Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Metamorfoza naszego szaraczka


gopax

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  • 1 month później...

Brama niby przyjechala w ustalonym terminie ale późnym popołudniem i zamontowali ją tylko prowizorycznie abyśmy mogli zamknąć podwórko na czas urlopu... Mechanizm mieli zrobić zaraz po naszym powrocie ale oczywiście znowu mieli czas i sprawdzali moją cierpliwość... ale na koniec wakacji brama była kompletna i teraz wyjeżdżając rano do pracy nie muszę już wysiadać z auta żeby ją zamknąć:wiggle:

 

Niestety wakacje skończyły się trochę za szybko i nie zdążyliśmy dokończyć remontu muru łączącego się z nowym ogrodzeniem...

Zdążyliśmy jedynie go nieco podwyższyć od połowy aby na całej długości był równy... Trzeba teraz jeszcze uzupełnić tynk i zrobić nowy baranek, żeby przestał straszyć ale niestety pogoda na to nie pozwala i obawiam się że możemy nie zdążyć przed zimą:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Jeszcze we wrześniu mimo początkowo niesprzyjającej aury, udało nam się dokończyć ogrodzenie,tzn, część muru miedzy nowym ogrodzeniem a garażem...

 

Od strony ulicy niby nie był niski ale od strony podwórka przy garażu (klombie) zaledwie 1,1m czyli zero prywatności... stąd decyzja o wyrównaniu i podwyższeniu muru...

 

attachment.php?attachmentid=462262&d=1669054562

 

oczywiście trzeba było go wzmocnić i pozbyć niepożądanej twórczości...

 

attachment.php?attachmentid=462263&d=1669054576

 

niestety sam nowy baranek nie dał zadowalającego efektu,

 

attachment.php?attachmentid=462265&d=1669054592

 

wiec trzeba było jeszcze zainwestować w farbę...

 

attachment.php?attachmentid=462267&d=1669054612

1-20220824.jpg

2-20220827.jpg

3_20220914.jpg

4_20221008_133247.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy nowym ogrodzeniu furtka została przesunięta o pół metra, bo tak akurat pasowały bloczki... dzięki temu nie trzeba było przerabiać wjazdu do garażu ale konieczna była przeróbka chodniczka od furtki do wejścia...

 

attachment.php?attachmentid=462275&d=1669058166

 

Przeróbka chodnika pociągnęła za sobą kolejne zmiany...

 

Przez upały obawiałam się o przesadzone roślinki przy nowej aranżacji, ale udało się... przeżyły:)

 

attachment.php?attachmentid=462276&d=1669058415

 

attachment.php?attachmentid=462277&d=1669058527

 

attachment.php?attachmentid=462278&d=1669058559

IMG_20220605_211531.jpg

11_20220827_123542.jpg

12_20220827_123555.jpg

13_20220827_123534.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po skończeniu ogrodzenia mieliśmy odpoczywać do wiosny ale... wpadłam na pomysł wymiany brodzika w łazience...

 

Łazienka na dole przetrwała wielki remont w nienaruszonym stanie, więc postanowiliśmy jej nie demolować, szczególnie że miała wtedy zaledwie 3 lata, a nasz budżet remontowy już się wyczerpał ...

 

Wtedy wymieniliśmy tylko drzwi na nowe, takie jak w całym domu a reszta została... tym bardziej, że ta łazienka ma wymiary 1,7m x 1,8m i ciężko tam zrobić coś bardziej ambitnego...

 

attachment.php?attachmentid=462300&d=1669074371 attachment.php?attachmentid=462301&d=1669074400

 

 

 

Kilka razy przymierzałam się do zaplanowania "nowej" łazienki ale wtedy zawsze pojawiały się ważniejsze i pilniejsze potrzeby... i tak minęło 12 lat...

 

 

Niestety przy obecnych cenach wszystkiego, marzenia o nowej łazience odeszły znowu do bliżej nieokreślonej przyszłości, więc postanowiliśmy tylko wymienić wysoki brodzik na niski, skoro dzieci wyrosły i nie potrzebują już takiego ;)

 

Miało być szybko i tanio ale jak zwykle przy takich planach pojawiła się niespodzianka... za i pod brodzikiem nie było płytek...

 

attachment.php?attachmentid=462302&d=1669074431

 

Jak na złość nie znalazłam ani jednej dodatkowej płytki, więc trzeba było wymyślić coś innego, co nie nadwyrężyłoby domowego budżetu...

