mania1220 12.06.2018 12:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2018 TAR zerowac? chyba tak sie im wszyscy wydaje. Dostawal gotowke w reke bez odcinania, dostal 2x niz jest dopuszczalna pensja - nawet profesjonalisci z doswiadczeniem tyle nie zarabiaja, a on tylko pomocnikiem byl. Nie mozna go bylo samego na robocie zostawic bo nic nie zrobil - mimo staran M - nigdy sie nie nauczyl bo po co?? Juz raz na M wyjechal z morda zeby sobie M zrobil. Mimo ze M mu powiedzial jak cos zrobic. Na dodatek za darmo jazdy mial, naszym samochodem, M go z domu odbieral i odwozil pod drzwi, nawet centa nie dokladal do bnezyny ani razu bo po co - my mozemy za wszystko placic nie? A co on nasz syn? Wolne bral kiedy chcial na zadanie, mial gdzies ze nie mielismy czasu nikogo na zastepstwo wziasc. Slowa sie nie mowilo. I nigdy, ale to nigdy nie lecielismy ze skargami do Ricka na niego jak jakis numer wykrecil bo to nasza forma i nasza sprawa. Oddzielalismy prace od znajomosci - zawsze.Mowisz o szacunku? jak mozna miec szacunek do kogos kto nie ma go do nas? takie numery mowil na M i mnie do ludzi ze sie w pale nie miesci. Jak mowisz, temat rzeka. A straty bym miala jakbym go dalej trzymala, tylko ze im sie wydaje ze wplyna na M i go ustawia a M wg nich ma mnie przymnkac. Serio? wylot bedzie piekny. Za daleko zaszlo, za bardzo sie cala rodzinka rozbujala. ciesze sie w sumie, nigdy nie chcialam zeby dla nas prcowal, przy okazji wyszly moje podejrzenia na swiatlo dzienne i jego kolory, bo jaki jest Rick i Kathy zawsze wiedialam. Pamietasz jak sie Rick obrazil za to ze stol dostalam? Powiedzialam M ze jak pokazali sie jacy sa przez stol a teraz drugi raz - coby bylo gdyby naprawde cos duzego bylo? nadal mnie to wkurza, troche czasu minie zanim sie uspokoje, jak pisalam nie bede w szczegoly wchodzic le jakbyscie wiedzialy wszystko wlosy by wam debem stanely , boli tylko ze chcialo sie pomoc i sie pomoglo a sie obrocilo przeciw. wiesz co, narazie wyglada OK, nie wiem czy utyje, narazie za wczesnie zeby powiedziec. Ma duzo ruchu. Wiekszego apetytu nie ma, je tyle co jadl. A zabawki nadal "przelatuje", napewno w glowie to zostaje. I jeszcze jedna zmiana zaszla - potrafi nas nie byc 10-12 hr w domu a on nie zesika sie ai nie narobi nic, trzyma i czeka az wrocimy - przedtem nie utrzymal wiec mialam sprzatanie. I wiekszy przytulak sie zrobil Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544342 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 12.06.2018 13:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2018 niestety tylko telefonem bo aparat mialam schowany, niestety zla jakosc - ale robione przez szybe a szyby w domku mam przyciemnione, no ale lobuz przylazl, duzy byl. Albo duza! image upload no compression a chipmunkow od zatrzesienia! tylko lataja i widac ogonki w gore. Wyszly z norek dzieci co sie na wiosne urodzily. Jak wszow ich Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544343 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 12.06.2018 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2018 znowu mam problem z wysyłaniem postów, wywala mi bledy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544346 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.06.2018 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2018 Życie takie już jest, że ludziom wydaje się, że im się wszystko należy. Też swoje przeżyłam Mania, wpisz w googla David Brenner Moss Acres Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544347 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 12.06.2018 14:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2018 Pestka wpisalam , pieknie robia. Bardzo bym chciala miec sam mech tutaj zamiast tray, niestety niemozliwe. Slonce by wypalilo. Jestem jak na saharze a za malo drzew mam, za maly ogrodek. A to ze Manius leje gdzie chce to tez minus - mech tez zabije.Naklepsze ze w lesie sika pod drzewa i krzaki i noge podnosi jak prawdziwy Marian. Tutaj w domu leje jak Marianna, normalnie jak suka. Nie dosc ze na srodku to kucajac Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544365 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 12.06.2018 14:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2018 zadnej ikonki , usmieszka mi nie wpuszcza, dlaczego?? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544366 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 12.06.2018 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2018 Maniu a może spróbuj karmnik ościsty, prawie jak mech, można po tym chodzić i lubi słońce. Sprawy w pracy współczuję. Jak pracodawca uczciwy to zawsze znajdzie się ktoś kto będzie chciał go wykorzystać. Jednak z własnego doświadczenia wiem że i w śród pracodawców zdarzają patologie i to jakie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544376 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 12.06.2018 15:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2018 sorry, jestem chyba nadal wqqqqq-naDoriko wiem, sa pracodawcy zli, mialam z takimi do czynienia w przeszlosci. Tylko ze tutaj dupek mial wszystko plus wiecej niz powinien i go to rozbujalo. sprawdzilam ta trawke. Musze zobaczyc i poczytac, bo sadzenie z sadzonek za duzo wyjdzie kasy niewarto, lepiej kamieniami wysypac. A sianie - nie widzialam nasion albo nie zwrocilam uwagi. W tym roku to juz kaput, pomysle na wiosne z sianiem jakby co. Ale ladnie wyglada, jedynie co to ma kwiatki i kwitnie, mam nadzieje ze krotko na wiosne tylko bo jakos nie chce kwiatkow . