Co wybrać? Szambo czy oczyszczalnię?

[aksamitka]

w zasadzie jestem zdecydowana na POŚ, ukształtowanie terenu pozwala aby scieki spływaly grawitacyjnie, natomiast odległość studni chłonnej od POŚ to będzie ok 15m ale jest dość duza różnica poziomu ( studnia ok 4m niżej), mam nadzieje ze to nie jest problem?

[WOJSKI]

żeby ci to wszystko działało grawitacyjnie pomiędzy oczyszczalnią a studnią chłonną musi być zachowany minimalny spadek 2-3 % czyli pomiędzy wylotem z oczyszczalni a wlotem do studni będziesz miała różnicę poziomów 30-45 cm. Więc jeżeli studnia 4 metry niżej to nie ma żadnego problemu.

[Jarek82]

Nie jestem zwolennikiem szamb bo wiążą się one z wysokimi opłatami za comiesięczny wywóz odpadów. Można łatwo obliczyć ile wynoszą roczne koszty eksploatacji szamba - dla czteroosobowej rodziny, która zużywa rocznie 175m2 wody koszt wywozu ścieków wynosi ok. 2500zł rocznie (przyjmując, że 1m3 to ok. 15zł). To ogromna suma, zwłaszcza, że roczne utrzymanie przydomowej oczyszczalni ścieków zamyka się w 200-300 złotych. Co prawda wybudowanie takiej oczyszczalni to wydatek rzędu ok. 12 tysięcy złotych (wg. danych ze strony http://www.ekopan.pl/oczyszczalnie-przydomowe.html), to jednak myślę, że warto.

[Jastrząb]

Nie jest konieczne wywożenie szamba co miesiąc - przy normalnym użytkowaniu średnio wychodzi raz na 3-4 miesiące.

Jesli szambo ma solidna dziure w dnie to moze i tak. Albo jak sie ktoś myje w sobote i przed wielkanoca, gary zmywa w szklance wody a WC splukuje co 3 "siku". Ale ja bym tego normalnym uzytkowaniem nie nazywal.

"Ustawowe" zuzycie wody to 150L na osobe na dzien i jest to dosyc zbiezne z tym co ludzie tu zazwyczaj pisza. Wiekszosc znanych mi ludzi zuzywa okolo 100-120L/osobe na dzien. Czyli 12-15m3 na miesiac przy rodzienie 4-osobowej. Duuuze to musialbo byc szambo zeby jes oprozniac co 3 miesiace.

[Jastrząb]

Co do wielkości szamba to nie pamiętam jakie mieliśmy - musiałbym dopytać

To dopytaj tez o dziure w dnie Bo ja znam i takich co przez rok nie zapelniaja szmba

[barto133]

Mój brat ma szamba betonowe, tak na prawdę najważniejszy jest wybór układu, choć to na co możesz się zdecydować zależy zazwyczaj od tego na jakim terenie znajduje się Twoja działka i czy na przykład można odprowadzić wodę do rowu, albo na ile masz miejsca i czy będzie można zbudować dodatkowy zbiornik na wodę do celów gospodarczych, tak na prawdę nie musisz zadawać jakiś szczegółowych pytań, bo jak umówisz się z ich przedstawicielem to podejrzewam, ze to on będzie mógł Cię jakoś konkretnie w tej kwestii uświadomić Edytowane 28 Stycznia 2016 przez joliska

[jankes789]

Witam, mam pytanie dla użytkowników przydomowej oczyszczalni ścieków? Czy nie ma problemu z zanieczyszczeniami na podwórku(źle oczyszczone nieczystości)? Czy w miejscu na którym są rozprowadzone węże z oczyszczoną wodą da się coś zrobić(składować materiały/postawić samochód/posadzić coś)?

