Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grille, wędzarnie, kominki ogrodowe


bohusz

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość Janu***

Widzę ze koalicja się zawiązała ;) Wolny kraj ;)

 

Panowie jeśli się wypowiadamy na temat wędzarni ogrodowych to nie wrzucajmy i nie podpierajmy się wędzarniami przemysłowymi tak jak Wędzarnia Litewska. Dla przykładu pisalibyśmy o samolocie typu szybowiec i napisał bym ze na tym typie nie osiągniemy danego pułapu i prędkości takiej a takiej to zaraz byście np przytoczyli inny przykład podając odrzutowiec. Piszemy o wędzarniach ogrodowych a one nie mają predyspozycji typowych dla wędzarni Litewskiej. Tak to można udowadniać ze kijem zawróci się rzekę. Więcej rozsądku a mniej złośliwości. Do niedawna miałem również pewne pojęcie co do wędzarni i wędzenia. Po spotkaniu sie z pasjonatami i zawodowcami ze tak ujmę ich wiedzę dało mi to wiele do myślenia. W połączeniu z praktyką jaka posiadałem szybko doszedłem do innego zdania i zmieniłem swoje podejście do wędzarni jak i wędzenia. Każdy z nas ma prawo do swego i nic na silę. Np jednego z was bo oczywiście jesteście kolegami robi prototyp i już na fazie jeszcze nie skończonej oceniacie że budowla jest jak najbardziej poprawna o wstydził bym się. Droga do pychy i zarozumialstwa. Kółko wzajemnej adoracji gospodyń wiejskich ;) . Spotkaliście się pierwszy raz z taką wizją i rozumiem że Was zaskakuje. Ale nie znaczy ze wizualnie jest inaczej to znaczy że to zabawka. Umieściłem sprawy techniczne w zabudowie i nie odwrotnie. Pierwszy był plan techniczny a potem jak to owinąć w bibułkę. Nie było łatwo konstrukcję nośną połączyć z wymiarami itp. Ale sądzę że sie udało. Parę rzeczy gdybym robił od nowa zmienił bym. Np odprowadzenie dymu z komory i z paleniskiem również bym dokonał zmian. Złośliwość jest dość duża. Żaden z Was komentujących złośliwie nie zapytał sie o sprawy techniczne ale krytyka padła pod tym względem ogólnym . Fajanie ocenić krawcową po sukience ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Janusz ... przecież Wiewiór od samego początku Cię o rzeczy techniczne pyta ...

Ja tam się też nie znam, ale wędzenie podzielił bym na takie żeby się białko przy tej obróbce żywności nie ścięło - gdzie dym nie może mieć więcej niż 40 stopni) i to drugie - powyżej tej temperatury ... prawda to czy nie ? No tak się przynajmniej wędzarnie wszelakie klasyfikuje ...

A jak to jest realizowane to rzecz drugorzędna ;)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janu***
Witam.

Janusz ... przecież Wiewiór od samego początku Cię o rzeczy techniczne pyta ...

Ja tam się też nie znam, ale wędzenie podzielił bym na takie żeby się białko przy tej obróbce żywności nie ścięło - gdzie dym nie może mieć więcej niż 40 stopni) i to drugie - powyżej tej temperatury ... prawda to czy nie ? No tak się przynajmniej wędzarnie wszelakie klasyfikuje ...

A jak to jest realizowane to rzecz drugorzędna ;)

Pozdrawiam.

 

