malkul 08.09.2014 08:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2014 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malkul 08.09.2014 08:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2014 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malkul 08.09.2014 08:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2014 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malkul 08.09.2014 08:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2014 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malkul 08.09.2014 08:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2014 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malkul 08.09.2014 08:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2014 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 08.09.2014 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2014 Malkul, świetnie wszystko wygląda. Medal za konsekwencję w wyborach, a dla Twojego za staranną pracę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basia_KRK 08.09.2014 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2014 Ooooo jak pięknie!!!!!! Zaszalałaś ze zdjęciami!! W imieniu forumowiczów dziękuję za zdjęcia Masz piękną, zieloną trawę, co to za gatunek? Trawy ozdobne wyglądają u Ciebie pięknie! Rozplenice są po prostu niesamowite!! Bardzo podobają mi się trawki przy kulach bukszpanu (chyba?) i trawy wzdłuż ogrodzenia i całego podjazdu. Bardzo ładnie to wygląda Mam jeszcze kilka pytań 1. Wypoczynek na tarasie - super! Jaka to firma? 2. Biała ścieżka w trawniku - co ile cm są rozłożone płyty? Tzn. chodzi mi o to, ile cm trawy jest między nimi 3. Co masz wyłożone pod grysem / kamyczkami w kwietnikach? Geowłókninę czy gazety? 4. Te kamyczki przy lawendach to jaki kolor / gatunek / nazwa ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 08.09.2014 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2014 Makul- cudne trawki, urzekły mnie rozplenice, RED Barony, i ten komplet ogrodowo-wypoczynkowy!!!= rewelacja, gdzie TY takie cudo dostałaś? daj na priv, bo i cena mnie interesuje, jeśli możesz podaj,..aha- a te takie prostokątne, chyba plastikowe donice- gdzie???? też przeurocze, i super że takie śnieżnobiałe!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sharlotka 10.09.2014 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2014 Ogród cudo!!!!!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kakusek 10.09.2014 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2014 Rowniez bylabym zainteresowana odmiana Twojej trawy Czy ona jest bardzo wymagajaca tzn trzeba ja czesto nawadniac i podcinac? ps .Scharlot pocghwal sie w koncu chociaz kilkoma zdjeciami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malkul 10.09.2014 10:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2014 Ciesze się że sie Wam podoba :wiggle::wiggle::wiggle::wiggle::wiggle::):):):):):) Dziewczyny: 1. meble na tarasie to tu są http://argusakwarystyka.pl/Produkty/Ogrody-wodne/Meble-ogrodowe/Wypoczynki/Wypoczynek-TOSCANIA?node=5959 ale my nasze sami robilismy Przyjmuję zamówienia 2. ściezka w trawniku ma 20cm pomiędzy krawężnikami ale dziś zrobiłabym co 25-27cm jak krok. 3. Pod grys mam róznie : przy miskantach mam szmatę ale z bardzo duzymi dziurami przy karpach aby się mogły rozrastac ładnie a przy lawendzie nie dałam nic i żałużę – winnam dac gazety, pod korą wszędzie mam tekture gazyety i papier 4. wszystkie kamyczki to grys granitowy 5. donice te duże prostokątne robilismy sami 6. białe donice są z allegro polecam sa cudne i tanie coś 60zł. /sztuka 7. trawa AgroLand NASIONA Trawy Trawa ATOL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malkul 10.09.2014 19:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2014 http://www.pinterest.com/mathanja/garden/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroowka 11.09.2014 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2014 Prze.. prze.. przeeeepiękny ogród! i taras i meble i wszystko razem i każdy szczegół z osobna. Można to teleportować do nas? O rośliny nie będę pytać, bo sobie nawet nie wyobrażam jak coś takiego stworzyć.. jak dojrzeję, to będę coś podglądać. Dzisiaj chciałam zapytać, jak sobie radzicie z szarym kociuchem słodziakiem i przestrzenią wokół domu. Wychodzi tam? szwenda się po okolicy? czy raczej w domu i tylko pod kontrolą na zewnątrz przebywa? Wygląda, jakbyś wstawiła zdjęcie naszego sierściucha, więc przyjęłam założenie, że i charakterek ma podobny Dlatego bardzo jestem ciekawa jak On (Ona?.. z tych założeń chyba przegięłam, że to też kot ) sobie radzi w domu i ogrodzie. Nie będę ukrywać, ze drżę o naszego, że wykorzysta okazję niedomkniętego okna, pójdzie w pola i nie wróci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malkul 11.09.2014 10:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2014 o jesny jakbym siebie słyszała, no nasz ernest własnei wychodzi rzadko na ogród i tylko