałam LATTE czyli taki szaro-brązowy

 

 

 

 

Niestety okazało się że w tym sezonie go nie produkują i mam wybrać coś innego...

Moja elewacja jest piaskowa, wszystkie dachy brązowe, okna złoty dąb, więc mam dylemat jakie słupki zrobić

 

cappuccino (zostając przy brązach)

 

 

czy iść w szarości??????

 

 

tylko pytanie czy szary nie będzie się gryzł z moją piaskową elewacją????

 

Co radzicie????????????????

Edytowane 2 Marca 2022 przez gopax

[TAR]

no niestety ja nie pomoge, zadnych zdjec nie widac, ani kuchennych ani ogrodzeniowych

[TAR]

jezeli masz zdjecia w albumie google bez udostepnienia to nikt oprocz ciebie tych zdjec nie zobaczy