Masz ino raję ;) Co potrafi wędzarnia to inny temat a o techniczne sprawy nie było pytań. Nie chcąc pisać w tym wątku o tych sprawach żeby nie mieszać, założyłem oddzielny temat żeby było jaśniej i tyczący się jednej sprawy a nie zbiór wszystkiego. Sądzę ze rozsądne. Lubie zawiłości konstrukcji, nośności , obciążenia itp. A do tego jak mam pomysł szukam odpowiednich materiałów do planu. ;) Od zeszłego roku chodzi mi po głowie dach w kształcie liścia. Wiosną pewnie będę miał już po troszce przerobioną konstrukcję ale chcę użyć innych materiałów docelowych. Na razie sprawdzam i się przyglądam możliwościom kształtu samego liścia. Aby mógł przenosić obciążenia. Do tego użyłem drutu fi 6 ale docelowo użyję prętów kompozytowych, są lżejsze i 3 krotnie wytrzymalsze. Ważne jest też cecha na rozerwanie- rozciągnięcie. Pręty kompozytowe nie posiadają takich cech. A w takiej konstrukcji jest to ważne. Ważnym czynnikiem jest jeszcze zatopienie- zakotwienie takiego pręta w materiale. Pręt fi 6 nie jest karbowany i to minus. Żle trzyma się w materiale. Grubość liścia powinna wahać się w rdzeniu do 3,5 cm a na krawędziach do 1- -1,5 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janu***
Przyszła budowla nad którym umieszczę zadaszenie w formie liścia. Sądziłem że uporam się z pracami przed zimą ale praca nie pozwalała. Z boku miał być szkielet pod przyszłą wędzarnie. Decyzja po przemyśleniach do zmiany. Zrobię z niej jakąś np szafkę drobnych narzędzi ogrodowych a wędzarnia będzie większa z paleniskiem bezpośrednim i w planie jest piec chlebowy. Stan surowy...DSCF4845.jpgDSCF4846.jpgDSCF4847.jpgDSCF4832.jpgDSC_0165.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Panowie jeśli się wypowiadamy na temat wędzarni ogrodowych to nie wrzucajmy i nie podpierajmy się wędzarniami przemysłowymi tak jak Wędzarnia Litewska.;).

Szanowny Kolego! Włączyłem się do dyskusji, bo napisałeś: "Nie ma czegoś takiego jak wędzarnia na dym zimny".

A ja tylko ci napisałem, że jednak jest :)

Nie wykręcaj więc "kota ogonem", bo nie o tym mowa była :no:

Złośliwość jest dość duża. Żaden z Was(?) komentujących złośliwie nie zapytał sie o sprawy techniczne ale krytyka padła pod tym względem ogólnym . Fajanie ocenić krawcową po sukience ;).

Jak to "nie zapytał" :confused:

Tu muszę być obiektywny, bo nikt... pytał, a ty go odesłałeś do oddzielnego wątku, puszysz się i czekasz jedynie na komplementy.

Mój komplement już ci napisałem, bo rzeczywiście podziwiam twoją pracowitość. Co do estetyki, to się nie wypowiadam. Pokazałem fotki mojej żonie i usłyszałem jedynie ... "o rety!!"

Nie chciała mi jednak zdradzić, czy to był zachwyt, czy krytyka ;)

O szczegóły techniczne nie pytam, bo musiałbym zadać mnóstwo pytań.

Z fotek trudno mi się zorientować, jak twoje urządzenie jest zbudowane. Dla mnie wystarczyłby projekt z "rzutami" i "przekrojami" ("skrzywienie" zawodowe :D), ale nie śmiem pytać, czy go zrobiłeś(?)

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janu***

Tak napisałem że nie ma czegoś takiego jak wędzarnie na dym zimny czy gorący ponieważ odnosiłem się do wędzarni ogrodowych. A wrzucony został odrzutowiec. ;) Tema został poszerzony o wędzarnię przemysłową bo ów tak własnie jest i tu owszem ale co do ogrodowej to się nadal uprę przy swoim. Co do gustów to są różne i nie ma co z nimi dyskutować, prawda? Nie nie czekam na Ą i Ę . Wchodząc tu tak jak na inne fora z myślą podzielenia się jakaś nowością itp. Lubie to co robię i tym się dzielę. Następna sprawa to wchodząc tu liczyłem na doświadczenie i branżowe ludzi którzy tu są jak Wy licząc że będę miał z kim porozmawiać. Dzięki dyskusjom które wynikają można wiele sie dowiedzieć, spojrzenia itp. Rozumiem że kolega ma wątpliwości czy ja ów robiłem? Owszem Ja. Jeśli masz jakieś pytania i będę mógł odpowiedzieć to proszę bardzo. Tylko trzymajmy sie tematu i zostawmy te osobiste już wycieczki wobec siebie. Co do projektu dodam ze zarys wstępny a reszta to spontan. Taki to był projekt ;)

 

 

Mam jeszcze pytanie i możne orientuje się ktoś z Was lub miał nawet styczność z metakaolinem. Szukam pakowanego w worki metakaolinu i firmy która by sprzedawała ów materiał.

