Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Metamorfoza naszego szaraczka


gopax

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Może posadź w donicy. Jest dużo pnączy, które mogą tak rosnąć. Nawet wisteria / glicynia :) Wtedy po prostu przesuniesz, jak M będzie chciał działać, a potem wsadzisz na docelowe miejsce. A zanim się to stanie roślina będzie już rosnąć coraz większa :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj wątku Malkul tego ogrodowego. Jej mąż zrobił skrzynie w ogrodzie, chyba wokół większości ścian domu. są z metalu, ale można użyć np. płyt chodnikowych i „skleić” donice. Oczywiście drewniane też :) a z tym materiałem byś sobie sama poradziła.

 

Trzeba donice robić większe, żeby w środku wyłożyć 3, a lepiej nawet 5 cm styropianem. Wtedy rośliny mogą zimować na dworze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się wisteria i myślałam, zeby ją kupić, tylko w pobliżu nie ma takich sklepów i muszę zaplanowaf dłuższą wycieczkę do większego centrum ogrodniczego ok. 90 km w jedną stronę.... Nie chcę jechać sama, a z mężem nie możemy się zgrać czasowo, a do tego mamy dzieci w wieku szkolnym to popołudnia odpadają... jak w piątek kończę szybciej to on pracuje do 17.. weekend tez ma pracujący a czas leci... W necie się boję zamówić, bo próbowałam już 2 razy i źle trafiłam... Chyba, ze Pestka masz jakiegoś sprawdzonego sprzedawcę od roślinek?

Acha i podoba mi się jeszcze to kwitnące co Mania ma na furtce ale zapomniałam jak to się nazywa,ca zeby tam to znaleźć to trzeba mieć dużo czasu... ja z komórką na przerwach nie nadążam z czytaniem a co dopiero pisać... Miałam wejść na ogrodowo, ale doba jest za krótka:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosia, kup wisterię via internet. Przyjedzie do domku bez jechania tyli kawał. Moje, dwie najnowsze są tak kupione.

 

Pierwsze kupiłam w Leroy Merlin. Miały być fioletowe i na etykiecie było, że już kwitły. Bujda na resorach. Czekałam na pierwszy kwiatek 7 lat i na dodatek okazało się, że wszystkie są białe.

 

NIE kupuj kota w worku!

 

Te kupiłam w 2015:

https://www.sadowniczy.pl/product-pol-114350-Glicynia-chinska-Wisteria-Ludwik-Lawin.html

https://www.sadowniczy.pl/product-pol-114351-Glicynia-chinska-Wisteria-Multijuga.html

https://www.sadowniczy.pl/product-pol-25579-Glicynia-chinska-fioletowa.html

Nie patrz na zdjęcia, bo wstawiają co mają pod ręką. Wyklikaj sobie po nazwach w googlach.

 

Są drugą zimę u mnie. Jeszcze nie wiem, czy przeżyły, bo wisterie jeszcze śpią.

 

Mania na pergoli, to co pięknie kwitnie, ma powojnik / clematis :)

Poczytaj, dużo nie ma, ale rzetelne informacje i są 3 filmiki z instrukcjami jak sadzić, jak ciąć i kiedy

http://www.clematis.com.pl/pl/informacje-o-roslinach/inne-pnacza/511-wisteria

Znajdziesz tu cała potrzebną wiedzę przede wszystkim o clematisach, ale i o innych pnączach. Wszystkie są w tej szkółce produkowane. Niestety sami sprzedażą detaliczną się nie zajmują. Można kupić u nich i wyślą, ale pod warunkiem, że minimalne jednorazowe zamówienie roślin w doniczkach C2 to 25 sztuk po co najmniej 5 sztuk z odmiany.

Można zadzwonić do tej szkółki i zapytać, gdzie blisko Ciebie, albo w sprzedaży wysyłkowej można kupić. Podadzą Ci, dokąd transport konkretnych roślin wysłali http://www.clematis.com.pl/pl/kontakt

Poza tym na stronie jest mnóstwo świetnie, w sposób skoncentrowany podanych informacji o kilku innych rodzajach roślin. Sposobach sadzenia, wykorzystania...

http://www.clematis.com.pl/pl/informacje-o-roslinach.

 

Ja w ogóle preferują szukanie wiedzy na stronach specjalistów od wrzosowatych, róż, traw ozdobnych.... Jak chcesz podam Ci linki do innych, z których warto korzystać. Bo to co piszą w sklepach o roślinach trzeba między bajki włożyć. Oni tylko sprzedają. Nie mają pojęcia o hodowli, gatunkach i warunkach jakie trzeba danej roślinie zapewnić.