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544388 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 12.06.2018 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2018 Nie wiem jak u ciebie, ale u nas są nasionka, wiem bo siałam. One same się z resztą wysiewają i rozrastają mocno. Jak spore sadzonki są to można podzielić na malutkie i one szybko się rozrosną. Jak dużą przestrzeń masz do zagospodarowania w ten sposób? Ktoś już pisał o tym że warto by było plan rozrysować. Tak na prawdę nie mam pojęcia jak twój ogród wygląda. Na planie powinny znaleźć tylko te elementy których nie zamierzasz zmieniać. Z takim planem możemy coś pokombinować. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544409 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 12.06.2018 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2018 Mania, współczuję nieprzyjemnych sytuacji w firmie. Joana, milczysz, a my się zastanawiamy czy mąż się odezwał? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544411 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.06.2018 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2018 Poczytaj tam sa mchy do cienia i sa na slonce Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544467 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.06.2018 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2018 Ja prosilam o plan Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544468 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 13.06.2018 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2018 Mania mam tez problem z forum, nie moge nic dodac, cytowac. zgloszenia nie pomagaja. wiecie co ja sie chyba stad juz wyautuje, poprosze o usuniecie konta, dziennikow i czasem wpadne jako gosc. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544632 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 13.06.2018 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2018 Po odejściu Paplińskiego wydawca chyba jeszcze nie przydzielił nikogo do nadzoru działania forum. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544701 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 13.06.2018 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2018 Jestem, jestem potelepało ich wtedy na maksa, jedną noc portkami trzęśli i całą nie spali ostatnio były mi opowiadał, ze znajomy jego przyjmował do pracy, zdecydował się na jednego chłopaka, fajne pieniądze, nówka auto i wiecie co powiedział gość na rozmowie, że rezygnuje, bo myślł , ze auto będzie większe, a tym to nawet nic sobie czy znajomym większego nie przewiezie! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544719 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 13.06.2018 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2018 Szczery do bólu:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544723 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 13.06.2018 13:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2018 no, za to ja sie wczoraj dowiedzialam jeszcze jednej perelki z rozmowy miedzy Rickiem a moim M z soboty, Rick powiedzial zeby M zrobil jak Jerry chce bo straci kolege. zwykly szantaz.normalnie wierzyc mi sie nie chcialo , rece opadaja! Joana - dobry gostek, to trzeba miec tupet, zupelnie jak Jerry. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544746 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 13.06.2018 13:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2018 TAR mnie takie uczucie tez nachodzi, dosc czesto, ale jeszcze sie trzymam, raz ze wszystkie Was lubie, dwa - jedyny kontakt z jezykiem polskim mam z Wami. Jest lato, czlowiek wiecej spedza na dworzu niz jak w zimie przed compem, inaczej patrzy na wszystko. Nic nie kasuj, siedz. Jak ma sie rozejsc - samo sie rozejdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544747 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 13.06.2018 13:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2018 dzisiaj wolne, nie ma pracy, czekam az M dojdzie do siebie i jedziemy kupic pare workow kamykow - musze wysypac pod "sliwa" bo tam nie mialam a Manius zaczal mi tam kopac. Jak sa kamyki nie kopie, a juz korzeni troche wyciagnal. Zobacze tez jakie maja plyty badz kamienie zeby zucic na ogrodku. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544751 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 13.06.2018 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2018 Mania, kółko się zamknęło. M stracił kolegę. Jrry stracił pracę. Firma na tym tylko zyska:)Przypomniało mi się powiedzenie- "Boże, strzeż mnie od przyjaciół, z wrogami poradzę sobie sam" Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1061/#findComment-7544779 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.