 

Nowa podłoga to 3,5 m2 płytek drewnopodobnych, więc koszt do przyjęcia - położenie własnoręczne - gratis :)

 

attachment.php?attachmentid=462303&d=1669073702

 

Do tego mały lifting płytek ściennych oraz drzwi i mamy "nową" łazienkę ;)

14 łazienka.jpg

15-łazienka.jpg

16-20220920.jpg

18.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wyszło bardzo dobrze :)

Jedyna rzecz, którą bym zmieniła (to ja :) ), to wymieniłabym ten dekor na ścianie na przycięte na wymiar płytki podłogowe. Ale to mogłoby być trudne do wykonania. W ogóle nie wiem czy możliwe. Chociaż my wymienialiśmy bambusowe wstawki na podłodze łazienki między płytkami i trzeba było docinać drewnopodobne płytki w szerokości, bo podobnych do naszego bambusa (leży też w innej części łazienki i na kawałku ściany) nie znaleźliśmy w odpowiednim rozmiarze.

Dlaczego tak? Bo kafelki na ścianach są ładne i wiek im nie zaszkodził. Ale zmieniłaś podłogę i pasek na ścianie spiąłby całość ładnie.

 

(Tylko się nie obraź. Ja to piszę, bo mam nadzieję, że potraktujesz to jak pomysł i tyle)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, obrażanie się za opinię - to nie ja ;) owszem nie każdą radę da się zastosować (z różnych powodów) ale każda jest warta przeanalizowania:)

Jedyna rzecz, którą bym zmieniła (to ja :) ), to wymieniłabym ten dekor na ścianie na przycięte na wymiar płytki podłogowe. Ale to mogłoby być trudne do wykonania. W ogóle nie wiem czy możliwe...

 

Teoretycznie jest to możliwe i teoretycznie niezbyt trudne, powiem więcej, sama chciałam to zrobić i nawet kupiłam więcej tych płytek drewnopodobnych ... ale zmieniłam szybko zdanie jak przycięłam kilka płytek przy układaniu podłogi i uzupełniłam brakujące płytki na ścianie...

 

Po pierwsze okazało się, że te płytki drewnopodobne są bardzo twarde i przy cięciu robią się delikatne odpryski, więc nowe dekory nie byłyby najlepszej jakości :( co rzucałoby sie w oczy w tak małej łazience i na takiej wysokości... na podłodze delikatne niedoskonałości nie rzucają się tak bardzo w oczy, bo to większa odległość od oczu ;)

 

Po drugie, przed uzupełnieniem tych brakujących płytek za brodzikiem musiałam usunąć dwie połówki płytek, które stykały sie z brodzikiem (widać to na zdjęciu) i wtedy okazało się że ówcześni fachowcy dali taki klej do tych płytek, że ciężko je teraz precyzyjnie usunąć aby nie uszkodzić okolicznych (dziubałam małym dłutkiem po nacięciu fug szlifierką kątową, ale szło mi to jak krew z nosa)

 

A przecież stary dekor trzeba byłoby usunąć tak aby nie naruszyć innych płytek, bo tak jak napisałam wcześniej, nie znalazłam już ani jednej płytki tego typu (wszystkie wykorzystałam kiedyś w pralni) a te co kupiłam aby uzupełnić te brakujące za brodzikiem były o 5 cm dłuższe, bo w tym formacie już nie produkują... Na dole przy podłodze mogą być przycięte i tego nie widać, ważne aby szerokość była taka sama... ale na środku ściany docinane płytki nie są najlepszym pomysłem :( nie wyglądałoby to dobrze (oryginalne krawędzie są zaokrąglone a brzeg cięty byłby prosty i to rzucałoby się w oczy)

 

Na zdjęciu odbijające się światło trochę zafałszowało kolory ale w rzeczywistości kolor podłogi jest niemal identyczny z kolorem drzwi, więc w pewnym sensie mamy powtórzenie koloru...

 

Brałam pod uwagę pomalowanie tego dekoru tym samym kolorem co ściany, ale z drugiej strony obawiałam się że będzie za mdło, tak szpitalnie i ostatecznie postanowiliśmy póki co zostawić a jeśli nam się znudzi to przemalować zawsze można...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do świąt chciałabym jeszcze zrobić mały projekcik i tu bardzo liczę na dobre rady...

 

Wchodząc na górę mam otwarty pokój, taki mini salonik z kanapą i dodatkowym telewizorem... kiedyś stał tam komputer męża... było to też miejsce wspólnej zabawy naszych dzieci...obecnie, gdy dzieci są już tylko weekendowymi gośćmi, a my komputery stacjonarne zamieniliśmy na laptopy, pokój stał się bezużyteczny.

 

Teraz bardziej potrzebny mi jest pokój gościnny, czyli muszę zamknąć tę przestrzeń, aby zapewnić odrobinę prywatności naszym gościom i to właśnie chcę zrobić jeszcze przed świętami...

