Domek z dziecinstwa

[mania1220]

TAR, nie chodzilo mi o porownanie hiszpanki z ofiarami, tylko z szybkoscia przenoszenia i tym ze hiszpanka zaczela spadac jak zaczeli wprowadzac odosobnienia i zakazy. Teraz zakazy za pozno przyszly. Ostrzezenie bylo dawno temu dane, bylo mowione - nie jezdzic jak sie nie musi, jednak ludzie nie sluchali i nadal nie sluchaja - wszyscy powracajacy wwoza do krajow wirusa. Granice powinny byc calkowicie zamkniete. Wirus sie rozwija do 2 tygodni wiec sa wjezdzajacy bez objawow a potem wszyscy naokolo go maja.

Nad lekami pracuja ale nie ma jeszcze, to wirus wiec antybiotyk nie zadziala. Tytaj w panike w panike wpadaja bo coraz wiecej przypadkow jest, a bedzie jeszcze wiecej jak z wakacji zimowych wroca, w Polsce przerwe macie w styczen luty? Tutaj jest w marcu.

ja na weekend zobacze jaka sytuacja z papierem. Nie wiem jak UK i inne kraje ale US, Canada i Australia bzika dostaly.

zaznaczylam sobie i obserwuje co sie dzieje na ebay'u - z ciekawosci. Wczoraj u mnie 24 rolek zeszlo za 333 $, w US jedna paczka 24 zeszla za 390$ a druga za 790$. Jest jeszcze pare gdzie nadal sie bija i 3 cyfrowa suma. Siedze i krece glowa.

Wykupione tez wszystkie aloe vera zele i spirytus (apteczny) ludzie sami sobie robia.

Z jedzeniem nie ma problemu polki pelne.

 

TAR biedni byli biedni i beda jeszcze biedniejsi jesli to szybko nie stanie, juz sie analitycy boja ze u nas recesja bedzie. Ludzie domy potraca bo pracy miec nie beda, odrazu za tym pojdzie wynajem mieszkan w gore jak glupie - juz teraz wynajem jest drozszy niz splata hipoteki a co bedzie jesli faktycznie wszystko runie?

Z tego co obserwuje nikomu na niczym TAR nie zalezalo, pare ministrow zrowia sie wypowiedzialo zeby zrobic zapasy i od tego sie zaczelo. Ludzie sobie za bardzo wbili do glowy i zamiast zapasow na max 2 tyg zrobic zaczeli robic na miesiace - niektorzy na lata jak sie rozpedzili.

[mania1220]

z innych spraw.

Dostalam wczoraj wycene za tyl i przod. Chociaz powiedzialam mu ze przod narazie nie bede jednak robic.

Za sam tyl mnie rowalilo. Absolutnie nie bede robic. Nie za taka kase. Jednym slowem ocipieli. Robimy wiec sami i zaiast patia z wylewki bedzie drewniany taras a fontanne tez sami zrobimy.

 

dlatego mam pytanie, macie tarasy drewniane, a jak je macie to je zamiast bejca olejujecie? Mialam bejce, farbe - nie sprawdza sie zlazi.

Powiedzccie i jak sie olejowanie sprawdza. Jak to po zimie wyglada, po sniegu, czy trzeba zaraz na wiosne drugi raz olejowac?

[TAR]

Mania ja taras mam pod dachem poolejowany olejem tarasowym twardym osmo. ale taras przy oczku i ogrodzenie bejca na bazie rozpuszczalnika, rewelacja. na smietniku dodatkowo po bejcy mam zrobione srodkiem na bazie wosku, tam drewno wyglada najlepiej.

 

kupilam sobie miesiac temu litr srodka do dezynfekcji sekatora, teraz jest jak znalazl i 2 litry spirytusu zeby nalewki porobic.

