Mam ogród warzywny

[darroo]

Witam, potrzebuję rady. Czym mógłbym z powodzeniem obrabiać ziemię o powierzchni 2 arów, jest to ogród warzywny. Dotąd była możliwość dojazdu ciągnikiem teraz byłem zmuszony do wykonania ogrodzenia be możliwości wjazdu i dojazd ciężkim sprzętem odpada. Dziękuje za wszelkie porady.

[jamles]

dwa ary, szpadlem albo glebogryzarką

[darroo]

Właśnie zastanawiałem się nad glebogryzarką ale nie wiem czy to dobre rozwiązanie ,nigdy nie miałem styczności z takowym narzędziem, i nie wiem czy się nada?

[Elfir]

a co rozumiesz przez "obrabianie"?

[Basiaw]

Dlaczego możliwośc lub brak dojazdu ciągnika ma wpływ na rozważanie sensu uprawy takiej małej powierzchni? Co to są dwa ary? Przy wielu domach warzywniaki mają taką powierzchnię i nikt tam nie wjeżdża maszynami, tylko przekopuje grządki szpadlem.

Ja nawet nie wyobrażam sobie jak taką powierzchnię obrobic ciągnikiem, przecież on musi mieć miejsce do nawracania, musi mieć pole manewrowe do podnoszenia i spuszczania pługa czy innej brony, na same takie manewry potrzeba ze dwa ary;-)

[darroo]

a co rozumiesz przez "obrabianie"?

 

Właśnie chodzi o to, a żeby nie trzeba było machać szpadlem, zastąpić oranie po i przed posadzeniem ogrodu.

[darroo]

Dlaczego możliwośc lub brak dojazdu ciągnika ma wpływ na rozważanie sensu uprawy takiej małej powierzchni? Co to są dwa ary? Przy wielu domach warzywniaki mają taką powierzchnię i nikt tam nie wjeżdża maszynami, tylko przekopuje grządki szpadlem.

Ja nawet nie wyobrażam sobie jak taką powierzchnię obrobic ciągnikiem, przecież on musi mieć miejsce do nawracania, musi mieć pole manewrowe do podnoszenia i spuszczania pługa czy innej brony, na same takie manewry potrzeba ze dwa ary;-)

Wiem że to mały skrawek ziemi ,jednak ciągnikiem dawało radę tam wjechać ponieważ działka była (przelotowa) i ciągnik nie musiał się na niej zawracać. Na dzień dzisiejszy sąsiednie działki zmieniły właściciela i była konieczność wykonania ogrodzenia. Ogrodem zajmuje się żona ,ja niestety akurat w okresie wiosennym i jesiennym jestem poza domem (taka praca) ,przecież nie wręczę żonie szpadla i powiem przekop sobie te 2 ary, mógłbym nająć człowieka do tej pracy ale co rok po dwa razy kogoś najmować ?

[popcarol]

Glebogryzarka, wypozyczenie u nas to koszt ok 75 zl/dobe

ale i tak trzeba faceta do jej pchania, bo z wlasnym napedem w wypozyczalni nie bylo... spalinowa, o jak najwiekszej mocy, chyba ze masz piasek.

pozdrawiam

[darroo]

Glebogryzarka, wypozyczenie u nas to koszt ok 75 zl/dobe

ale i tak trzeba faceta do jej pchania, bo z wlasnym napedem w wypozyczalni nie bylo... spalinowa, o jak najwiekszej mocy, chyba ze masz piasek.

pozdrawiam

 

Nie piasku nie mam raczej czarnoziem, myślałem o takiej z własnym napędem 4,5/5km myślę że wystarczy?

[Basiaw]

Nie wiem jaka jest Twoja żona, czy drobna, słaba, bo dla, powiedzmy, średniej kobiety przekopanie grządek to żaden problem. Co innego, gdy trzeba walczyć na zarośniętym ugorze, wtedy rzeczywiście silny chłop potrzebny, ale jeśli ziemia jest uprawiana to przekopanie nie jest ciężkie, no chyba że gleba jakaś wyjątkowo trudna w uprawie.

Poza tym nie trzeba jej przekopywać dwa razy, wskazane jest przekopanie po zbiorach, zostawić w ostrej skibie i wiosną rozgrabić.

Miałam kiedyś możliwosc "popróbować" glebogryzarkę, wolę szpadel...

A właśnie, dobry, ostry, ergonomiczny szpadel to o połowę lżejsza praca.

 

pozdrawiam

Basia

[tosia125]

Ogrodem zajmuje się żona ' date='ja niestety akurat w okresie wiosennym i jesiennym jestem poza domem (taka praca) ,przecież nie wręczę żonie szpadla i powiem przekop sobie te 2 ary, ?[/quote']

 

 

To wcale nie jest tak dużo... i jeszcze piszesz, że jest to obrabiane każdego roku i uprawiane było, więc nie jest źle...

ja przekopywałam 1,5 roku temu taki kawałek - kawałek po kawałku - widłami, bo szpadla się nie dało wbić, wybierałam perz i dałam radę... a najpierw musiałam wykarczować chwasty metrowe... bo chłopaki dom budowali, a ja chciałam ogródek.... w tym roku to już była łatwizna...

dla chcącego nic trudnego...

[Elfir]

w Biedronce jest glebogryzarka elektryczna teraz w ofercie. Nie jest droga, można kupić i zobaczyć, czy o taki efekt ci chodziło.

[kokosanka85]

@basiaw, zgadzam się. Ja jestem dość drobnej budowy, jednak sama przekopuję ogródek za pomocą szpadla Próbowałam kiedyś glebogryzarką - to o wiele bardziej wysiłkowa i upierdliwa robota.

[psuja]

Ja ''obrabiam'' warzywniak ......... mamusią.

[Kincia]

My zawsze sami przekopujemy. Do tego zawsze jakiś kompostownik się doda.

I nie ma problemu.

Nie wyobrażam sobie jeździć i pożyczac glebozgryzarkę

[bartek-kuc]

Co to się dzieje, że kobiety się za szpadle biorą?! Ja bym swojej żonie nie pozwolił kopać 2 arów ogrodu, no ale co kto lubi

[grazynaa]

My mamy glebogryzarkę, kupiliśmy ją już jakiś czas temu. Bardzo ułatwia pracę, szybko cała robota jest zrobiona.

[iza111_]

My zawsze zparaszamy sąsiada z traktorem, ręcznie to idzie paść, no zalezy jeszcze jaki ogródek

[jackowacko]

A jakie warzywa można jeszcze teraz na jesień posadzić? Bo przekopałem ogródek i zastanawiam się, czy można teraz coś zasiać...

[Elfir]

sałatę z rozsady, rzodkiewkę, szpinak