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosia, ja chętnie podpowiem co wiem, albo gdzie szukać. Taka jestem :p

 

Zapomniałam napisać o tych z siewu. Mania jest czujna jak żuraw na szczęście :wiggle: . To jeszcze jeden powód, żeby kupować wyłącznie ze sprawdzonego źródła,

 

Mania, nie wiem jakie one były. Sądząc po czasie oczekiwania na kwitnienie, to na pewno z siewu. I tak wyszłam obronną ręką, bo znam historie, że po 10 latach nadal się muchy nie goniły na wisteriowe kwiatki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosik Pestka nie jest "taka" ......:lol2:

Ona jest przekochana i przewspaniala dziewczyna :p

zapytaj jej sie o cos to bedzie nocami siediec i szukac jak najbardziej wiarygodnych zrodel i bedzie nocki zarywac i taki Ci referat wymaluje ze Ci szczena opadnie. Na dodatek ma duze doswiadczenie bo ma wielki ogrod i mase jej tam rosnie. Ja wole do Pestki walic niz szukac bo duzo ma tego co ja to wie lepiej jak co.

 

......."po 10 latach nadal się muchy nie goniły na wisteriowe kwiatki. "...DOBRE..........:rotfl:

 

na obu mialam kwiatki a na jednej az 13 sie mi uleglo po posadzeniu, zobaczymy czy przezyly a jak tak czy bede miala w tym roku kwiatki. Ale wiem ze ciocia w PL z nasion dostala i juz ma tez iles-tam-lat i zero kwiatkow :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie, zimno-lubne wytrzymale.

Moje dwie to

1.pierwsza potocznie nazywana Kentucky wisteria badz Blue Moon

2. druga pochodzi od niej Wisteria macrostachya 'Betty Matthews' badz nazywana Summer cascade

 

obie sa amerykanskimi odmianami 3-9 strefa zimnosci.

czy sa w Pl nie wiem ale powinny, badz jakies pochodne od nich.

 

Gosik, jak sie cofniesz u mnie :post 5779 i 5781 : Pestka wkleila swoje - w pierwszym poscie widac jakie konary juz ma a w drugim od malego do calej okazalosci i wlasnie ta biala mnie rozwala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir jest zawodową Ogrodniczką :) Właśnie przez duże „O” :yes: bo poza olbrzymią wiedzą, fajnym, zdrowym podejściem do projektowania ma też masę życzliwości i jeśli tylko może to pomaga i podpowiada.

 

Ja jestem mała myszka i, właśnie tak jak mówisz, muszę szukać wiedzy. Na szczęście tyle lat już jej szukam, że wiem gdzie :wiggle: Mam zestaw linków do stron, które są warte zaufania i trochę książek ogrodniczych na półce. Dzięki temu nie zajmuje mi to całej nocy :lol2: a przy okazji zawsze czegoś się sama dowiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania, a spróbuj. Pokaż Elfir Twój ogródek. Wydaje mi się, że jeśli chodzi o kompozycję, rozplanowanie na pewno poradzi coś fajnego. Gorzej gdy chodzi o dobór roślin do warunków klimatycznych u Ciebie. W końcu jest polską ogrodniczką. Ale na pewno podpowie dobry kierunek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisałam wcześniej w tematyce ogrodowej jestem ciemna, więc chętnie skorzystam z doświadczenia innych:) Ja jestem z tych niecierpliwych, które chciałyby niemal od razu widziec efekty, więc jak czytam ze Wisteria potrzebuje kilku lat, zeby zakwitła, to już nie wiem czy ją chcę i drugie czy mam wystarczająco dużo miejsca dla niej skoro polecana jest raczej do dużych ogrodów:confused:

Ja mam niby duży "ogród", ale ze względu na usytułowanie mojej działki, zabudowania, które są oraz to co na niej już rośnie , posadzenie tego co by się chciało wcale nie jest takie proste... Znacznie łatwiej zrobic ogród od podstaw na nowej działce po wybudowaniu domu... a u mnie wszystko na opak....

Jutro pstryknę fotki mojego podwórka to bedzie mi łatwiej powiedzieć co mam i co bym chciała jeszcze zrobić... będę wdzięczna za wskazówki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka - wstydze sie :p

Ty czasem bez pytania a przy okazji z czyms wyskoczysz, tak jak bylo z plynem co dziala caly rok na robactwo i na stwardnienie galezi - w zyciu bym nie wiedziala ze takie cos jest, poszukalam, kupilam, podlalam.

 

Gosik - witaj w klubie, ja tez zero wiadomosci.

Wisteria z nasion zajmuje duzo lat zeby zakwitla, ale nie z sadzonek, trzeba wiedziec jaka kupic poprostu. Ona potrzebuje podpor bo jest ciezka, nie siateczkowa ale cos konkretnego jak pergola, jakies slupy itp, i lubi na sloncu , masz tyle miejsca ze mozesz postawic. Ujarzmic tez mozna, skracasz i nie pozwalasz wariowac.