 

a dla rozluznienia atmosfery obejrzyjcie sobie to, usmialam sie po pachy ale kto wie moze ktos skorzysta

 

https://www.youtube.com/watch?v=kY_CpeofLl4

Edytowane 18 Marca 2020 przez TAR

[pestka56]

Olać to co się dzieje w sklepach.

 

Mania, może ci podesłać ten toaletowy? Nawet z wysyłką pewnie taniej będzie niż z ebaya Serio

 

Taras drewniany mam olejowany pierwotnie bezbarwnym Altaxem. Taki wtedy był dostępny z tych lepszych (na Wawelu konserwację drewna konstrukcyjnego tym olejem robiono).

Deski sosnowe najpierw zabezpieczałam przeciwgrzybicznie Boramonem (też firma Altax). Potem bejcowałam bejcą Starwax. Dopiero na to malowałam 3 warstwy oleju Altax.

Tak samo zabezpieczyłam stół i krzesła ogrodowe z akacji.

 

Co 3 lata po umyciu i wysuszeniu kładłam na tarasie kolejną, tym razem już jedną, warstwę oleju.

Meble ogrodowe przeszlifowywałam i olejowałam, ale zmieniłam olej na Starwax, bo ładniejsza satynowa powierzchnia.

 

I taras i meble skończyły 10 lat. Nic im nie jest.

Taras wymieniamy, bo trzeba przebudować podstawę i powięszyć. Przy okazji dostanie nowe dechy z modrzewia, albo świerka.

 

Lakiero bejce uważam za jedną wielką pomyłkę. Taras sąsiadki co roku malowany lakiero-bejcą zaczął pękać i zrobił się paskudny jakieś 4 lata temu.

 

Rozejrzyj się dokładnie, bo są nowe środki, np. impregnaty żywiczne:

...do drewna złożony jest z selekcjonowanych, wysokogatunkowych żywic, tworzących elastyczną i szczelną powłokę, dzięki której chroni przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, takimi jak deszcz, śnieg i silne promieniowanie słoneczne. Skutecznie izolując od wilgoci pokryte nim powierzchnie nie dopuszcza, by pojawiła się na nich pleśń czy grzyby. Oprócz funkcji ochronnej, również pielęgnuje i odżywia drewno. Wyróżnia się dużą efektywnością i krótkim czasem schnięcia, ponieważ w ciągu zaledwie godziny od użycia pokryta nim powierzchnia odporna jest już na opady.

[mania1220]

plan jest taki - po rozwaleniu tarasu co mamy teraz przedluzamy go na cala szerokosc domu, nie mam gazeba juz a oprocz kanap chce tez miec stol jak mialam, czyli teraz taras bedzie zachodzil az za okno w kuchi i tam stol bedzie. Bejca pociaglam plot i trzyma sie juz troche lat, ale na takich strukturach zawsze dluzej. Gdzie zlazi to taras po ktorym sie chodzi. Wiadomo. Tez bede miala zadszenie. Ten kawalek co zrobilismy sobie na zime sie sprawdzil i zakladamy ten sam zamiast papodachowek. Szybko sie robi.Wiec taras tez bedzie pod dachem ale nie oszklony jak ma TAR. Na ogordzie tez beda "alejki" z tarasikiem, takie sciezki. I maly tarasik na lezak.

Nie mam problemu nakladac nowa warstwe co roku o ile nie bede musiala zdzierac do zywej deski jak musialam robic z bejca. Czyli tak jak Pestka - umyc i odswierzyc bez calej roboty.

Pestka jak czytam "powloka" to moja powloka sie jezy i wlosy mi debem staja Chce penetrujacy olej, zadnych powlok bo im nie wierze niewazne z czego sa. Czyli Pestka potrzebuje cos co masz Ty.

z tym ze - nie chce najpierw bejcowac potem olejowac, chce olejowac odrazu. Macie inne srodki w Polsce i pewno lepsze niz ja tutaj wiec w zadne podwojne warstwy nie chce wchodzic.

 

TAR - olej twardy, a jest miekki tez? jaka roznica?