pod kontrolą, z tych samych powodów co u ciebie, jak już wyjdzie to ciężko go zagonić , nie chce wracać . Ogród zaprojektowała Magnolia forumowa, więc to jej brawa się należą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malkul 11.09.2014 10:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2014 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroowka 11.09.2014 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2014 Czyli Magnolię muszę teleportować zapamiętam Ale za wykonie i dbanie o niego brawa się Tobie należą. Nasz Jasper na razie na działce (pustej jeszcze, ale ogrodzonej) był raz i był raczej przestraszony.. ale wiem, że mu to szybko przejdzie, jak tylko się z nią oswoi. Nic to, trzeba będzie dalej drżeć i pilnować. Idę sobie jeszcze zdjęcia pooglądać.. i powzdychać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.09.2014 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2014 To ja o kotach i wychodzeniu. Mam 2 , oba zwiezione z miasta. 3ci przyplątał się z okolicy i od ostatniej zimy rezyduje na stałe. Spinoza kocica po sterylizacji. Pasqal po kastracji. Dzikus - już przylepa okropna imieniem Pirat z racji początkowych zwyczajów, jest facet z jajami. Początkowo koty wypuszczaliśmy i wpuszczaliśmy, aż kiedyś Spinka o mało nie przypłaciła tego życiem. Zaklinowała się w uchylonym oknie. Po tym wypadku zainstalowaliśmy kocie drzwiczki z domu do garażu i drugie przez ścianę garażu na zewnątrz. Chodzą jak chcą i kiedy chcą. Wygoda też dlatego, bo brak w domu kuwety Pasqal nie odchodzi od domu dalej niż na 150 metrów. Spinoza bywało znikała. Raz nie było jej tydzień. Przeważnie latem wychodzi o świcie i wraca na kolację do domu . Poluje. Jak myszek mało, zagląda do kuchni kilka razy w dzien. Wolne koty, ale trzymają się domu. Początkowo wychodzenie do ogrodu wyglądało jakby się bały. Ale to tylko kocia ostrożność i poznawNie terenu. Jeśli macie kocury nie kastrowane, będą na wiosnę łazić na kocice i wtedy mogą znikać. Kastrowane trzymają się domu jak Pasqal. Nie da się uniknąć bitew jeśli obcy kot naruszy teren. Pas leje wytrwale pewnego "Ogoniastego", który czasem próbuje chodzić na skróty przez nasz ogród. Pirat to stary jak na dziko żyjącego kota łobuz, moim zdaniem 7-8 letni. Odszedł ze swojego poprzedniego miejsca, bo pojawiły się młode silniejsze od niego kocury. Prawie nie wychodzi z domu i nie opuszcza ogrodu odkąd zniknął na 2 tygodnie i wrócił z wyrwanym na łapatce kawałem skóry. Tu co najwyżej Spinia syczy na niego, Pasqal powarkuje. Koty mnóstwo zrobią dla świętego spokoju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 12.09.2014 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2014 malkul, dzięki za info, jak zobaczyłam cenę, to spadłam z krzesła , piękne, ale nie realne!!będe podziwiać u Ciebie, bo wyszły jeszcze piękniej niż te pod linkiem...., ale nawet za połowe ceny to i tak zdecydowanie za dużo za taki komplecik Pestka- cudnie i obrazowo opisałaś zwyczaje kotów, u nas takie zwykłe dachowce, obecnie 4 + 1 dochodzący= brat jednej z kotek, sąsiad go od nas zaadoptował, ale na jedzienie przychodzi do nas b. czesto.My też mamy takie drzwiczki, ale tylko do garażu, nie ma wejścia do domu, kotu uczyły się wchodzenia / wychodzenia z różnym efektem i zróźnicowany czas nauki, jeden z nich uczył sie prawie 5tygodni, najszybciej kotka- ktora uwielbia wchodzić , dostawać się do różnych pudełek, i ona najszybciej pojeła o co w tych drzwiach chodzi, tak kilka razy ją pouczałam, a po 2dniach już sama wskakiwała, świetna rzecz!! koty wolnochodzące, przy niewielkim/ wręcz małym ruchu ulicznym, ale jeden niestety odszedł przez tą ulicę, ale nie miałabym sumienia a i warunków też, aby kocurka całymi dniami trzymać tylko w zamknięciu i wyprowadzać na lince- tak robie zawsze jak kot nowy, no to trwa kilka dni oswajanie i poznawanie terenu- wtedy wychodzę z obrożą i trzymam go na lince, ..ale koty dość szybko oswajają się, i poznają teren, pierwsze dni obchodzą tylko wkoło dom lub pomieszczenie z którego ich wypuściliśmy, potem zataczają coraz większe kręgi, aż wreszcie idą całkiem dalej- swoim kocim zwyczajem....koty to indywidualiści, chadzają swoimi ścieżkami, a i bardzo to lubią!!więc daję im tą wolność, czasem jak zaczepiam obroże albo przeciwkleszczową, albo z adresem, to sie martwie czy się nie zaczepią, wiec już od długiego czasu nic im nie zaczepiam..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.09.2014 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2014 Moje obróżki miały założone tylko raz Potem sąsiedzi znaleźli u siebie wiszące na krzakach. Dałam spokój. U nas do drogi asfaltowej jest jakieś 400 m na szczęście. Moje tam nie chodzą, ale obce koty widuję jak przekradają się z jednej strony na drugą. Generalnie teren, który pojedynczy kot patroluje ma promień max 1000 metrów od miejsca zamieszkania futrzaka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.