[Jastrząb]

Witam, mam pytanie dla użytkowników przydomowej oczyszczalni ścieków? Czy nie ma problemu z zanieczyszczeniami na podwórku(źle oczyszczone nieczystości)? Czy w miejscu na którym są rozprowadzone węże z oczyszczoną wodą da się coś zrobić(składować materiały/postawić samochód/posadzić coś)?

Prawidłowo zaprojektowana, wykonana i eksploatowana oczyszczalnia nie stwarza problemów zapachowych.

 

Niestety w przypadku oczyszczalni drenazowych jest praktycznie niemozliwe stwierdzenie, czy działa prawidłowo - moze sie okazac ze po X latach cały drenaz z piachem/zwirem jest do bardzo smierdzacej wymiany.

 

Jesli mowa o oczyszczalni drenazowej, to pamietaj ze "węże" nie rozprowadzaja oczyszczonej wody!! W pojedynczym zbiorniku/osadniku w warunkami beztlenowych nie oczyszcisz wody. Sam drenaz jest 2-ga czescia oczyszczalni - w nim zachodza tlenowe procesy oczyszczania. Dopiero woda pod drenazem, po powolnym przesaczeniu sie przez odpowiednio gruba warstwe (~1,4m) zwiru, na ktorym bytuja bakterie tlenowe, powinna byc na tyle bezpieczna zeby ja mozna bylo bezpiecznie zwrocic do srodowiska. Czyli drenaz bedzie działał tylko jesli woda gruntowa jest nisko.

W zwiazku z tym, na drenazu to mozna posadzic ... trawe. Kwiatki moze jakies. Drzewka czy krzewy raczej nie wchodza w rachube, bo korzenie moga drenaz uszkodzic.

 

Istnieje drugi, drozszy i lepszy rodzaj oczyszczalni tzw biologiczne. Oba stopnie oczyszczania zarowno beztlenowy jak i tlenowy zachodza w kontrolowanych warunkach w jakichs zbiornikach. Wtedy woda za taka oczyszczalnia powinna spelniac wymagania czystosci do zwrotu do srodowiska, nawet poprze odprowadzenie do rzeki, rowu itp (tu duzo papierkologii jest raczej wymagane). Ale wtedy ewentulany drenaz faktycznie sluzy do rozsaczenia "czystej" wody. Mozna tez stosowac tzw studnie chlonne, ktore sa mozliwe przy odpowiednich warunkach gruntowych a sa raczej tansze niz drenaz.

[jankes789]

Prawidłowo zaprojektowana, wykonana i eksploatowana oczyszczalnia nie stwarza problemów zapachowych.

 

Niestety w przypadku oczyszczalni drenazowych jest praktycznie niemozliwe stwierdzenie, czy działa prawidłowo - moze sie okazac ze po X latach cały drenaz z piachem/zwirem jest do bardzo smierdzacej wymiany.

 

Jesli mowa o oczyszczalni drenazowej, to pamietaj ze "węże" nie rozprowadzaja oczyszczonej wody!! W pojedynczym zbiorniku/osadniku w warunkami beztlenowych nie oczyszcisz wody. Sam drenaz jest 2-ga czescia oczyszczalni - w nim zachodza tlenowe procesy oczyszczania. Dopiero woda pod drenazem, po powolnym przesaczeniu sie przez odpowiednio gruba warstwe (~1,4m) zwiru, na ktorym bytuja bakterie tlenowe, powinna byc na tyle bezpieczna zeby ja mozna bylo bezpiecznie zwrocic do srodowiska. Czyli drenaz bedzie działał tylko jesli woda gruntowa jest nisko.

W zwiazku z tym, na drenazu to mozna posadzic ... trawe. Kwiatki moze jakies. Drzewka czy krzewy raczej nie wchodza w rachube, bo korzenie moga drenaz uszkodzic.