[mania1220]

:rotfl:

obejrzalam

nie wiedzialam ze one tak sie naciagaja

[TAR]

lakierobejca a bejca - impregnat na bazie rozpuszczalnika to dwie rozne sprawy, jest jeszcze lazura to taka bejca z wykonczeniem satynowym. zarowno bejca rozpuszczalnikowa jak i lazura penetruja drewno. lakierobejca to syf. sa jeszcze bejce na bazie wody - tez sie nie nadaja. dobre sa srodki woskowe.

 

olej twardy nadaje sie na tarasy, schody, ogrodzenia na zewnatrz. jest duzo drozszy niz olej do drewna sprzedawany w markecie. Czytaj na opakowaniu. Ja uzywam taki firmy Osmo, taras mam 4 rok i olejowalam tylko raz.

 

to wszystko przetestowalam na moim ogrodzeniu, najlepsza to bejca impregnat rozpuszczlnikowy, jak dodasz powloke z wosku to juz bajka. na taras jednak dawalabym olej lub najpierw impregnat i na to olej. tak mam zrobione meble i lawki ogrodowe. meble maja 10 lat i caly czas stoja na zewnatrz, sa jak nowki.

[mania1220]

nie pamitam jaka bejce dawalam na ploty ale nie schodzi.

musze wiec poczytac o tych olejach tutaj. Mamy juz z kolorem wiec nie wiem czy bejca + olej jest potrzebne? I nie wiem czy u nas tak sie robi, znaczy czy te oleje sa tez ze mozna po bejcy. czeka mnie troche literatury, kopie od rana w necie ale jeszcze takich informacji u nas nie znalazlam.

[TAR]

tez mam olej z kolorem, bejce dawalam jako impregnat na grzyby, plesnie itp. w kolorze oleju i na to olej. nie wiem do konca czy olej chroni przed grzybem czy plesniami, na pewno zabezpiecza drewno przed warunkami atmosferycznymi zeby drewno nie plowialo, nie rozwarstwialo sie, nie butwialo.

[TAR]

zobacz ile tu jest produktow do zewnatrz, zele, oleje chroniace kolor, olej z powloka, oleje tarasowe, impregnaty przed olejowaniem itp. mozna zwariowac. ja niestety metoda bledow w koncu ogrodzenie zrobilam prawidlowo.

rozwiazanie impregnat (bejca rozpuszczalnikowa) i olej sprawdzilo sie najlepiej.

 

https://osmo25.pl/pl/menu/produkty/na-zewnatrz-208.html

[mania1220]

TAR te co tutaj patrzylam u nas sa przeciw grzybiczne odrazu, wiec z tym jestem ok.

Sek w tym ze w Canadzie nie mamy duzego wyboru przez to ze mamy duzo ostrzejsze prawo co mozna uzywac, duzo ostrzejsze niz w US.

"natryskowy wosk" - takiego cuda tutaj chyba wcale nie ma Pomijajac natryskowy, wosku nie ma.

[mania1220]

TAR pytanie - dlaczego na tarasie zrobilas olejowane a kolo fontanny nie? jakis powod?

[Elfir]

ja mam obawy co do warzyw i owoców niepakowanych, leżących luzem. Ludzie to macają, kichają na to. A nie ma jak sensownie umyć.

Jak kupowane luzem to tylko do gotowania.

[pestka56]

Mania, olej twardy, to mieszanka olejów roślinnych, żywic i wosków. Poza tym, że wnika w drewno (dość płytko), to tworzy też na nim powłokę.

 

Zrobię dla ciebie próbę tymi olejami i woskami, które mam w domu. Na zwykłej surowej sośnie przepolerowanej drobnym papierem. Porobię zdjęcia, zobaczysz różnicę.

 

Mam też olej lniany i pokost lniany (zagęszczony olej z nasion lnu, do którego dodaje się substancje ułatwiające penetrację w głąb drewna i przyspieszające wysychanie, jak terpentynę i stosuje się dodatki uszlachetniające na bazie żywic i rozpuszczalników organicznych).

