Grille, wędzarnie, kominki ogrodowe

[Gość Janu***]

cd.

[Gość Janu***]

cd.

[butynski]

Panie Januszu ....... szczęka mi opadła i nie wiem czy ją znajdę Kawał pięknej roboty . Zazdroszczę właścicielowi .

[Gość Janu***]

Panie Januszu ....... szczęka mi opadła i nie wiem czy ją znajdę Kawał pięknej roboty . Zazdroszczę właścicielowi .

Dziekuje

[Gość Janu***]

[Gość Janu***]

...

[Gość Janu***]

...

[bartus01]

Jeżeli to jest cegła "wysokokrzemowa", to nie nadaje się do właściwie żadnych zastosowań dotyczących pieców domowych. Nie ma właściwie takiego terminu - używa się słowa "krzemionkowa".

Chyba, że to jakieś przekłamanie na linii i chodziło o wysokoglinową - wtedy tak.

To jest bardziej prawdopodobne, bo wyrobów krzemionkowych używa się w hutnictwie, ale najczęściej w hutnictwie szkła i w koksowniach.

Jeżeli w odlewnictwie lub hutnictwie "żelaznym", to musi to być bardzo stare.

Krzemionkową cegłę poznaje się po tym, że jest dość lekka (zauważalnie lżejsza od wysokoglinowej) i ma lekko oliwkowy odcień.

 

Używana cegła przemysłowa może rzeczywiście tak "walić siarą", że uprzykrzy życie. Może też mieć, delikatnie mówiąc, lekko podniesiony poziom promieniowania. Cegła ogniotrwała z rozbiórek traktowana jest przez przepisy jako odpad niebezpieczny i na utylizację (którą jest też ponowne stosowanie) trzeba mieć odpowiednie zezwolenia.

 

Pozdrawiam

 

Panowie dziękuję za Wasze podpowiedzi. Dałem sobie oczywiście spokój z tą cegłą rozbiórkową....

Pochodzi ona z pieców z huty szkła.

 

Tak przy okazji podpowiecie która szamotka jest dobra/ naj? Producent, skład budowlany, marka.Czy ta z LM,Casto jest ok?

Z góry dzieki.

[Gość Janu***]

...

[Gość Janu***]

...

[Gość Janu***]

[Gość Janu***]

[Gość Janu***]

[Gość Janu***]

[CityMatic]

Normalnie bardzo ładne - chylę czoła za taki detal - kurcze....niespotykane !!!

Podziwiam i dzięki za inspiracje Panie Januszu

[Gość Janu***]

[Gość Janu***]

[Gość Janu***]

Jeśli ktoś ma czas i ochotę to zapraszam do obejrzenia budowli z bliska jak również wypić ze mną kawę ... Zapraszam. Okolice Gdańska i Nowego Dworu.

[Gość Konto usunięte_1*]

Panowie witam, zrobiłem wędzarnię wg tego projektu http://wyrobydomowe.blox.pl/2012/05/Wedzarnia-z-paleniskiem-bezposrednim.html , dziś pierwsze odpalenie i zaskoczenie na minus , pomijam fakt zbyt wysokiej temperatury ok 80 st (nieszczelne drzwiczki paleniska ) poprawi się , ale martwi mnie najbardziej brak zapachu wędzenia i samych wędlin , wędziłem ściętymi jabłoniami tylko i wyłącznie , czy jabłoń wydziela tak mało zapachu ? czym wy wędzicie . moje smakuje jak by upieczone i bez zapachu , jestem zdegustowany ale to początek a zabawa musi trwać

[Gość Janu***]

Panowie witam, zrobiłem wędzarnię wg tego projektu http://wyrobydomowe.blox.pl/2012/05/Wedzarnia-z-paleniskiem-bezposrednim.html , dziś pierwsze odpalenie i zaskoczenie na minus , pomijam fakt zbyt wysokiej temperatury ok 80 st (nieszczelne drzwiczki paleniska ) poprawi się , ale martwi mnie najbardziej brak zapachu wędzenia i samych wędlin , wędziłem ściętymi jabłoniami tylko i wyłącznie , czy jabłoń wydziela tak mało zapachu ? czym wy wędzicie . moje smakuje jak by upieczone i bez zapachu , jestem zdegustowany ale to początek a zabawa musi trwać

 

Wrzuć zdjęcia.. sądzę ze przyczyna jest brak wiedzy i umiejętności. Wędzarnia z paleniskiem bezpośrednim wędzi bezproblemowo. Ale jak z wszystkim...praktyka.