 

Istnieje drugi, drozszy i lepszy rodzaj oczyszczalni tzw biologiczne. Oba stopnie oczyszczania zarowno beztlenowy jak i tlenowy zachodza w kontrolowanych warunkach w jakichs zbiornikach. Wtedy woda za taka oczyszczalnia powinna spelniac wymagania czystosci do zwrotu do srodowiska, nawet poprze odprowadzenie do rzeki, rowu itp (tu duzo papierkologii jest raczej wymagane). Ale wtedy ewentulany drenaz faktycznie sluzy do rozsaczenia "czystej" wody. Mozna tez stosowac tzw studnie chlonne, ktore sa mozliwe przy odpowiednich warunkach gruntowych a sa raczej tansze niz drenaz.

 

Poziom moich wód gruntowych to około 1,5 metra a działkę chyba mam za mała na drenaż od oczyszczalni(800 m2). Oczyszczalnia biologiczna nie wydziela brzydkich zapachów? Jaki jest koszt ekploatacji takiej oczyszczalni? Czy u siebie mogę taką zastosować?

[Jastrząb]

Poziom moich wód gruntowych to około 1,5 metra a działkę chyba mam za mała na drenaż od oczyszczalni(800 m2). Oczyszczalnia biologiczna nie wydziela brzydkich zapachów? Jaki jest koszt ekploatacji takiej oczyszczalni? Czy u siebie mogę taką zastosować?

W oczyszczalni tudziez szambie masz scieki. Generalnie to one pefurma nie pachna Ale jesli kanalizacja zostałą zrobiona poprawnie, to smord sie wydobywa z komina ponad dachem Twojgo domu i sie rozwiewa. Nie powinien byc odczuwalny.

 

1.5m od powierzchni to mało, zawlaszcza ze jesienia/zima moze byc mniej. To powinno byc 1.4m od rura rozsaczajacej. A ta tez musisz pare cm pod ziemia zakopac coby nie zamrazłą chocby.

 

Sprawdzanie zaczynasz od planu zagospodarowania lub warunków zabudowy dla działki, które mogą i często zabraniaja budowania oczyszczalni przydomowych, zwlaszcza na malych dzialkach.

Drenaz czy studnia chlonna musi zachowywac ustawowe odstepy od granicy działki i studni. Jesli niedajboze jakiś sasiad też na małej działce ma studnie, to nie dasz fizycznie rady swojej oczyszczalni umiejscowic z zachowaniem odpowiednich odleglosci.

 

Koszty oczyszczalnie to jakies bakterie ktore czasem trzeba dodaawac, wywoz osadu z osadnika raz do roku. W biologicznych dochodzi koszt dostarczania tlenu. TO sa jakies dmuchawy, obrotowe napowietrzacze, (konstrukcji jest duzo) ktore prad zuzywaja . Ale to pewnie 5-10PLN miesiecznie. Jako ze sa to elementy mechaniczne czasem padna, i to trzea miec na uwadze. W praktyce, nadal to bedzie zauwazalnie tansze od taniej kanalizacji i pewnie rząd wielkosci tansze od wywozu szamba. Ale zakup oczyszczalni to pewnie poziomy od 8 tysiecy sie zaczynajace. Nie jest to tez bezobslugowe. Trzeba kolo tego chodzic, sprawdzac i kontrolowac. Ot raz na jakis czas zajrzec czy wszystko banlga jak powinno.

 

Nie mozesz tez w domu uzywac chemii zawierajacej chlor, domestosów itp. Powinienes zminimalizowac ilosc tluszczu (patelnie po smazeniu wycierasz papierem, potem myjesz). Jak leczysz sie antybiotykiem, to musisz odbudowac flore bakteryjna w oczyszczalni, no chyba ze w czasie leczenia bedziesz sikał do wiadra. Itp, itd.

 

Nie jest to cudowne rozwiazanie niestety.

[ArturStadnik]

Nie przesadzajmy aż tak z tym zakazem używania, używać może tylko z głową - nie lać jednorazowo 1 l Domestosa czy innych środków na bazie chloru i innych silnych utleniaczy chemicznych.