 

To są najtańsze dostępne w PL środki do konserwacji drewna i praktycznie całkowicie naturalne.

 

Pokost najgłębiej wnika w drewno. Nakłada się go dość grubo na dobrze wysuszona, wykończoną powierzchnię i pozwala wniknąć w drewno. Pokost nie zostawia widocznej warstwy ochronnej (powłoki ), więc drewno nie zmienia faktury.

Po pokostowaniu nakłada warstwę zewnętrzną, wosk, olej lub olejowosk.

 

Pokost jest zalecany dla alergików.

Poza drewnem można nim impregnować także cegłę, a nawet niektóre kamienie.

Edytowane 18 Marca 2020 przez pestka56

[TAR]

TAR pytanie - dlaczego na tarasie zrobilas olejowane a kolo fontanny nie? jakis powod?

 

Mania banalna i prozaiczna przyczyna - Białasy. Jak to robilismy bylo za cieplo a rano za wilgotno, bejca szybko wniknela i bylo suche. a olej potrzebuje czasu na schniecie / wnikniecie, za dlugo sie kleilo. Taras przesychal tydzien a i tak z lekka jeszcze sie kleil na poczatku. Wyobrazasz sobie za kazdym razem latanie za Bialasami, bo oczywistym byloby, ze ciagnelyby w miejsce najbadziej zakazane. Zasieki robic?

[TAR]

ja mam obawy co do warzyw i owoców niepakowanych, leżących luzem. Ludzie to macają, kichają na to. A nie ma jak sensownie umyć.

Jak kupowane luzem to tylko do gotowania.

 

ja nie mam, przeciez to sie nie utrzymuje dlugo na powierzchni, owoce myjemy i to dosc dokladnie. jak robie salatke z pora to najpierw i tak przelewam wrzatkiem 2 razy. wiekszosc warzyw gotuje. jedynie jablka wsuwam, ale najpierw myje a potem i tak ze skorki obieram. nie dajmy sie zwariowac.

[pestka56]

TAR, nie wiedziałam, że Osmo tak długo dosycha Starwax jest suchy po 24 godzinach. Altax po 12 godzinach ledwie lekko lepki. Można go wtedy wytrzeć dobrze spraną bawełną i jest okey.

Może Osmo też powinno się tak wycierać, bo to może być nadmiar oleju, który nie wsiąkł.

[TAR]

raczej nie, szmatka by sie przykleila. z jakiego powodu tyle sechl nie wiem, za to wiem, ze nie musze powtorek robic. meble jakby nie musniete deszczami, ktore nas od jesieni raczej nie opuszczaly. dla mnie starwax jest, ze tak to ujme "za mało kaloryczny", jest tez o wiele rzadszy niz osmo. starwaxa bym raczej wewnatrz zastosowala ale nie na taras, ktory jest intensywnie uzytkowany (przynajmniej u mnie).

 

Altaxu nie uzywalam.

[Doriko]

Hej dziewczyny

[pestka56]

Na zewnątrz używałam altaxu .

 

Olejowane robi się w ten sposób, że po pomalowaniu pozwala się olejowi wsiąkać przez podany przez producenta czas. Nadmiar, który po tym czasie pozostaje trzeba zetrzeć. Używa się do tego niepylącego i nie kłaczącego materiału. Dobrze sprana bawełna jest super.

Osmo jest gęsty, bo to nie jest sam olej. Zawiera wosk. Dlatego nie wsiąka głęboko i zachowuje się trochę jak lakier trzorząc film na powierzchni drewna. Na gładkich deskach można go po całkowitym wyschnięciu przetrzeć drobnym papierem ścierny, polerować filcem i potem położyć drugą warstwę, a potem trzecią. W ten sposób uzyskuje się piękne satynowe gładzie.