Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Uplastycznienie gliny pod chudziakiem


comin

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 62
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Fajny wątek, bardzo na czasie bo ciągle pada a budujących na glinie nie brakuje.

Przedstawię swoja sytuację i dylematy.

Mam ściągnięty humus na głębokość ok 50-70cm. W wykopie glina. Na wtorek mam umówiona minikoparkę i będziemy kopać pod ławy i stopy (na głebokośc ok 35-45cm od obecnego dna wykopu) i tego samego dnia wylewać 10cm chudziaka.

Dziś rano w wykopie stała woda, ale wszystko wypompowałem i przez dwa najblizsze dni grunt wyschnie. Deszcz spodziewany jest we środę, czyli niedługo po zalaniu chudziaka. Czy po wylaniu chudziaka deszcz już mi krzywdy nie zrobi?

 

 

Załączam zdjęcie wykopu po odpompowaniu wody. Jest jeszcze błoto ale 2 suche dni pozwolą przeschnąć.

glina1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^

Może i fajny temat ale brak tu fachowości, gliny są różne, np glinom zwiezłym padający deszcz praktycznie nic nie zrobi , glinom pylastym czy wrecz pylom zdecydowanie tak, tak wiec naprawde zalezy konkretnie jaki to grunt i nie mozna wszystkiego wrzucac do jednego wora.

 

Taka warstwe do 5 cm uplastycznionej gliny zawsze mozna przesuszyc np wapnem, cementem , oczywiscie nie jak jest woda w wykopie ....

Edytowane przez jacentyy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^

To zalezy jaki sprzet masz do dyspozycji, jak to jest cienka wsrtswa do tych 5 cm to posypac i pobawic sie grabiami az do momentu ze bedzie widac ze wapno wyciagnelo wode, jak grabiami niedaje sie rady to pozostaje jakas mala glebogryzarka lub inne urzadzenie ktore potrafi wymieszac grunt na glegokosc kilku - kilkunastu cm, po takim zabiegu glina przemieszana z wapnem staje sie bardziej odporna na wode tzn tak szybko nie rozmieka - oczywiscie po zageszczeniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłem dzsiś na budowie. Glina z wierzchu jest sucha i twarda, ale głębiej na kilka-kilkanaście cm jest miękka i mokra. Można w takim czyms kopac pod ławy i lac chudy beton?

Wykop wytyczony, koparka umówiona na jutro na 7 rano. okolo 13-14 ma zacząć mocno padać. Raczej powinnismy zdażyc przed deszczem, tylko czy deszcz zaraz po wylaniu chuciaka nie zrobi szkód?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months później...
Właśnie się zastanawiałem się jak to jest z plastycznymi gruntami (u mnie: piaski ilaste, pyły ilaste, gliny pylaste) że w czasie robót nie można doprowadzić do zalania wykopu ani rozjeżdżenia koparką bo się uplastycznią. Tymczasem po zasypianiu zagęszczonym piachem utrzymają ciężar domu na płycie. Przecież podbudowa, pomimo że to zagęszczony piach, i tak nasączy się chyba wodą pomimo drenażu bo wokół grunt jest prawie nieprzepuszczalny. Teraz już rozumiem czemu woda w podbudowie nie uplastyczni gruntu. To mnie przekonuje żeby jednak dołożyć geowłókninę na granicy gruntu i podbudowy pomimo że konstruktor twierdzi że nie potrzeba (ale też nie zaszkodzi wg niego).

 

Napiszę jak to ostatecznie się zakończyło, może komuś się ta informacja przyda. Geolog odbierający wykop zalecił wylanie warstwy chudziaka prosto na grunt przed nasypaniem piasku żeby odciąć dopływ wody. Kierownik budowy się na to zgodził. Drenaż leży na chudziaku. Wydałem dodatkowe 3k pln no ale będę spał spokojnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Dziś rano w wykopie stała woda, ale wszystko wypompowałem i przez dwa najblizsze dni grunt wyschnie.

Temat bardzo na czasie.

Ja mam zdjęty humus do ok. 40-50cm i niestety ze 20cm wody w wykopie (gliny pylaste).

Wykop będzie bardzo głęboki (bo pod piwnicę) i na razie czekamy na lepszą pogodę. Szkoda, że od razu w wykopie nie zrobiono dołka na ok. 50cm głębokości, gdzie mógłbym teraz włożyć pompę pływakową i wypompować całość.

Niestety brodząc w wodzie 20cm, chyba nie dam teraz rady wykopać łopatą teraz takiego dołka bez specjalnej odzieży ochronnej.

Zatem potrzebuję jakiś inny rodzaj pompy, żeby z "basenu" o głębokości wody do 20cm wypompować tę wodę.

Jaka to powinna być pompa? Wykop ma jakieś 10x20m, ale woda stoi tylko w połowie ze względu na pochyłość wykopu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem potrzebuję jakiś inny rodzaj pompy, żeby z "basenu" o głębokości wody do 20cm wypompować tę wodę.

Jaka to powinna być pompa? Wykop ma jakieś 10x20m, ale woda stoi tylko w połowie ze względu na pochyłość wykopu.