Jeśli wybierze oczyszczalnię z "normalnym" osadnikiem wstępnym np 2m3 przy tych 4 osobach to jak użyje raz na jakiś czas Domestosa to to nic się nie dzieje. Ścieki w takim osadniku odpowiednio się uśrednią i jest zdecydowanie mniejsze zagrożenie i ryzyko, że uszkodzisz florę bakteryjną.

Inne będzie stężenie niebezpiecznych substancji w osadniki 300l (super pralki czyszczące czesko-słowackie i inne tego typu układy, które praktycznie nie posiadają osadnika) a inne w osadniku 2000L.

Dodatkowo jak jeszcze będzie system porcjowania to nie będzie ryzyka, że całość nagle popłynie do bioreaktora - to takie dodatkowe zabezpieczone.

Zgodnie z tym co napisałem na wstępnie - "używane z głową" i przy odpowiedniej wielkości osadnika systemu nie rozwalą.

 

 

Nie mozesz tez w domu uzywac chemii zawierajacej chlor, domestosów itp. Powinienes zminimalizowac ilosc tluszczu (patelnie po smazeniu wycierasz papierem, potem myjesz). Jak leczysz sie antybiotykiem, to musisz odbudowac flore bakteryjna w oczyszczalni, no chyba ze w czasie leczenia bedziesz sikał do wiadra. Itp, itd.

 

Nie jest to cudowne rozwiazanie niestety.

Edytowane 30 Stycznia 2016 przez ArturStadnik

[maciejtoya]

Podłączam się pod temat:

W co warto zainwestować ? Szambo czy POŚ ? Mam pozwolenie na oczyszczalnie Haba sbr primo + ale nie wiem czy warto. Dodatkowo w perspektywnie 3-4 lat ma być kanalizacja. Dodam, że warunki gruntowe to glina i wysoki poziom wód gruntowych.

[pracusele]

Witam

Też stoję przed wyborem oczyszczalni biologicznej, ale po uzyskaniu informacji że należę do aglomeracji 10000-14999 to zgodnie z ustawą jest wymagane badanie próbek. Aktualnie ponoć to martwy przepis ale w gminie powiedziano mi że wkrótce sie to zmieni i bym sie dobrze zastanowił czy nie lepiej szambo. Biorąc pod uwagę koszt wykonywania badań opłacalność wykonania oczyszczalni w aglomeracji wg. mnie stoi pod znakiem zapytania. Czy ktoś z Was wie cos więcej na ten temat bo teraz zastanawiam się czy jednak nie zrobić szamba, Czy przy 3 osobach zbiornik 10m3 pozwoliłby na wywóz go co 2 miesiące?

[Beja]

Witam

Czy przy 3 osobach zbiornik 10m3 pozwoliłby na wywóz go co 2 miesiące?

 

10 m3 / 61 dni = 164 litry na dobę. Na osobę wychodzi 55 litrów. To mniej więcej 3 razy mniej niż normalnie myjąca się rodzina.

Sprawdź, jakie teraz macie zużycie wody i przelicz.

[pracusele]

Obecnie zużywamy 2,5 - 3m3 na miesiąc z tym że bez prania i gotowania obiadów, więc pewnie docelowo przekroczy to 5m3. Pytanie czy ewentualnie instalować szambo na 10m3 czy np 6 lub 8 i co miesiąc opróżniać?

[Tomaszs131]

Witam

Też stoję przed wyborem oczyszczalni biologicznej, ale po uzyskaniu informacji że należę do aglomeracji 10000-14999 to zgodnie z ustawą jest wymagane badanie próbek. Aktualnie ponoć to martwy przepis ale w gminie powiedziano mi że wkrótce sie to zmieni i bym sie dobrze zastanowił czy nie lepiej szambo. Biorąc pod uwagę koszt wykonywania badań opłacalność wykonania oczyszczalni w aglomeracji wg. mnie stoi pod znakiem zapytania. Czy ktoś z Was wie cos więcej na ten temat bo teraz zastanawiam się czy jednak nie zrobić szamba, Czy przy 3 osobach zbiornik 10m3 pozwoliłby na wywóz go co 2 miesiące?

