Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

TAR zerowac? chyba tak sie im wszyscy wydaje. Dostawal gotowke w reke bez odcinania, dostal 2x niz jest dopuszczalna pensja - nawet profesjonalisci z doswiadczeniem tyle nie zarabiaja, a on tylko pomocnikiem byl. Nie mozna go bylo samego na robocie zostawic bo nic nie zrobil - mimo staran M - nigdy sie nie nauczyl bo po co?? Juz raz na M wyjechal z morda zeby sobie M zrobil. Mimo ze M mu powiedzial jak cos zrobic. Na dodatek za darmo jazdy mial, naszym samochodem, M go z domu odbieral i odwozil pod drzwi, nawet centa nie dokladal do bnezyny ani razu bo po co - my mozemy za wszystko placic nie? A co on nasz syn? Wolne bral kiedy chcial na zadanie, mial gdzies ze nie mielismy czasu nikogo na zastepstwo wziasc. Slowa sie nie mowilo. I nigdy, ale to nigdy nie lecielismy ze skargami do Ricka na niego jak jakis numer wykrecil bo to nasza forma i nasza sprawa. Oddzielalismy prace od znajomosci - zawsze.

Mowisz o szacunku? jak mozna miec szacunek do kogos kto nie ma go do nas? takie numery mowil na M i mnie do ludzi ze sie w pale nie miesci.

Jak mowisz, temat rzeka. A straty bym miala jakbym go dalej trzymala, tylko ze im sie wydaje ze wplyna na M i go ustawia a M wg nich ma mnie przymnkac. Serio? wylot bedzie piekny. Za daleko zaszlo, za bardzo sie cala rodzinka rozbujala. ciesze sie w sumie, nigdy nie chcialam zeby dla nas prcowal, przy okazji wyszly moje podejrzenia na swiatlo dzienne i jego kolory, bo jaki jest Rick i Kathy zawsze wiedialam. Pamietasz jak sie Rick obrazil za to ze stol dostalam? Powiedzialam M ze jak pokazali sie jacy sa przez stol a teraz drugi raz - coby bylo gdyby naprawde cos duzego bylo?

nadal mnie to wkurza, troche czasu minie zanim sie uspokoje, jak pisalam nie bede w szczegoly wchodzic le jakbyscie wiedzialy wszystko wlosy by wam debem stanely , boli tylko ze chcialo sie pomoc i sie pomoglo a sie obrocilo przeciw.

 

 

wiesz co, narazie wyglada OK, nie wiem czy utyje, narazie za wczesnie zeby powiedziec. Ma duzo ruchu. Wiekszego apetytu nie ma, je tyle co jadl. A zabawki nadal "przelatuje", napewno w glowie to zostaje. I jeszcze jedna zmiana zaszla - potrafi nas nie byc 10-12 hr w domu a on nie zesika sie ai nie narobi nic, trzyma i czeka az wrocimy - przedtem nie utrzymal wiec mialam sprzatanie. I wiekszy przytulak sie zrobil

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544342
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

niestety tylko telefonem bo aparat mialam schowany, niestety zla jakosc - ale robione przez szybe a szyby w domku mam przyciemnione, no ale lobuz przylazl, duzy byl. Albo duza!

 

 

IMG_5194.jpg

 

 

IMG_5190.jpgimage upload no compression

 

 

a chipmunkow od zatrzesienia! tylko lataja i widac ogonki w gore. Wyszly z norek dzieci co sie na wiosne urodzily. Jak wszow ich

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544343
Udostępnij na innych stronach

Życie takie już jest, że ludziom wydaje się, że im się wszystko należy. Też swoje przeżyłam :( Mania, wpisz w googla David Brenner Moss Acres :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544347
Udostępnij na innych stronach

Pestka wpisalam , pieknie robia.

Bardzo bym chciala miec sam mech tutaj zamiast tray, niestety niemozliwe. Slonce by wypalilo. Jestem jak na saharze a za malo drzew mam, za maly ogrodek. A to ze Manius leje gdzie chce to tez minus - mech tez zabije.