A jak nie to no Clematisa posadz co Ci sie u mnie podobal, ale wiecej niz jedna sadzonke. One lzejsze. Pestka dala Ci linki poczytaj, fajnie jest sadzic dwa rodzaje naraz, jeden zakwitnie na wiosne a jak skonczy to zakwita drugi co w lecie kwetnie i masz kwiaty caly czas.

Wisteria jak sie udomowi, te zimnolubne potrafi 3 razy w sezonie kwitnac, ale nie ma bata, nic wygladu Wisterii nie pobije, co widac u Pestki na ogrodzie, poprostu dech zapiera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zaczynamy prezentację podwórka...

Kiedyś opisałam i wklejałam fotki pojej posesji ale jak fotki poszły na spacer to nie mam sie do czego odwołać i zacznę od poczatku...

Moja działka to klin między dwiema ulicami w centrum wsi, więc ma dość nieregularny kształt. Kiedyś było to typowo wiejskie podwórko z zabudowaniami gospodarczymi, potem stodoła i szopki zostały rozebrane a obórka przerobiona na garaże, stąd ich usytułowanie na środku działki... Oczywiście zmiany były rozciagnięte w czasie, więc zagospodarowanie podwórka tez nie miało ogólnego przemyslanego planu.

 

Na dzień dzisiejszy jest tak...

Od strony głównej ulicy i skrzyżowanie z boczną uliczką... kiedyś ten narożnikbył wiekszy ale jak remontowali ulicę to zabrali mi kawałek działki i został tam kawałek trawnika z kulistą tują i zdechłym jałowcem, który właśnie czeka na wycięcie i chętnie coś bym tam posadziła w zamian ale nie wiem co by sie nadawało...

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=385576&d=1490955793

Wiatka jest obrośnięta chyba winobluszczem (na jesień liście robią sie czerwone) to jest ok

dalej jest krzak o bliżej nieokreślonej nazwie (kwitnie na rózowo pod koniec maja), bajorko i wielki misz masz, bo jak zabierali mi ten narożnik od ulicy to wsadziłam tam szystko co miałam i chciałabym to w końcu jakoś uporadkować ale przydałby mi sie ogrodnik, żeby jakoś rozsadnie to rozplanować...http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=385577&d=1490956548

Elfir, Pestka (i nie tylko:)) jakbyście znalazły trochę czasu dla mnie, to prosze o pomoc w uporządkowaniu tego...

Pod murem mam 2 piwonie, dalej były wysokie irysy w kilku kolorach, ale po zimie z tych wysokich zostało jedno kłacze... niskie były w dwóch kolorach ale jedne ładnie puszczają a drugie jakoś tak słabo...do tego mam 3 kępy chyba hostów (liście zielone, białe z zieloną obwódką i zielone z biała obwódką), 2 malutkie hortensje, kilka lilii, a z wiosennych kilka hiacyntów, tulipanów, narcyzów i jakieś pozostałości skalniakowe...

Da się coś z tego zrobić sensownego??? co koło czego, żeby ładnie współgrało??? oczko chciałam likwidować ale skoro wy zakładacie, to może jednak je zostawię tylko nieco przebuduję, zeby zajmowało mniej miejsca, będzie pryskało do góry ale nie bedzie widać stojacej wody...

 

Na wisterię mam pomysł, tylko mi powiedzcie, czy to tak może być...

Na środku podwórka mam wielkiego świerka, muszę go ściąć, bo już za duzy i korzenie wypaczyły mi chodniczek koło domu, więc może zagrażać tez domowi... miał byc sciety w zimie ale za późno dostaliśmy pozwolenie, teraz okres legowy, więc musimy czekać do jesieni, ale jak juz go zetniemy to w to miejce posadziłabym właśnie wisterię... tam z tyłu mam taki mini tatas jak chcemy posiedziec na słoneczku zamiast pod wiatką w cieniu i teraz ten wielki świerk ładnie zasłania nas od ulicy a potem skoro wisteria tak sie rozrasta to może zastąpiłaby ten świerk????

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=385578&d=1490958636

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=385579&d=1490958672

Chciałabym sie czymś osłonić też z tej strony ale z tego co czytałam wisteria nie lubi przeciagów, więc co można posadzić w tym prześwicie miedzy domem a garażem????

 

W głebi tego zdjęcia widać siatkę graniczaca z sąsiadem, chciałabym coś koło niej posadzić, żeby zarozło i zasłoniło... marzyły mi sie tuje ale tego płotu jest prawie 50m, więc na chwilę obecną koszty sa nie do zaakceptowania, potrzebuje bardziej ekonomiczne rozwiązanie...

 

W tym roku tuje chcemy posadzić z tyłu od ulicy, za warzywniakiem...

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=385580&d=1490959315

Chcę szmaragdowe, ale zauwazyłam, ze też są różne odmiany , jakie polecacie????

podwórko przed domem.jpg

rabatka 1.jpg

świerk srebrny.jpg

mini taras.jpg

siatka z tyłu.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...