U mnie 12m³ szamba, przy 4 osobowej rodzinie opróżniam raz na 5 tygodni.

[TomaszKulczyk123]

Witam,

Ja obiektywny nie jestem bo korzystałem z tej firmy. Lecz warto obejrzeć sobie filmik tam zamieszczony by odpowiedzieć sobie na pytanie:

 

Ja, szamba bym nie zamontował. Jestem na to zbyt leniwy

Edytowane 7 Grudnia 2017 przez Greengaz

[Bertha]

Witam.

Warto się zorientować, jakie wozy asenizacyjne są w okolicy do dyspozycji. Trochę nie ma sensu instalować ogromnego zbiornika, jeżeli jedyna beczka w okolicy ma pojemność 6 m3 albo nawet jest dostępna większa, ale nie da rady dojechać, bo uliczka jest za wąska.

 

Moja odpowiedź na post #58

Lub jeśli jest duza różnica poziomów od miejsca szamba do miejsca gdzie może dojechac wóz asenizacyjny jest znaczna. Za czasów szamba miałem 4m różnicy w pionie (od króćca na wozie do dna ostatniej komory szamba) i 30m w poziomie (odległość). Z takiej odległości i wysokości nie pociągnie standardowa pompa w wozach które ma MZWiK, była tylko jedna firma w okolicy posiadająca wóz 6,5m^3 z pompą dwustopniową i adekwatne ceny. Zgrzytałem zębami i płaciłem, do czasu wykonania przyłącza do sieci miejskiej. LUZ i SPOKÓJ są BEZCENNE. Żadnego zaglądania czy do poniedziałku nie wybije na podwórze i smrodów gdy niepodziewanie jednak wybije. Spokój. Dana ciecz podlega tylko prawom hydrauliki i grawitacji która jeszcze jest za darmo .

Edytowane 8 Grudnia 2017 przez Tomaszs131
Korekta cytowanego linku.

[Tadeo210570]

Ja wprawdzie zawsze byłem zwolennikiem oczyszczalni, ale przy wyborze trafiłem na film producenta u którego kupowałem . Fajnie stworzony i właśnie na temat z zapytania. Można sobie znaleźć na YT wpisująć coś w stylu "przydomowa oczyszczalnia czy szambo" Edytowane 10 Stycznia 2018 przez Tomaszs131
Reklama jest niezgodna regulaminem forum.

[rafhi]

Moja odpowiedź na post #58

Lub jeśli jest duza różnica poziomów od miejsca szamba do miejsca gdzie może dojechac wóz asenizacyjny jest znaczna. Za czasów szamba miałem 4m różnicy w pionie (od króćca na wozie do dna ostatniej komory szamba) i 30m w poziomie (odległość). Z takiej odległości i wysokości nie pociągnie standardowa pompa w wozach które ma MZWiK, była tylko jedna firma w okolicy posiadająca wóz 6,5m^3 z pompą dwustopniową i adekwatne ceny. Zgrzytałem zębami i płaciłem, do czasu wykonania przyłącza do sieci miejskiej. LUZ i SPOKÓJ są BEZCENNE. Żadnego zaglądania czy do poniedziałku nie wybije na podwórze i smrodów gdy niepodziewanie jednak wybije. Spokój. Dana ciecz podlega tylko prawom hydrauliki i grawitacji która jeszcze jest za darmo .

 

A po co chodzić i sprawdzać zbiornik i jego zapełnienie ? Wystarczy założyć pływaki (do badania poziomu w zbiorniku) koszt pare złotych i zrobić małą szafeczkę z diodami - co dla majętnieszych można dać moduł gsm i powiadamianie smsem...