Naklepsze ze w lesie sika pod drzewa i krzaki i noge podnosi jak prawdziwy Marian. Tutaj w domu leje jak Marianna, normalnie jak suka. Nie dosc ze na srodku to kucajac

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544365
Udostępnij na innych stronach

Maniu a może spróbuj karmnik ościsty, prawie jak mech, można po tym chodzić i lubi słońce.

 

Sprawy w pracy współczuję. Jak pracodawca uczciwy to zawsze znajdzie się ktoś kto będzie chciał go wykorzystać. Jednak z własnego doświadczenia wiem że i w śród pracodawców zdarzają patologie i to jakie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544376
Udostępnij na innych stronach

sorry, jestem chyba nadal wqqqqq-na

Doriko wiem, sa pracodawcy zli, mialam z takimi do czynienia w przeszlosci. Tylko ze tutaj dupek mial wszystko plus wiecej niz powinien i go to rozbujalo.

 

 

sprawdzilam ta trawke. Musze zobaczyc i poczytac, bo sadzenie z sadzonek za duzo wyjdzie kasy niewarto, lepiej kamieniami wysypac. A sianie - nie widzialam nasion albo nie zwrocilam uwagi. W tym roku to juz kaput, pomysle na wiosne z sianiem jakby co. Ale ladnie wyglada, jedynie co to ma kwiatki i kwitnie, mam nadzieje ze krotko na wiosne tylko bo jakos nie chce kwiatkow .

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544388
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak u ciebie, ale u nas są nasionka, wiem bo siałam. One same się z resztą wysiewają i rozrastają mocno. Jak spore sadzonki są to można podzielić na malutkie i one szybko się rozrosną. Jak dużą przestrzeń masz do zagospodarowania w ten sposób?

 

Ktoś już pisał o tym że warto by było plan rozrysować. Tak na prawdę nie mam pojęcia jak twój ogród wygląda. Na planie powinny znaleźć tylko te elementy których nie zamierzasz zmieniać. Z takim planem możemy coś pokombinować.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544409
Udostępnij na innych stronach

Mania mam tez problem z forum, nie moge nic dodac, cytowac. zgloszenia nie pomagaja. wiecie co ja sie chyba stad juz wyautuje, poprosze o usuniecie konta, dziennikow i czasem wpadne jako gosc.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544632
Udostępnij na innych stronach

Jestem, jestem ;) potelepało ich wtedy na maksa, jedną noc portkami trzęśli i całą nie spali ;)

 

ostatnio były mi opowiadał, ze znajomy jego przyjmował do pracy, zdecydował się na jednego chłopaka, fajne pieniądze, nówka auto i wiecie co powiedział gość na rozmowie, że rezygnuje, bo myślł , ze auto będzie większe, a tym to nawet nic sobie czy znajomym większego nie przewiezie!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544719
Udostępnij na innych stronach

no, za to ja sie wczoraj dowiedzialam jeszcze jednej perelki z rozmowy miedzy Rickiem a moim M z soboty, Rick powiedzial zeby M zrobil jak Jerry chce bo straci kolege.

zwykly szantaz.

normalnie wierzyc mi sie nie chcialo , rece opadaja!

Joana - dobry gostek, to trzeba miec tupet, zupelnie jak Jerry.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544746
Udostępnij na innych stronach

TAR mnie takie uczucie tez nachodzi, dosc czesto, ale jeszcze sie trzymam, raz ze wszystkie Was lubie, dwa - jedyny kontakt z jezykiem polskim mam z Wami. Jest lato, czlowiek wiecej spedza na dworzu niz jak w zimie przed compem, inaczej patrzy na wszystko. Nic nie kasuj, siedz. Jak ma sie rozejsc - samo sie rozejdzie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544747
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj wolne, nie ma pracy, czekam az M dojdzie do siebie i jedziemy kupic pare workow kamykow - musze wysypac pod "sliwa" bo tam nie mialam a Manius zaczal mi tam kopac. Jak sa kamyki nie kopie, a juz korzeni troche wyciagnal. Zobacze tez jakie maja plyty badz kamienie zeby zucic na ogrodku.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544751
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...