 

Proponuję pompę do brudnej wody i szamba z końcówką do węża strażackiego z internetu. W czasie budowy wielokrotnie osuszałem wodę stojącą na glinie. Teraz używam jej do pompowania wody ze zbiornika na deszczówkę. Jedynie trzeba uważać żeby nie zaciągnęła długiej trawy bo wtedy się blokuje. Proponuję postawić ją na czymś płaskim żeby nie zaciągnęła ziemi, np. na palecie albo w misce. Moja pompa kosztowała około 200 pln o ile dobrze pamiętam. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez mam taką pompę. 2 lata temu jak zaczynałem budowę pogoda była taka jak teraz. lało. bez robienia dołka w najniższym punkcie nie wypompujesz wszystkiego. gumowce po kolana, szpadel i kopiesz, i nie wsadzaj pompy do dołka bez jakiegoś wiaderka bo naciągnie mułu zapcha się i stanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dzięki za info.

Ale czy w tej chwili, mając basen w wykopie (i przez to problem ze zrobieniem przegłębienia), nie byłoby możliwe zastosowanie jakiegoś innego rodzaju pompy, której nie trzeba wsadzać do dołka? Np. podłączam z jednej strony wąż, który leży w "basenie", a pompa (kilka metrów dalej) zasysa wodę przez ten wąż, a następnie innym wężem pompuje do studzienki kanalizacji deszczowej.

W ten sposób nie musiałbym brodzić w 20cm wody i dodatkowo w 50cm dołku na pompę, kopiąc dołek łopatą.

A jak już wypompowałbym wodę, to wtedy swobodnie kopię dołek i wsadzam tam pompę zatapialną z pływakiem.

Pytam, bo nie znam się na pompach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby przyjac zasade, ze budujemy tylko na piaskach to polowa Polski bylaby pusta. No a Polski poludniowej to juz tak z 3/4.

 

Eh... byłoby ładnie. Miasteczka z gęstą zabudową otoczone terenami z dziewiczą przyrodą... Jak w Toskanii.

Edytowane przez key1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze kombinuję, to chcąc później wykorzystać taką pompę w piwnicy, tzn. umieścić ją w zagłębieniu pod podłogą, na stałe podłączoną do prądu, to musi to być jednak pompa z pływakiem, który automatycznie w(y)łączy pompę.

Szkoda, że prawie nigdzie w internecie nie ma podanego parametru wysokości takich pomp, bo żeby mi się zmieściła, to musi mieć max ok. 35cm wysokości.

Czy znajdę coś wartościowego o takiej wysokości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pompę powieszchniowa Mc.. Z Castorama. Niby nie do wody brudnej ale od kilku dni pompuje wodę z tym syfem i daje rade. Tyle że wydajność 3600l na godzinę więc zajmuje sporo czasu. Plus to 8m wąż ssący. Mam już ławy i ściany fundamentowe i nic się nie da dalej zrobić. Nie mogę patrzeć na tą wodę stojąca w środku. Po nocnej nawalnicy w budynku gospodarczym pół metra wody w mieszkalnym "tylko" 30. Gliny pylaste i co mam nie łazic, nie pompowac, zostawić aż wyschnie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem krótko:

 

Po uplastycznieniu gliny lub innego gruntu spoistego wszystko usuwamy aż do gruntu rodzimego o nienaruszonej strukturze.

Kosztowne ? No cóż, za głupotę trzeba zapłacić.

 

Nie chcesz ? Cwaniakujesz ?

 

Ok. Licz się z pękaniem fundamentów i osiadaniem stóp fundamentowych. Stań na glinie i zobacz ile wpadniesz w grunt. Teraz wyobraź sobie stopę fundamentową....

 

Przez 10 lat pracy oglądałem różne skutki uplastycznionego podłoża - łącznie zapadaniem się posadzek w zamieszkałych domach. Koszty naprawy są spore.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^

Takie pierdu pierdu, wszystko zależy co i jak, jak napada wody i glina rozmięknie bardziej niż była w stanie pierwotnym na małej głebokości rzędu kilka cm , to nie ma się czym za bardzo przejmować, zresztą gliny zwizłe twardoplastyczne, bardzo ciężko uplastycznić. Tak jak pisałem wcześniej nie gliny są problemem a pyły, gliny pylaste itp utworom którym jest blisko do pyłów. One na skutek wody bardzo łatwo i dośc głeboko rozmiękają. Doatkowo podczas zagęszczania czyli drgań się bardziej uplastyczniają, grunt zaczyna chodzić, ale wiekszość tego typu prblemów jak ma się wiedze i doświadczenie to wcale nie są takie straszne. Np w przypadku kilku centymetrowego błotka na glinie, glinie zwięzłej wystarczy użyć np wapna, lub i suchego piasku i po takim zabiegu ułożyć chudy beton ochronny....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^

Ni e no bez przesady, ale żeby przesuszyć do w miare zadowlającego rezultatu to może ze 20 worków 25 kg czyli pół tony.

Jak wapno przemieszeszasz z gruntem to po kilkunastu minutach widac już jak zmienia sie konsystencja. Oczywiście to nie robi się jak jest lejace sie blotko tylko jak juz troche przeschnie. Po takiej opercaji moża przejhechac po tym zageszczarką .

 

To tak ogolnie bo szczegółowo to musiałbym zobaczyc w jakim to jest stanie ....

Edytowane przez jacentyy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...