Edytowane przez Janu***
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Tak napisałem że nie ma czegoś takiego jak wędzarnie na dym zimny czy gorący ponieważ odnosiłem się do wędzarni ogrodowych. A wrzucony został odrzutowiec. ;)

Ależ skąd! Przecie to zwykła, chłopska wędzarka z czasów minionych, jeno trochę "wypasiona" (drewno tańsze było?) ;)

Jeśli masz jakieś pytania i będę mógł odpowiedzieć to proszę bardzo.

Właśnie tak myślę :rolleyes:... ale mój "kombajn" będzie jednak (w porównaniu z Twoim) mniejszy i zupełnie inny, więc Twoje doświadczenia raczej mi się nie przydadzą.

Tylko trzymajmy sie tematu i zostawmy te osobiste już wycieczki wobec siebie.

A to chyba nie do mnie było(?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janu***
Każdy ma swoją wizję ;) w czym czuje się dobrze itp. Gusta i guściki ;) Czy drewno było tańsze czy nie to nieistotna sprawa ale wędzarnia w której można zmieścić parę set kilo miesiwa nie jest wędzarnią ogrodową . ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
... wędzarnia w której można zmieścić parę set kilo miesiwa nie jest wędzarnią ogrodową . ;)

A ty "w kółko Macieju" :D

Przecież NIE O TYM było!! Pisałeś, że nie ma czegoś takiego, jak wędzenie zimnym dymem (to już chyba trzeci raz przypominam(?) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janu***
A ty "w kółko Macieju" :D

Przecież NIE O TYM było!! Pisałeś, że nie ma czegoś takiego, jak wędzenie zimnym dymem (to już chyba trzeci raz przypominam(?) ;)

 

Litości ;) bo sam zejdę z tego świata ;) Napisałem również ze wędzenie ów możemy prowadzić przez umiejętne operowanie ogniem . Jeszcze raz.. odnosiłem się do wędzarni ogrodowych bo ów temat tego dotyczy ;) Dość już ok? Będę sie starał dokładniej formować posty. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janu***
Fajny temat.

Bardzo ładne meble ogrodowe.

Miałem kiedyś fantazję i coś podobnego sam sobie "zrobiłem", podsumowując: z grilla jestem zadowolony ale z wędzarni nie.

Mój pomnik(tak go nazywa mój sąsiad i ma rację).

A co z wędzarnią nie tak?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby w "murowanym" dobrze uwędzić w zimie trzeba się trochę namęczyć, wygrzanie murów od środka itd.

W lecie jest nieco łatwiej.

Teraz zrobiłbym taniej i prościej: grill murowany, lubię czasem ognisko rozpalić(dosłownie), w środku wyłożony szamotem( na zimę przykrywamy, bo wody nie lubi pod każdą postacią), a wędzarnia oddzielnie i oczywiście drewniana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janu***
Żeby w "murowanym" dobrze uwędzić w zimie trzeba się trochę namęczyć, wygrzanie murów od środka itd.

W lecie jest nieco łatwiej.

Teraz zrobiłbym taniej i prościej: grill murowany, lubię czasem ognisko rozpalić(dosłownie), w środku wyłożony szamotem( na zimę przykrywamy, bo wody nie lubi pod każdą postacią), a wędzarnia oddzielnie i oczywiście drewniana.

My już wiemy że murowane stwarzają problemy jak widać do wielu to nie dociera. Zimą w takich wędzarniach nie można utrzymać zadanej temperatury a już w szczególności z kamienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...