 

Teraz jest mniej więcej tak (zdjęcia archiwalne z 2019r):

 

attachment.php?attachmentid=462313&d=1669142186

 

 

Postawienie ścianek pod względem technicznym już precyzyjnie zaplanowane... kawałek balustrady po lewej stronie zostanie zastąpiony ścianką, przedłużymy też ściankę od łazienki i wstawimy drzwi. Pokój będzie miał niestandardowy kształt ale na pokój gościnny się nadaje.

 

Zniknie kolor fioletowy i wszystkie ściany będą jasne... jasny popiel lub jaśniutki beż - coś bardzo neutralnego.

 

Meble oczywiście zostają, bo uważam że są neutralne... komoda, biureczko, półka i stoliczek kawowy w kolorze dąb sonoma oraz ten narożnik bo jest z funkcją spania

 

attachment.php?attachmentid=462314&d=1669143409

 

attachment.php?attachmentid=462315&d=1669143439

 

Jasne ściany i jasne meble, więc moje pytanie jaki kolor dodatków, żeby przełamać monotonię ale żeby był uniwersalny dla różnych gości????

holl1.jpg

bvc.jpg

kanapa.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I drugie pytanie dla szperających w necie... potrzebuję inspiracji :)

 

Szukam tapety na ścianę przy schodach...

 

attachment.php?attachmentid=462316&d=1669145011 attachment.php?attachmentid=462313&d=1669142186

 

Ta którą widać na zdjęciach jest fantastyczna pod względem praktyczności, przetrwała biegające dzieci, brudne paluchy, itp... ale po 10 latach czas na zmiany tym bardziej że po dostawieniu ścianki na górze będzie nijak za zakrętem - kawałek tapety a dalej?????

ściana 1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje pomalować np jest fajna farba z serii goodhome z castoramy , te farby sa holenderskie nierozlewane w Polsce i świetnej jakości i tanio . Są w 4 standardach

normalny

kuchnie

łazienki

premium

 

Najmocniejsza jest łazienkowa można myć i stosować pod prysznicem. polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kafle na dole mam w beżu, na górze drewnopodobne, czyli też odcienie brązu, więc raczej nie szukam szarości... tapeta musi być zmywalna, bo część osób schodzących z góry (jak zaobserwowałam) trzyma się bardziej ściany niż poręczy... więc musi to być coś odpornego na zabrudzenia...

 

od kilku dni szukam ale nic nie rzuciło mnie na kolana żebym od razu mogła powiedzieć "to jest to"

 

1. Na początku pomyślałam o imitacji betonu... niby szary ale w odcieniu beżu

 

Tapeta-scienna-tlo-tynk-beton-bezowa-70378-12

 

... ale w zbliżeniu jest brokat

 

Tapeta-scienna-tlo-tynk-beton-bezowa-70378-12-Kod-producenta-70378-120

 

2 pomysł - trochę geometrii...

 

TAPETA-WZORY-ROMBY-EFEKT-3D-WINYLOWA-NA-FLIZELINIE

 

3. beton przecierany w beżu

 

TAPETA-WINYLOWA-NA-FLIZELINIE-BEZOWY-TYNK-BETON-EAN-GTIN-5411012471514

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje pomalować np jest fajna farba z serii goodhome z castoramy , te farby sa holenderskie nierozlewane w Polsce i świetnej jakości i tanio . Są w 4 standardach

normalny

kuchnie

łazienki

premium

 

Najmocniejsza jest łazienkowa można myć i stosować pod prysznicem. polecam

 

Gdy wprowadzaliśmy się do nowego domu to ta ściana była pomalowana dobrą zmywalną farbą (wtedy miałam "alergię" na tapety), ale to rozwiązanie niestety nie sprawdziło się i po 1,5 roku trzeba było malować ponownie. Dlatego właśnie 3 lata po wprowadzeniu się do nowego domu na ścianie pojawiła sie tapeta i jest do dzisiaj... na środku schodów jest 5 m wysokości, więc samodzielny remont tym razem stoi pod znakiem zapytania... chyba dopadł mnie SKS i zdecydowanie lepiej czuję się bliżej ziemi niż na wysokości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy wprowadzaliśmy się do nowego domu to ta ściana była pomalowana dobrą zmywalną farbą (wtedy miałam "alergię" na tapety), ale to rozwiązanie niestety nie sprawdziło się i po 1,5 roku trzeba było malować ponownie. Dlatego właśnie 3 lata po wprowadzeniu się do nowego domu na ścianie pojawiła sie tapeta i jest do dzisiaj... na środku schodów jest 5 m wysokości, więc samodzielny remont tym razem stoi pod znakiem zapytania... chyba dopadł mnie SKS i zdecydowanie lepiej czuję się bliżej ziemi niż na wysokości...

 

To i tak dobrze, ja mam boazerie w klatce schodowej :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...